Dzisiaj jest czw paź 02, 2025 10:05 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4710 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt paź 25, 2011 9:54 am 
.

Rejestracja: sob gru 22, 2007 10:05 pm
Posty: 1597
Lokalizacja: Kraków (dzielnica Krowodrza)

Knopers: dostałaś @ 11 października prawda?
Czyli jesteś w 15 dniu cyklu...? To nic dziwnego że Cię bolą jajniki i okolice brzucha, to częsty objaw owulacji, więc prędzej to bym podejrzewała niż ciążę... Przy owulacji śluz też bywa różny, ale najczęściej jest go dużo i jest wodnisty.
Nie dziwię Ci się, że się boisz.. gdy byłam w Twoim wieku i bałam się że mogłam zajść w ciążę, miałam straszne myśli, nawet samobójcze... A dziś mam 27 lat i od prawie 4 lat staram się o dziecko i nie wychodzi... Czasem żałuję, że te 10 lat temu miałam takie myśli.. bo teraz wiem, że i tak bym dała radę, z pomocą rodziców oczywiście, ale było by ok. Może właśnie to że nie mogę zostać mamą to kara za tamte myśli....?? :(

Zaglądaj do nas częściej i pisz jak tylko najdzie Cię ochota. Głowa do góry :)



Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt paź 25, 2011 10:12 am 

Rejestracja: ndz paź 23, 2011 11:12 pm
Posty: 4
Lokalizacja: Częstochowa
Też miewam myśli samobójcze,nawet bardzo często w statnim okresie ponieważ oprócz mojego strachu przed ciążą doszły jeszcze inne problemy jak np. duże problemy rodzinne z pieniędzmi , problemy w szkole ,technikum wcale nie jest taką słabą szkołą boję się również że nie dam rady i inne.. również mam myśli samobójcze,ale po 1. nie umiałabym się zebrać żeby coś sobie zrobić,a po 2 mam wspaniałego chłopaka i przyjaciół którzy mnie wspierają i odwodzą mnie od tych myśli.Bardzo cieszę się,że w poszukiwaniu jakichkolwiek informacji na temat pierwszych objawów ciąży trafiłam własnie na to forum,dziekuję za odpowiedzi , bardzo mi pomogły,teraz tylko zrobić testy , uspokoić się i poczekać aż bóle brzucha ustąpią ;) Narazie się żegnam,ale pozwolicie że będę wpadała od czasu d czasu po radę gdy będzie mi to potrzebne,z mamą raczej nie mogę na te tematy rozmawiać ;) a pani,pani Doroto życzę jak najszybciej zdrowego,ślicznego malucha ;)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt paź 25, 2011 10:53 am 
.

Rejestracja: sob gru 22, 2007 10:05 pm
Posty: 1597
Lokalizacja: Kraków (dzielnica Krowodrza)

Knopers: w każdym wieku ma się problemy mniejsze lub większe i trzeba sobie jakoś dawać z nimi radę.. Mnie też nie było łatwo w liceum, choć chodziłam do prywatnego i każdy myślał, że tam to nie muszę się uczyć, bo płacę to i stopnie mam, a to nie tak... nieraz byłam zagrożona i mogłam nie przejść do następnej klasy..
A problemy finansowe to chyba każdy ma.. Ja mimo iż pracuję od 6 lat, to i tak mam problem, bo niestety nabraliśmy z mężem kredytów a teraz nie mamy z czego spłacać, bo przez dłuższy czas tylko ja pracowałam, a on długo nie mógł znaleźć pracy..
Jednak nie można się poddawać. Ja mam męża, a Ty chłopaka i przyjaciół i masz wsparcie, a to jest najważniejsze, bo bez tego byłoby ciężko...
Także głowa do góry, jak to mój tata zawsze powtarza: każdy problem da się rozwiązać, trzeba tylko znaleźć odpowiedni sposób.. :)



Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt paź 25, 2011 6:25 pm 

Rejestracja: śr paź 19, 2011 11:49 am
Posty: 38
Lokalizacja: Duszniki Zdrój
Dobry wieczór :)

Jak dzionek :) ??

Knopers nie martw się ;) A co do problemów to one zawsze są większe lub mniejsze no ale niestety :(

Dorciu to jak to u was czemu ciąglę się nie udaje :(( ??

Ja dzis czuję się w miare... chociaż pół noy nie przespałam tak mnie strasznie zęby bolały :((( Makabra !!! zasnełam dopiero ok 3 i o 7 pobudka :( No mnie dlaje brzuszek pobolewa ...

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr paź 26, 2011 8:24 am 
.

Rejestracja: sob gru 22, 2007 10:05 pm
Posty: 1597
Lokalizacja: Kraków (dzielnica Krowodrza)

Kasia: czemu się u na nie udaje...? hm... D. już 2 razy robił badanie nasienia i wyniki były nieciekawe, ale też nie takie najgorsze. Nie jest bezpłodny, ale naturalne zajście w ciążę graniczy z cudem, więc już kiedyś lekarz zalecił nam albo leczenie hormonalne albo żeby spróbować podejść do inseminacji i właśnie nad tym się zastanawiamy.. Chcę porobić wszelkie badania na NFZ, które są mi potrzebne żeby przystąpić do inseminacji i kiedyś spróbujemy, a nóż się uda i to tańszym kosztem niż in vitro...
Ale u nas też dochodzą nerwy przez problemy finansowe, a to też może wpływać na problemy z zajściem w ciążę...

