Dzisiaj jest pt paź 03, 2025 4:14 am


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 269 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna
Autor Wiadomość
Post: czw paź 09, 2014 9:36 am 

Rejestracja: śr paź 23, 2013 11:23 am
Posty: 332
Lokalizacja: Łódź
Witajcie.

Dziś taka ładna pogoda, że synka przed 8.00 odprowadziłam do przedszkola na pieszo. Tak było cieplutko, że schowałam kluczyki do torby i poszliśmy na nogach. Teraz Jurko mi usnął ale jak wstanie idziemy spacerować :D

pelina_w ja nie mroziłam nigdy ugotowanych przetworów. Wcześniej jak dostawałam warzywa ze wsi i nie miałam czasu przerabiać to kroiłam na kawałki i porcjowałam na jeden obiadek i do zamrażarki. Potem tylko do garnuszka i gotowałam. Najczęściej z dynią tak robiłam. Myślę, że mrożenie nie zaszkodzi. W końcu to podobno najlepszy sposób na przechowywanie żywności.
Co do wad słuchu w rodzinie to poza tym, że starszy synek ma lekki niedosłuch to nikt nie miał stwierdzonej wady słuchu. Mój mąż i mama twierdzą, że to po mnie głusi obaj ale ja nigdy nie miałam stwierdzonej wady słuchu. Ja się od dawna do audiologa wybieram ale wybrać się nie mogę. Po Witku nigdy byśmy się nie domyślili, że ma wadę a ma niedosłuch 20 i 25 dB więc może i ja mam skoro mi tak sugerują?

ilona i jaki prezent w końcu kupiliście o ile mogę spytać?
Co do kaszek, to Jurko nie chce ich jeść łyżeczką ale dosypuje kaszkę ryżową do mleka i daje do picia przez smoczek taki do kaszki albo gotuję mu mannę na mleku modyfikowanym. Pediatra kazał nam wprowadzić gluten. Soczki też już dawałam ale ja raczej preferuję kompot własnej roboty bo i tak robię dla Witka to Młody się załapuje.
Ze spaniem u nas różnie. Nie ma żadnej reguły. Zazwyczaj mamy jedno karmienie w nocy ale zdarza mu się przespać całą noc albo dwa razy obudzić. Najważniejsze, że śpi we własnym łóżeczku :$%^:
My na pieluchach 4 jesteśmy już od kilku tygodni. Najśmieszniejsze jest to, że Witko jak wychodził z pieluch to nosił 4 lub 4+ a Jurko już od dawna na 4. Nie wiem na jakim rozmiarze zakończymy?
A płacz na rehabilitacji to chyba norma. My z Witkiem ja chodziliśmy to też zawsze był ryk niemiłosierny. Ja chyba bardziej niechętnie tam chodziłam niż on! Jestem szczęśliwa,że teraz z Jurciem nie musimy :D Oby tak zostało!

Jeśli chodzi o spotkanie to JA JESTEM CHĘTNA!!! Czekam na propozycję.

U nas wszystko w porządku. Jurcio jest coraz fajniejszy. Spodobało mu się siedzenie i sam wyrywa się już od dawna do siedzenia. Tylko taka pozycja mu pasuje. Bawi się już fajnie zabawkami, chwyta je w rączki i na bujaczku sam włącza te grające :D , chwyta butelkę przy karmieniu i czasem uda mu się trafić smoczkiem do buzi. Niby mała rzecz a nas cieszy! Jest tak ruchliwy, że w nocy to boję się, że kiedyś mi się w pościel zaplącze. Potrafi obrócić się o 90 stopni w łóżeczku i budzi nas krzykiem bo nóżki wkłada między szczebelki i wyciągnąć nie może. Przewraca się na boczek i przyciąga za szczebelki do łóżeczka. Chyba lada dzień będzie trzeba obniżyć poziom na środkowy w łóżeczku.

Nasz pediatra kazał go trzymać jak najwięcej na podłodze. Jakoś nie pasuje mi to. Wy tak robicie?

