Witam...
To i ja się tutaj znalazlam... My ślubu nie mamy, ale razem "jestesmy" dla dziecka, ale ja już ma tego dość... On jeżdzi tirem i jest w domu 4 dni w meisiącu i wtedy ciagle slucham jaka to ze mnie księżniczka, że on przyjeżdża z pracy odpocząć do domu, a ja mu truję żeby się z dzieckiem pobawil, że mam nasra...w glowie, żebym się odpierd... itp. To najłagodniejsze zwroty jakie mogłam napisać, a jakie uslyszalam pod swoim adresem Dlugo wytrzymywalam, ale mam dośc ciaglego tlumaczenia synkowi dlaczego tatuś przyjechal z pracy a sobie gdzies poszedl i go nie ma Bo wazniejsze iść spotkać się z kolega i nachlać sie piwska, niż chwilkę poogladać książeczkę z dzieckiem czy pobawic się autkami... Jak już go weźmie na spacer to pierwszym przystankiem jest sklep monopolowy On jest uzalezniony od piwa, innego alkoholu nie pije, ale twierdzi że nia - jak każdy alkoholik... Wstydu juz sie przez niego najadlam że hoho, a ile się naplakalam to szkoda pisać... Ale ja wytrzymam wiele, martwię sie o synka... On już ma jedno dziecko, też wychowywalo sie bez niego...

Dzisiaj doprowadził mnie do ostateczności, zamierzam zlozyć pozew o alimenty... On myśli, że będzie mi dawał 300zł i będzie miał nas z glowy Stąd pytanie - czy jesli jeszcze mam dostęp do jego konta to warto sobie skopiować wysokość jego wypłaty?? Z ostatnich 3 miesięcy czy może z 6?? Jesli on zarabia od 6-11 tysięcy miesięcznie to na jaką kwotę najlepiej pordać alimenty (wiem, że zawsze zbijają) - 1.500zł?? A jeśli chodzi o to zbieranie rachunków, to jak chcę zalozyć zeszyt, to jeśli na jednym paragonie mam rzeczy dla dziecka i dla siebie to co te dla dziecka mam podkreslić i zliczyc?? I tak zbierać przez miesiąc?? I jeśli mieszkamy u mojego taty, to mam brac rachunki i dzielić na pół, że ja ponosze polowe kosztow utrzymania mieszkania??

Idę poszukać w necie gdzie w Szczecinie jest jakaś pomoc i porada prawna za free...

_________________

pscola zbieraj paragony jak najbardziej no i oczywiście ,ze skopiuj z konta wysokość z jego wypłaty, na 6 m-cy czy jak tylko chcesz. Współczuję sytuacji . Moze w Szczecinie macie Centrum Praw Kobiet? O tu coś jest http://www.oska.org.pl/pl/porady/prawne/1,1.html. Powodzenia dziewczyno i działaj

_________________

pscola najlepiej gdybys zbierała faktury imienne na siebie badz na małego a z faktur zawsze mozna wykreslic Twoje rzeczy znajdujace sie na paragonie tylko przed wypisaniem umowy powiec ze nie chcesz miec danych artykułów na fakturze .
Pscola tak jak napisała kamyk mozesz jak najbardziej zrobic wyciag za 6msc ostatnich jego wpływów z wypłaty .
a co do dalszych pytani to moze sedzia Ciebie tez spytac czy masz jakies kredyty ile wynosi opłata za mieszkanie .jezeli mały chodzi do przeczkola to jakie koszty ponosisz z tym zwiazane .ogólnie pytanie moze byc skierowane pytanie do Ciebie ile miesiecznie wydajesz na małego łacznie z lekami .

Dziewcyzny mam pytanie,bo moja kolezanka tutaj w Anglii znalazla sie w bardzo nieciekawej sytuacji, poprosila mnie o pomoc ale ja w sumie nie wiem od czego zacząc. Bardzo chce jej pomoc, bo jesttutaj zdana tylko na niego, sama z blizniakami a nie zna jezyka i wiem, ze bardzo na mnie liczy.
Zaczne od tego: jak to jest jesli ojciec dzieci nie jest wpisany w akcie urodzenia?Czy to ma jakis wplyw przy pozwaniu ojca o alimenty?
I jak to jest z ojcami pracujacymi na czarno? Czy jakos mozna udowodnic dochody? A jak z tatusiami pracujacymi za granica?
jesli wiecie cos,czy slyszalyscie o jakichs sytuacjach tego typu to napiszcie plizz

