kleik jest delikatniejszy niż kaszka... więc zacznij od kleiku i najlepiej ryżowego...

_________________

03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.

Piegusku dziękuje za odpowiedź!

_________________

Neti moje samopoczucie ok, mdłości mnie trochę męczą - co ciekawe bierze mnie wieczorami Mam nadzieję, że Majusia już całkowicie doszła do siebie.

Ja dzisiaj jakoś przespałam cały dzień. Wyśpię się za wsze czasy przyda się potem

_________________

Elise oj przyda się przyda wyspanie na zapas... bo później długo nie będziesz normalnie spać

Neti. tylko na początku zacznij od 1-2 łyżeczek i powoli zwiększaj ilość kleiku...

_________________

03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.

Hej
witam się weekendowo-dołkowo. We wtorek Tomek dostał na adres rodziców jakiś list z pracy. Wczoraj to otworzyliśmy a tam rozwiązanie umowy o pracę w sumie umowę już ma wypowiedzianą i jest na 2-tygodniowym okresie wypowiedzenia. Umowa się rozwiązuje 26 marca... normalnie nic tylko płakać mi się chce ;(

Hej laseczki

U nas znowu małe piekło przedwczoraj i wczoraj Klaudunia miała lekką biegunkę więc zaczełam podawać jej leki na zatrzymanie i przez całą noc nic się nie działo ale obudziła się z płaczem i tłumaczyła że boli ją dupka i brzuszek aż w końcu zaczeło z niej "lecieć" Płakała przy tym niemiłosiernie,a kupka była wodnista obrzydliwie śmierdząca i czarna (ale to przez węgiel który wczoraj jej podałam). Teraz jakby jej zupełnie ulżyło cieszy się normalnie, je, bawi jakby nigdy nic Mam nadzieje że już jej ulżyło i skończy się ten koszmar
Jak przez 1,5 roku wcale nie chorowała, tak teraz popada z jednej choroby w drugą

Inko strasznie mi przykro kochana mam nadzieje że szybko się uporacie z tym problemem.

Neti wydaje mi się że ta biegunka Klauduni to jakiś kolejny wirus z powietrza bo naprawdę nie miała po czym się rozchorować
A wracając do rozszerzania diety, to ja prawde mówiąc odrazu zaczełam od kaszek ryżowych bobovity, bo są bardzo delikatne i smaczne, ale podobno kleik ryżowy jest lepiej przyswajany

Madii kochana mam pytanko jak podowałaś Sandrusi SMECTE bo moja niunia nie chce tego za nic wypić

_________________
Rośnij zdrowa córeńko

Ewelka lekarze twierdzą, że prędzej czy później na każdego przychodzi pora z chorowaniem... jedne dzieci już od samego początku chorują a inne później... albo w wieku przedszkolnym albo wczesnoszkolnym... ponoć nie ma od tego ucieczki...
Zdrówka dla Niuni... teraz wirus w powietrzu krąży więc pewnie to to...

Inka no to ładne wieści... jak chcecie kredyt na mieszkanie brać skoro mąż pracę stracił??

_________________

03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.

Piegusku no teraz to już mam pewność że to wirus, bo właśnie D wrócił z pracy i mówi że ma rozwolnienie czyli zaraził się od niuni
Klaudyna narazie dobrze się czuje i żadnych kupek ani boleści od rana nie było, narazie poszła spać, ale mam nadzieje że najgorsze już za nami

_________________
Rośnij zdrowa córeńko

Piegusku sprawa mieszkania chwilowo odłożona, dopóki nie będziemy mieć stabilnej sytuacji finansowej. Może jeszcze wyjdzie tak, że nie będziemy kupować większego mieszkania tylko od razu zainwestujemy w budowę domu.

ewelko mam nadzieję, że wirus szybko minie. Nie wiem co się teraz pałęta w tym powietrzu, że tak wszyscy chorują :/

my właśnie wróciliśmy z 2 godzinnego spacerku. Młoda przespała praktycznie cały i dobrze, bo sobie pooddychała świeżym powietrzem z naszego parku a mi się troszkę humor poprawił i mam siły na gotowanie obiadu

Inka ja jakbym miała wybierać to wolała bym dom budować niż kupować mieszkanie...

Ewelka zdrowia dla Was...

_________________

03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.

Witam się z rana... nocka do 4 ok a później tragedia - Bartosz miał 39,5 stopnia temp. ...wielki płacz i zbijanie tempki... teraz dziecko jak gdyby nic wstało i się bawi... ale zaczyna brzydko kaszleć - schodzi na oskrzela...

...kurrrr auto nam nie odpaliło (A* do kościoła miał jechać)... a jutro chciałam do lekarza jechać z młodym grrrr - chyba akumulator

_________________

03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!

_________________
Rośnij zdrowa córeńko

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!

meldujemy się z domu u rodziców

Ewelka dzięki za przekazanie wieści...

...pokrótce pulmonolog skierował nas z zapaleniem płuc na izbę przyjęć... na izbie seria różnych badań, opisanie zdjęcia rtg (bo nie mieliśmy)... okazało się, że jest lekkie zapalenie z dusznościami ale spytali czy będziemy kupować nebulizator.... jak powiedzieliśmy,że tak i jak usłyszeli, że możemy siedzieć u rodziców koło szpitala to puścili nas do domu z zaleceniami inhalacji... nie ma miejsc na oddziałach i kogo się da odsyłają...
mama pojechała kupić nebulizator i wieczorem będziemy się inhalować przed spaniem...
...młody jest dzielny ale aż żal patrzyć jak się męczy... może teraz przy używaniu tego inhalatora będzie mniej chorował...

_________________

03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!

...dzisiaj już o wiele lepiej.... no i co najważniejsze przestał gorączkować... inhalacje robi sobie sam hehe siedzi i trzyma sobie ustnik
...idę za chwilę do teściowej na kawę bo ma wolne a młody się przy okazji rozerwie...

_________________

03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!

no co Ty przy zapaleniu płuc na polu?? nieeeee ...ale teściowie mieszkają 2 pietra wyżej nad moim rodzicami - więc tylko przez klatkę przejść...
...młody czasem niegrzeczny ale już wie co wolno ruszać a co nie.... chyba, ze jakieś nowości to wtedy sprawdza czy może...

_________________

03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!