Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 11:47 am


Forum ciąża

» Forum ogólne » Wszyscy o wszystkim

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: wt lut 06, 2007 8:47 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 14, 2007 11:10 am
Posty: 2144
Lokalizacja: Herne(DE)-Rybnik(PL)
Witam Was wszystkie!!!!!!!!
Bardzo milo u Was, z ciekawoscia czytam wasze posty na rozne tematy i musze stwierdzic, ze zaczynam byc nalogowcem tego forum. Napisalm wczesniej pare postow,ale dotyczyly innych tematow. Jednak moj glowny problem, ktorym chcialam sie z Wami podzielic jest nietypowy. Otoz jestem mama 2,5 rocznego synka. Marcel jest bardzo zywiolowym dzieckiem,bardzo aktywnym i wymaga wiele uwagi.Zawsze chcialam miec przynajmniej dwoje dzieci, dlatego czuje, ze nadszedl wlasnie ten moment. Pragne tego z calego serca.Wszystko byloby tak proste gdyby moj maz byl tego samego zdania :( . Na poczatku tez tak bylo.Jednak o pewnego czasu jest przeciwny mojej decyzji. Uwaza, ze jedno dziecko wystarczy i nie ma mowy o nastepnym. Musze dodac,ze moj maz jest rowniez jedynakiem,moze w tym tkwi rowniez cala ta niechec. Jest bardzo konsekwentnym ojcem,uwazam nawet,ze az za bardzo. Latwo mozna go wyprowadzic z rownowagi,a tym bardziej jesli chodzi o Marcela :x . Nie potrafi zrozumiec takiego zachowania w tym wieku w jakim jest synek. to moze go tez zniecheca. Nastepnym argumentem "na nie"jest moja choroba,tzn.dyskopatia. Fakt przez pewien czas mialam problemy z kregoslupem, ale teraz jest dobrze, nie czuje zadnych boli od niespelna roku(odpukac).Uprawiam jogging i mysle,ze wlasnie to mi pomaga. W innym temacie pisalam(niecaly miesiac temu),ze istaniala sytuacja,ze moge byc w ciazy(niestety nie jestem).Powiedzialam o tym mezowi i bardzo sie zdziwilam jego reakcji.Myslalam, ze zareaguje negatywnie,ale on przyjal to bardzo spokojnie. Moze nie byl ucieszony,ale powiedzial:"No to bedziemy mieli drugie dziecko". Musze jeszcze dodac, ze nie stosujemy zadnej antykoncepcji,ale moj maz potrafi byc taki ostrozny,ze juz watpie,ze stosunek przerywany w naszej sytuacji moglby prowadzic do zafasolkowania. Nie myslcie tylko,ze nasze zycie seksualne jest przez to mniej aktywne :oops: . Wpadlam na to, ze musze go poprostu wrobic,ale w jaki sposob :roll: ,skoro taki jest ostrozny :?:
Bede czekala na wasze wypowiedzi i mam nadzieje,ze dacie skuteczny sposob. :wink: :wink: :wink:

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt lut 06, 2007 9:43 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 14, 2007 11:10 am
Posty: 2144
Lokalizacja: Herne(DE)-Rybnik(PL)
Podejrzewam,ze za bardzo sie rozpisalam,dlatego z pewnoscia nie kazdej z Was sie chce przeczytac tego posta do konca :( chcialam jak najwiecej przekazac szczegolow,zebyscie mogly lepiej poznac sytuacje. Moze ten temat jest dla Was nudny,ale ja naprawde jestem tym wszystkim zmartwiona. :( Pomozcie.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lut 06, 2007 9:55 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 28, 2006 11:57 am
Posty: 1852
ja przeczytałam i zaczęłam rozmyślać na zadany temat :)
ale po przemyśleniach uznałam tę sprawę za bardzo skomplikowaną i, co więcej, zbyt osobistą i dlatego trudno mi było odpisać coś w tak delikatnej materii

z jednej strony rozumiem twoja wielką potrzebę posiadania drugiego dzieciątka, z drugiej jestem też w stanie zrozumieć argumenty twojego męża. Można by rzec, że z czasem jego pogląd się zmieni, bo Wasz synek tez zmieni się z urwisowatego dwulatka w nieco bardziej spokojnego i dorosłego trzylatka. Ale rozumiem też, że Tobie nie jest dobrze z tą perspektywą czekania. Z trzeciej z kolei strony dochodzi kwestia Twojego zdrowia...
To jest naprawdę bardzo delikatna sprawa i dlatego nie sądzę czy ktoś tu może coś Ci doradzić.

