Karolinka, przeczytałam od razu, ale już odpisać nie było jak: FANTASTYCZNA WIADOMOŚĆ!!!!!!!!!!
nawet nie wiesz, jak się cieszę, że wszystko jest dobrze, czego oczywiście byłam pewna!


Honey, trzymam kciuki za wyniki. biedny Marcyś! wszystko się musi ułożyć, zobaczysz!

a gdzie pracujesz?

_________________

Dziewczyny na wakacje pojechały...???

Karolcia cieszę sie z pozytywnych wyników!!! Wszystko będzie dobrze:))

Marcelkowi życzę dużo zdrówka - też będzie wszystko dobrze nie martw się Honey.

Ja się powoli szykuję do wyjazdu... wyjeżdzamy w niedzielę... nad morze... kiepsko to widzę z tą pogodą ale ponoć od poniedz. ma być ocieplenie:))) CHCĘ W TO WIERZYĆ:)))

A Orbitka zwinęła żagle już na dobre???? mogłaby wrócić do nas....

_________________

chyba pod innym nickiem tylko, bo się oficjalnie wypisała z forum. coś w rodzaju bana na własny wniosek.

_________________

Hej!

Karola swietnie ze u Ciebie wyszło dobrze! Cieszę sie bardzo!!!

U Marcela raczej będzie wszystko ok. Na usg wątroba i śledziona w normie,kał na lambie i inne ok,tylko niewiem jak to IgM bo Pani w sekretariacie jak dzwoniłam to mówi ze sie niezna i ze nawet norm niema wypisane,no i ze jakby yło cos nie tak to y pewnie zadzwonili. Musze więc dzwonić do 12 w poniedziałek,o rozmawiac z Pania lekarz co prowadzila Marcela.

No ale niesety zaraziłmi sie od Olinka,od niedzieli do srody w nocy bez przerwy gorączkował co mu zeszł ona 3 godz z powrotem. nic prócz lekkiego katarku nic mu nie dolega,bo byliśmy u lekarki,no chyba ze dodatkowo jeszcze wychodzi czwórka górna,slini sie dziąsło opuchnięte a nawet było jakies "czarne"? tak gdzie sie wykluwa ten zab..ale dziisaj juz zeszło..

MadziaRa a w jakiee sie strony sie wybieracie?

nanusia pracuje w takim wiejskim sklepiku spożywczo przemysłowym,ale wolałabym cos innego.. gdzies gdzie zarobie więcej niż najniższa krajowa

_________________

Honey mój tez tak miał samą gorączkę i nic więcej przez 2 dni... po jakimś czasie się okazało właśnie że mu idą kolejne zęby... i to znowu 4 na raz.... a te duże zęby bardziej bolą....:/

A jedziemy do Świętouścia - nie wiem czy wiece gdzie to bo to w sumie jeden ośrodek tylko i nic więcej... 4 km od Międzywodzia... Jak dla mnie to super bo teren duży, zamknięty i z dużym placem zabaw, jest sklepik spożywczy, baro-restauracja i salon gier, jakaś smażalnia i wsio. Nie będę musiała się aż tak trzymać za kieszeń ) 2 lata temu bylisśmy w Pogorzelicy... to byłam MEGA umęczona... wzięliśmy moją bratanicę (teraz też bierzemy), dojście na plażę było udręką bo po pierwsze miałyśmy daleko to baby stękały całą drogę, a główne wejście na plażę obstawione sklepikami z lodami, goframi i pierdołami, oczywiście dziewczynki wszystko na raz chciały a my z manelami obładowane ehhh... No ale teraz są już większe mają swoje uzbierane kieszonkowe i niech sobie gospodarują swoją własną kasiorką:)

Ja pracuję w szpitalu w administracji... też mi za wiele nie płacą ale za to mam mega wygodę!! jako służba zdrowia pracuję 7:35 h, jak się spóźnię do pracy to kierowniczka nie robi problemu - byle by praca była wykonana, a i jak wcześniej muszę wyjść czy coś to tak samo... weekendy wolne... ze zwolnieniami nie robią problemu... no i najważniejsze UWIELBIAM swoją pracę:) ale pensji NIEEEEE://// coś za coś...

idę karmic głodomora i biorę się za pakowanie!!!! słoneczko sie pojawia to może chociaz przez połowę urlopu będzie pogoda...

_________________

madziara zycze udanego urlopowania!

_________________

hej kochane ja znowu tylko sie przywitam bo na 12 do pracy a musze jeszcze wstawic pranie i gary do zmywarki i posprzatac troche ale nie moglam sie oprzec zeby nie poczytac z grubsza i chociaz sie przywitac

m wzial Alnka na spacerek wiec zajrzalam

ewek1507
dziekuje za pamiec

*honey*
i jak Marcel wszystko dobrze?
widzialam na fb ze juz po szpitalu...

KarolinaGT
bardzo sie ciesze ze wyniki dobre
moj maly tez jak Tomus skrabie sie na wszystko i wszedzie z oka go nie mozna spuscic
wiecznie jest w ruchu a tv tylko jak pieluche ma zmieniana bo nie usiedzi ten moj krasnal nawet 5 min

lece wziac sie za robote bo chlopaki wroca ze spaceru a ja jeszcze nie kiwnelam palcem

buziaki milego dnia i urlopow

_________________





Kolejna wizyta 10.11.2015 r

hejeczka,


Honey bardzo się cieszę że wyniki powychodziły dobrze. oby to na co czekacie też wyszło ok.

ja własnie się pokapowąłam że nie zapisałam Tomka na szczepienia, wyrodna matka ze mnie!
tak sie zajełam mocno praca, że moje pół etatu to przez ostatnie 2 miesiace cały etat bez kilku godzin. udało mi się zrobić to co miało najwyższy priorytet, oraz inne pomniejsze rzeczy. jedna rzecz się nie powiodła i oczywiscie co zero pochwały za tamto, a zjebka za to. odechciało mi się cokolwiek robić!zrobiłam rzecz do której zatrudniają konsultantów za grubą kase, a pewnie skoro nie było dobrego dziękuję to i nie będzie za to żadnej finansowej nagrody.
od poniedziałku mam urlop 2 tygodnie, a niestety po tygodniu muszę przyjść do biura bo jest pilna rzecz na jeden dzień.

Była wczoraj u onkolog, jednak mi tego guzka wytną. bo jeśli chcę zachodzić w ciążę to muszę się go pozbyć bo pod wpływem hormonów może się urakowić a w ciąży lepiej takich zabiegów nie przechodzić.

sorki że nic nie napiszę personalnie. nie mam siły. czas mnie goni na maksa, zaczynam dzień o 6 kończę o 1-2. i tak codzień już nie wiem od kiedy. i wciąż w niedoczasie, czy ja jestem jakaś psyhiczna i za wolno te rzeczy robię czy za dużo sobie narzucam. nie wiem, ale źle mi z tym i zaczynam łapać akcję jakiejś podłamki.

ściskam! Całuję! i mam nadzieję że Wy macie więcej wigoru niż ja!
Tego Wam życzę!

_________________

o przepraszam jedna super fajna sprawa mi sie przytrafiła we wtorek. na spontanie pojechałyśmy z Acroporą i z chłopakami do ZOO
było b fajnie. Szymon to niezła gaduła, jest przecudny! Chłopcy byli zachwyceni szczególnie żyrafą, słoniami i lamami i jeleniami. trochę też małpkami.

jeszcze raz ściskam!

_________________

karolcia to wrzuc jakies fotki ze spotkania! A swoja drogą czemu Acropora sie nie odzywa?

u nas wyniki wszystkie ok prócz tego niedobory,ale czesto sie to zdarza i dzieci z tego wyrastaja! także sie nie przejmuję. Chociaz pewnie będa jeszcze myślec skąd ten aspat podwyzszony...

Orbitka pyta czy ktos z Was ma Fb bo chciałaby z nami kontakt utrzymywac...

zbieram sie do pracki! [/b]

_________________

hej. pamiętacie mnie jeszcze?

u nas sporo się wydarzyło ostatnimi czasy. podczytywałam was alejakoś weny do pisania nie miałam. julka troche pochorowała ale - odpukac- juz zdrowa jest. a przechodzilismy z jednej choroby do drugiej. to byl kszmar doslownie. i pomyslec ze przyczyna byly zęby. Mielismy 2 razy anginę, ospę, kilka razy wirusówkę i ostatnio różyczkę. 2 miesiące udreki - ząbki wyszły i zdrowie wróciło. no a poza tym u nas zaszła jedna zmiana - podjęłam decyzję i od miesiąca jstem samotną mama, pogoniłam szanownego tatusia dodiabłow bo już miałam dosc jego kłamstw które zaczeły wychodzic na jaw.

Cieszę się że u was zdrowko dopisuje a tym którzy jeszcze borykaja sie z problemami to życze szybkiego ich rozwiązania.

honey ja mam FB ijuż dawno chciałam was złapac bo jednak tam czesciej udaje mi się zajrzec niż tu. wyśle ci dane na priw i jak mozeszto przekaz dla oribitki.

