Widzę, że dawno nikt tu nie zaglądał
Witam Jestem ponad rok po rozwodzie i sama wychowuję synka i córeczkę. Łatwo nie jest, zdarzają się chwile zwątpienia, ale jakoś sobie radzę, jak wszyscy tutaj Jestem teraz na końcówce urlopu wychowawczego i powoli przyzwyczajam się do myśli o zakończeniu słodkiego "lenistwa" Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie tu, do swojego grona.

_________________

ależ mnie tu nie było

ale witam sie nadal same i chyba nam z tym dobrze

_________________
Liliana 07.06.2010 r.

Hej

Ja nie sama, no i całe szczęście ... Na dłuższą metę, to wcale nie jest dobre
Wam życzę zmian w życiu, na lepsze, abyście znalazły super facetów, którzy
pokochają Wasze pociechy i Was

_________________

Anula widzę Ty sobie radzisz ale dobrze ze nie umiesz być długo sama bo widze po sobie ze sie człowiek do tego przyzwyczaja a jak Wika reaguje na nowego partnera długo juz razem jesteście

_________________
Liliana 07.06.2010 r.

hej, wracam do Was
Trochę mnie nie było, a to brak czasu, a to ząbkowanie a to coś tam
U mnie się nic nie zmieniło nadal jesteśmy same z Laurą
Nie dostałam jeszcze rozwodu, praw też nie odebrałam chyba jeszcze z rok to potrwa...

_________________


Alah allah ya baba wa slam alik ya baba

Bywa różnie M. to jednak nie jest ojciec Wiki i daje się to odczuć, chciałabym aby 'nieco' inaczej to wszystko wyglądało, ale czuwam nad wszystkim i gdy coś mi się nie podoba, to Mu to mówię. Tak samo zachowanie małej czasem jest nie fajne w stosunku do M. - wtedy też Jej tłumaczę, że tak zachowywać się nie wolno ... Razem ogólnie jesteśmy jakieś 3 lata chyba .. nawet dokładnie nie pamiętam, mieliśmy małą 'przerwę', ale dotarliśmy się i jest naprawdę bardzo dobrze

Wam też życzę abyście znalazły wspaniałych partnerów, dla siebie i dla dzieciaczków

_________________

Hej Laski
Ja z pytaniem do tych, które niedawno przechodziły rozwód. Ile kosztuje wynajęcie prawnika do sprawy rozwodowej, bez orzekania o winie, z podziałem majątku i ustanowieniem opieki nad dziećmi. Chodzi o cała sprawę, z pisaniem pism procesowych i ich składaniem, reprezentacja na sprawach, z wszystkimi opłatami sądowymi.
Chociaż tak w przybliżeniu bo wiem, że co miasto i prawnik to inna stawka
Pozdrawiam.

_________________

Witam wszystkich. Jestem samotną matką. Ojciec dziecka nigdy nie widział syna na oczy ani nie iteresował się.

Jak sobie radzicie? Ja od początku całą ciąze pierwsze dni w domu spędziłam sama i przyzwyczaiłam sie już .

_________________

hm,i co samotni rodzice?wszyscy szczęśliwie poznajdowaliście swoje połóweczki?
Dawno nie byłam na e-mamie,postanowiłam dziś wrócić wspomnieniami,do tego co tu pisałam wcześniej..
Dodatkowo należy by przypiąć fakt,że jestem po rozwodzie i to,że odeszłam od tamtego człowieka,zadowala mnie niezmiernie,nie żałuję w jednej sekundzie:)
Sama sobie pisać nie będę,dlatego,jeśli ktoś się odezwie i temat ożyje,będzie mi niezmiernie miło:D

_________________

_________________
Liliana 07.06.2010 r.

Nie łatwo jest znaleźć sobie partnera jak ma się dziecko,
Ja jestem samotnym tatusiem 4-latki i 3 lata sam.
Jest kilka powodów tego stanu rzeczy. Brak czasu i okazji do poznawania ludzi, nieśmiałość, obawa czy dziecko nie przywiąże się do kogoś obcego a ten nagle postanowi odejść itp. No i nie bez znaczenia są też preferencje kobiet które jednak omijają szerokim łukiem spokojnych facetów preferując zawadiaków i macho.

Steve13, ja już się nauczyłam, że to właśnie macho i zawadiaków trzeba omijać szerokim łukiem
Jak Ci idzie samotne wychowywanie dzieci?
Ja mam 3 maluszków - za tydzień zaczynam nową pracę.. Nie wiem, jak to wszystko pogodzę, boję się trochę. Eks oczywiście do pomocy się nie garnie...

Witam Ja właśnie dzisiaj zostałam sama... mam dwójkę dzieci (5 i 6 lat) i po 9 latach zostałam sama... rozstaliśmy sie w zgodzie...ale ja nie wiem jak to będzie... od ponad roku było źle i nie raz myślałam aby sie już nie męczyć... ale teraz nie wiem... czuję ulge ale to boli w środku... Nie sądziłam nigdy że mnie to spotka...

_________________

Witajcie
Może ktoś jeszcze odwiedzi ten wątek? Chętnie porozmawiam:-)

hej.. jestem samotną mamą.. a w sumie samodzielną..

Witaj!
Może już nie ma samotnych rodziców na tym forum? Właściwie na każdym gdzie zaglądałam w poszukiwaniu rozmówców aktualnie chętnych brak.
W jakim wieku masz dziecko/dzieci?

no ładnie się porobiło, samotnych już prawie nie ma, pewnie się cieszyć trzeba....

Ja już nie pamiętam od kiedy, ale jak już któraś napisała jak się człowiek przyzwyczaja to można sobie nieźle życie ułożyć. Nauczyłam się, że da się samemu wszystko ogarnąć, i mieszkanie, szkołę, samochód i wakacje...... choć, nie powiem - babcie i dziadkowie są niezastąpieni czasami

Nie łamać się a będzie dobrze, i jak spokojnie.....

Pozdraiwam

_________________

Od ilu już lat jesteście sami i dlaczego?