Życzę Ci, żeby wszystko ułożyło sie dla Was jak najlepiej i bardzo pięknie i z całego serca życzę Ci drugiego dzieciątka, skoro go tak pragniesz. Ale nie wiem czy, pardon le mot, "zastawianie pułapek" :D na męża jest najlepszym sposobem

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lut 06, 2007 10:21 pm 

Rejestracja: sob sie 05, 2006 11:36 am
Posty: 2348
Alija76 a moze mąż najzwyczajniej w swiecie potrzebuje troche więcej czasu, zeby "dorosnąć" do kolejnego dzieciaczka, czasami trezba większej przerwy niz 2-3 latka, zeby zachcialo sie nastepnego bobaska :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lut 06, 2007 10:25 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 14, 2007 11:10 am
Posty: 2144
Lokalizacja: Herne(DE)-Rybnik(PL)
Zosia81dziekuje za odpowiedz. Bardzo dlugo zastanawialam sie,zeby zaczac ten temat na forum.Z pewnoscia nie jest"latwym" tematem i nikt nie bedzie mogl jasno odpowiedziec na moj problem. Jednak musialam sie wyzalic i mimo wszystko poprosic o wasze zdanie. Jesli chodzi o "zastawianie pulapek" jak to ladnie okreslilas, byloby naprawde ostatecznoscia. Chociaz nie wiem czy do konca bylabym do tego zdolna.Moja natura by mi chyba na to nie pozwolila.Moze powinnam poprostu wiecej przedstawic mu zalet posiadania drugiego dziecka?

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lut 06, 2007 10:36 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 14, 2007 11:10 am
Posty: 2144
Lokalizacja: Herne(DE)-Rybnik(PL)
Marta R-K. Czasami mi sie wydaje, ze faktycznie jeszcze nie dorosl.Tylko zastanawiam sie, kiedy mialaoby to nastapic? On ma juz 33 lata, a ja rowniez nie jestem pierwszej mlodosci :wink: :D

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lut 06, 2007 10:41 pm 

Rejestracja: czw lis 02, 2006 11:51 am
Posty: 1571
ja jestem dopiero w ciązy z pierwszym dzieciaczkiem ale zalezy mi na pojawieniu się kolejnego..
Dziecko inaczej rozwija się jak nie jest jedynym dzieckiem w rodzinie.
Wiek 2 lat jest trudnym wiekiem i może Twoja ciąża i pojawienie się jeszcze młodszego członka rodziny sprawi że Twój synek dojrzeje i z rozkapryszonego malucha stanie się kochanym starszym bratem.
Jeśli Wy tak będziecie postępować, że Marcelek nie będzie zazdrosny o malucha to może się stać naprawdę wielkim pomocnikiem i opiekunem braciszka lub siostrzyczki.
Z tego co piszesz to wynika, że Twój mąż trochę się boi tej energii Waszego synka.. może gdyby więcej czasu razem spędzali to Twój mąż nauczyłby się radzić z synem i przestałby się go bać..? jak poczuje się super ojcem to bedzie chciał byc ojcem dla większej ilości dzieci..
Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam serdecznie

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 07, 2007 1:41 pm 

Rejestracja: pn wrz 11, 2006 5:13 pm
Posty: 3690
Lokalizacja: Warszawa
Alija ja jestejm z moim mężem już 8 lat, po slubie 4 miesiące, i wczesniej on nie chciał słyszeć wcale o dziecku, mówił, że jeszcze nie czas, że musi się wszystko poukladac, bo jak powiążemy koniec z końcem, a mi powoli zaczęło odbijać w kierunku maleństwa...Nie zabezpieczalismy się 2 lata, i dodam, że MÓJ P tez nalezy do mega ostroznych , ale natura sama zastawiła na Nas pułapkę...heheheh. I teraz oboje nie może się doczekać malucha, którego już bardzo bardzo mocno kochamy, a jak widac nie spieszy się 8)

_________________
mama przede wszystkim :)))


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 07, 2007 2:52 pm 

Rejestracja: sob lis 11, 2006 10:35 pm
Posty: 1651
Lokalizacja: Warszawa
Alija76 pisze:
Marta R-K. Czasami mi sie wydaje, ze faktycznie jeszcze nie dorosl.Tylko zastanawiam sie, kiedy mialaoby to nastapic? On ma juz 33 lata, a ja rowniez nie jestem pierwszej mlodosci :wink: :D


Alija- z tym wiekiem to różnie bywa. Sama mam 30-tkę, a mój mąż 35 i mamy dopiero jedno dziecko. a chcemy mieć dwójkę... ale ja nie o tym.
Moze tak jak dziewczyny piszą, że twój mąż nie dorósł jeszcze do drugiego dziecka... a swoją drogą nie zaszkodzi go od czasu do czasu do tego przekonać... albo samo mu przyjdzie... ale też odradzam "wrabianie"


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 07, 2007 6:09 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 14, 2007 11:10 am
Posty: 2144
Lokalizacja: Herne(DE)-Rybnik(PL)
Od paru dni dyskutuje z moim mezem na temat drugiego,przeze mnie upragnionego dziecka i wiecie co?dzis zauwazylam po kolejnej rozmowie,ze istnieje takowa nadzieja. Przedstawilam mu wiele zalet posiadania kolejnego dziecka, nie jest jeszcze w 100% przekonany,ale mysle, ze jestem na dobrej drodze.Zyczcie mi powodzenia!!!!!Jestem dobrej nadzieii i wierze,ze za niedlugo bede sie dzielila z Wami moim szczesciem, ale to juz pewnie pod innym tematem :D :D :D

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 07, 2007 6:19 pm 

Rejestracja: śr gru 20, 2006 5:53 pm
Posty: 6034
a ja zgadzam sie z przyszla mama:)mozesz powiedziec mezowi ze przy drugim dziecku marcel moze przestac lobuzowac bo poczuje sie starszym bratem i bedzie chcial dac przyklad mlodszemu rodzenstwu,a swoja droga jak tylko dowiem sie ze urodze chlopca tez chcialabym nazwac go marcel:)A gdzie mieszkasz w niemczech??ja jestem z bawarii:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 07, 2007 6:51 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 14, 2007 11:10 am
Posty: 2144
Lokalizacja: Herne(DE)-Rybnik(PL)
Probowalam i nadal probuje i mysle, ze moje racje w koncu dostrzeze. Jestem dobrej mysli po dzisiejszej rozmowie :wink:
P.S.Ja mieszkam w Herne,20 km. od Dortmund.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 07, 2007 6:57 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 01, 2006 5:45 pm
Posty: 3401
Lokalizacja: z Warszawy
Alija -u mnie jest podobnie tzn. ja bym chciała mieć więcej dzieci, a mąż mówi, że nigdy więcej noworodków! ( i że "najwyżej adoptujemy trzylatka" :) ) Zuzią zajmuje się fantastycznie, ale nie ma do niej cierpliwości jak mała długo płacze. I chociaż na początku było mi ciężko, to pomyślałam sobie, że lepiej żeby był dobrym tatą jednej Zuzi niż sfrustrowanym tatą gromadki. Ale ponieważ nie biorę na razie żadnych tabletek to wszystko może się zdarzyć ;) Zuza tez była planowana nieco później ;)

Pozdrawiam gorąco i życzę żebyście się dogadali :)

_________________
aga

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 07, 2007 9:03 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 14, 2007 11:10 am
Posty: 2144
Lokalizacja: Herne(DE)-Rybnik(PL)
Nie chce niczego ponaglac, ale moze uda mi sie meza przekonac i w nastepnym cyklu beda staranka?Bardzo bym chciala.Gdyby sie udalo, wtedy Marcelek mialby 3,5 roku, kiedy dzidzia by sie urodzila. Od sierpnia synek idzie do przedszkola,mialabym wiecej czasu dla drugiego dziecka.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lut 08, 2007 11:31 am 

Rejestracja: pn wrz 11, 2006 5:13 pm
Posty: 3690
Lokalizacja: Warszawa
no mopim zdaniem różnica wieku pomiędzy rodzeństwem nie powinna być zbyt duża. 3,5 roku do 5 lat to najlepsze co może być.

_________________
mama przede wszystkim :)))


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lut 08, 2007 6:51 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 14, 2007 11:10 am
Posty: 2144
Lokalizacja: Herne(DE)-Rybnik(PL)
Marerka, widze na suwaczku ze Twoj porod opoznia sie o 3 dni,pewnie nie mozesz sie juz doczekac. Zycze Tobie pomyslnego rozwiazania oraz zdrowego i pieknego dziecka!!!! :D

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Ostatnio zmieniony czw lut 08, 2007 9:22 pm przez Alija, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lut 08, 2007 6:55 pm 

Rejestracja: pn wrz 11, 2006 5:13 pm
Posty: 3690
Lokalizacja: Warszawa
a dziękuję dziękuję, zgadłaś, nie mogę się doczekać, masz rację :roll:

_________________
mama przede wszystkim :)))


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lut 08, 2007 9:54 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 25, 2006 11:55 am
Posty: 2972
Alija ja mam 3 dzieci mają 10 lat i 7 lat chłopcy i córcia 4,5 miesiąca. Po urodzeniu 2 dziecka mój mąż powiedział że nigdy w życiu nie zgodzi się na 3 dziecko ja właściwie też chciałam poprzestać na dwójeczce :) wszystko się zmieniło jak moja kuzynka urodziła córeczke tak zawładnęła sercem mojego męża że sam chciał spróbować z córeczką :) i udało nam się i mogę Ci szczerze powiedzieć że dopiero teraz mój mąż (ma 32 lata ) dorósł do roli ojca ;) Myślę że Ty również przekonasz męża i wkrótce będziesz w upragnionej ciąży ;) czego Ci szczerze życzę ;)

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lut 08, 2007 10:28 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 14, 2007 11:10 am
Posty: 2144
Lokalizacja: Herne(DE)-Rybnik(PL)
Dziekuje Ci Aaliyah.Podtrzymalas mnie na duchu :D . Widze, ze coraz Was wiecej bylo w podobnej sytuacji. Ja mysle, ze dam rade z tym przekonaniem.
Dzis bylam u gina po dwuletniej przerwie niestety :oops: poniewaz jakos nie czulam potrzeby zeby tam pojsc, ale w koncu sie zdecydowalam. Jest wszystko w jak najlepszym porzadku.Pytal sie czy staramy sie o drugie dziecko,odpowiedzialam,ze narazie staram sie meza do tego przekonac.I wiecie co?odpowiedzial ze mam na niego "zastawic pulapke".Odpowiedzialam, ze chce aby przyszly ojciec drugiego dziecka byl rowniez do tego przekonany. Mam jeszcze troche czasu, by maz zmienil zdanie,poniewaz @ mam dostac 11-12.02, wiec okolo 20.02 bylyby pierwsze staranka. Bede zyla ta nadzieja.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: czw lut 08, 2007 10:47 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 07, 2007 10:16 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
czesc ja przeczytałam posta całego :D I powiem to tak od dawna pragnełam 3 dzidziusia ale mąż był cały czas na nie,aż tu nagle na samym początku stycznia od zabawy zapytałam go :: A może zrobimy sobie takie maleństwo: A on mi na to ok wyobrażcie sobie mój szok ale tylko się uśmiechnełam .Długo nam staranka nie zajeły bo po 4 przytulankach jestem w ciąży i nie posiadam sie z radości.Więc może on potrzebuje trochę czasu?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Forum ciąża

» Forum ogólne » Wszyscy o wszystkim

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra