Hej !

W zeszłym tygodniu walczyliśmy z Anginą ....prawie 40 st gorączki . Pierwszy raz w życiu Ignaś chorował poważniej . Tak się starałam go ustrzec przed choróbskami i hartować , a tu proszę bez antybiotyku się nie obyło .

A tak w ogóle to co u Was dziewczęta

_________________




Mikołaj 20 tc . Okruszek 9 tc.

Witam Was kochane tak sobie zasiadłam do kompa i przegladam fora kiedyś dość często pisałam na e-mama, pewnie niektórzy mnie kojarzą

Poruszyło mnie to co się wydarzyło u madziarek doskonale wiem jak się czujesz mimo że moja córcia żyła 1,5 godz ur w 21 tyg, tak samo jak Ty obwiniałam się że dopuściłam do tego że tak wcześnie urodziłam. Straszne przeżycie a Ciebie kochana już tyle razy to spotkało. Tulę Cię mocno i zazdroszczę siły jaką posiadasz bo ja po jednej wielkiej stracie czułam się wypalona i bezsilna, kolejne ciąże to wielki strach w oczach nie było chwili żebym nie myślała o tym że coś się może stać. Ja też urodziłam wcześnie przez skracająco się szyjkę ale to też wina lekarza ale nie będę już tego wyciągać.
mimo że minęło już albo dopiero 4 lata i mam dwójkę kochanych dzieci to nadal myślę , tęsknie i nawet popłakuję nad Moniką która jest aniołkiem.
Nikt nie zrozumie Nas tego co czujemy gdy tego nie doświadczył. Tulę Cię mocno .

_________________


+Monika 21t4d (*)

Madziarek, co tam u Ciebie, trzymasz sie jakos? Przytulam mocno..

_________________



2 Aniołki, za ktorymi bardzo tesknie [*][*]

Kaktus - żyję o ile można nazwać to życiem, ciężko powinnam być w 36tc zbliżają się moje urodziny termin porodu zastała pustka...nic mi się nie chce...wszystko straciło sens nic już mnie nie cieszy...

_________________


Adaś (26tc*), Amelka (16tc*), Oscar (24tc*)

Bose aniołki siedza na chmurkach, A kazdy lekko jak piórko fruwa I każdy czuwa, cichutko czuwa Nad tatą, który płakać nie umie, nad siostrą, która nic nie rozumie, Nad dziadkiem, babcią smutną czasami i swoją mamą -osnutą łzami I każdy woła cicho z daleka: mamo już nie płacz, mamo ja czekam..


madziarku to dla ciebie i twoich Aniołków ...

Piękne a zarazem takie smutne aż się popłakałam mam nadzieję że spotkamy się kiedyś z naszymi aniołkami

_________________


+Monika 21t4d (*)

Mamcia bardzo wzruszający ten wierszyk i jakże bardzo prawdziwy , łzy same się cisną do oczu .

Po raz kolejny pytam Laski co U Was - nie ze wszystkimi mam kontakt na FB więc skrobnijcie parę słów .

_________________




Mikołaj 20 tc . Okruszek 9 tc.

Malinko, u nas huragan szaleje za oknami, modlimy sie zeby nam pradu nie wylaczyli. Bedziemy w samym oku huraganu ok 2.00 w nocy, szykujemy sie na spanie na dole albo nawet w piwnicy, chyba ze zaleje. Pada non stop od 24 godzin i bedzie padalo jeszcze co najmniej 2 dni. Wiatr lamie juz mniejsze drzewa, duze jeszcze stoja. Wiec u nas nie za ciekawie. Napisze co slychac jeszcze pozniej, na razie pogarsza sie z godziny na godzine. Szkoly, urzedy, sklepy, wszystko pozamykane, nikt nie wyjezdza ani nie wychodzi na ulice.

_________________



2 Aniołki, za ktorymi bardzo tesknie [*][*]

Kaktus - rzeczywiście, przecież to u Was... współczuję.. mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze... Trzymajcie się!

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

kaktus - trzymajcie sie mam nadzieje, ze huragan nie bedzie przybieral na sile...

_________________


Adaś (26tc*), Amelka (16tc*), Oscar (24tc*)

Madziarek, najgorsze dopiero przed nami, huragan jeszcze nie dotknal wybrzeza, caly czas jest na oceanie. Zabawa bedzie w nocy, jak faktycznie uderzy, bedziemy w samym oku huraganu. My od oceanu mamy godzine samochodem, wiec niedaleko.

_________________



2 Aniołki, za ktorymi bardzo tesknie [*][*]

Kurcze to nieciekawie...wy to sie macie tam z tymi huraganami.

_________________


Adaś (26tc*), Amelka (16tc*), Oscar (24tc*)

Kaktus mam nadzieję że Was ocaliło bo w wiadomości zza oceanu nie ciekawe .

mask0 u Was na południu też biało .. .?u nas jeszcze z 10 cm śniegu leży choć już od rana na +.

madziarku A u Was na Wyspach jaka aura .. pytam bo jakoś wszystko na głowie stanęło wczoraj mieliśmy -12 w nocy .

_________________




Mikołaj 20 tc . Okruszek 9 tc.

malinka - u nas typowo szkocka pogoda, jesienna 4+ stopnie szaro, drzewa juz prawie bez lisci. U nas kiepskie zimy raczej sniegu niegdy dlugo nie mamy ani jakis duzych mrozow tez. Zima taka bardziej jesienna.

_________________


Adaś (26tc*), Amelka (16tc*), Oscar (24tc*)

Hm.. no u nas to jak na południe kraju to raczej kiepsko ze śniegiem
Wczoraj dopiero po południu zaczął padać - takie mokre, duże płaty, ale - poza obowiązkowymi korkami w naszym mieście - nie sprawił, że zrobiło się biało
A dzisiaj resztki pozostały na dachach, drzewach i trawie, ale tak jakby już go nie było i - jak u Madziarka - baaardzo szaro...

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

U mnie to wogole szaro bo miasto z granitu zwane Silver/Grey City

_________________


Adaś (26tc*), Amelka (16tc*), Oscar (24tc*)

U nas też dziś szaro.... i plucha . Z tego wszystkiego wzięło mnie na pieczenie i sprzątanie . To drugie to jak najbardziej pożyteczne ale ze słodkościami chyba gorzej . Mąż na diecie (112 kg) a ja mu prowokacje zrobiłam i jak to on wielbiciel słodkości pękł i już po raz kolejny do kuchni wlazł i coś pałaszuje ....ehhh Dziś ma dyspensę ! O kurcze tak go opisałam iż wynika że jakiś tłuścioch z niego ... .Otóż nie tylko trochę mu coś brzuchol ostatnio rośnie .

rozpisałam się ale chciałam Was o coś podpytać ... otóż mam mały problem z Ignasiem . Jest niemiłosiernie zainteresowany swoimi klejnotami i przy każdej nadarzającej się okazji tak je tarmosi ze aż zgrozą powiewa . Czasami tak się tam podrapie że są ranki . Zmiana pieluchy musi przebiegać błyskawicznie a kąpiel...w majciochach . Nie mam pojęcia co robić . rozumiem że poznaje swoje ciałko ale na moje oko robi to zbyt drastycznie . Jak go oduczyć ? Boję się ze może sobie coś uszkodzić .

_________________




Mikołaj 20 tc . Okruszek 9 tc.

malinka78 - niestety tak to jest z tymi siusiakami mój raczej delikatnie tarmosił nie martw się jakby go bolało to by tak nie robił. Teraz powoli wyrasta z tego ale jak zalatwia grubsza sprawe na kibelku to troszke go tarmosi i czasem jak oglada bajke ale rzadko juz teraz. Wyrosnie z tego chociaz chlopy tak juz maja, ze lubia sprawdzac czy interes na miejscu

ojj ja tez łakomczuch, mojemu tez brzuszek troszke rosnie oboje lubimy slodkosci...

_________________


Adaś (26tc*), Amelka (16tc*), Oscar (24tc*)

Kaktus - co tam u Was???

Ja mam dzisiaj cieżki dzień.. dzieci nie słuchają, a ja też jakaś taka mniej cierpliwa jestem
Dobrze, że będzie parę dni wolnego... chociaż najmłodsza coś pokasłuje, więc nie będzie pewnie różowo

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

madziarku ach te chłopy ! W takim razie trzeba to przeżyć . Mówię Ci czasami tak je ciągnie że boję się ze coś w środku sobie naderwie . .... ale już widocznie taka jego natura . Staram się nie reagować alej jak zrobi kupę to przewinięcie go to nie lada wyczyn aby sie tam nie złapał

Mask0 O tak od dziś mamy weekend . Może uda się trochę odsapnąć

_________________




Mikołaj 20 tc . Okruszek 9 tc.