ilona a o której będziecie? Może uda nam się spotkać My mamy być 9.00- 10.00.

Ja jutro napiszę co u nas bo teraz tak z doskoku tylko mogę wejść...

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar


35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar

Witajcie dziewczyny w nowym tygodniu

ola88 ja z kolkami nie pomogę, bo Jurek nie miał wcale, a Witunio z 3-4 tyg.tylko się męczył. Espumisan tylko mogę polecić, ale na pewno o tym wiesz.
Z tą wagą nie ma się co martwić i porównywać z innymi dziećmi, ważne żeby dziecko prawidłowo się rozwijało. Witek był od urodzenia około 3 centyla wagowo i 50 wzrostem, a Jurcio na 97 waga, 75/90 wzrost. I jakbym miała ich porównywać to przepaść między nimi, a bracia rodzeni!

pwina_w z tymi chłopami to ciężko, a my mamy po 3 w domu Mój mąż też ciągle mnie wkurza ale co poradzić?
My rehabilitacji jeszcze nie mamy. W piątek jadę z Jurkiem do poradni i lekarz ma go obejrzeć i zlecić (albo nie) rehabilitację i co jest w ogóle do zrobienia. Mój Jurcio tak jak Twój preferuje jedną stronę (prawą), ale dla niego to też nie problem odwrócić główkę. Najlepszy sposób na niego to telewizor Jak jest włączony to kładę Młodego tak, żeby główkę musiał odwracać w lewo

Darka ja też mam więcej pokarmu w lewej piersi. mnie się udaje dużo odciągać, bo 120-200ml jednorazowo z obu piersi ale dla mojego to i tak czasem mało
zazdroszczę masażu. Ja jeszcze nigdy nie byłam.
Co do formy po porodzie, to ja jeszcze jestem jakieś 2-3 kg do przodu. Synek nie ma żadnych problemów z brzuszkiem i jem sporo a słodyczy to już w ogóle za dużo U mnie uda i pośladki są w dobrej formie, jedynie brzuch nie jest jeszcze idealny, bo mam trochę tłuszczyku ale staram się kilka razy dziennie porobić trochę "brzuszków".

Ilona Twoja śliczna córcia na żywo jeszcze śliczniejsza

My po wizycie u audiologa. Badanie słuchu nadal nie wychodzi. Teraz za dwa tygodnie kolejne. My i tak wiemy, że Jurcio słyszy i nie przejmujemy się tym.
Czy wasze dzieci próbują siadać? Ja wiem, że za wcześnie jeszcze i nie mogę na to pozwolić, ale jak trzymam synka w pozycji półleżącej to się złości i sam się dźwiga i siada. Chwilę tak wytrzymuje, upada i znów się dźwiga...

My idziemy na spacer, a co tam u was?

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar


35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar

magda080782 Juruś jest przeeeeee słodki

My tez jestesmy po wizycie u audiologa i na szczescie jest wszystko super.
Następna wizyta kontrolna po nowym roku luty/marzec a to tylko dlatego że Wiktoria jest wczesniakiem i miala stosowane jakies terapie w inkubatorze..
A tak u nas bez zmian. Malutka bardzo ładnie noce przesypia a przez to i ja się wysypiam.
Chciałam zrobić zdjęcie ząbka ale nie da rady bo Wiki jężykiem zasłania cały czas i nie chce pokazać na dłuższą chwilę żeby zdjęcie pstryknąć ..

_________________

Witajcie

mam chwilę bo Młoda zasnęła w huśtawce więc jest trochę spokój

bo wieczory bywają ciężkie... tak od 16-17 aż do kąpieli jest meeeega krzyk i płacz. Przez to Hania jest codziennie kąpana taki nasz wspólny z mężem rytuał cała rodzina bierze udział czy

Dzisiaj Hania 3 miesiące skończyła Rodzice są wypompowani mam nadzieję że szybko minie ten czas i będzie ciut lepiej. Bo teraz to nawet na chwilę nie można jej zostawić samej bo płacze - ale to taki płacz wymuszany, bo w ogóle żadnej łezki przy tym nie ma. A czasami jak jest głodna i rozdrażniona to takie wielkie grochy lecą

co tam u Was słychać?