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar
Obrazek

35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

Post: czw paź 09, 2014 8:51 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2012 7:50 pm
Posty: 2201
Hejka nadrabiam Was :)

czwarty miesiąc za nami:

- waga z 2 pazdziernika 6750
- 62 cm
- nosimy ubranka na 62, czasami na 68, zależy od rozmiarów ki – wolę luźniejsze.
- 16 września usłyszałam pierwsze Mamo! – było „Mami” fakt nie świadome, ale było :P
- lubi ćwiczenia na piłce – ale nie u rehabilitantki tylko w domu
- raz udało się przekręcić z brzuszka na plecki
- na brzuszku więcej czasu już lubi leżeć – chociaż nadal nie jest to ulubiona pozycja
- główkę bardziej podnosi do przodu, już takim zdecydowanym ruchem, najlepiej jest jak mówię do niej „do góry, do góry podnosimy” to ochoczo podnosi główkę wtedy
- jak zaczyna swoje jak ja to nazywam „a buchy” wypowiadać to cała w ślinie jest i często też mamie się dostaje :P
- na macie w domu leżeć nawet jest ok, ale u rodziców za nic w świecie nie chce leżeć na macie

- Hania nie lubi obcych ludzi, ale takich którzy coś przy niej robią… rehabilitantki nie lubi – mamy godzinny płacz i obojętnie co się robi, czy ją nosimy my, czy rehabilitantka, czy my ćwiczymy z nią czy rehabilitantka… 60minut płaczu, oczy całe czerwone.

Nadal od 16-17 Hania już się robi niespokojna, tylko rączki, rączki i na szybko trzeba kąpać i usypiać. Dlatego kąpana jest codziennie ;) – z małym wyjątkiem jednego dnia padła nam tak, że baliśmy się ją wybudzać że woleliśmy dać jej spokój.
W dzień mamy trzy drzemki, ale to takie króciutkie… ostatnio liczyłam ile w dzień Hania śpi. Wyszło że śpi łącznie w dzień: 1,5h do max 2,5h.
Piękne były nocki – ok.20-21 już spała a budziła się między 5-6. Zjadła i spała do ok.9
Tak od 2 tygodni budzi się o 1-2 później budzi się ok. 3-4 (ale tu jej daję smoka) i następna pobudka ok. 5-6 i później 8. Może to kwestia mleka.

Nadal zjada 5-6 razy po 120ml – chociaż ostatnio często zjada 3 razy po 120 ml i 3 razy po 90 ml.

Robiliśmy zdjęcia z chrztu… zaczęliśmy robić zdjęcia samej Hani, bo powiedziałam że później może być ciężko – i to nie pomogło, był ciągły płacz… żadne zabawki nie pomagały, przytulanie nic.

Fotograf powiedział że może coś się wybierze, w razie czego mamy w niedzielę podjechać i zrobimy ujęcia Hani. Aż jestem ciekawa czy będziemy mieli co wybierać ze zdjęć ;)

Jak już było o zdjęciach ze chrztu, to zrobiliśmy chrzest 28 września. Sesja zdjęciowa wyglądała tak jak wyżej opisałam, w Kościele była Msza ok.30 minut. Hania w porównaniu do zdjęć tak w Kościele było o wiele lepiej. Spoglądała w górę na różne malowidła, ale chyba najbardziej jej przypasował ksiądz jak rozkładał dłonie ;)

Najgorsze jest to że płacze, ty ją nosisz na jednej stronie, na drugiej, robisz to i tamto a ona nadal płacze :( a ty nie wiesz o co chodzi :(

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek
1,5r starań
1.10-II kreski
22,2tc-480g
26,2-833g
29,2-1295g
30,2-1600g
33,1-2345g
35,1-2550g
36,0-2830g
37,2 - 2900g


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt paź 10, 2014 9:41 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 19, 2011 2:31 pm
Posty: 606
Lokalizacja: P-ń
witajcie!!
wlasnie do mnie dotarlo, ze moj synek konczy dzisiaj 4 miesiace!!! dokladnie 4 miesiace temu przypuszczalam juz, ze prawdopodobnie dzisiaj bede rodzic, bo skurcze pojawialy sie coraz czesciej. tak swoja droga niesamowity byl ten dzien...
doczytalam dzisiaj, ze w sprawie mrozenia warzyw sa jak najbardziej pozytywne informacje. i ze bez problemow moge mrozic surowe warzywa. tak wiec mam plan - w weekend rozmrazam zamrazarke, robie w niej porzadki, w przyszlym tygodniu jade na ekologiczny targ i kupuje zapac warzyw wszelkich. mam nadzieje, ze na duza czesc zimy mi starczy :) pomroze warzywa osobno, zeby potem moc komponowac rozne zupki. synkowi starszemu tez gotowalam i to bylo fajne - tansze i generalnie malo problemowe. poza tym np u szwagra obserwowalam cos takiego, ze dziecko karmione tylko sloiczkami dlugo nie chcialo jesc potraw gotowanych przez mame! jednak te sloiczki maja inny smak.

