Fiolka dopóki nie ma okresu jest nadzieja I głowa do góry, bo nawet na moim przykładzie możesz zobaczyć, że testy testami, a rzeczywistość czasem okazuje się inna ! Ja tam trzymam za Ciebie kciukasy i już Zatestuj 3.02 tak jak masz w tabelce, bo teraz może być jeszcze za wcześnie.[/b]

Dzięki dziewczyny za pocieszenia, w sumie nadzieje jeszcze mam bo temp. wysoka.
A testowac na razie nie będę, szkoda mi kasy

_________________

aaaa to zle Cie zrozumialam poki nie ma @ to oczywiscie, ze jest nadzieja! I z tego co widze po tabelce to jeszcze masz kilka dni do @...chyba troche za wczesnie zrobilas test i stad niepotrzebne nerwy ale wiem jak to jest, jak lezy w szafce i wola ::D:D:D baaardzo trudno sie oprzec!!

_________________

mam nieregularne i w sumie oststnio miałam po 25,27 dni i juz minoł termin no ale może się wydłużyc. Oj tak kusił test, ale to był oststni więc po problemie

_________________

Fiolka nic sie nie martw, do @ masz jeszcze czas, wszystko jest mozliwe

_________________

Fiolka_130 ty nie szalej z testami na parę dni przed datą w tabelce
U mnie to szaro ,buro i ponuro ,brzuch mnie już boli tak jak na @ -więc wiadomo czego się będę spodziewać.Według wykresu temperatury to dziś lub jutro powinnam dostać @ i jak na razie to wszystko się na to zanosi.

Na dodatek oblałam egzamin o którym myślałam ,że napisałam go przynajmniej na 4 -a tu taka przykra niespodzianka .No cóż teraz będę miała cały miesiąc ,by się do niego przygotować

Jeszcze koleżanka z roku powiedziała mi ,że jest w ciąży i ,że udało jej się za pierwszym razem .Normalnie myślałam ,że ją uduszę.Z jednej strony to się cieszę jej szczęściem ,jednak z drugiej jestem zła ,że to nie na mnie przyszła kolej.
...no i mam katar...

_________________

robaczek82 e tam. może do Ciebie @ jednak nie przylezie. a ja wiem, wiem troche się pośpieszyłam
do egzaminu to na pewno sie przygotujesz wspaniale, a koleżanką sie nie przejmuj. Bo ja jedan jestem doprej mysli i każdą z nas czekaja pieluchy

_________________

taaaa ,dziś to jestem myśli ,że jedyne pieluchy z jakimi będę się stykać ,to w domu starców ,jak mi SENI założą
...albo tetra do mycia okien ,o z ta to już się nawet spotykam ...
...co mi przypomina ,że czas umyć okna...
...ale to jak mi katar przejdzie...

_________________

a to sorki że tak wpisałam do tabelki bo juz myślałam... uff
No to spokojnie! do puki nie ma @ spokojnie czekamy i sie nie smucimy! bo wszystko jest możliwe
buzka

_________________
[img]http://www.pregnology.com/preggoticker120/CCCC33/999999/rośnij%20okruszku%20nasz%20:)/09/11/2011.png[/img]Make a pregnancy ticker

oj tam, daj sobie spokoj z myciem okien w takie zimno :D:D ja spokojnie czekam do wiosny, poki cokolwiek przez nie widac to nie jest zle

a takie kolezanki za bardzo denerwujace...tez bym taka chciala udusic


Ide dolaczyc do szanownego malzonka przed tv, a zatem dobrej nocki Kochane! do jutra!

_________________

Witam poniedziałkowo !

robaczek82 ja Ci dam SENI Wierz mi będą Ci dane pampersiaki, a potem będziesz miała problemy, żeby się ich pozbyć

Moje okna też błagają o umycie, ale przeziębiłam się i póki co wyprałam firanki i umyłam od wewnątrz. niewiele to dało, ale zawsze. Poczekam na ocieplenie i się za nie zabiorę....

A ja mam w szafce 6 testów ciążowych (zamówiłam na Allegro, bo w zeszłym miesiącu wydałam majątek w aptece). Ale w tym cyklu jestem wyjątkowo spokojna i nie będę się spieszyć... Tzn zatestuję 14.02 (wcześniej niż w tabelce), bo to będzie 16 dzień fazy lutealnej więc może się uda i będziemy mieli prezent na Walentynki No chyba, że natura pokrzyżuje mi plany i @ przyjdzie wcześniej... Cieszę się, że obserwuję ten cykl, bo dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o sobie, m.in. tego, że owulację mam wcześniej niż się spodziewałam. Dziś 3 dzień fazy wyższych temperatur...

