Witam was.Mam 21 lat .Jestem z okolic Warszawy,uczę się zaocznie i jestem w pierwszym dniu 20 tygodnia ciąży .Nie pracuję ponieważ mam poronienie zagrażające.Nie mam krwawień tylko poprostu mam wadę macicy i maluch może się nie zmieścić w brzuszku.
W moim rodzinnym domu mieszka babcia co mnie wychowywała ,mama która ma problemy psychiczne ze względu że była alkoholiczką i mieszka 50 letni syn babci który rok temu pobił mnie poważnie i leżałam miesiąc w szpitalu i babcię 2 razy dusił i kuł nożem.Sprawa była zgłoszona do odpowiednich organów i założona niebieska karta.Więc jeśli w ciągu 3 miesiący się poprawi będzie ok ;/ a mieszkanie jest małe i nie mogę tu wychować w takich warunkach.Same chyba rozumiecie.
Mój chłopak bardzo cieszył się że mamy razem dziecko.Był bardzo dobry dla mnie ale wyprowadziłam się do niego, a on na wyjazdach służbowych próbował mnie zdradzić i udało mu się ,albo nie ,ale ogólnie jest uzależniony od pornografii.Miałam dużo kolegów co oddali by życie wtedy żeby ze mną być.Byłam szczupła wysoką długonogą brunetką .Tak mówili o mnie inni ja miałam kompleksy zawsze.
Z chłopakiem miałam problemy łóżkowe.Na początku znajomości wyciągał gazety pornograficzne dla mnie to było poniżające i obiecywał że nie będzie.Wczoraj znalazłam u niego znów gazetę na maj 2012 .Zapytałam a on powiedział,że to nic takiego musi sobie radzić bo ja biorę leki.Tak to wytłumaczył tylko że ja leków żadnych jeszcze nie brałam.Cały czas się kochaliśmy i robilam dla niego wszystko.Czuję się poniżona.Nie dawno miał problem z alkoholem i trawką .Gdy do niego się wyprowadziłam fakt nie pił,ale dawałam mu wszystko i poczułam się poniżona.Jeszcze jak wyjechał na wyjazd służbowy pisał do innych dziewczyn z tej miejscowosci żeby się umówić oczywiście na seks...Ich nie znał a umawiał się na sex...a mi powtarzał że mnie kocha .
Załuję teraz wszystkiego.Nie wiem jak mam odebrać swoje rzeczy z domu tego zdrajcy.I gdzie mam szukać pomocy.Przez ile czasu funkcjonują domy samotnych matek?Słyszałam że pół roku a ja nie mam co zrobić potem z dzieckiem nadal.Jestem załamana .Bo teraz w ciąży nie mogę nawet pracować .Mam myśli samobójcze bo kolejny raz dowiodłam jacy są faceci.Proszę o pomoc.To dla mnie ważne