ilona - moze cos mi umknelo, ale jaka impreza w sobote Cie czeka?? ja w ramach wyrwania sie z domu dzisiaj wieczorem ide do kina! uznalam, ze moj maluszek po wieczornym nakarmieniu ok. 19.30 potrzebuje mnie potem dopiero ok. 3.00 w nocy, wiec bez problemu moge sie wyrwac. jakbym sie uparla, to nawet mala imprezke moge zaliczyc :)
rozszerzanie diety idzie niezle - jak na razie marchewka i jabluszko zostaly zaakceptowane :) a u Was jak?

magda - moze warto, zebys sie przepadala z tym sluchem? moze cos jest na rzeczy?
ja glownie bawie sie z Antosiem na podlodze, bo tam jest swobodniej i starszak tez moze sie do nas dolaczyc. poza tym pole widzenia dla Antosia jest wieksze. w lozeczku to on juz bardzo niechetnie lezy, bo nie widzi nas wszystkich. a dlaczego nie chcesz synka trzymac na podlodze? aha - oczywiscie Antos nie lezy bezposrednio na podlodze, tylko na macie i kocyku, zeby mu nie bylo zimno i twardo.

ola - widze, ze Twoja pannica rosniei umie coraz wiecej! z tym lezeniem na brzuszku to generalnie jest bez sensu - trzeba dziecko tak klasc, ale bunt na pokladzie jest ostry. zreszta ja mam zawsze dylemat kiedy to robic, bo jak jest najedzony to mocno ulewa, a jak jest glodny to wsciekly, no a do tego kiedys trzeba spac :) tak wiec nigdy nie jest dobry moment...
mamy wsrod znajomych takie dziecko, ktore tez bardzo nie lubilo obcych ludzi i ciagle plakalo. a teraz malutka ma prawie 1,5 roku i jest boska!!! tak wiec jest dla Was swiatelko w tunelu :)
co do gorszych nocek - moze zabki juz ida i jest niespokojna?
ja tez jak Antos marudzi to czasami trace cierpliwosc, bo nie moge dojsc o co chodzi... tak to juz niestety jest...

Antos spi od godziny, a ja zamiast pracowac pisze na forum i czytam rozne pierdoly :) a potem narzekam, ze nie wyrabiam sie!!! tak wiec do roboty :)
no tak - Antek wlasnie sie obudzil :)

_________________
Obrazek

Obrazek

7.01.2012 [*], 7.05.2012 [*] - kochałam Was od pierwszego dnia...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt paź 10, 2014 8:56 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 9:39 pm
Posty: 1318
Lokalizacja: Łódź
magda080782 kupiliśmy komplet ręczników z haftem, 2 duże na których jest wyhaftowane : imię super żona , imię super mąż . I 2 małe na których jest wyhaftowane :15 rocznica ślubu . Mam nadzieję że prezent im się spodoba :)
Dałam dzisiaj kaszkę mleczno ryżową na śniadanko Wiktorii i nawet jej smakowała. Zjadła 150 ml. Trochę się wystraszyłam bo czerwona plama jej wyszła na brodzie zaraz po zjedzeniu ale na szczęście po pół godziny już śladu nie było więc myślę że to nie było od kaszki..
Ja też jestem chętna na spotkanie, teraz chyba też najbliższe 2 tyg odpadają, bo Ola jedzie do rodziców. Mam nadzieję że w końcu nam się uda spotkać ;)
Ja na podłodze póki co Wiki nie trzymam ale chyba zacznę, rozłożę jakiś koc i będę się z nią kulać. Może zacznie się też kulać z brzuszka na plecki albo odwrotnie ;)

ola88 my na bieżąco co się u nas dzieje co nie ? Fajnie mieć taki kontakt osobisty niż tylko forum :cmo: Hanulka jest słodziutką dziewczynką :)

pelina_w wszystkiego najlepszego dla Antosia z okazji ukończenia 4 miesięcy :cmo: :mis: :bal: :mis: Nam już idzie 6 miesiąc !! Ale ten czas leci. Masakra. Już po mału powinny się pokazać na forum czerwcówki 2015. Wypatruje ich codziennie ale póki co cisza..
Jutro idziemy na 15 rocznicę ślubu do mojej siostry, postanowili sobie wyprawić w restauracji w dodatku taneczną ;)
Wiki ładnie przesypia noce, kładę ją spać zazwyczaj o 19:30- 20:00 to pierwszą pobudkę ma ok 4:30 - 5:30.