Pozdrawiamy:)

_________________

hejka Majóweczki drogie...sorki ,że nie doczytam, ale padam na cyce moje nadal karmiace, a w zasadzie mój jeden lewy karmiacy hehe...
wpadłam się ''pozalic'', okres mi sie spóznia, jak to? nie mam zielonego pojecia, dotychczas był regularnie...hmmmm...stres totalny!!!!brrrr
popiszcie cos laseczki to i ja bede bardziej aktywna...
honeyskarbie jeszcze raz napiszę, bo muszę, ze straaasznie sie ciesze,że wszystko ok z dzieciaczkami...oby tak dalej, a nawet lepiej :*
sciskam!!!
a to moja Majusia:*

a tutaj siostrunie kochane :*

_________________
Agatka nasza panna ma prawie 9 lat! :*

ewek- mi też sie spóźniał ale już ok
jaki to salon zabaw i sliczna Majeczka

hej kochana...to mnie trochu pocieszyłas.... ,a powiedz, jak długo Ci się spózniał?mnie co najdziwniejsze brzuch drugi dzien pobolewa i co chwila latam do wc i nic...
co tam, nie ma sie co nakrecac....jak do jutra n ie przyjdzie @...zrobie test z porannego moczu..(tak na wszelki wypadek)
a Majucha szalała w family parku u nas w Plazie koło kręgielni...dziewczyny miały 2 godziny, ale po półtorej były totalnie znudzone...hehe
ok, uciekam spac, bom wykonczona,dzis witałysmy sie z tesciowa ,bo z Aberdeen przyleciała po 3 miesiacach i trzeba było sie nagadac przy drinasie.dobrej nocki majóweczki i Majówiątka kochane!!!!

_________________
Agatka nasza panna ma prawie 9 lat! :*

też czułam pobolewanie a tu nic - mi sie przeszło tydzień spóźnił
o w palzie jeszcze nie bylismy teraz czekan na otwarcie tego nowego najwiekszego u nas

cześć dziewczynki!

ech, zebrać sie do pisania...

Honey, bardzo się cieszę! najgorsze jak juz zaczna szukać, szukają, szukają aż nie znajdą! i dobrze!

ja jestem na FB, ale niemrawo dosyć. Napiszcie mi PW jak was znaleźć tam.

Ewek, Majka piekna!!!!!!!!!!!!!! jakie ma loczki cudowne! czy szykuje się dla nie młodsze rodzeństwo?

budulka, ech, myslałam, że się dogadacie. dzielna dziewczyna z Ciebie, że dałaś radę i to w takim momencie życiowym. pełna podziwu jestem.
a jak sobie radzicie z mioeszkaniem? bo tamto wynajmowane było? dajesz radę? ach! na pewno!

Karolcia, czy ja mogę Szymka i Tomka z Zoo obejrzeć? baaaardzo bym chciała!


u nas po staremu. Miśka przesłodka, bardzo kumata już, tylko małomówna. mówi
mama
tata
daj
to
cioto
co
hau
miau
mu
ihaha
am
nu nu
ata (dlaczego dla wiekszosci dzieci spacer to ata? zielonego pojęcia nie mam)


za to ruchliwa jest aż do przesady, wszędzie włazi, wszystko sciaga, wie, że nie wolno i śmieje się w głos jak jej mówię, że jest łobuziak


od 2 tyg. daję jej krowie mleko i zastanawiam sie czy dobrze robię. opinie są podzielone po połowie.

pociesza mnie, że my jesteśmy na krowim (zagęszczanym maka) chowane i żyjemy.

poza tym mlekiem to już wszystko jemy normalnie. W zeszłym miesiącu Miśka odstawiła się od słoiczków (były awaryjnie na wypadek głodu i pustej lodówki, ale Miś odmówił).

We wrześniu jedziemy nad morze. Miśka kocha wodę w każdej postaci.

_________________

nanusia- ja przynajmniej jeszcze rok pozostaje na modyfikowanym, bardziej mu ufam ale jak zwykłego napije sie od brata to nie panikuje, rzeczy z jego zawartością też je
chciałabym by jak najdłużej piła rano i wieczorem kasze bo to wygoda
mało mówi? moja nawet tego nie
u nas spacer to dada

Wojtas to długo na kaszy leciał, Miśka jakoś nie lubi. I dobrze, bo to sam cukier jest.

Ona je na śniadanie bułkę z masłem i mleko, na kolację pije tylko mleko, bo resztę to akurat z naszego obiadu późnego wyjada.

_________________

nanusia- zależy jaka kaszka - manna nie ma, ale fakt ze te dziecięce to sporo maja

moja nawet jak zje kolacje to kasza musi byc

helołł!!!!

u mnie czasu brak.. jak nie praca to dzieci jak nie dzieci to sprzątanie,ale pogoda i ruszamy w teren.

Budulka kupe lat kochana! FAjnie ze zawitałaś! zycze Ci szczescia,abys znalazła godna sie bie połówkę..

ewek ale Majusia duza! WYglada na starsza! A ile ząbków ma! Ślicznie masz te dziołchy!!!

nanusia prześle Ci na pw zaraz..a Miska jaka pultaśna! ŚLiczne ma ślepka!
a gdzie jedziecie nad morze?
A co do mleka to ja daje Nestle Junior i jescze pewnie troce będe je podawać..jakos nie jestem przekonana,ale zam osoby co daja półrocznemu dziecku takie mleko i jest git,albo 4 miesięcznemu kaszke na zwykłym

no ale każdy robi jak uważa

MIłego dzionka!

_________________