Dzisiaj jest czw paź 02, 2025 8:45 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1232 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 62  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt paź 01, 2010 12:09 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 20, 2007 9:27 pm
Posty: 969
Lokalizacja: woj. podlaskie
Witam wpadłam sie przywitać :)
kika ale u Ciebie suwaczek zasuwa już prawie jesteś na wylocie :)
jak przygotowania wózek kupiony i łożeczko?

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pt paź 01, 2010 3:23 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
tak tak mam wszystko, torby do szpitala nawet spakowane, brakuje tylko kamery coby uwiecznić na taśmie synia zaraz po wielkim wyjściu i już mogę się szykować :wink: jeszcze tylko 30 dni :aa: chyba, ze mały postanowi inaczej :twisted:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 12:37 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
Jestem :D
Synuś już z nami - Juluś ma 58 cm i ważył 3360g urodził się 21.09 o 17.20. Poród miałam naturalny

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 2:34 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
NIKA serdeczne gratulacje :) cudowna wiadomość :) Jak będziesz miała chwilkę, napisz co i jak:) buziaczek w czułeczko JULUSIA :) A CIEBIE ŚCISKAM MOCNO :)

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 2:48 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 20, 2009 3:18 pm
Posty: 975
Lokalizacja: Wrocław
Nika- wieeeelkieeee gratulacje!!!!!! :brv: Czekamy na szczegóły. Jak wam jest w domku? Julusiu witaj z ciotkami :flo: :gift: Z nami nie zginiesz :lol: Buziaki w nosek :sss:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 3:22 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
Nika gratulacje!!! szybko chwal się nam tutaj nim!!! :aa:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 3:23 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
Hej,
było ciężko, za nami dużo ciężkich przeżyć, zwłaszcza w tym tygodniu, kiedy to zaliczyliśmy dwudniowy pobyt na obserwacji na neurochirurgii... :cry: po zsunięciu się synusia z kolan taty w nocy, po całotygodniowym niedosypianiu, zmęczeniu itp... ale na szczęście już jesteśmy w domku i skończyło się "tylko" na malutkim peknięciu kości potylicznej, co ponoć u takich maluchów szybko się zrasta i nie pozostawia śladów :? no ale przeżyliśmy swoje, musiał mieć robiony rtg, usg i tomografię w narkozie... :( wszystko, żeby sprawdzić i wykluczyć krwawienia do główki, obrzęki itp... Na szczęście nic nie wykryto, ale myślałam, że umrę przez te 2 dni, nawet sobie nie wyobrażacie, za każdym razem jak sobie o tym pomyślę, to mi się płakać chce.
Z tego wszystkiego zatrzymał mi sie pokarm, Mały ssie butelkę, w końcu od kilku dni po troszku przybiera na wadze, ale jeszcze nie odbudował wagi urodzeniowej niestety...bo ja tak chciałam się słuchać rad położnych i karmić go piersią, że zamiast się najadać to on się męczył i zasypiał ze zmęczenia, a był głodny...
Trochę to chaotycznie piszę, ale mało mam czasu, zaraz muszę go budzić i iść go podtuczyć :)
Tymczasem spadam, w następnym poście napiszę o porodzie
Ściskam Was mocno, dziękuję za gratulacje i pozdrawiamy już w Trójeczkę :D

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 7:11 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 20, 2009 3:18 pm
Posty: 975
Lokalizacja: Wrocław
Nika-Bosz :shock: Ale się przestraszyłam :!: Ufff dobrze, że obyło się bez groźniejszych skutków :roll: Butla to nie grzech choć żal chwil ze ssakiem przy cycu :wink: Najważniejsze, że się "Słoneczko"nie męczy i przybiera na wadze :D Buziaki :sss:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 7:43 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
Nika ja również się wystraszyłam, ale na szczęście wszystko oki :)
Znam to doskonale, kiedy oczy się same zamykają, nie jesteś jedyna (i Twój M) ;) zmęczenie będzie wam towarzyszyć jeszcze długo, więc w końcu się wyrobicie :)
Jeszcze raz gratulacje i pochwal się Juleczkiem :)
Co do pokarmu, ja również byłam zawiedziona, ze nie mam pokarmu, po szoku jaki zaznałam kiedy dowiedziałam się o jej wadach, mimo usilnych starań nie dałam rady, no ale ważne, żeby pił z butelki a przytulać i całować możesz jak najwięcej, ja przytulałam i karmiłam ją na początku w samym staniku i majtkach, żeby mnie wyczuła, więc prawie jak piersią ;) to napisałam na malutkie chociaż pocieszenie..... wiem że prawie robi wielką różnicę... ale co zrobić....
Ściskam Waszą trójeczkę :)

