witajcie,
mam córkę w wieku 9-ciu miesięcy, ma uczulenie na mleko krowie..
szukam pomysłów na kolacyjki i śniadania dla takiego maluszka, który nie może przyjmować mleka.
możecie mi coś poradzić?
owsiankę i manną znamy już do znudzenia
pozdrawiam,
Laura

Trudno strzelać, nie wiedząc, co Twoja mała je i jakie ma umiejętności z tym związane. Czy radzi sobie już z inną niż papkowata konsystencja?
Przede wszystkim nie ograniczaj się wyłącznie do potraw, które dla Ciebie wydają się adekwatne na śniadanie i kolację. Nic nie stoi na przeszkodzie, by na śniadanie jeść np. warzywa.
I tak np. możesz dawać małej naleśniki na wodzie, z różnymi dodatkami, bo można z dżemem, owocami, ale i z farszem mięsnym, warzywnym. Możesz małej dawać sałatki przyrządzone z warzyw, które zna i lubi oraz z takich, które powinna poznać i polubić Różne kasze z dodatkami, np. z owocami. Ryż z różnymi dodatkami, z mięsem, groszkiem, kukurydzą, albo owocami. Musy owocowe z kleikiem kukurydzianym. Niedługo będziesz mogła podawać jajecznicę, albo sadzone i różne kanapki.

_________________

Można też zupkę podać jakąś (inna niż była na obiad).
U nas tak zupki były jak młoda odmówiła jedzenia mleka .

Xezbeth dzięki, często łapię się na rutynie w jedzeniu.. choć bardzo staram się urozmaicać to właśnie uświadomiłam sobie, że młodsza od kilku dni zajada na śniadanie tylko mini kanapki.
z konsystencją już dajemy radę - stała po rozdrobnieniu, ale już nie papki. i jedzenie do łapki.
faktem jest to, że jakoś mięso z ryżem nie bardzo mi do śniadań pasuje.. ale pomysł z sałatką z pokrojonych warzyw. super. owoce też podam w postaci sałatki, niech sobie malec grzebie i wybiera.
jajecznicowa była próba, ale przyjęta bez entuzjazmu. choć oczywiście nie poddam się po razie
w ogóle obserwuję ciekawe przeciwieństwa - to co starsza uwielbia. jajka, ryby - młodsza zupełnie nie..
graitas!

Nie wiem, co dziecko w takim wieku może dokładnie jeść, bo moje jeszcze malutkie, ale sama jestem na diecie bezmlecznej i korszystam z dziwnych przepisów.

Możesz zrobić deserek ryżowy na słodko.
1) Gotujesz ryż.
2) Wlewasz do pustego garnuszka szklankę mleka ryżowego lub sojowego (są w rossmanie), wsypujesz nieco cukru waniliowego albo po prostu syropu z agawy, żeby było zdrowiej, tyle że wanilia daje aromat, możesz spróbować kawalątek laski wanilii, jeśli nie chcesz od małego dawać dziecku cukru. Dalej dajesz roztrzepane żółtko jajka, łyżkę skrobi ziemniaczanej. Włączasz gaz i mieszasz aż się zagotuje. Potem wrzucasz ryż, memłasz i jest dobry deserek.

_________________

A nie myślałaś by krowie mleko zastąpić mlekiem modyfikowanym typu HA (hipoalergicznym)? Mój mały dostawał wysypki na buzi właśnie ponoć od mleka, więc zgodnie z zaleceniem wybrałam mleko Bebilon i wysypka już się nie pojawiła - pomijając incydent z marchewką.

dzięki za porady, ale wiecie co.. przeszło im
starsza nie dostaje zbyt wiele. z resztą chyba po prostu przyzwyczaiła się do życia bez, ale młodsza całkiem dobrze zaczęła nabiał tolerować. ufff

Używać nabiałów, nadrabiać najlepiej czymś innym. Warto szukać ciekawych rozwiązań różnego typu.