Ilona cieszę się że chrzest się udał my pod koniec września będziemy chrzcić

magda co tam u Was? przygotowania do przedszkola już poczynione ?

Darka pelina_w a u Was co słychać ?

_________________

1,5r starań
1.10-II kreski
22,2tc-480g
26,2-833g
29,2-1295g
30,2-1600g
33,1-2345g
35,1-2550g
36,0-2830g
37,2 - 2900g

Witajcie

Przepraszam że się nie odzywałam, wczoraj siły nie miałam. Koleżanka była żeby mi pomóc w opiece nad Wiktorią. Na szczęście dzisiaj już się super czuję. Nigdy wiecej starych soków :/
Ładne słoneczko dzisiaj za oknem aż chce się żyć
Jestem dumna ze swojej córeczki że tak ładnie mi noce przesypia. Jak ją położę spać o 21 to budzi się dopiero po 5 na jedzonko. I śpi dalej do 7-8. Zje pobawi się i teraz poszła dalej w kimę
Za tydzień Tomek nas zawozi do moich rodziców i tam zostaniemy sobie trochę, może nawet 2 tygodnie, troche rozłąki nam się przyda
Byliśmy wczoraj na rehabilitacji, rehabilitantka bardzo fajna, nie wiem czy oglądałyście reklamę na tvn o remoncie oddziału rehabilitacji w Matce Polce w Łodzi, tam jest właśnie ta pani u której bylismy na rehabilitacji wczoraj.
Wytłumaczyła , pokazała nam jak mamy ćwiczyć i kontrolnie mamy za jakieś 3-4 tygodnie się u niej pokazać bo chciałaby obejrzeć wtedy Wiktorię czy się cos poprawiło.
A co u Was ??

ola88 jak tam działasz coś z naszą tabelką ? Wszystkiego dobrego dla Hani z okazji ukończenia 3 miesiąca Wiktoria jutro konczy 4 miesiące

_________________

Witam w czwartek

U nas wszystko dobrze.Właśnie synuś zasnął Taki biedak zmęczony był
Dzisiaj w planach mam spacer bo wczoraj cały dzień padało...
Maluszek zdrowo rośnie ma już 4630g Teraz już mam co nosić We wtorek był na szczepionce a wczoraj miał stan podgorączkowy więc i tak siedzieliśmy w domu.Synuś kochany Moje małe szczęście
W poniedziałek muszę iść do gina na kontrolę bo w poniedziałek- wtorek strasznie jeszcze krwawiłam jak zaraz po porodzie...cały czas połóg Krwawiłam dosyć mocno i skontaktowałam się z ginem co mam robić.Robiłam okłady z lodu na brzuch tak jak mi kazał i krwawienie zanika.Dzisiaj już drobne plamienia.Całe szczęście! Gdybym nie zadzwoniła pewnie bym tak krwawiła do dzisiaj...A o anemię nie trudno

wow u Was już dzieci mają po 3-4 miesiące jejku ale to leci!!!
Jak tam Wasze pociechy się mają?
Jakie czopki dajecie swoim maluchom na przeczyszczenie? Mój nie ma problemu z kupką ale lepiej wiedzieć co warto mieć w domu


magda080782 powiem Ci że w prawej mam strasznie mało mleka...po nocy odciągłam 60ml a przez dzień z biedą 40ml...Porażka...Zazwyczaj najpierw zje z prawej,odbije i pije z lewej...A przy następnym karmieniu je z lewej tylko...No i tak zmieniamy...
Polecam Ci masaż Też Ci się coś od życia należy! Mąż ma swoje hobby karty a ja masaż Powiedziałam mu że raz w miesiącu mogę sobie pozwolić na taki relaks.
U nas jak na razie nie ma problemów z brzuszkiem..chociaż czasem ma problem zrobić kupkę,ale to tak raz w tygodniu się zdarza.A potem jak rąbnie to 2 pieluchy z rzędu całe zawalone że ledwo to pielucha mieści
Będę musiała wziąć się za moje uda i pośladki bo zauważyłam że kilka rozstępów mi się porobiło...dla mnie koszmar!! Ale na szczęście brzuch czyściutki po ciąży

