Witajcie Dziewczyny,
również mogę podzielić się z Wami moją opinią co do pieluszek,których używałam bądź używam i które znam, i tak:
PAMPERS - u mojego synka przeciekały, czasem kilka razy w tygodniu,bez znaczenia czy w dzień czy w nocy,ale faktem jest,że są niesamowicie mięciutkie.Wersja sleep&play wiele się nie różni,po prostu nie posiada elastycznych gumeczek po bokach,tylko takie nierozciągliwe taśmy,ogólnie są znacznie cieńsze i są bardzo dobre latem,polecam.
HUGGIES premium - bardzo chłonne, suche w środku, lepiej trzymają po bokach z uwagi na szersze zapięcia i czytałam,że są to jedyne pieluchy,które mają pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka,a nie wiem czemu - wg mnie są w dotyku takie "papierowe" podczas gdy Pampersy są jakby z materiału.
TOUJOURS - moje odkrycie z Lidla - absolutna rewelacja, tak suche i chłonne jak pampersy, dodatkowo z ekstraktem z zielonej herbaty działającym antybakteryjnie i neutralizującym brzydkie zapachy (to działa!),mięciutkie, elastyczne zapięcia, ładne obrazki,a to dla mnie ma znaczenie,bo jedną pieluszkę zawsze daję dziecku,aby się czymś zajęło,gdy go przebieram,a obrazki w przeróżne morskie stworzonka (rybki, koniki morskie itd.) Cenowo za szt. o,53gr (rozmiar 4 używam),ale przy mniejszych rozmiarach cena wychodzi jeszcze korzystniejsza. Generalnie w sklepie jest jedna cena na wszystkie rozmiary: 26,99.
VIBELLE - z Aldiego, mięciusieńkie, super chłonne, z obrazkami z przodu i z tyłu, cienkie jak pampersy, suche w środku, nawet gdy są porządnie obsikane. Za 32 szt. zapłaciłam 16zł.
BABYDREAM - generalnie ok.,ale jak dla mnie troszkę za grube i za sztywne, np. przy tym kolorowym paseczku są sztywne. Kupiłam kiedyś rozmiar 2 i były sztywne i niedawno rozmiar 4 i te były troszkę miękciejsze lecz wcale nie cieńsze,ale wkład mają bardzo dobry: suchy i chłonny, mi nie przeciekły. Mają rozciągliwe zapięcia,są fajne,ale cenowo ok. 0,80gr za szt. Natomiast wersja najnowsza Premium Windeln jest fatalna, ciągle są wewnątrz mocno wilgotne, za każdym razem,gdy zmieniałam pieluszkę była autentycznie mokra,co nigdy mi się nie zdarzyło przy innych pieluszkach.
I na koniec: dostałam parę szt. na próbę tych pieluch z Auchan, tzn. BabyComfort i okazały się porażką. Gdy wzięłam do ręki obsikaną pieluchę, ta - nie dość, że była mocno wilgotna, to jeszcze jak gdyby całe wnętrze pieluszki było ruchome, tzn. cała wata w środku czy cokolwiek tam jest przesunęło się całkowicie na jedną stronę pieluszki i porobiły się takie grudki i miejsca "puste"- porażka.[/b]
|