Moja córka właśnie skończyła rok, jest wcześnikiem (34 tc).
Od początku lutego, czyli już ponad 3 miesiące krzywi głowkę.
Krzywi główkę w jedną stronę ok. półtora tygodnia, potem przez ok 3 dni ma prostą i znów zaczyna krzywić ale w przeciwną stronę. Krzywi przez półtora tygodnia, wyprostuje na kilka dni i spowrotem krzywi na przeciwną...
Przekrzywiała i prostowała tą główkę już 9 razy, zawsze raz na jedną , raz na drugą stronę. Zawsze ten sam schemat.
Lekarze nie spotkali się z takim przypadkiem.
Neurolog rozkłada ręce. Ortopeda twierdzi, że główki skręt jest, miałą robione usg mięśni tych przy szyi, nie wie co na to zaradzić i dlaczego tak się dzieje.
Pomocy. Boję się, w którymś momencie jej tak zostanie. Co robić? I jak może być tego przyczyna?

a moze to kręcz szyi?

_________________
Piotruś *† 11 grudnia 2008r[*]
Michalina 11 grudnia 2009
Antosia 29 sierpnia 2013

A może to problem ze wzrokiem lub słuchem?

_________________

monika555.1
Odpisałam ci, ale coś poszło nie tak, bo mojej odpowiedzi nie ma, więc jaeszcze raz.
Jeśli różni lekarze nie widzą powodu tego kładzenia główki zaproponuje ci wizytę, nawet 1 razową u fizjoterapeuty.
Piszesz, że twoja córeczka krzywi główkę. Czy w każdej pozycji, czy np. tylko siedząc, napisz coś o jej ruchu. Czy ona czworakuje?, czy siedzi, czy sama siada, czy ty ją sadzasz?. Czy siedzi prościutko jak świeczuszka, czy z podporem w jedną stronę,do przodu?. Jeśli siedzi i w tej pozycji krzywi główkę może nie czuje, ma z tym problem - pionu. Może ciało siedzi, a głowa nie wie jeszcze w którym miejscu w ciele jest pion. Czy jak ją posadzisz na kolanach tyłem do siebie,trzymasz za bioderka i wychylasz do boków powoli to traci pozycję i leci w przepaść, czy potrafi wrócić ciałem do pionu i utrzymać pozycję koniecznie z prostymi pleckami. Czy ta zabawa ją cieszy, czy przeraża. A może wogóle nie potrafi utzymać pozycji pionowej tylko pokłada się na tobie? Jeszcze trzeba by sprawdzić czy zostało jej ciało w atosie, asymetrycznym odruchu z niemowlędztwa, wtedy nibędzie miała problem z ustawieniem głowy. W końcu sobie ustawi głowę na karku, ale czy w pionie???? napisz coś jeszcze , a może wstaw filmik jak siedzi i się bawi.

Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz. niestety problem pozostał. Mała wciąż krzywi główkę przez ok. tydzień, potem ok. 2 dni ma prosto i znów przekrzywia na stronę przeciwną.
Byłam u fizjoterapeuty już dawno. Dostałam zestaw ćwiczeń, pani powiedziała, że po ok 3 tygodniach powinna głowę wyprostować ale dziecko nie chciało wcale ze mną ćwiczyć. Wyrywało się, płakało... Co innego ją interesowało. Przez kilka tygodni przychodził rehabilitant do niej ale efekt podobny. Niechętnie córka idzie do obcych, więc płakała przez cały czas ćwiczeń, płakała jak tylko ktoś do drzwi zapukał więc sobie darowaliśmy...
Teraz dziewczynka już od ok. m-ca chodzi, raczkowała od lutego więc długo.
Krzywi głowę jak siedzi ale też jak leży np, przy zmianie pieluchy. Jak chce to potrafi przechylić główkę (np. przytulając misia) w przeciwną stronę, zakres ruchu jest pełny, kręci głową we wszystkie strony. Jak idzie to też raczej przekrzywia, ale są chwile że trzyma prosto. Poprostu przez ten tydzień woli trzymać głowę przechyloną.
Odwiedziłam ostatnio lekarza, który daje skier. na rehabilit. Powiedział, że to "nawykowe".
Nie mam już pojęcia co mogę jeszcze zrobić.
Proszę o radę.

