witam wszystkich chce sie z wami podzielic moim problemem 24 08 07 zglosilam sie do szpitala z malym krwawieniem lekarz powiedzial ze jest wszystko ok przepisał mi luteine ns-spe i folik kazal lezec w domu 27 08 poszlam na usg wszystko ok serduszko bije a plamienia krwi to normalne nastepnego dnia dostalam silnego krwawienia i do tego silne skrzepy przyjechała karetka zabrali mnie lekarz powiedział ze lezec wstawac tylko siusiu podali mi glukoze w kroplowce podawali dalej nospe i luteine rano na obchodzie ordynator powiedzial ze wszystko idze w dobrym kierunku llezec kazal zrobic usg kiedy lekaz napatrzal sie powiedzial zobaczy pani sercebije a za chwilke pani zobaczy serce przestało bic idzie pani na zabieg ryczalam jak male dziecko a on kazal mi isc powiedziec ze czekam na lyzeczkowanie wybieglam z gabinetu zaryczane na 3 pietro wlecialam chyba w minute tam dojechala do mnie tesciowa przyszla pielegniarka zabrala mnie na ginekologie tam czekalam do 20tej na obchod doktorowa powiedziala ze mam czekac do rana na podanie tabletki dopochwowej kiedy sie zapytalam czy nie moga podac mi jej dzis wydarla sie ze ona nie ma czasu mam poczekac do rana na lekarza okolo 23 ej dostalam silnych skurczy poszlam do pielegniarki po tabletkie przeciw bolowa a ona powiedxiala ze nie moge dostac ze nie bedzie budzila doktorowej ale kazala pokazac podpaskie stwierdzila ze zaczyna sie poronienie cala noc nie przespalam zwijajac sie z bolu rano poszlam do ordynatora kazal zrobic usg okazalo sie ze moje dziecko poronilam kiedy myslalam ze chece siusiu a to moja martwa fasolka wpadla do ubikacji o 10.30 zabrali mnie na zabieg a o 15tej kazali zeby ktos z rodziny przyszedl po mnie bo o 16-17tej wychodze do domu .dziewczyny chcialam dodac ze w czrwcu 2003 mialam ciaze pozmacicza a w sierpniu bylam w ciazy z moja corcia oliwka mala urodzila sie zdrowa teraz mala spi a ja rycze opisujac to wam pozdrawiam[/quote]

Moniczko - bardzo Ci wspolczuje kazda dziewczyna bedaca na tym forum wie jak to jest i wie jak to boli. Dobrze Cie rozumiem.
Placz bo to przynosi ulge i pisz jesli masz ochote - pamietaj nie jestes sama. Kiedys ten bol bedzie mniejszy ....
[*] dla Twojego Aniołka

_________________
Maja - Nasz Ziemski Skarb ur. 26.12.2009

Aniołek Mateo + 18.07.2007 21t3d
"Królu Mój Ty spij Ty spij a ja"

Moniczko kochana bardzo mi przykro, teraz żadne słowa nie są pocieszeniem. Wyrażaj swoje emocje jak możesz, płacz, pisz o swoich uczuciach, będzie ciążko ale z czasem napewno lepiej.

_________________
mama aniołka *10tc, 06.07.2007

Monika- bardzo mi przykro..

_________________
[/url]
[/url]

Kochana bardzo mi przykro!!
Dla twojego Aniołka [*]

_________________

Zapraszam tutaj:
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=4882

_________________