moon noooo czuc wiosne Od 2 dni sloneczko i dzis tez mnie obudzilo.. az chce sie wstawac i robic cokolwiek

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

witam ) u nas dzis tez od samego rana słonko i niebo czyste oj oby tak cieplutko było juz codziennie )

_________________

bandziorek nooo ja sie tez juz nie moge doczekac tych cieplych dni Co prawda teraz troche musze pochodzic do pracy ale od 30 kwietnia prawie miesiac urlopu Wiec jakis wypadzik nad morze planujemy...

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

jmijeczka ale fajnie, w maju już powinno być cieplutko więc wypad nad morze to super pomysł

bandziorek i u nas jest pogoda cudna

ahhhh i pomyśleć że niebawem będzie tak ciepło że będzie można się pozbyć tych ciężkich kurtek !

_________________

hejka

i u nas cieplej, ja juz w wiosennej kurtce smigam (do auta i z auta do sklepu-ale zawsze ) a w nast. weekend ma juz byc 13 stopni

my niby planujemy wypad nad ocean w maju czerwcu bo sie okazuje, ze mozna sobie wynajac domek na tydzien i jakby sie tak spiknac w 2 lub 3 rodziny to wychodzi niewiele wiecej niz place tu za wynajem ale to sie jeszcze zobaczy, czy bedzie taka opcja, jak akurat bedzie wolne w szkole

dzis moja ekipa pojechala na basen, ale okazalo sie, ze pozno i jutro jada zaraz po sniadaniu... mala zostaje ze mna, bo trojki w wodzie by tata nie ogarnal, no ale zawsze to troche ciszej w domu

moonkalee u nas kalosze obowiazkowo i to nie wzgledu na to, ze tu ciagle pada, bo az tak zle nie jest... no ale jak juz pada, a my na nozkach do szkoly smigamy, no to w normalnych tramkach nie dalo by rady... tak wiec kalosze i plaszcze przeciwdeszczowe to mus

_________________

Hej hej

U nas tez wiosennie sie zrobilo
Aczkolwiek wczoraj wiało na maxa.. az sie zastanawialam czy dobrze zrobilam ze z N wyszlam..
Dodatkowo wozek mi sie nieco rozpitolil..
Ale wzielam go wtargalam na to moje 3 pietro, wstawilam stelaz do wanny, umylam porzadnie a byl zasyfiony na maxa (a niedlugo Chrzciny) i wzielam tam cos pokombinowalam i naprawilam co mialam Bylam z siebie taka duuuumna hehehe
Pozniej pojechalismy zalatwiac restauracje na Chrzciny, a potem do Tesco po pajace i do Maca by cos zjesc Wrocilismy do domu padnieci.. wiec dzis odsypialismy..
Laski daly pospac wiec dzieki im za to

gocha ja tez juz w takiej wiosennej kurtce chodze.. bo jak na zlosc moja zimowa raczyla sie rozwalic pare dni temu.. ale to dobrze, zal mi bylo jej wyrzucac a teraz mam pretekst i juz spakowana lezy by wyniesc do pojemnika
No i ja kalosze osobiscie lubie.. wazne by byly.. wygodne, o ile kalosze moga byc wygodne to wlasnie takie posiadam

moon nooo czesto maj jest piekniejszy niz wakacje.. w kazdym razie i w maju planujemy i w sierpniu bo tez caly sierpien praktycznie urlop..
Musze tylko starszej paszport wyrobic bo ona z kolei w kwietniu pod koniec jedzie pierw do Krakowa (i chca zahaczyc o Czechy), pozniej z nami nad morze a pozniej w pazdzierniku ma leciec do mojego brata do uk..

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Dzień dobry!

U nas wietrznie, wiatr gwiżdże gdzieś w dziurkach tak trochę filmem grozy podjeżdża

Zupa dla młodzieńca się gotuje, ja z mamą się kawusi napiłyśmy i odpoczywamy przed wyprawą na zakupy.

Kalosze to dobra sprawa, niestety moje łydki nie wchodzą w żadne modele więc mogę jedynie kupić krótkie ale one mi się nie podobają. U nas na podwórzu błotnie więc przydałyby mi się takie na wyprawy do ogródka ale cóż... mam łydki piłkarza i już

Ja sobie właśnie kupiłam kurtkę na wiosnę bo już mam dość chodzenia w płaszczu! Pojadę do Lidla i obejrzę gumaczki może się uda wsadzić w któreś łydę

Aaaa i skorzystałam ostatnio z porady brafitterki i okazało się że noszę w ogóle inny rozmiar stanika i cycki nie muszą leżeć mi na brzuchu!! jupi! wyglądam jakbym sobie cyce zrobiła co prawda wydałam majątek ale opłacało się! już nigdy nie kupię stanika na allegro albo bazarku czy markecie! wolę zapłacić 200zł i mieć stanik na miarę niż wyglądać jak stara babcia mam talię i brzuch jakby gdzieś zniknął. cudnie!

Mam chęć wrócić do ludzi, poszukać pracy. męczy mnie siedzenie w domu ale chciałabym opiekować się i mieć czas dla Wojtka... tylko jak to połączyć?

_________________

karaluszek ooo popieram, dobry stanik to podstawa.. ja tez ktoregos razu skorzystalam z pomocy i pani mi super dobrala.. co prawda wlasnie Triumpha czy cos takiego ale kupilam od razu dwa i cycki wygladaja bardzo dobrze.. niestety po ciazy moj biust pozostal wiekszy wiec czeka mnie znowu wycieczka do sklepu i zakupienie 2-3 sztuk rozmiaru wiekszego..
Co do powrotu do pracy i czasu dla dziecka - da sie wszystko pogodzic
Ja juz sie czwartku doczekac nie moge Hihihi wielki powrot po roku czasu prawie

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

A ja najchętniej wiosna lato zostałabym jeszcze z synkiem, ale oczywiście jak znajdę prace to nie pogardze i pójdę wcześniej.

_________________


Jaśminka ma 18 ząbków:-)

Nooo wiadomo wiosna, lato najlepszy czas by z dzieckiem byc w domu.. ale praca rownie wazna.. dobrze ze urlop bede miec choc troche w te ciepełko na ktore tak czekam..

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Witam po dłuższej przerwie;))

U nas tez był bardzo ładny weekend, niestety my z niego nie skorzystaliśmy bo od piątku trwała u nas przeprowadzka... Jeszcze pełno roboty mi zostało a jestem sama z małym bo M wyjechał w delegacje:( Nie dośc że cięzko samej z Leo to jeszcze sama w nowym mieszkaniu:/ Jakieś dziwne odgłosy są aż troche się boje:P hehe wyobraźnia działa:P

Też patrzyłam na te kalosze jak któraś je zobaczy na żywo to może niech napisze coś o nich bo ja mam dosyć daleko do lidla nie chce mi się na marne jechać:/

_________________

Witajcie my już w domku
namęczyłam się dziś na uczelni

ja kaloszki znalazłam na all i właśnie dziś kupiłam
mam nadzieję że przyjdą fajne
http://allegro.pl/2339-kalosze-italy-of ... 62984.html

Ruda u nas ciągle jakieś dziwne odgłosy - nowy blok i wszystko się niesie ! ale idzie się do tego przyzwyczaić

karaluszek ooo tak stanik to podstawa
co do powrotu do pracy to wiadomo wszystko fajnie.. ale jak dziś sobie pomyślałam że może będę musiała iść do pracy to przecież ja się w pracy zapłacze za tym moim bąblem po całym dniu w szkole, wczoraj i dziś już tęskniłam

jmijeczka oo to zdolniacha z Ciebie
a kiedy macie chrzciny? my już planujemy roczek powoli.. i właśnie mnie olśniło że może w lokalu jakiś obiadek ?
my myślimy żeby podjechać do chorwacji na wakacje.. tylko ciekawe czy wypali i finansowo i organizacyjnie z małym - chcemy jechać autkiem

gocha ja też od dziś w płaszczyku, jak będzie chłodniej owinę się kominem i po sprawie

_________________

monkalee BARDZO ladne te kalosze:)) dasz znac czy na zywo sa rownie urocze? wstawisz moze zdjecie?

A co do chrzcin to czy ktoras ma tylko slub cywilny albo wcale i chrzcila juz malenstwo? zastanawiam sie czy batmany nie beda robily problemow ze nie mamy koscielnego juz pomijajac to ze leo urodzil sie przed slubem:/ ja mam ksiedza wujka i on juz mnie przekreslil:/ to brat mojego ojca a nawet na moj slub nie przyjechal://

_________________

ruda te z lidla sa brzydkie, przynajmniej dla mnie. ja byłam w sobote w sklepie i je widzialam
nic szczegolnego.

my mamy cywilny i chrzcilismy Zu
nasz ksiadz na poczatku zapytał czy nie mozna połaczyc chrzcin ze slubem koscielnym a my ze nie. koscielny chcemy za rok i tyle.
wiecej nie wnikał.
poszukajcie w innej parafii, tak jak my.
chodzilismy na nauki p.małzenskie do zupełnie innego koscioła niz powinnismy i ze wzgl na ksieży zdecydowalismy sie chrzcic tam Zu a potem wziac koscielny.
musisz tylko miec pozwolenie od swojej parafii na udzielenie chrztu przez inna parafie. niestety takie maja przepisy, ale pomachaj przed nosem 100wką i od razu Ci wyda papierek.

_________________

black no wlasnie to sa zachlanne skurczybyki:/ oni to sie dziela na dwie grupy:P zachanne dupki dla ktorych liczy sie tylko kasa i oszołomy ktorzy maja kase gdzies ale czepiaja sie wszystkiego:/ Az sie czasem zastanawiam czy nie odpuscic sobie tego chrztu... Bo w sumie jaki jest tego sens? NIkt z nas do kosciola nie chodzi a przeciez tu chodzi o to zeby przekazac dziecku wiare. Ja dziekcu mogę przekazać to w co wierze.. ale do kościoła za rękę prowadzić nie będę bo dla mnie ten cały kościół to oszustwo:/ No i badz tu madry:/

_________________

ruda no tak..zrobicie jak uwazacie ale jesli wogole nie ochrzcisz dziecka to wtedy zacznie gadac cała rodzina.. i tak pisałas ze wujek i brat ojca sie wypieli na Ciebie.
po co dodatkowy stres. idz ,daj w łape i ochrzcij.
bedziecie chodzic to bedziecie. 2x w roku tak jak swieta - tez mozna nikt nie zmusza latac co niedziele.
a nie bedziecie to nie ale mały bedzie miał akt chrztu i wszystko na papierze ,pozniej jak dorosnie bedzie wdzieczny - tak mysle

_________________

moon Chrzciny 1 kwietnia w Poniedziałek Wielkanocny
Z racji ilosci osob i malego lokum robimy w restauracji.. pewnie i roczek przyjdzie nam tez tak zrobic..
Mi sie marzy Norwegia na wakacje.. ale to cholerne drogie wakacje by byly..
A poki co mamy inne plany zwiazane z odkladaniem kasiury

ruda ja jestem po rozwodzie.. zero problemow, z niczym, zadnych papierkow niczego. Ksiadz wyrazil sie jasno: jego nie interesuje zycie rodzicow tylko sakrament dziecka..

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

jmijeczka to Ci sie ksiadz z prawdziwego zdarzenia trafil... wiekszosc jednak odstrasza, dziecka nie ochrzcza bo nie ma slubu itp. komu laske robia? (łaskę-zeby nie bylo ) nie rozumiem, serio... aaaa no... jak plany sa to odkladac kasiure a sie powczasuje pozniej, wczasy nie zajac, nie uciekna (taka mam nadzieje, bo mnie jeszcze nigdy nie bylo dane pojechac gdzies wypoczac... wyjazdy do PL - cale dwa- choc prawie miesiac trwal kazdy z nich, to jakis koszmar... ten sie obrazil, bo u niego tylko na kawie, ten bo tylko jedna noc, a ten, ze nie mielismy czasu itd. moge bez konca wymieniac )

jak ktos ma jakies problemu z ksiezmi to ja chetnie tesciowej wypozycze stwierdzila, ze ona nam pozalatwia chrzty i slub, pomimo, ze ja nawet biezmowania nie mam widzicie, jakie kobita ma chody u "duchownych"

ruda masz potrzebe chrzcij, nie masz, olej sprawe... gadac i tak beda skoro slubu nie macie koscielnego... u mnie juz spac po nocach nie moga... no coz, przynajmniej o mnie nie zapomnieli

_________________

widzę ciężki temat chrzcin
my po kościelnym więc nie było problemu. Ale znajomi też tylko po cywilnym i ochrzcił im dziecko bez gadania.. no chyba że sobie pod nosem

jmijeczka nooo to zbierajcie
wielkanocny poniedziałek będzie dla małej prawdziwie "lany"
ahhh i pomyśleć że rok temu na Wielkanoc (w sumie przed bo w wlk Pt) urodził się mój synek jakoś tak dziwnie....

ruda spytaj innego księdza i zdecyduj. Może inny nie będzie robił problemu

gocha tak to jest, każdy myśli że skoro przyjechaliście to będziecie jeździć ciągle po gościach .. a Wy w końcu przyjechaliście odpocząć

_________________

moonkalee a no bo z ksiedzem, jak i z urzednikiem, nauczycielem, czy lekarzem, zalezy na kogo trafisz, ale trafiajaja sie tez i ludzie, jak widze
no w takim wypadzie do ojczyzny to najgorsze to jezdzenie wlasnie i tak nie mamy zle, bo w sumie K. jakies 50 km. ode mnie mieszkal, wiec do przezycia... ale on ma dziwne upodobanie to odwiedzania kuzynow, kuzynek, wujkow, ciotek... a ja niekoniecznie... skoro jezdzimy do PL raz na 2.5 roku (znaczy od ponad 6 lat bylismy 2 razy i poki co, niewiadomo kiedy pojedziemy po raz kolejny), to mogliby sie zgrac i zjechac sie skoro tak strasznie chca nas zobaczyc

_________________