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 8:28 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
Dzięki bardzo Wam wszystkim :D przekażę Julusiowi ucałowania :D
Papryczko to trudne z tym karmieniem, ale powoli tłumaczę to jakoś sobie, nie mogę dać się zwariować, dalej stresować, że powinnam, bo wszyscy dookoła wrzeszczą, że to najlepsze i jak nie karmisz to jest z tobą coś nie tak, jakby taka kobieta nie kochała swojego dziecka...
postaram się jutro wkleić jakieś foto, choć tak naprawdę na razie mam ich kilka dosłownie, bo nie było głowy do tego niestety...
ściskam Was mocno i do usłyszenia, pa-pa

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 8:37 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
Nika to twoja tylko i wyłącznie twoja sprawa czy karmisz piersią czy nie, nie daj się stłamsić, ja też do serca na początku sobie takie słowa brałam, ale NIE MASZ NA TO WPŁYWU że nie masz pokarmu, a nawet gdyby, kochasz Juleczka najbardziej na świecie, nawet gdybyś miała a nie karmiła, to urośnie na silnego zdrowego a może i nawet najmądrzejszego chłopca na świecie... niech się reszta G O N I !! :)

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 11:06 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 03, 2008 8:15 pm
Posty: 695
Lokalizacja: okolice Warszawy
Nika serdeczne gratulacje :brv: :bal:
Najważniejsze ze wszystko dobrze się skończyło. Jak sie troche ogarniesz to wklej parę fotek Julianka, chętnie go poznamy :-).
Ale to musi byc radośc mieć juz dzieciątko przy sobie, tyle czasu człowiek na nie czekał :D .

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2010 7:51 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
nika12 pisze:
bo wszyscy dookoła wrzeszczą, że to najlepsze i jak nie karmisz to jest z tobą coś nie tak, jakby taka kobieta nie kochała swojego dziecka...


też mnie to do wrzenia doprowadza, zwłaszcza, ze większość tak gadających bab, karmi piersią tylko po to, żeby nie babrać się w przygotowywanie dań i wprowadzanie nowych rzeczy, DLA WYGODY i później taki roczniak okazuje się, że nawet jabca w buźce nie miał :roll:
nie daj się zwariować!!! macierzyństwo to tysiące innych czynników, a nie sam cycek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2010 7:58 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 20, 2009 3:18 pm
Posty: 975
Lokalizacja: Wrocław
Kika84 pisze:
nie daj się zwariować!!! macierzyństwo to tysiące innych czynników, a nie sam cycek
:brv: :okk: Święta racja. A ja też nie pisałam tylko dla pocieszenia, a dlatego, że cię rozumiem, bo sama jestem butelkowa. Damy radę a inni to nie nasza sprawa, widocznie mają ze sobą problem ale niech sobie radzą sami. Ważne że my jesteśmy super mamami :D (cóż za samouwielbienie :lol: )