Misinka dzisiaj testuje, czekam na wynik z zacisnietymi kciukami

A ja w koncu w czwartek do ginki, mam nadzieje, ze moj bedzie mial jutro czas wyniki odebrac, denerwuje sie, nie wiem czy jego szef pusci go na godzinke, a tak nie bedzie mial jak odebrac, ehh
Moje okna tez brudne, ale najwczesniej sie za nie wezme w przyszlym tygodniu, na razie zimno i mi sie nie chce

_________________

Kochane u mnie niestety I krecha a tak ładnie się zapowiadało

_________________

http://28dni.pl/misinka18/wykresy/2010-04-28

"Każdy dzień przynosi nowe nadzieje"

Dzień dobry
co do okien to mam małego bzika na tym punkcie
ale na razie to mam katar i nie będę szukała czegoś więcej wisząc na parapecie ,bo jak ja załapie kaszel to się mnie trzyma miesiącami.Chyba tak na wakacje by mnie puścił
U mnie mimo spadku wczorajszego nastroju poniżej wszelkich norm ,to objawy jak co miesiąc,wszystko wskazuje na (...) -nie będe zapeszać na co .Jednak ja mam tak co miesiąc,wiec poczekam sobie jeszcze W zeszłym tygodniu to się musiałam powstrzymywać od zrobienia testu, a dziś to się boje rozczarowania i wolę żyć w takiej niepewności i nadziei.Zobaczymy co przyniesie los.

Oby się jednak udało

_________________

Witam poniedziałkowo
Ja się dzisiaj urlopuje w domciu, tzn. nadrabiam zaległości w sprzataniu...
Moje okna tez juz się prosza o mycie, zwłaszcze że myłam ostatni raz w listopadzie na ale przy moim synku nie da sie częściej, bo on jest bardzo chętny do pomocy

My nadal uskuteczniamy satarnka co drugi dzień, bo nawet nie wiem kiedy owu powinna być nic nie liczyłam, jedynie troche po sluzie widze...

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

Pasia no a nie lepiej wlasnie w czasie owulacji codziennie sie kochac??
gdzies tam kiedys wyczytalam, ze na kilka dni przed owulacja najlepiej wstrzymac sie od sexu, wtedy w czasie owulacji plemniki bede mocniejsze i zaplodnienie jest bardziej mozliwe

dodam tez, ze nie znam sie za bardzo na tym wszystkim

i nadal trzymam kciui za Was dziewczyny (oby wszystkie zafasolkowaly w tym miesiacu!!)

_________________

salma80 Co lekarz to opinia Różne źródła mówią różnie. Ja czytałam i słyszałam (wypowiadał się ginekolog położnik), że nie ma reguły. Mężczyźni, których sperma zawiera mniejszą ilość plemników, a często uprawiający seks (czytaj:codziennie) mogą skutecznie obniżyć zdolność do zapłodnienia, ponieważ w ejakulacie będzie jeszcze mniej plemników.
Jeżeli chodzi o wstrzymywanie się od stosunku przed owulacją też różnie o tym mówią. Raczej ciężko jest wyznaczyć bardzo dokładnie moment owulacji (no chyba, że monitoringiem), a jeżeli do zbliżenia dojdzie po owulacji szanse na zapłodnienie też maleją. Dzieje się tak dlatego,że plemniki też potrzebuja czasu by być zdolnymi do zapłodnienia

"Zanim nastąpić może zapłodnienie, plemniki muszą się do tego przygotować. Polega to na przejściu przez proces zwany uzdatnieniem. Trwa to, około 7 godzin, a polega na usunięciu warstewek proteinowych z czapeczki akrosomowej. Uczynnia to akrosom i jego arsenał enzymów, które umożliwią zwycięskiemu plemnikowi wniknięcie do jaja. Na tym etapie na placu boju pozostaje już tylko około 500 plemników. Z chwilą kiedy jeden z nich styka się z komórką jajową, akrosom zlewa się z komórkami błony otaczającej jajo i uwalnia swoje enzymy. Fakt tej penetracji włącza system obronny jaja, którego zadaniem jest niedopuszczenie następnych plemników. "

Biorąc pod uwagę to (jak mówią niektóre źródła), że komórka jajowa tak naprawdę jest zdolna przez 6 godzin do zapłodnienia, lepsze jest współżycie tuż przed owulacją i w dniu owulacji. Plemniki żyją średnio 24-48 godzin więc jak dla mnie metoda co drugi dzień jest jak najbardziej ok W tym cyklu tak próbujemy zobaczymy czy się wstrzelimy

A tak naprawdę wszystko co związane jest z zapłodnieniem, ciążą itp. jest niesamowite, że aż dziw, że w ogóle na świecie rodzą się dzieci !!! A już w ogóle zachodzę w głowę jak niektórzy "wpadają". Ci to mają fuksa na maxa...

Salma kochanie sie codziennie w czasie teoretycznej owu juz przerabialismy i nic nie dało, więc tym razem zmienilismy system...jak w totolotku

Nusia to prawda, mnie też zawsze zasranawia jak udaje sie coniektórym wpaść Lepiej w totka by grali jak maja takeigo fuksa

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

Misinka, ale @ jeszcze nie masz? Wiec jest nadzieja

No to fakt, jak sie niektorym udaje wpasc i to czasami nie jeden raz
Jak mialam 20 lat to sie modlilam, zeby wpadki nie zaliczyc, a dzis modle sie o zajscie i sobie mysle, jaka ja wtedy glupia bylam. Pierwszy raz odczulam, ze chce miec dziecko to bylo jakies 24-25 lat, pozno dojrzalam do tego
Moj jutro o 11.15 idzie do lekarza po wyniki, denerwuje sie troche, a rano ja chce odebrac moje z tarczycy

_________________

Silvie napisz jutro jak tam wyniki.trzymam kciuki żeby było dobrze
a prolaktynę też badałaś?