monika555.1
Uważam,że powinien się nią zająć rehabilitant. Jeśli jest nawyk, a ona już tak długo nie ustawiła głowy, trzeba to zrobić jak najszybciej, bo ustawienie głowy w pionie to na przyszłość sprawa stopnia koncentracji przy nauce, możliwość skupiania się na nauczycielu, możliwość czytania- np. jedną stronę książki czyta spokojnie, a z drugą ma duży problem, niemożność siedzenia prosto w ławce a więc tendencja do postawy skoliotycznej.......... sporo rzeczy na które taka jej dynamika ma wpływ w przyszłości.
Mała płacze ! Ot, to problem......... ale twój, nie jej . Płacze, bo jej się nie podoba, bo lubi po swojemu, bo chce ciebie postawić na pozycji sworsowanej, ma być jak ona chce, nie chce pracować z czymś co jej sprawia problem. Każdy tak ma. Nie lubimy zająć się swoim problemem, niech będzie krzywo, garbato, pokręcenie, ale niech będzie po mojemu. Albo uznasz, że mała ma problem z którym trzeba popracować, dla jej dobra w przyszłości, albo jej teraz odpuścisz i ........ będziesz miała problemy za...... 6, 8 lat i rehabilitację i integrację sensoryczną i problemy z nauką. Napisałam, to nie jej problem, ale twój. Teraz to problem na popracowanie intensywniejsze na kilka tygodni, potem wielostronne na lata. Wybór należy do ciebie.
Sprawdziła bym czy mała nie ma zespołu KISS, czyli czy nie ma zablokowanego kręgosłupa szyjnego. Może to jest powód. Wtedy 2, 3 nastawienia i po sprawie. Ale pracę z rehabilitantem uważam teraz za priorytet.

Dziękuję za odpowiedź. Dała mi do myślenia.
Proszę tylko jeszcze o wyjaśnienie co to jest ten zespół kiss (nie znalazłam tego określenia w internecie) czyli zablokowany kręgosłup i w jaki sposób to się sprawdza ?

Na czym to polega i w jaki sposób się to leczy?
Proszę o wyjaśnienie, bardzo się martwię.

monika555.1
O syndromie KISS jest po polsku bardzo niewiele, ale znaleść można, jest pani Ilona Brzozowska - Misiewicz pisze o tym. Spróbuj syndrom KISS. Czasem trzeba wrzucić kilka haseł. Internet może po jednym haśle nie znaleść, a jak mu dasz zbliżone to ci znajdzie.
Ja nie twierdzę, że ona ma ten syndrom, ale szukając przyczyn, warto wziąć to pod uwagę. Wiele dzieci ma zablokowane te kręgi w kręgosłupie. Ja często uwalniam ten blok i daje to dobre efekty.
Powodzenia

Pani Elżbieto,
Dziękuję za podpowiedź, znalazłam coś na ten temat.
Z opisywanych objawów na stronie: http://40tygodni.pl/Poradnik/35,Kiss-Sy ... kutki.html, moje dziecko ma: krzywienie główki tydzień w lewo, tydzień w prawo, nadwrażliwość karku tzn. ma łaskotki na karku i pleckach, kilka razy dotykałą się po głowie i łapała za włosy jakby chciała je wyrwać, jak była maleńka trochę ulewała.
Objawów u niej nie ma wiele z tych wymienionych ale opis samego mechanizmu składałby się w problem mojej córki.
Czy Pani może oglądając dziecko ustalić, że to ten syndrom? W jaki sposób uwalnia Pani ten zablokowany blok, pisze Pani, że to 2,3 nastawienia. Jak to wygląda?
Za tydzień rozpoczynam rehabilitację. Mam skierowanie na 10 wizyt z rehabilitantką.
Czy później mogłabym się z Panią spotkać. Jeśłi tak to jaki jest czas oczekiwania na wizytę u Pani ? Przyjechałabym do Warszawy.
Bardzo proszę o wyjaśnienie i z góry dziękuję.

monika555.1
Wcale nie twierdzę że to ten syndrom, ale że trzebaby to sprawdzić. Będziesz u rehabilitantki, moze to kwestia nie ustawionego pionu głowy, może powód jest gdzieś indziej. Jak to się ustawia , to dosyć skomplikowane, bo to kombinacja naciągnięcio - skręto, kompresji między głową dziecka, mną i naciskiem ciała dziecka na mnie wykonywany przez rodzica.
Radziłabym pierw spróbować rehabilitacji i ustawienia głowy na karku w pionie, wkoniecznie w przestrzeni. Dużo cwiczeń z głową w przestrzeni.

Dziękuję Pani za wszelkie uwagi.
Pewnie będę namolna... Jakie to powinny być ćwiczenia z głową w przestrzeni?
Czy byłaby Pani tak miła i podała mi kilka podstawowych ćwiczeń, które dziecko powinno według Pani wykonywać? Owszem będę u rehabiltantki ale za jakiś czas, poza tym rehabilitanci czasem pokazują różne ćwiczenia.
Jeszcze raz dziękuję.

monika555.1
Niestety nie mogę ci pomóc, gdyż ćwiczenia, zakres i sposób ich wykonywania trzeba dobrać do sposobu zachowań, dynamiki ciała. Ważny jest kont ustawiania dziecka, zakres prowadzenia ruchu. Bez widzenia jak pracuje dziecko, jak ustawia głowę, jaki jest zakres wodzenia wzrokiem ma zasadnicze znaczenie.
Przykro mi. Zawsze dobieram pracę dla dziecka.