Wyrobiłam się ze wszystkim, jeszcze popakuję reszte rzeczy , tzn m in kosmetyki nasze i Wikuni.
Jeszcze poczekam aż pranie się wypierze i się kładę.

Miłego weekendu Wam życzymy z Wiktorią !!! :cmo:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 15, 2014 8:05 pm 

Rejestracja: śr paź 23, 2013 11:23 am
Posty: 332
Lokalizacja: Łódź
Witajcie dziewczyny. Jakie tu pustki ostatnio!

U nas wszystko w porządku. Starszy synek trochę gorączkował na początku tygodnia i zostawiam go w domu na cały tydzień więc mam co robić! Młodszego póki co nic nie łapie. Jurcio nadal rośnie jak szalony. Ostatnia jego waga z zeszłego tygodnia to około 9,5 kg. My ubrania już na 74 cm nosimy i są akurat. Mały jest bardzo zwinny i silny. To, że od kilku tygodni wyrywa nam się do siadania to jeszcze nic. Ostatnio próbuje wstawać! Jak trzymamy go na kolanach w pozycji siedzącej to giba się do przodu jakby chciał wstać na nogi i dopiero jak na moment wezmę go do pozycji pionowej to się uspokaja i jest zadowolony. Jak czasem na siedząco zdejmuję mu sweterek i podnoszę ręce do góry do zdjęcia rękawów to sam dźwiga swój ciężar do stania. Jedzenie stałych posiłków idzie mu coraz ładniej. Sam otwiera buzię jak widzi łyżeczkę i ładnie połyka. Warzywa i owoce je chętnie ale z kaszkami nadal nam nie idzie. Nie da rady wcisnąć mu łyżeczką do buzi. Dostaje z mlekiem z butli. Próbujemy oszukiwać go z mlekiem modyfikowanym i dostaje mniej miarek do wody. Moje mleko dostaje w takiej formie w jakiej odciągnę. Nadal wymiotuje jak mu nie zagęścimy ale teraz czasem kaszką zagęszczam zamiast bebilonu. No i ma ostatnio wstręt do moich piersi! Co mu próbuję wcisnąć cycka do buzi to on w krzyk. Nie da rady! Jurcio dużo leży na brzuszku. Jak go kładę na plecach to zaraz sam odwraca się na brzuch albo na bok. Jest niesamowity :D

ola88 to wystaw w galerii jakieś zdjęcia z chrztu jak już je dostaniesz. Co do nocek to tylko pozazdrościć bo u nas tak kolorowo to nie jest ;)

pelina_w ostatnio próbuje się przekonać do podłogi. Ja zazwyczaj kładłam chłopaków na łóżku i tam się z nimi bawiłam.

ilona0485 jak tam impreza się udała? czekam na propozycje wasze na spotkanie się.

Ja zmykam do starszego synka bo już śpiący i muszę się z nim poprzytulać. Piszcie co tam u was!

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar
Obrazek

35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 16, 2014 11:11 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 9:39 pm
Posty: 1318
Lokalizacja: Łódź
magda080782 imprezka bardzo się udała. Wiktoria przespała prawie całą imprezę!
Co do spotkania to znowu trzeba poczekać trochę bo teraz Oli nie ma w Łodzi.
Mam nadzieję że w tym roku uda nam się jeszcze spotkać.
Juruś jest naprawdę duży !!! No proszę już by chciał stać ?? Nawet się nie obejrzysz jak zacznie stawiać pierwsze kroki taki z niego siłacz :D
Życzę dużo zdrówka dla Witka :cmo:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 22, 2014 8:00 pm 

Rejestracja: śr paź 23, 2013 11:23 am
Posty: 332
Lokalizacja: Łódź
Dziewczyny. GDZIE SIĘ PODZIEWACIE???
Co tam u was słychać?

ilona0485 jak tam Twoja Wiktoria? Jak wam idzie wprowadzanie mm i innych produktów? Odezwij się do mnie jak już Ola wróci i będziesz miała od niej jakieś wieści.

pelina_w gdzie jesteś?