_________________
Synuś 1850g 45 cm Córuś 1465g 43 cm, 31tc

“Life begins at the end of your comfort zone.” Neale Donald Walsch

nie wiem jak to jest jakby znosila o alimenty w uk

ale w poslce jak sie chce podac ojca o alimenty,a nie jest wpisany w akt urodzenia to wnosi sie pozew o ustalenie ojcostwa i alimenty

Wieki tu nie pisałam...
Ale do rzeczy, potrzebuję porady.
Mam córkę (4 lata). Ojcostowo ustalone sądownie, nienadawanie praw itd.
Jaśnie wielmożny płacił alimenty przez komornika (wszystkie zadłużenia spłacone). Rok temu spotkaliśmy się, prosił o zawieszenie egzekujci.
Zgodziłam się.
Przez 2 mce placil o czasie (to jest do 10 kazdego mca), po czym zaczely sie zaleglosci - dzien, dwa, tydzien.
W tym mcu nic, null, nie dochodzily moje smsy (albo zmienil numer albo mnie zablokowal). Odwiesiłam egzekucję i czekam na rozwój wydarzeń.
W sumie to sie nastawiam ze przez 2 mce nie wplaci naleznej kwoty, i bede mogla wniesc o alimenty z FA.
Jednak martwie sie czy:
1) z racji faktu, ze urodzilo mu sie dziecko nie wniesie o obnizenie?
2) z racji tego, ze wyszlam za maz ten wniosek nie bedzie tym bardziej zasadny?

Nie potrafie zrozumiec jego toku rozumowania...Mysli, ze jesli sobie teraz nie placi a zlozyl wniosek o obnizenie (ktory nie dotarl jeszcze) to daje mu prawo do nieplacenia obecnej kwoty?Przeciez ta kwota (i zaleglosci wobec niej) obowiazuja do daty nowego wyroku, a znajac nasze sądy to ( o ile w ogole zlozyl cos takiego) troche potrwa, wiec powienien miec swiadomosc narastajacych zaleglosci (jesli nie on, to ktos madry, kto mu doradza)...
Kolejna rzecz - czy sąd uwzględni taki wniosek?Ma dziecko, ok, fajnie, ulozyl sobie zycie. Ale czy kosztem "starego" dziecka ktore zawsze mial w czterech literach? nigdy nie widzial, glupiej zabawki nie kupil?
Alimenty (500 zl) zasadzone byly, gdy corka miala 1,2 roku). Obecnie ma 4,2, chodzi do przedszkola, na zajecia dodatkowe (ang, tance), ma alergie ukladu oddechowego ( po nim ;/) co wiąże się z kosztami, lekami na stałe, nebulizatorem itd. Nosi tez okulary (to akurat po mnie;/) i tez wymaga czestej zmiany szkiel. Nadto, buty tez nosi ( o zgrozo!) i z ciuchow wyrasta...Czy w takiej sytuacji:
a) w przypadku zlozenia jego wniosku o obnizenie ja moge zozyc kontrpozew?
b) czy alimenty zostana obnizone, skoro kwota 500 zl to w sumie kwota ktora idzie na p-le?

Czy jesli powie, ze ma dziecko nowe, to sąd zmniejszy mu zobowiazanie placenia na "stare"?No i jeszcze dochodzi fakt, ze zamknal dzialalnosc i pewnie w praktyce obecnie jest bezrobotny?
Mam dziwne przeczucie, ze pewnie razem z nowa zona i dzieckiem wyemigruje z kraju wiec wsjo mu ryba długi w starym kraju

Moze ktos wie, podpowie, co moge zrobic, o co walczyc, co egzekwować?
Proszę

_________________

Hej!
Zbierz rachunki za przedszkole, lekarza, okulistę, leki na alergię i nie tylko, odzież, suplementy, zajęcia dodatkowe, żywność, edukację itp. Za resztę: wyżywienie, prąd, wodę media oczywiście nie zbierzesz jako na jednego członka rodziny, ale ok, przedstawisz w sądzie.
Jest jeszcze jedna baaardzo oczywista sprawa zarówno dla Ciebie jak i dla sądu: decyzja o drugim dziecku, nie zwalnia go z ponoszenia kosztów na pierwsze dziecko. Chyba jest na tyle rozumnym człowiekiem, że decydując się na kolejne dziecko, będzie miał na utrzymaniu dwoje a nie jedno.
Oczywiście, jeśli przestawi w sądzie niskie zarobki, a mężczyźni zobowiązani do płacenia alimentów dziwnym trafem zarabiają na umowach tak mało . Takie realia są.

A ja mam natomiast pytanie z innej beczki:
otóż dałam nam szansę i jak na razie jesteśmy razem z ojcem małej, mieszkamy i wspólnie wynajmujemy mieszkanie. Mam płacone z FA zasiłek alimentacyjny, ponieważ nie płacił . Prosi mnie o wycofanie. Ja jestem po przejściach i trudno mi tak zaufać od razu, mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Czy ja mam obowiązek wycofania z FA tego zasiłku? Czy ponoszę jakieś konsekwencje z tego powodu, że nadal zasiłek mam wypłacany?

_________________

Acc pół roku temu ojciec mego synka złożył pozew o obniżenie alimentów i mogłam na niego odp. U nas do obniżenia nie doszło, czego i tobie życzę.
Karola na Twoje pyt. niestety nie znam odp, a teraz tato Twojej córeczki daje Ci pieniądze na małą?

_________________

MARZENA teraz właśnie sytuacja jest taka, że gospodarujemy razem i ciężko jest wyliczać co na małą, co na mieszkanie, utrzymanie.

_________________

ja bym się wstrzymała z wycofaniem jeszcze z miesiąc czy 2

_________________


Alah allah ya baba wa slam alik ya baba

PINKA no własnie ja nic nie zmieniam, bo jeszcze nie czuję, że to ten czas....nie wiem czy to dobrze czy źle .

_________________

dziękuję za odpowiedzi
Sprawa u komornika, na razie nie podwyższam, czekam, aż on wniesie o obniżenie, wtedy wniosę kontrpozew...

_________________

Witam ja mam takie pytanie bo szanowy ojciec mojego dziecka nie jest polakiem ,ani nie mieszka w polsce , czy sciagna z niego alimenty jesli nie jest w Polsce i jak ja mam to zalatwiac? Moze mi ktos pomoc ?

I ja chyba będę zmuszona złożyć o alimenty,bo szanowny tatuś pojechał sobie na wakacje podczas mojego wyjazdu z dziećmi,zostawił nas bez grosza i gdyby nie pomoc rodziny,to...

Nie wiem co robić i czy czekać do jego powrotu,czy zrobić mu niespodziankę i złożyć już teraz. Dodam że jesteśmy jeszcze niby małżeństwem i mieszkamy razem .

Hellga w takiej sytuacji ja bym nie czekała

Również bym nie czekała, bo i na co?

_________________

A powiedzcie mi,czy ja mogę złożyć na początek sam wniosek o alimenty,czy tylko z pozwem rozwodowym ?

Gdzieś mi się obiło o uszy,że o same alimenty nie mogę sie starać i już się pogubiłam.

I jak długo się czeka na taka sprawę o alimenty ?

Mozesz sie starac o same alimenty bez wnoszenia od razu pozwu o rozwod... Ale proponuje zrobic rowniez rozdzielnosc majatkowa co by szanowny tatus nie zrobil syfu i pozniej zebys i Ty nie musiala za to beknac..
Na rozprawe czeka sie okolo miesiaca/poltora, w zaleznosci od sadu.. ja czekalam na sprawe rozwodowa dluzej bo 2 miesiace, a to dlatego ze zlozylam pozew o rozwod na poczatku wakacji... a wiadomo urlopy itp itd..

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

[/b]Kobietki pomóżcie, bo nie wiem co zrobić..Mam dzieciaka z popszedniego zwiazku mały ma 7 lat od 2 ponad lat mam alimenty zasądzone przez sąd 400zł..w tym okresie kiedy go podawalam bylam sama teraz mam meza i corke..syn chodzi do szkoly no i wiadomo ze wszystko poszlo w gore..Ex niby placi regularnie, bierze malego na wakacje kupuje mu ubrania..ale czesto sa to ubrania w ktoreych maly nie chodzi bo wstyd w ogole nie podobaja mi sie..chcialabym podwyzszyc mu o 100zł chociaz..poniewaz tez nie pracuje i jestemy na utrzymaniu męża..zna sie ktos na tym?Mam szanse? doradzcie coś!

Jurtyna pewnie ze podniesc mozesz, malo tego, nie o 100zł a wiecej.
Polecam wypelnienie kalkulatora alimentacyjnego dla dziecka szkolnego: http://www.grzybkowski-guzek.pl/pl/pro- ... cyjne.html
To Ci da jasnosc ile powinien ex placic.
Sądu nie obchodzi to ze masz teraz meza. Dziecko jest bylego i Twoje i byly ma takie same zobowiazania jak bys nie byla w zwiazku.
Branie na wakacje i kupowanie przez niego ubran to jego dobrowolna wola i nic tu nie ma do wysokosci alimentow.

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.