Rozumiem, . Może ta rehabiltantka, która będzie z nią ćwiczyć trafnie dobierze ćwiczenia.W każdym razie dziękuję za pomoc

monika555.1
Napisz co słychać u twojej córeczki, chodzicie na rehabilitację ? Czy osoba ćwicząca wzieła łebek małej w przestrzeń, czy ćwiczy na podłożu i w podporach, czy ćwiczy zakres wodzenia?
Napisz

Witam ponownie,
niestety rehabilitacja zakończyła się fiaskiem. Córka płakała jak tylko weszła do sali. Nie dała się ode mnie oderwać... jeden wielki płacz... Z nią to nie są ćwiczenia... Co najwyżej na siłę robienie ćwiczeń za nią bo ona w nich nie uczestniczy.....
Przecież nie wytłumaczę jej, żeby nie schodziła z piłki. Ona tak się będzie wiercić i wierzgać że i tak zejdzie, ćwiczenie trwa minutę... Załamka

monika555.1
No niestety tak podejrzewałam że będzie. Z dzieciaczkami w tym wieku już nie da się nic zrobić. Trzeba poczekać. Na tym etapie tak silne jest przywiązanie do mamy, i tak silny lęk separacyjny, że nie ma w ogóle pracy. Napisz jeszcze może ja jakim etapie ruchu jest twoja córeczka, czy już wstaje przy meblach. Czy to trochę pomogło. Ma wstawać sama, nie wstawiaj jej w chodzik, ona SAMA ma się zbierać w pion. Wielokrotnie, ciągle, i wytrwale. Czy sprawdzałaś, oczy i słuch? Nie czy ma, bo to jasne, ale czy okulista i laryngolog ją sprawdził tak jak sugerowała ci ebis2 . Sprawdz te rzeczy.

Córka od jakiegoś miesiąca chodzi. Chodzi i wstaje sama. Nigdy nie miała chodzika. Nie prowadzaliśmy jej za rączki, żeby szybciej nauczyła się chodzić, sama do wszystkiego doszła, jednak jak idzie to ma tą główkę lekko pochyloną na stronę na którą akurat się krzywi.
Oczy i słuch zbadane. Są ok.
Próbuję ćwiczyć w domu ale udaje się, aż wstyd powiedzić ... 10 minut za jednym razem... i już się wierci i protestuje.
Leży na piłce na brzuchu, ma wyciągać raćzki po zabawkę i kręcić główką w obie strony. Siedzenie na piłce i przechylanie w obie strony, na boku na piłce, żeby głowkę podnosiła. Tzw. taczki czyli trzymana za pupę idzie na rękach i kręci główką...
Jakieś inne propozycje ćwiczeń? Prosze coś podpowiedzieć.
Chodzimy też z mała na basen. Tu nie wiem dokładnie co robić, np ma "płynie" na brzuszku trzymana za rączki. Może tu Pani coś podpowi jak ćwiczyć na basenie?
Dziękuję.

monika555.1
Twoja córeczka wstaje, to powinno radykalnie zmienić jej dynamikę. Ustawiać jej głowę w zdecydowany już pion. Oczywiście to nie będzie z dnia na dzień.
Nie ćwiczyłabym w leżeniu, Taczki...????..... Ok, ale absolutnie nie powinna głowa ustawiać się na plecach, MUSI być w linii pleców. O odginaniu się - czyli robieniu siodełka w odcinku lędzwiowym NIE MA NAWET MOWY. Musi trzymać brzuchem, ale czy ty to będziesz umiała skontrolować?????? spróbuj.
Pływania nie komentuje, nie znam się. !0 minut jednorazowo to bardzo dobry wynik, jak na Maluszka na etapie takiej intensywności ruchu, ale jak te 10 minut powtórzysz w ciągu dnia 4-6 x to już całkiem porządna ilośc ćwiczeń. Ona nie ma czasu siedzieć "bezczynnie", świat ją bombarduje taką ilością okazji, że "kto to widział siedzieć i ....nic nie robić". Popróbuj tak.
Nie mogłabyś wstawić filmiku jak ona sama porusza się po pokoju i jak pracuje. Jest mi niezmiernie trudno zrozumieć jak ona ustawia głowę i o co może chodzić z tą główką.

Nie do końca rozumiem "ale absolutnie nie powinna głowa ustawiać się na plecach, MUSI być w linii pleców. O odginaniu się - czyli robieniu siodełka w odcinku lędzwiowym NIE MA NAWET MOWY. Musi trzymać brzuchem, ale czy ty to będziesz umiała skontrolować??????"
Tzn ma nie wyginać się do tyłu, tak? Nie ćwiczyć w leżeniu, czyli najlepiej na siedząco? tak? Na boki? I do tyłu , żeby brzuchem się trzymała?
Proszę podać mi przynajmniej 1, 2 konkretne, najlepsze ćwiczenia...
Spróbuję jutro nagrać jakiś filmik aparatem i wkleić (tylko muszę dojść jak to się tu robi )