_________________

Mariusz 7:30, 3310g i 52 cm


Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc)

witajcie!
u mnie czas leci jak szalony, nie mam kiedy do Was zajrzec. starszak juz wrocil i mam teraz caly dzien komplet dzieci na stanie. sa naprawde grzeczne, ale i tak wieczorami jestem padnieta. ale chyba niezle to ogarniam, jesli dzisiaj majac dzieci przy boku udalo mi sie wysprzatac dom i skosic trawnik, a troche tego mamy Antos spal raz 2h i raz 1h, wiec nie najgorzej. mam tylko z nim jeden problem - tak ok 18.00 jest juz taki wykonczony i marudny, ze dziala juz tylko noszenie na rekach, czego staram sie nie praktykowac. ale jak tylko probuje go polozyc, to od razu jest syrena. przy czym wczesniej jesli jest zmeczony, to bez problemow zasypia sam w lozeczku. jestem tym dosc zirytowana, bo nie bardzo wiem, jak przetrwac z nim te 1,5h...

dobrzynka - jestes dla nas niedoscignionym wzorem w tych cwiczeniach!!! moze kiedys sie zmobilizuje po przeczytaniu kolejnego takiego postu od Ciebie...

ilona - sliczny ten Twoj anioleczek!!! my mamy chrzest za tydzien w niedziele. ciekawa jestem jak Antos bedzie zachowywal sie w kosciele, bo jak na razie to roznie to bywa...
a dlaczego jestes niezadowolona z obslugi w restauracji?
pieknie Twoja coreczka spi w nocy!! u nas az tak kolorowo nie jest, ale i tak nie moge narzekac. standardowo mam pobudke ok 2.00 i 5.00, ale kilka razy zdarzylo sie juz, ze bylo tylko jedno budzenie ok 3.00-4.00. cale szczescie karmienie trwa wtedy ok 15 minut i nastepuje potem szybkie odlozenie. oby to sie nie zmienilo...

ola - tak wlasnie myslalam, ze chyba coreczka daje Wam niezle popalic, bo tak rzadko do nas zagladasz... niestety na dzieci nie ma reguly - jedne sa latwe w obsludze, inne dosc uciazliwe. teoretycznie lada chwila kolki powinny Wam minac. a co do wymuszania - tu juz sami musicie znalezc na to sposob. ale pamietaj - konsekwencja to podstawa!! bo takie maluszki szybko sie ucza, jak nami sterowac...

Darka - ja tez mam kilka rozstepow w dolnej partii brzucha i wkurza mnie to strasznie!! niby smaruje sie specjalnymi kremami, ale jak na razie efektow nie widac...
z tym krwawieniem to uwazaj!! ciekawa jestem, co Tobie lekarz powie. u mnie okazalo sie, ze mam w macicy jeszcze jakies resztki blon plodowych i zreszta pomimo iz przestalam juz krwawic, to nadal cos jeszcze tam jest. lekarz powiedzial, ze pierwsza miesiaczka bedzie bardzo obfita. oby za szybko nie przyszla...

dobra - uciekam do lazienki, bo obiecalam sobie dzisiaj male spa. trzeba od czasu do czasu doprowadzic sie do stanu uzywalnosci...

_________________




7.01.2012 [*], 7.05.2012 [*] - kochałam Was od pierwszego dnia...

