Inko ja pod koniec ciazy tez mialam problemy z przekrecaniem sie
Madii narazie nic . cisza w eterze. zobaczymy ale my hcemy zwroit kosztow i wysylki do niego tego dziadostwa.
Piegusku rozowe - za fduze :O masakra.
kur *** mialam isc na spacerz malym. ale ze maly budzil sie dzis w nocyz 30 razy to napewno to pospalismy dluzej. ja znim na pierwszej drzemce bo wstal o 7.i zaczelo padac. z jednej strony lepiej co duszno jak nei wiem.
Piegusku to super. maly przynajmniej pare umiejetnosci zdobyl
super foteczki. widac ze maly dzielnie znosil wszystko !!

moj jak byl malutki to jak mial opatrunek na rteku to zdjemowal.
o zaczelo padac a dzieci w przedszkolu pisku narobily
a i co do obrazkow na scianach to u nas sa na dzieciach chorych takie i Dawid je uwielbia wprost !!
Nikolka ja tez musze sobie kawke sieknac bo lebboli. pogoda do bani.
mi tesciowa opowiadala ze jak T brat lezal w szpoitalu to tez musiala jezdzic do domu. a jak rano wracala - masakra.
z ciocia rozmawialam to powiedziala ze jak raz przyjechala do swojej corki rano <miala potora roczku> zawsze byla przed sniadaniem ale tego dnia korki. ugotowali jej jajko na twardo ale nie obrali juz... :O
Ewelko gratulujemy zabka !! czekamy na anstepne
co do wnoszenia to mamy winde ale neidlugo nei bedzie dzialac... i bedzie dwa pietra w gore wchodzic... do innej klatki przejsc. schodzic jedno w dol. zjechac winda. zejsc pol pietra w dol. przejsc do mojej klatki. wejsc pol pietra w gore po wozek. i zejsc pol pietra z wozkioem
dobrze ze mam dozorczyni w wozkarmi pozwolila zostawic bo takto nie wiem. a poza tym wkurzylam sie bo wozkarnia a tam kupa rowerow i ledwo swoj wozek zmiescilam. a ciekawa jestem bo kobieta na 5 ma dwojke i jak ona zjedzie...
Nikolko takie dzieci potrzebuja milosci ! i to duuuzo !
ale trzymam kciukaski
ale sie rozpisalam. zmykam na sniadanko. moje dziecko przez te goraca duzo strasznie pije....