Malinko super ze sié odezwalas

Mask0 dla Ciebie torcik z dzis rana




Uploaded with ImageShack.us

_________________




Tomuś 11.05.08 20tc
Sebatianek 14.05.09 39tc 4260 i 57cm

Wiosna
Nie uwierzysz, ale jak zobaczyłam, że coś napisałaś to otwierając nasz temat BYŁAM PEWNA, ŻE ZOBACZĘ NOWY TORCIK!!!
TEN MISIEK GENIALNY JEST!!!

Ja zdjęć nie zamieszczę, bo upiekłam tylko drożdżowe Ale też PYSZNE!!!

A u nas - koniec ferii, jutro nastąpi bolesna konrfontacja z rzeczywistością.. Oby jak najszybciej wejść w npowy rytm! Dobrze, że marzec za pasem - jak już wiosna blisko to mi się cieplej na duszy robi
Chociaż z drugiej strony skończą się nasze narty Dzisiaj moja najmłodsza córa drugi raz miała narty na nóżkach i całkiem fajnie sobie radziła - na razie z pomocą rodziców ale jednak

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

Fajnie, że sie podoba miś
ostatnio zrobiłam jeszcze jeden ale juz mi troche głupio , a tak na serio to zazdroszcze ze sobie wszyscy jeździcie na nartach, ja nie umiem jestem straszna ofiara, no ale reszta rodzinki umie i jest zgryz

_________________




Tomuś 11.05.08 20tc
Sebatianek 14.05.09 39tc 4260 i 57cm

Wiosna - moje dzieci i ja dopiero zaczynamy (ja jeździłam troszkę w dzieciństwie, ale zapomniałam) Mój mąż nas uczy!
Więc - nic straconego! Musisz tylko wybrać się na stok, na początek wypożyczyć sprzęt - i do dzieła

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

no może w przyszłym roku teraz wystarczy mi ekstremalnych wyczynów, dość mam zimna w domu

_________________




Tomuś 11.05.08 20tc
Sebatianek 14.05.09 39tc 4260 i 57cm

Wiosna - a Wasza awaria ogrzewania trwa nadal???

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

tak, piec juz naprawiony ale woda zamarzła i ta pompa nie moze ruszyc wiec balanga trwa, fajnie zima nie miec ogrzewania

_________________




Tomuś 11.05.08 20tc
Sebatianek 14.05.09 39tc 4260 i 57cm

Oj, Wiosna to rzeczywiście nieciekawie... czyli kominek musi Wam wystarczyć?
Na pocieszenie, już to najgorsze zimno od nas odchodzi...

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

genialny!!
Kobieto ja normalnie sie zastanawiam skad ty masz czas?? Wojtus chyba jest mega grzeczny, ze mozesz takie arcydzieła tworzyć

_________________
Piotruś *† 11 grudnia 2008r[*]
Michalina 11 grudnia 2009
Antosia 29 sierpnia 2013

Wiosna toż to cudo ! Jak sie robi takiego siedzącego misa . Z biszkoptu go składałaś ?.Genialny pomysł .

Masko Wiem że dużo czasu nie upłynęło ale już widzę że waga ani drgnie a apetyt wzrasta . Zaczęłam się pilnować . W kwietniu chrzciny i muszę jakoś wyglądać

_________________




Mikołaj 20 tc . Okruszek 9 tc.

o dziękuje bardzo za pochwały, super się je czyta, ale każda sobie by poradziła tylko trzeba spróbować jak która chętna to wyśle linka z którego ja robiłam tyle, że mój miś ma krem budyniowy o

Malgorko aż taki grzeczny to nie, ale robi co chce i każdy znas na tym pieczeniu korzysta

_________________




Tomuś 11.05.08 20tc
Sebatianek 14.05.09 39tc 4260 i 57cm

Wiosna - to pstryknij jakąś fotkę w trakcie tego wspólnego pieczenia
I ja proszę o linka do tego torcika, chociaż pewnie tylko po to, żeby się upewnić, że to dla mnie za trudne

Malinka - teraz to normalne, przez te mrozy to każdemu chyba apetyt wzrasta. Przyjdą wiosenne nastroje to od razu inaczej na temat spojrzysz

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

Wiosenka - dziękuję
Przyjrzałam się przepisowi.. hm.. mówisz, że nietrudny... Ale jak tak się przyglądam miśkom zrobionym na wzór tamtego to już nie wyglądają tak pięknie... Piękny jest tylko Twój i tej 100krotki
Nie wiem czy się odważę chociaż kusi mnie strasznie coś takiego kiedyś zrobić

sorki za posta pod postem....

