hej my kolejny dzień siedzimy w domku bo Wojtuś katarek podłapał a że w przyszłą środę mamy szczepienie to wolę żeby wydobrzał
mamacia- prezent na urodziny w postaci Wojtka się udał ... za to Jaś to prezent na urodziny mojej mamy oboje z 29.09

szkoda że z totolotkiem nie mogę tak utrafić ale cóż nie można mieć wszystkiego
Gosiaczek- współczuję choróbska teraz taki okres że dzieci co chwila będą coś łapać
Ja na razie próbuję mojego Jaśka odpieluchować i jakoś nam to opornie idzie bo kupę od dawna robi na nocnik a siku ni cholery dziś majtkach latał a efekt taki że obsikał kanapę w salonie i krzesło od biurka ech nawet wcześniej próbę wołania robiliśmy " mama si" no i miał obiecane ciuciu jak zrobi do nocnika i co przyleciał w mokrych majtach po ciuciu a jak zobaczył że zadowolona nie jestem to sam pampka w te gacie sobie zaaplikował ...hm macie jakieś pomysły na takiego oporniaka ??????