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2010 10:16 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
Dzięki kochane :)
Ja przez te wszystkie nerwy, nie mam już nawet ochoty próbować go "przerobić" na karmienie piersią, zwłaszcza, ża ma już 12 dni a jeszcze nie odrobił wagi urodzeniowej :( przystawiam go co prawda przy każdym karmieniu na kilka minut do piersi, pocmokta sobie po parę ml, bo więcej tam nie ma, bo i skąd miałoby być skoro nie ssie, ale nie mam sumienia męczyć go i denerwować, bo strasznie piszczy jak już nic nie leci, a nie chgce też mu się pewnie ciągnąć jak z butli ma łatwiej.
Powiem Wam, że jestem tak niewyspana, że chyba nigdy w życiu taka nie byłam...w położniczym spaliśmy po 2-3 godziny najpierw z wrażenia, potem ze stresu, że nie ssie i nie jje, potem, że mam zastój, pełne piersi a nic nie leci, myślałam, że mi pekną a ból jak ch...pół kliniki mnie oglądało, masowało i straszyło ropniami i chirurgiem, no i oczywiście kazali odciągać, tylko nikt nie mógł zrozumieć, że się nie dało, żadnym laktatorem, bo jak obrzmiałe i zablokowane to niby jak....więc spanie znikome. No a na tej neurochirurgii to spanie na materacu pod łóżeczkiem Małego, obok dziecko z wodogłowiem płaczące ciągle, bo bolała je główka i jak tam było spać...a teraz w domu śpimy z M w dzień po trochu, w nocy wstajemy na razie razem, ale jak M pójdzie do pracy, to chyba zrobimy sobie warty w nocy co drugie karmienie, to przynajmniej lepiej wyspani będziemy...
Dziewczyny jakim mleczkiem karmiłyście na początku? ja mu daję Bebilon początkowe, pytałam się znajomej pediatry czy nie zmienić na enfamil, bo podobn o najbardziej zbliżony do mleka matki, ale powiedziała, że jak zaakceptował bebilon, to lepiej nie kombinować...
no dobra, spadam pod prysznic, buźka

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2010 10:33 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
Nika, ja miałam 10 ml. z obu cycków w szpitalu, a piersi rozmiaru F!! więc naprawdę nie przejmuj się...
Moja mała miała wszystkie po kolei mleczka, ale wylądowałyśmy na pebilon pepti, ponieważ ma skazę białkową. Doszliśmy po wysypkach na buzi itp.
To mleczko jest na receptę, więc co miesiąc biegam po receptę na 6 opakować - puszek ;)
Trzymaj się kochana, wypoczywaj póki masz M w domku, jak mój M poszedł do pracy musiałam już sama wstawać....tak jest do teraz poza weekendami... no niestety on chodzi do pracy musi być WYPOCZĘTY jak twierdzi, więc z Miśką radzimy sobie same, idzie się tego nauczyć :)

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2010 10:33 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 20, 2009 3:18 pm
Posty: 975
Lokalizacja: Wrocław
Nika- Ja daję bebilon pepti, ale powoli zaczynam rozważać przejście na bebilon 1 bo za 2 tyg Adaś skończy 4 miechy ( :shock: ) i zacznę wprowadzać stałe jedzonko więc trzeba przystosować brzuszek do normalnego, a nie wcześniakowego jedzenia. Jeśli Juluś toleruje to mleczko to nie zmieniaj, obserwuj kupki, jeśli nie są zielone i śluzowate to ok :D

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2010 3:03 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
no właśnie kupki są ok, brzuszek go chyba też nie boli, bo płacze tylko jak jest głodny, jak się przewijamy lub kąpiemy :wink: a to wstawanie nnocne to jednak masakra jest....
Papryczko ja też mam na jedno karmienie ok.10-15 ml z obu piersi, ale rozmiar A, więc pobiłam Cię kochana :lol: :lol: :lol: uściskaj Misię
a Ty Agusiu Adasia, kurczę pamiętam jak dziś, jak się dopiero co urodził i Ty miałaś mega stres z nim, a tu już 4 miesiące zaraz skończy, no no....

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2010 6:53 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 20, 2007 9:27 pm
Posty: 969
Lokalizacja: woj. podlaskie
Nika serdeczne gratulacje !!!! Dobrze że wszystko zakończyło się u WAs ok, moja siostra też nie miałaraz po porodzie mleka i małą karmiła mlekiem sztucznym, mała ma 11 miesięcy i kawał kobietki z niej a i biust moja siostra miała E, Pozdrawiam Was Cieplutko buziaki dla maluchów i głaskanka dla brzusi.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt paź 05, 2010 3:03 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 14, 2009 8:10 pm
Posty: 302
Nika- wielgachne gratulacje!
cieszę się, że wszystko jest ok., najważniejsze, że maleństwo zdrowe.
Trzymajcie się, buziaczki:):):):)

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1232 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 62  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra