Witam was wszystkich :) jestem tu nowa i kilka dni temu weszlam w google wpisujac obiawy ciazy:) i wyskoczylo mi kilka stron wiec wybralam ta i wiele rzeczy mozna przyczytac bardzo ciekawych:) ja mam pewne watpliwosci choc moze nie powinno mnie to zastanawiac bo.. aj.. moze opisze wszystko od poczatku :) .. wiec.. w marcu dokladnie w soboe kochalam sie z moim lubym:) ale nie wiedzielismy o tym ze ta guma nam juz chyba wczesniej pekla bo dosc dlugo sie kochalismy wiec mysle ze od zuzycia po prostu pekla:( niestety ta dziura byla tak duza ze wszystko zostalo we mnie.. fakt ze we srode wieczorem dostalam okres choc troche dziwny krotki ale teraz zastanawie mnie to ze boli mnie barzo brzuch wlasnie w dole raz jeden jajnik raz drugi i co jeszcze mam jakies skorcze nie wiem co to moze byc dziwnie sie czuje czasem robi mi sie slabo.. zauwazylam ze po ostatnim okresie mi sie tak zrobilo:(Z tego co wiem to rozne slyszalam przypadki ze nawet w 3 miesiacu mozna miec @ wiec troche jestem pogubiona.Prosze o pomoc :) czaekam:) i pozdrawiam

Trudno gdybać, może poprostu zrób test i coś się wyjaśni. Jak wyjdzie pozytywnie to nie czekaj tylko idź do lekarza, bo mogą być dwie opcje: albo jesteś w ciąży która może być zagrożona, albo doszło do samoistnego poronienia. Trzymam kciuki i życzę pozytywnego rozwiązania problemu. Pozdrawiam
Napisz co u Ciebie

_________________

dziekuje ze mi odpisalas:) wiesz ogolnie no chcialabym miec juz ta dzidzie:) jak chyba prawie kazda:) wczoraj miala jakis nalot troszke brazowy az sie przestraszylam dzis poczulam motylki w brzuszku i takie klucie ale z tym kluciem to juz dluzej mam a w sumie od tej miesiaczki:( masz racje co do tego lekarza.. tzeba isc tylko nie mam jak:( jestem ogolnie w kropce:( nie mamczasu i jak:( musze cos wykabinowac:(jak pojde tzn uda mi sie wybrac do lek to napisze ci pozdrawiam

Proszę Cię nie zwlekaj, zrób sobie chociaż test. Ja też miałam brunatne krwawienia na początku ciąży. Trzymam kciuki i czekam na wieści. Pozdrawiam

_________________

one byly nawet z domieszka krwi:(
musze koniecznie zrobic tescik i jak cos to do lekarza:(jak bede wiedziala cos to odrazu dam znac:)

a tak sie jeszcze zapytam .. jakie ty mialas objawy?? ogolnie nie mam juz tych brazowych nalotow z domieszka krwi na dzien dziejszy ale brzuszek tzn jajniki bola mnie czasem albo zaboli i zaraz zakluje:( bynjmniej nie bola mnie piersi choc boli mnie miejcse pooperacyjne bo mialam usunietego guza w piersi rok temu.

Wiesz co... ja w dniu kiedy miałam dostać @ zaczęłam plamić. To był jakby śluz wymieszany z żywą krwią. Jak byłam u gin to pytała mnie o kolor plamienia, czy jest krwisty czy brunatny. Zapytałam, które jest "bezpieczniejsze" powiedziała, że żadne nie jest wskazane ale "lepsze" to brunatne. Mnie bolały piersi ale zawsze miałam taki objaw przed @ . Wiesz co wczoraj zapomniałam, możesz jeszcze zmierzyć sobie temperaturę, rano po przebudzeniu- jak będziesz mieć wyższą niż 37, to jest duża szansa że jesteś w ciąży Pozdrawiam i czekam na wieści. Jak coś chcesz jeszcze wiedzieć to pytaj pa

_________________

hmo bede musiala skoczyc po termometr:) mieszkam w akademiku wiec malo rzeczy tu mam:) a co do piersi to mam wrazliwsze sutki hihi a co jeszcze zauwazylam to nie mam takiej ochoty na slodycze ktore pochlanialam kilogramami:) nie mam smaku wiem ze jem cos slonego czy slodkiego ale smaku nie czuje:( nie chce sie tak nakrecac ale co bedzie to bedzie:) przyjme wszystko:)
PS nie wiem jak sie mierzy temp:( nigdy nie mierzylam moglabys mi tak w kilku szdaniach opisac?
...z gory dziekuje i pozdrawiam:)

Ja też na początku ciąży, aż tak do końca 3 miesiąca nie mogłam patrzyć na słodycze , a muszę przyznać że jestem straszny łasuch .
Co do temperatury:
1. Ponieważ jak się domyślam pożyczysz termometr , to proponuję go przemyć spirytusem ( w akademiku go chyba gdzieś dostaniesz )
2. Mierz rano nie wstając z łóżka, ja mierzyłam w ustach. Takim normalnym termometrem to chyba 10min. (ja mam elektroniczny). Pod pachą to raczej bym nie mierzyła bo może nie oddawać prawdy, a w pochwie to ze względu na akademik i pożyczany termometr nie polecam
Do mierzenia temperatury w celach sprawdzania ciąży najlepiej mieć własny termometr elektroniczny ( dobry kupisz za ok. 20zł) i mierzyć nim temp. przez cały cykl. Wtedy będziesz wiedziała jakie temp. są dla Ciebie w normie, a co może zwiastować fasolkę
Pozdrawiam. Jak coś namotałam to pytaj odpiszę.

_________________

zapodalam sobie swoj termometr:) ale juz mierzylam temp i w piatek mialam 36,8 lub9 a znowusz dzisiaj w sobotke mialam 37! hmm no bol (podbrzusza)jak bol troszke moze i mniejszy ale jak zakluje to.. ogolnie ciagle cos czuje pod brzuszkiem i w lewym jajniku bardziej:( nie wiem czasem czuje sie jakbym byla w czasie okresu tylko brzuszek mnie troszke nieco inaczej boli ale czasem mam takie wrazenie:(a @ dostane ok 21 maja i juz nic nie wiem moze poczekac na @
..pozdrawiam:)

Temperatury nie powinno się mierzyć w ustach bo w różnym miejscu jamy ustnej panuje inna temperatura (popatrzcie na wykresy salamanki) najlepiej mierzyć w pochwie, i to termometrem rtęciowym bo elektroniczne sie do tego nie nadają (chyba ze mają 2 miejsca po przecinku) i o stałej porze rano... tak jak pisałyście przed wstaniem z łóżka. Poza tym jezeli się nie mierzy temp od początku cyklu to takie mierzenie nie ma sensu, bo temperatura w 2-giej fazie cyklu powinna być wyższa od tej w 1-wszej fazie cyklu (a Wy nie macie porównania mierząc na kilka dni przed @), w dniu spodziewanej @ temperatura powinna spaść (albo kilka dni wcześniej)...

_________________

ja miarze temperaturke pod pacha i od tygodnia mam 37.1 i sie nie zmienia.a jak rano sie budze jestem spocona...to napewno ciaza.zobaczymy we wtorek

Ale w tym mierzeniu temperatury chodzi o mierzenie temperatury wewnątrz ciała a nie temperatury ciała Ta temperatura jest nie ważna, nikt Ci jej z lekarzy nie uzna... spytaj się swojego gina...

_________________

troche to dziwne bo nigdy nie mialam tak zeby przez tyle czasu temperatura sie utrzymywala i to taka sama.a tak mam od czasu jak nie dostalam@moze jednak ta temperatura mierzona pod pacha cos daje

nie nic nie daje... zmierz sobie jutro rano temperaturę odkażonym termometrem rtęciowym w pochwie, jeżeli temperatura będzie w okolicach 37 stopni to może jesteś w ciąży, albo masz jakiś stan zapalny i dlatego wtedy masz też podwyższoną temperaturę ciała... proste

_________________

ale gdybym miala stan zapalny .to @juz by mi sie tydzien nie spozniala.i nie mialabym objawow ciazy.zreszta zobaczymy niedlugo a jak mam odkazyc ten termometr???

A właśnie że jezeli masz stan zapalny jajnikow, albo czegoś innego z klejnotów kobiecych, to moze Ci się spóźniać okres, a objawy ciążowe sobie możesz wmawaiać do takiego stopnia ze nawet cycki Ci urosną... termometr odkaź spirytusem salicylowym, spożywczym, albo wódką I daj jutro znać jaka temperaturka A ile dni ci się spóźnia okres

_________________

heh dobre a @ mi spoznia juz prawie 8 dzien.zrobie jak mi radzisz dzieki

no i testuj co jakieś 2-3 dni żeby się upewniać (ja tak przynajmniej robiłam, gdy okres mi się spóźniał a testy wychodziły negatywne)

_________________

zdaze zrobic chyba jeden bo w srode jade do gina na wizyte.to powinien wykryc jak bede w ciazy