Witajcie ja an szybko bo zaraz trzeba iść spać normalnie czuję się jakl w transie, wstaję i czekam na kąpiel Hani i chwila dla siebie i idziemy spać taki cykl dnia

U nas dzisiaj byliśmy u lekarza i Hania waży 6080g.
Kawał kobietki mamy
i dostaliśmy mleko na receptę... bebilon pepti.

pelina_w dokładnie daje popalić to czasu coraz mniej, ale każdy dzień jakoś szybko mija
Spa pewne przyjemne relaks

_________________

1,5r starań
1.10-II kreski
22,2tc-480g
26,2-833g
29,2-1295g
30,2-1600g
33,1-2345g
35,1-2550g
36,0-2830g
37,2 - 2900g

Ilona tabeltkę poprawiam poprawiam czekam na dane bo nie mam wszystkich asle może cześći jakoś znajdę

_________________

1,5r starań
1.10-II kreski
22,2tc-480g
26,2-833g
29,2-1295g
30,2-1600g
33,1-2345g
35,1-2550g
36,0-2830g
37,2 - 2900g

Halo halo dziewczyny gdzie się podziewacie ???

_________________

ja sie zglaszam po mega ciezkim dniu pelnym wrazen. starszak poszedl dzisiaj do szkoly!!! jak to mozliwe, ze mam tak duzego synka... alez bylam z niego dumna

_________________




7.01.2012 [*], 7.05.2012 [*] - kochałam Was od pierwszego dnia...

Witajcie. Ja też się melduje.

Weekend mieliśmy cały zajęty- w sobotę 18 chrześniaka męża (mąż miał 14 lat jak podawał go do chrztu ) a w niedzielę pojechaliśmy do znajomych na grzyby. Znaleźli fajne miejsce 70 km od Łodzi blisko rzeki, jeziora i w samym środku grzybowego lasu. Są domki letniskowe i ośrodek i wynajęcie kosztuje grosze. Wybieramy się tam na weekend za dwa tygodnie a może nawet na dłużej jak mąż weźmie ojcowski

U nas wszystko ok. Z Jurkiem byliśmy w piątek u rehabilitantki a wczoraj u neurologa. Obie potwierdziły, że wszystko ok i jest bardzo silny jak na swój wiek. Ma asymetrię ułożeniową ale rehabilitantka dała mu miesiąc i jak do tej pory się nie wyrówna to dopiero będzie myślała co z nim dalej. Póki co rehabilitacja nie jest potrzebna

pelina_w ja cię rozumiem. Mój poszedł do przedszkola. Jak wróciłam do domu chodziłam z miejsca na miejsce i denerwowałam się jak tam sobie radzi chłopak. Odebraliśmy go przed 14.00, ja cała w nerwach, a Witko zrobił nam awanturę, że nie chce do domu i z rykiem go przywieliśmy Dziś do 16.00 niech siedzi! Ma w grupie dwoje dzieci ze żłobka. Przynajmniej tyle zauważyłam.

Piszcie co u was

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar


35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar

Dzień dobry

To moje 3 podejście do napisania postu. Co chciałam wcześniej napisać to mała się budziła.
Mam nadzieje że teraz uda mi się napisać w spokoju
Wiktoria ostatnio jest bardzo rozdrażniona, wydaje mi się że jest to spowodowane swędzeniem dziąsełek, bo cały czas wkłada rączki do buzi i bardzo się ślini..
Byliśmy dzisiaj zrobić morfologię, bo w czwartek mamy szczepienie. Aż się boję jak będzie po szczepieniu, myślę że Wiki nie da mi za bardzo w kość.

Udało mi się dzisiaj ogarnąć mieszkanie, poprasować ubranka Wikuni to bardzo dużo, bo ostatnie dni to jakaś masakra..
A co u Was kochane ??

pelina_w brawo dla Twojego Synka. Dużego i zdolnego masz już chłopca.
Ja się boję pomysleć jak to będzie jak wróce do pracy i Wiktorię do żłobka będziemy musieli dać :/

magda080782 mam nadzieję że imprezka się udała
A powiedz gdzie dokładnie ta miejscowość co byliście na grzybach ?
Cieszę się że Juruś nie wymaga rehabilitacja, nasza Wiktoria niestety tak, ale już widać po niej postępy

ola88 jak Hania ?? Po tym nowym mleczku co jej podajecie lepiej jest ??

_________________

Ilona0485 i jak z tymi ząbkami Wikusi? Wyszedł jeszcze jakiś, czy na tym jednym stanęło? Mój też ciągle wkłada rączki do buzi i ślini się niemiłosiernie. Jak byliśmy w piątek u Pani od rehabilitacji to dwa razy mi zaznaczyła, że jak dziecko wkłada rączki do buzi to bardzo dobrze! Tylko nie wiem czemu...
Imprezka się udała. Szybko dość wyszliśmy, przed 22.00, bo dzieci zmęczone były. Mój Witek tańczył przez pół imprezy to nie ma się co dziwić
Na grzybach byliśmy w Księżych Młynach. Ogólnie to planowaliśmy jechać (jak mąż weźmie tacierzyński) w nasze ukochane Bory Tucholskie, ale tutaj blisko, mamy z kim pojechać i tanio bardzo. No chyba, że coś jeszcze innego wymyślimy.

Witusia dzisiaj odebraliśmy z przedszkola po 16.00 i wcale do domu mu się nie śpieszyło. Mamy przedszkolaków, jak to jest z naliczaniem pieniędzy za te dodatkowe godziny? Tak tylko pytam, bo odprowadza go ok.7.50 i tak zastanawiam się czy już mi naliczają za całą godzinę? Najmłodsza grupa ma śniadanie o 8.00 i to taka optymalna dla mnie pora żeby nas uszykować, odwieźć i nie spóźnić się na śniadanie

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar


35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar

witajcie!!
Antos wlasnie zasnal, a ja zmuszam sie do posiedzenia nad praca. niestety wazne rzeczy juz mnie wzywaja, a tak mi sie nie chce... w myslach mam teraz kasie - jak Ty to kobieto robisz przy trojce dzieci? pewnie noce zarywasz, a ja niestety po 21.00 mam wylaczony mozg...

magda - fajnie ze synek tak bezproblemowo znalazl sie w przedszkolu. moj w szkole tez jak na razie nie widzi problemow. wczoraj odebralam do ok. 14.00 i byl caly usmiechniety. chce na razie tak go odbierac, zeby w swietlicy poznal kolegow, ale z drugiej strony nie siedzial tam zbyt dlugo. jeszcze sie nasiedzi, jak wroce do pracy...

ilona - nie zazdroszcze wychodzacych zabkow. jak sobie o tym pomysle, to juz sie boje. niestety to nie jest mile ani dla dzieci, ani dla rodzicow...
zobaczysz - coreczka w zlobku bedzie mega zadowolona!! w koncu ile mozna siedziec w domu z nudna mama

no dobra - koniec sciemy, czas na prace!!

_________________




7.01.2012 [*], 7.05.2012 [*] - kochałam Was od pierwszego dnia...

magda080782 póki co mamy narazie jednego ząbka.


pelina_w no niestety każdego czekają wychodzące ząbki. Modlić się tylko, żeby łagodnie zniosły to nasze dzieci

_________________

Witam się ja tylko na chwilę, bo trzeba iść spać, tak te dni uciekają że naprawdę nie wiem kiedy co gdzie i jak czekam kiedy pojadę do rodziców to troszkę odpocznę myślę że na dłużej jeszcze w tym roku pojadę ale zobaczymy co i jak.

narazie planuje chrzciny, a później mąż chyba weźmie tacierzyński, więc razem posiedzimy

_________________

1,5r starań
1.10-II kreski
22,2tc-480g
26,2-833g
29,2-1295g
30,2-1600g
33,1-2345g
35,1-2550g
36,0-2830g
37,2 - 2900g

Witajcie

Wrócilismy ze szczepienia. Morfologia juz w normie wiec kłuć już nie będziemy musieli Wikuni.
Waży 5640 a miesiąc temu miala 4970. Mierzy 58 cm a miesiąc temu 55 cm Wiec ładnie sobie rośniemy.
Nawet lekarz pochwalił Wiktorie ze super sie rozwija Tak biedna płakała że teraz z tego wszystkiego usnęła. Mam nadzieję że jak sie wyśpi to nie da nam w kość.. I modlę się żeby tylko gorączki nie miała..
Lecę troche mieszkanie ogarnąć bo gości będziemy mieć dzisiaj

_________________

Witajcie
Kolejny piękny, słoneczny dzień Ja teraz szybko podszykuję obiad i idę z Jurciem spacerować.

pelina_w i jak tam synek, nadal chętnie chodzi do szkoły? Mój póki co do przedszkola chętnie szkodzi. Najgorsze jest to, że już drugą nie najlepszą opinię słyszałam o tym przedszkolu Tak, czy tak Witko jest zachwycony a mi opiekunki wydają się sympatyczne. Może akurat na takie trafił... Już dopatrzyłam się trzeciego dziecka oprócz Witka ze żłobka w jego grupie. Fajnie
Kiedy wracasz do pracy, że już masz obowiązki z nią związane?

ilona0485 Wikusia ładnie rośnie. Ucałuj ją od ciotki Magdy Ja wczoraj od położnej środowiskowej się nasłuchałam o psujących się i czarniejących ząbkach po żelazie i jestem przerażona. Mam nadzieję, że skoro jeszcze mu nie wyszły to nas to nie czeka Jak coś to sugerowała dawać picie/ mleko zaraz po a nie przed żelazem. Ty nadal podajesz żelazo, czy już pozwolili wam odstawić?
Wprowadzasz Wikusi jakieś nowe pokarmy czy czekasz do pół roku? Ja chyba za tydzień zacznę swojemu grubaskowi wprowadzać

ola88 no to macierzyństwo Cię pochłonęło na całego Ja jakoś ogarnięta teraz jestem przy dwójce bardziej niż jak jedno miałam

Mój siłacz coraz większy i silniejszy. Skończyło się leżenie na brzuszku bo nauczył się odwracać! Z brzuszka na bok i na plecy i z pleców na bok. Jeszcze tylko z boku na brzuch nie widziałam, żeby mu się udało. Wygina głowę do tyłu i kręci się wokół własnej osi. Już na moment nie można go zostawić. Na łóżku jak leży to co chwilę jest w innej pozycji i innym miejscu. Próbuje mi siadać. Pani rehabilitantka (u której byliśmy profilaktycznie) zabroniła, ale co z tego jak on z pozycji półleżącej do siedzącej sam się garnie, a jak mu się nie uda to nerwy takie, że słów szkoda. Jeden z lekarzy nam powiedział, że chyba był już na niego czas był i dlatego szybciej się urodził, bo oznak wcześniactwa nie ma żadnych. Jego brat do roku był ze wszystkim miesiąc do tyłu...

_________________
36,3 tc 2350g., 52 cm, 10 Apgar


35,0 tc 2690g., 49 cm, 8 Apgar

Witajcie

Jak minęła Wam nocka ? U nas było całkiem znośnie.
Wiktoria na szczęście nie miała gorączki po szczepieniu, ładnie przespała nocke, bo ciągiem spała od 21 do 4:30.
Ale za to wczoraj co się napłakała to jej. Marudna była strasznie.
Dzisiaj wyjeżdżamy. Tomek miał nas tylko zawieźć, ale stwierdził że weźmie sobie 2 tygodnie urlopu i zostanie razem z nami
A więc przydało by się spakować trochę rzeczy

magda080782 Dizękuję za całuski w imieniu Wiktorii, Ty też ucałuj Jurusia od ciotki i Wiktorii
Nam pediatra powiedział że żelazo mamy podawać co najmniej do ukończenia roku przez Wiktorię.
My zawsze podajemy napierw żelazo a później mleko, nigdy odwotnie, zresztą gdyby było odwrotnie to Wiki by na pewno nie wypiła mleczka z żelazem, bo byłaby już najedzona.
My z prowadzaniem nowych pokarmów poczekamy do 6 miesiąca

_________________