A jak Ciebie tak ten brzuszek boli, to może jednak wybierz się wcześniej do ginekologa...?



Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr paź 26, 2011 7:30 pm 

Rejestracja: śr paź 19, 2011 11:49 am
Posty: 38
Lokalizacja: Duszniki Zdrój
Dorciu no to faktycznie... Nerwy robią swoje... no i do tego tyle badań ale mam nadzieje ze wkońcu i wam sie uda :) Przyjdzie taki dzień :))) Wierze w to !

No a co do brzuszka to wiesz nie jest tak źle... na szczęście nie ma plamień ... ale niestety i ja sie wiecznie denerwuje bo wiecznie coś nie tak.... Ale mam nadzieje ze wszystko będzie ok chociaż strasznie się boje tej ciąży...
:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw paź 27, 2011 11:34 am 
.

Rejestracja: sob gru 22, 2007 10:05 pm
Posty: 1597
Lokalizacja: Kraków (dzielnica Krowodrza)

Kasia: to dobrze, że nie masz żadnych plamień i że z brzuszkiem nie jest aż tak źle.. :)
A kiedy się zorientowałaś że jesteś w ciąży, od razu to wiedziałaś (z doświadczenia) czy dopiero jak okres Ci się spóźniał to zrobiłaś testa...? Sory za takie szczegółowe pytania ale jestem ciekawa i lubię "słuchać" o takich rzeczach :)
Pozdrawiam :)



Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw paź 27, 2011 9:20 pm 

Rejestracja: śr paź 19, 2011 11:49 am
Posty: 38
Lokalizacja: Duszniki Zdrój
Dorciu :) No nie myślałam wogóle o ciąży... Bo mieliśmy złe dni... A raczej zły miesiąc... gdzie szczerze móiąc kochaliśmy sie tylko raz...:oops: No i zaczął sie spóźniac okres tydzień dwa... a ze poprzedni miesiac wiele się działo zmieniłam praze po czym sie z z niej zwolniłam... no te kłótnie z K. ale wkońcu stwierdziłam że zrobie ten test bo to nie możliwościa 2 tyg ? no i wykazał 2 kreseczki no i odrazu umówiłam się na wizyte lekarz potwierdził ciąże... i dalej sama w to nie wierzę...


Halo Halo gdzie reszta ??? :)

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 29, 2011 2:55 pm 

Rejestracja: czw sie 27, 2009 3:42 am
Posty: 1406
Lokalizacja: NJ - USA
Hello

Czy mnie jeszcze pamietacie??? Co tam u Was dziewczynki i jak dzieciaczki???
Piegusku jak tam Bartus?? Jak w pracy ??

Juz nie bywaja tu Ewelka, Madii, Madzielank, Elinka, Nicolla i cala reszta???

Pozdrawiam serdecznie :)

_________________
Obrazek

Obrazek

24.11.2010 pierwszy ząbek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 09, 2011 7:48 pm 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 03, 2008 11:47 am
Posty: 10798
Kasia na brzusio mój lekarz nos-pę polecał...

Dusiula hej... Bartek ok.... ja już nie pracuje :roll: a co tam u Was??

_________________
Obrazek
03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 20, 2012 10:55 pm 

Rejestracja: ndz paź 23, 2011 11:12 pm
Posty: 4
Lokalizacja: Częstochowa
Witam.. znów przychodzę do was o radę.A więc streszczę mniej więcej jak wygląda moje sytuacja.. ostatnią miesiączkę powinnam mieć 9.01.2012 , dostałam 13.01.2012 i trwała ona aż 8 dni,kolejną obliczyłam na 10.02.2012 i w tej chwili spóźnia mi się nie całe 11 dni. Zrobiłam test ciążowy 2 dni temu,zrobiłam go w godzinach wieczornych,test wykazał jedną kreskę przy C czyli wynik był ujemny,mimo to mam straszne paranoje w głowie,d około tygodnia brzuch mnie czasami pobolewa na dole,i czuję że cały czas coś ze mnie leci,w szkole co przerwę chodze sprawdzać,bo jestem już pewna na 99% że to miesiączka,niestety to tylko śluz.Jest bardzo wodnisty.Jestem strasznie zdenerwowana,nie wiem czy tą sytuacją czy napięcie jest wywołane czymś innym,ale wszyscy mi mówią że od kilku dni w ogóle nie da się ze mną dogadać.Dziś przy ' oddawaniu stolca ' że tak to ładnie ujmę, na papierze zauważyłam obecność krwi, nie uprawiam seksu analnego więc nie wiem czym to może być spowodowane.Zauważyłam ze w ostatnim czasie urosły mi piersi,i bolą.Nie wiem co się dzieje w moim organiźmie,ale jestem tak przestraszona ciążą , że teraz nawet zwykłe kichnięcie jest dla mnie jej oznaką =/ mieszkam tylko z babcią więc nie mam z kim o tym porozmawiać,dlatego znów zwracam się z prośbą do was,wiecie może czym może być spowodowane takie spóźnienie miesiączki? dodam też,że przez około tydzień byłam na diecie,gdzie prawie nic nie jadłam i piłam dużo herbaty czerwonej,na oczyszczanie.. jeżeli to możliwe,to proszę o w miarę szybką odpowiedź zanim dostanę szału i zamkną mnie w jakimś domu bez klamek :P pozdrawiam - Asia.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw mar 01, 2012 10:08 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 27, 2008 11:30 am
Posty: 5256
Lokalizacja: Irlandia
Witam dziewczyny :)
Ktoś mnie jeszcze pamięta?

Co u was słychać?

_________________
ObrazekObrazek

ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn maja 14, 2012 6:06 pm 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 03, 2008 11:47 am
Posty: 10798
Lena witaj - w porę zauważyłam ...lol
Co tam u Was??

_________________
Obrazek
03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr maja 16, 2012 12:11 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 07, 2008 2:11 pm
Posty: 959
Lokalizacja: Łódź
Lenka, gratuluję zamązpójścia :D Wszystkiego najlepszego Wam życzę :D Lepiej późno niż wcale ;)
Nadal mieszkacie w Norwegii :?:
Jak tam Tomuś się miewa :?:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr maja 16, 2012 7:29 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 27, 2008 11:30 am
Posty: 5256
Lokalizacja: Irlandia
A dziekuje :D u nas wszystko dobrze. Nadal mieszkamy w Norwegii. Niedawno poszlismy juz na swoje ;) aktualnie staramy sie o rodzenstwo dla Tomka :) a co was??

_________________
ObrazekObrazek

ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw maja 17, 2012 6:54 pm 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 03, 2008 11:47 am
Posty: 10798
Lena super wieści od Was... jak Tomuś??? długo się staracie o rodzeństwo?? pracujesz??

_________________
Obrazek
03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw maja 17, 2012 10:06 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 27, 2008 11:30 am
Posty: 5256
Lokalizacja: Irlandia
Tomek rozrabiaka straszny :D Martwi mnie tylko, ze za nic nie chce nauczyć się korzystania z nocniczka :( czasem zdarza mu sie zawolac, ale w wiekszosci to broni sie rekami i nogami... A jak Bartuś z tymi sprawami? Może masz jakaś dobra rade? Ja pracuje, a o rodzenstwo staramy sie od ego cyklu :) A wy macie juz w planach braciszka lub siostrzyczke dla Bartusia?

_________________
ObrazekObrazek

ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt maja 18, 2012 4:31 pm 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 03, 2008 11:47 am
Posty: 10798
hmmm Lenko nie wiem co Ci powiedzieć na temat nocnika bo Bartek bez pampersa już od zeszłych wakacji... już zapomniałam co to znaczy przebierać pampersy...
Jedyne co mogę poradzić z doświadczenia na Bartku to niech nocnik stoi pod ręką, niech się nawet nim bawi byle by się z nim oswoił... Ja Bartka na początku wysadzałam na nocnik po spaniu i jedzeniu/piciu - chwaląc go za zrobienie do nocnika (czasem nawet dostawał nagrody typu ulubione żelki czy serek)... i tak krok po kroku w końcu załapał o co chodzi - ale przyznam, że u nas poszło szybko...
Jedyna rada to nic na siłę ale co jakiś czas próbuj - a jak się zrobi ciepło to puść go bez pampersa niech biega bez niego... może w ten sposób załapie

Gdzie pracujesz? Co porabiasz?

Gratuluje rozpoczętych staranek :) My też podjęliśmy decyzję o rodzeństwie dla młodego... U nas 2 cykl starań :D ale bez parcia i pilnowania się... Na razie na luzie... Jak do końca roku nic nie wyjdzie to wtedy będziemy się nakręcać :P

_________________
Obrazek
03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt maja 18, 2012 7:12 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 27, 2008 11:30 am
Posty: 5256
Lokalizacja: Irlandia
Dzieci kochana :) Bartuś zdolny chłopczyk :kjk: Mam nadzieje, że i mòj łobuziak w końcu zrozumie o co chodzi z nocniczkiem. Ja pracuje w restauracji :) za niedługo mam rozpoczaczać szkolenie na kucharza. Ogòlnie z pracy jestem zadowolona. My też podchodzimy do staranek na luzie i zobaczymy czy i jak szybko się uda. Ten cykl spisuje raczej na straty, bo z braku czasu przytulanki były tylko raz na dwa dni przed owu.

_________________
ObrazekObrazek

ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: sob maja 19, 2012 11:15 am 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 03, 2008 11:47 am
Posty: 10798
Lenka wiesz jak to bywa z przytulankami - wystarczy jeden wojownik :P więc kto wie :D

_________________
Obrazek
03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4710 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra