Witajcie,
Mój pierwszy poród odbył się na lutyckiej. Leżałam tam na tydzień przed porodem, który próbowali wywołać aż wreszcie zrobili CC. Wszystkie pielęgniarki są bardzo miłe chociaż na pierwszy rzut oka niektóre takie się nie wydają. Jednak po dłuższym pobycie okazuje się,że jest ok

Mój lekarz też tam pracuje, ja się tam urodziłam więc jakoś się zdecydowałam na ten szpital. Położną opłacona miałam na 2 dni przed cc ponieważ rodzina spanikowała

Różnica była tak,że moja położna np. pomimo tego,że miała nockę to przyjeżdżała do mnie już od rana

reszta bez zmian była miła chociaż czasami jak mieli z 2 porody to potrafili mnie zostawić pod ktg na 3-4h wieczorem :/
Po porodzie dostałam osobny pokój więc też było ok, chociaż byłam tak przerażona pierwszym dzieckiem,że tęskniłam za innymi mamami. Pieluszek dużo, koszule mogłam zmieniać nawet 2/3 razy dziennie wg potrzeby. W sumie od porodu do dnia wyjścia ze szpitala używałam tylko ich koszul. Podkładów dostajesz do woli. Są ok, dobrze się z nimi chodzi

Pan od laktacji lekko irytujący, kazał pobudzić laktację w pierwszej dobie i odciągać mleko co spowodowało u mnie komplikacje :/
Ogólnie daje 8/10 i znów tam będę rodzić

_________________


ZAPRASZAM DO POLUBIENIA

Wyjątkowe ciuszki dla dzieci
https://www.facebook.com/pages/La-Lula/124974257702540