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

Mask0 naprawdę nie masz się czym stresować, a frajda będzie dla wszystkich. Wojtek zrobił taka mine że warto było, a jak wyciągał paluszek aby pokazać gdzie nosek a potem zjedł ręką cała noge normalnie rozmiękłam. Warto było i też bardzo sie bałam. Naprawdę wyjmuj miski z szafki i do roboty, a najlepiej jak dzieciaki nie bedą miały pojęcia co robisz to potem dopiero będzie niespodzianka, Co do wyglądu misia to myślę że zależy w czym będziesz piekła tzn jak duży będzie miś no i krem musi być gęst zwłąszcza ten do futerka. Napewno się uda, nie ma co tort to tort , ale jak jeszce robisz tym ciachem radoche to dopiero imprezka jest udana
Ps
przejrzyj sobie dyskusje na temat tego torta , tam są zdjęcia które mnie osobiście zachęciły, a ja jeszcze jednak wbiłam 2 patyczki do szaszłyków, bo mój miś trakcie roboty troszkę miał tendencje do przechyłu

_________________




Tomuś 11.05.08 20tc
Sebatianek 14.05.09 39tc 4260 i 57cm

Hello
Jak tam po weekendzie?
U mnie tym razem bez pieczenia

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

hej

A u mnie na "pieczono" hehe
od środy stałam przy garach z robotem w ręku.
Najpierw na tłuściocha robiłam chrusty, w środe wieczorem. Wyszły poprostu przepyszne, ale czwartku nie doczekały.
W czwartek piekłam pączki. Nie udały sie te z pierwszej seri, nie wiem wiem dlaczego. Po południu zrobiłam drugie i były cudne, wszystkie wszamał moj szanowny małżonek. W piatek miałam miec gosci, wiec wypróbowałam nowy przepis na mufiny i normlanie myslałam ze sie rozpłynę. pycha, ze nie wiem...
W sobote na szybko robiłam paczkowe babeczki z czekoladą hehe I wieczorem upiekłam kremówkę. To jest niebo w gebie!

i własnie tak!

_________________
Piotruś *† 11 grudnia 2008r[*]
Michalina 11 grudnia 2009
Antosia 29 sierpnia 2013

No, nieźle!
Malgorka - to ja poproszę przepisik na te mufiny i na kremówkę jak sprawdzona
Bo przecież jutro coś trzeba zjeść wieczorkiem, w końcu ostatki

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

Mask0 zwykle tak nie piekę, nie przepadam za pieczeniem, ale tak mnie wzieło, ze sama sie zdziwiłam hehe

Przepis na kremówki znajdziesz w najnowszym numerze "ciasta za grosik" super przepisy sa tam, a kosztuje chyba 1.50. Naprawde swietne przepisiki, cokolwiek z tego nie piekłam to wyszło super
Muffiny tez z tej gazetki mam, ale z numeru wcześniejszego.

Nowy numer teraz pozyczyłam ciotce, bo jej bardzo smakowały. miała sobie w pracy xero zrobic, bo sie leniowi pisac nie chciało

a muffiny takie robie:
2 szklanki mąki
2/3 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego (może byc też dowolny armat)
ja najbardziej lubie waniliowy i migdałowy
1 szklanka mleka
1/3 szkl roztopionego masła lub oleju
(ja robie z olejem. raz robiłam z masłem i nie czułam róznicy)
2 jajka

To taka baza jest. Do tego mozna dodac co sie chce.
Ja piszac wypróbowałam, miałam na mysli nowe dodatki. Robiłam z orzechami i drylowanymi wisniami. Normlanie nibo w gebie.
Pycha też z z rodzynkami. No i bez dodatków też.
Można do nich dać co sie chce I to jest fajne

aaa nie wiem czy kiedyś jadłyscie pokrojona skórke z cytryny lub pomaranczy pozdmażoną na maśle na słodko. Tzn mam na mysli taka polewę.
ze skórki skrajam to białe, kroje w kosteczkę (mozna starkowac) masło na patelnie, na to wsypuje skórkę i chwile podsmażam.
Wrzucam to do lukru... pychota... mozna dodac potem dla lepszego aromatu soku z cytryny lub pomaranczy.
No i to jest polewa. Super do muffin z bazym z dadatkiem np aromatu cytrynowego Takie cytrusowe muffiny. Michalina je uwielbia

_________________
Piotruś *† 11 grudnia 2008r[*]
Michalina 11 grudnia 2009
Antosia 29 sierpnia 2013

Dziękuję :* Muszę wypróbować, pewnie zacznę od tych muffin z rodzynkami i orzeszkami
A pieczesz je w tych babeczkowych, papierowych foremkach? Można je w tych papierkach na blachę płaską położyć? Czy masz specjalną blaszkę?

I jeszcze mi powiedz w jakiej temp. piec i jak długo, bo ja mam tendencje do przypiekania zbytniego

_________________


i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]

200 st przez 20 minut

a z forma to nie wiem. Ja piekłam bez formy poki mi K nie kupił, ale niektórzy mowia, ze nie wychodza.
Fakt, ze sie czasem odkształcaja, ale to wogole nie przeszkadza. Na przykład wyjda jajowate a nie okrągłe

_________________
Piotruś *† 11 grudnia 2008r[*]
Michalina 11 grudnia 2009
Antosia 29 sierpnia 2013