U nas wszytko ok, tylko pogody nie ma od kilku dni i siedzimy z Młodszym w domu całymi dniami. Już mnie normalnie nosi w tym domu. Ile można!? Starszy synek wyzdrowiał i od wtorku w przedszkolu, więc mam trochę spokoju :D Jurkowi rozszerzam powoli jadłospis i o dziwo WSZYSTKO mu smakuje. Czasem pierwszą łyżeczkę wypluje a potem je już ładnie. Rośnie bardzo szybko. Jest coraz bardziej proporcjonalny i nie wygląda na tłuścioszka. Ma na pewno ponad 70 cm długości i jakieś 9,5- 10 kg wagi.
Byliśmy w poniedziałek w MOPS-ie (a dokładniej w PFRON-ie) i nie maja dla nas pieniędzy na aparat. Mamy zgłosić się w styczniu ale pieniądze najwcześniej w maju. Nie ma co na nich liczyć, choć znajoma twierdzi żeby nie poddawać się, to osiągniemy cel. Tylko co mi po tym jak aparat musimy założyć jak najszybciej. Szkoda słów normalnie :(

Dziewczyny czy dajecie dzieciom soczki takie dla niemowlaków czy zwykłe? Ja ostatnio daje Jurkowi jabłko- marchew taki normalny i nie wiem czy dobrze robię.

DZIEWCZYNY PISZCIE!

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar
Obrazek

35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: śr paź 22, 2014 8:32 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 9:39 pm
Posty: 1318
Lokalizacja: Łódź
No w końcu !!! Zaglądam zaglądam i co i nikt nic nie pisze.
magda080782 a dziękuję Wiki ładnie rośnie . Bylismy ostatnio na szczepieniu, mała waży 6630 i ma 63 cm, czyli potroiła swoją wagę urodzeniową .
Wprowadzanie mm idzie średnio. Dzisiaj 3 dzień jak podajemy mm, za pierwszym razem zjadła 150 ml, wczoraj 100 a dzisiaj tylko 60 :/ Ciekawe jaka będzie noc, o której się obudzi królewna na jedzonko.
Twój Jureczek rośnie jak na drożdżach :cmo:
Nie ma co się poddawać , trzeba walczyć o swoje, tym bardziej że Jurek na już potrzebuje aparatu a nie na maj.
Trzeba zorganizować w końcu to spotkanie, bo tak się zbieramy że zebrać się nie możemy :P:
Dziewczyny już zapomniały o tym forum, a szkoda że nasz wątek umiera :cry:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pt paź 24, 2014 8:22 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 19, 2011 2:31 pm
Posty: 606
Lokalizacja: P-ń
jestem jestem, ale wyglada na to, ze juz tylko my trzy zostalysmy na placu boju. podlaczylam sie pod mamuski z 2014 roku, tam jest niezly ruch :)
a nasz Antos rosnie, coraz bardziej domaga sie uwagi, tak wiec nie nudze sie :) ale ogarniamy sytuacje! ostatni sukces - po zmianie butelki i smoczka udalo mi sie go przekonac do tego osprzetu :)
milego weekendu!

_________________
Obrazek

Obrazek

7.01.2012 [*], 7.05.2012 [*] - kochałam Was od pierwszego dnia...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: ndz paź 26, 2014 3:23 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2012 7:50 pm
Posty: 2201
Ale tutaj pustki :( dziewczyny odzywajcie się :(

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek
1,5r starań
1.10-II kreski
22,2tc-480g
26,2-833g
29,2-1295g
30,2-1600g
33,1-2345g
35,1-2550g
36,0-2830g
37,2 - 2900g


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pn paź 27, 2014 10:11 am 

Rejestracja: śr paź 23, 2013 11:23 am
Posty: 332
Lokalizacja: Łódź
Witajcie dziewczyny.
Pustki tu straszne. Chyba pójdę pelina-w w Twoje ślady i przeniosę się na wątek mam z 2014 roku. Fajnie że udało Ci się przekonać synka do butelki. Mój znów tylko z butli chce jeść, zresztą teraz to ja mam swojego mleka na dwa karmienia góra...

ilona0485 to ładnie przybiera Twoja księżniczka. a do kiedy planujesz karmić piersią? Jak u was postępy w rehabilitacji?

ola88 a co u was słychać? Jak Hania?

U nas wszystko ok. W piątek byłam w żłobku (nie tym do którego chodził starszy synek tylko takim bliżej nas) spytać o wolne miejsca to pani powiedziała, że jest kilkoro dzieci przed moim Jurkiem, ale do kwietnia jest szansa wg niej na miejsce. To i tak nieźle, bo jak pytałam o miejsca w tym żłobku jak Witko był malutki to pani kierownik z góry powiedziała, że dzieci jest tak dużo chętnych że raczej szans nam nie daje. A jak tu się nie dostanie to w byłym żłobku starszego synka pani kierownik obiecała nam miejsce. Oby słowa dotrzymała!
Nasz Witek w środę ma pasowanie na przedszkolaka. Chodzi po domu i śpiewa ciągle piosenkę której się nauczyli na tą okazję.
W tym tygodniu mamy mnóstwo spraw do załatwienia i jeszcze mamie obiecałam, że pojadę z nią na cmentarz posprzątać. Normalnie szalony tydzień nas czeka. I jeszcze dziś auto mi nie odpaliło rano, mam nadzieję że to tylko akumulator bo jak nie to lipa na całej linii...
Zmykam do synka bo się obudził po kilkuminutowej drzemce :cmo:

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar
Obrazek

35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 30, 2014 9:34 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 9:39 pm
Posty: 1318
Lokalizacja: Łódź
Melduję się razem z moją pół roczną księżniczką.
Co tam u Was kochane ?? Nasze forum umarło, a szkoda :/
Dziewczyny co z naszym spotkaniem ???

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 30, 2014 11:12 am 

Rejestracja: śr paź 23, 2013 11:23 am
Posty: 332
Lokalizacja: Łódź
ilona0485 chyba już tylko my dwie zostałyśmy na tym wątku :( Teraz mam trochę latania po lekarzach i urzędach, ale chyba pora pójść w ślady peliny_w i przenieść się na wątek mam z 2014r.
Co do spotkania, to ja cały czas czekam na wasze propozycje.
A Twoja córcia już pół roku. Wszystkiego najlepszego od nas dla Wiktorki :gift: My za dwa tygodnie będziemy świętować :D

U nas wszystko fajnie. Jurcio już od jakiegoś czasu dźwiga się do siadania i stania a dziś pierwszy raz usiadł zupełnie sam! Chwilę tak się pokiwał, oczywiście z uśmiechem od ucha do ucha, i padł. Niestety jesienne przeziębienie i jego dopadło. Bez gorączki póki co ale chrypkę ma już od wczoraj. Dzisiaj idziemy do lekarza.

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar
Obrazek

35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 30, 2014 11:28 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 9:39 pm
Posty: 1318
Lokalizacja: Łódź
magda080782 zdrówka dla Jureczka :cmo:
Dziękujemy za życzenia :cmo:
Juruś jest bardzo silny jak już się wyrywa żeby stać.
Gratuluję pierwszego samodzielnego siadania :cmo:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 30, 2014 3:05 pm 

Rejestracja: śr paź 23, 2013 11:23 am
Posty: 332
Lokalizacja: Łódź
ilona wysłałam ci wiadomość na nk. Jurcio osłuchowo ok. Dostaliśmy tylko syropy na kaszelek i mamy oklepywać plecki...

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar
Obrazek

35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 30, 2014 4:11 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 9:39 pm
Posty: 1318
Lokalizacja: Łódź
magda080782 odpisałam Ci na NK :*

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: czw paź 30, 2014 7:50 pm 

Rejestracja: pn gru 09, 2013 8:51 pm
Posty: 582
Halo halo :P

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob lis 01, 2014 8:27 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 19, 2011 2:31 pm
Posty: 606
Lokalizacja: P-ń
hej Dobrzynka! co tam slychac u Was? jak widzisz - watek nam obumiera...

_________________
Obrazek

Obrazek

7.01.2012 [*], 7.05.2012 [*] - kochałam Was od pierwszego dnia...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob lis 01, 2014 8:45 pm 

Rejestracja: pn gru 09, 2013 8:51 pm
Posty: 582
Pelina ajjj czas zasuwa ze szok :) Dominik ma juz prawie 5mcy ale wszyscy w szoku jak mówie ze ma tyle... ponoc wyglada na starszego;) Ma 69cm i wazy 8100;) Jest przekochany a ja jestem w nim zakochana do szaleństwa :) Jutro wkleje pare zdjęć. Co pozatym? Ja biegam ćwicze i biegam:) Dalej cycujemy choc staram sie wprowadzać jakieś warzywa ale topornie to idzie bo Domis niezbyt chętnie je mamusine obiadki ;) A jak u Was:) ? Wątek podumiera no wszystkie siedzimy na forum na FB ;)

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

Post: ndz lis 02, 2014 2:14 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 19, 2011 2:31 pm
Posty: 606
Lokalizacja: P-ń
To szkoda że tak nas opuscilyscie...

_________________
Obrazek

Obrazek

7.01.2012 [*], 7.05.2012 [*] - kochałam Was od pierwszego dnia...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 269 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra