Ja też lipcówka - 8 mała się pojawiła na świecie
Mała teraz sobie śpi więc chwila odpoczynku

_________________

Malinowa witaj !!

Zrobiłam wczoraj ciasto. Dzisiaj maluchy tak je wcinają, że chyba schowam, bo jeszcze im zaszkodzi

malinowa gratki 3 miesięcy dzisiaj


marta i jak wypad udał sie


gosiaczek ja na pazurki w poniedziałek ale niestety z jedna córcią bo nie mam z kim zostawić jakoś się przyzwyczaiłam że wszędzie ze mną chodzą ale jeszcze troche młoda pójdzie do przedszkola i będę mogła sama raz na kiedyś iść na zakupy tyle ze pewnie bedzie mi samej głupio


baby moja starsza tak kiepsko spała ona potrafiła zasnać o 21 wstać o 5 i nie mieć drzemki w ciągu dnia wogóle mimo ze miała nie całe 18 miesięcy ale to dopiero sie to wstawanie unormowało jak miała jakies 3 latka choc teraz tez rekordów nie bije bo nawet jak o 22 się połozy do o 7.15 max wstaje
a drzemki jak była mała były katastrofą albo spała w wózku na spcerze albo wcale albo po 15 minut



ja po pracy wczoraj chałupkę ogarnęłam więc dziś nie ma takiej katastrofy jeszcze odkurzę i jak dziewczyny zasnął to podłogi pomyję i jutro sobie w spokoju poświętujemy niedziele może dzis se machnę piling ciała bo się ostatnio masakrycznie zaniedbałam

_________________

Witajcie
U mnie maluchy podziębione :/ Popołudniu byłam z nimi u lekarza... Ale nie mamy antybiotyku... Mam nadzieję, ze przejdzie.
Ja czekam na męża, dzieci już śpią... mam nadzieję na przespaną nockę
A co tam u was?

Hej lipcowe mamusie

Dziś miałam pracowity dzień zrobiłam wypasiony obiad w postaci pyz z truskawkami i krupniku na kolację machnęłam sałatkę z ananasem i tuńczykiem no i poprasowałam kupę prania i jeszcze 2 godz. na rowerku pojeździłam a wcześniej zaliczyłam spacer z dziećmi

Mamcia- tak najmłodsza pociecha z lipca i urodzona tak jak ja 27.07 (bo też jestem lipcowa dziewczyna) Marcelina to już panienka a z Jaśka też już duży chłopak

U nas też żłobków nie ma przedszkole tylko państwowe i chciałabym Jasia od marca posłać - szanse są bo dyrektorką jest mama mojej przyjaciółki - czyli tak trochę po protekcji W najgorszym razie moja babcia będzie dwóch dzwońców pilnować a ja wracam do pracy

BABY- kilka lat wstecz na smaczny sen przepisywano diphergan sama kiedyś myślałam że to syropek na kaszel bo mi pediatra przepisywał jak marcelina była chora a to chodziło o to żeby lepiej spała teraz to lek trochę kontrowersyjny ...

_________________

Marcelina -14 lat
Jaś- 7 lat
Wojtek- 5 lat

Hej,
Ola tez w nocy poszalała bo goraczkowała 39,6 po pierwszej dawce leku zwymiotowała, czopka nie chciała u lekarza byłysmy i jest ok, jak się goraczka powtórzy to badanie moczu trzeba zrobic.


Emi, ale sobie fajny prezent na urodziny sprawiłas ja na rowerze czasem do pracy jezdziłam, ale odkad Ola do przedszkola chodzi to nie bardzo mam jak i autem jezdze. W sezonie dosłownie z 10 razy rowerkiem byłam, a kiedys całe poł roku jezdziłam.

Mamcia, ja z Olą raz na pazurkach byłam , i to u nowe pani która 3 godziny zelowała. Ola wtedy dwa lata miała i byłam w szoku ze wytrzymała. z Emilką to by nie przeszło, bo ona 5 minut nie usiedzi . Co do załatwiania wszystkiego z dziecmi to juz sie pomału odzwyczajam ( zakupy czesto po pracy itp ) ale poczatki były takie ze wydawało mi się ze dziecko/dzieci zgubiłam, albo w samochodzie odwracałam sie i sprawdzałam czemu tak cicho

Marta, jak tam dzieciaczki ?

bry wieczór babeczki


emi to super sobie prezent machnęłaś na urodziny jakbym sie nie uparła nad wywoływaniem, porodu to moze młodsza by wylazła w dzien narodzin starszej ale niech każda ma osobne święto
a jak tam maluszki twoje? chyba spokojne skoro tak w garach szalejesz


gosiaczek ja nie mam co z młodą zrobic chodzę do babeczki do domu ona ma synka wiec są zabawki jakos mloda daje radę poza tym ja mam żel na swoich i zazwyczaj mało ozdób więc sie kobitka wyrabia w lekko ponad godzinę
zdrówka dla małej oby sie nic nie rozwinęło


marta przejdzie przejdzie kilka dni i bedzie po wszystkim moja młodsza też lekki wirusek starsza katar ale ona podobno od migdała bo jej gdzies tam naciska leki na alergię dostaje i tak se z tym katarem żyje oby do lutego bo wtedy mamy wyciecie i oby w te datę była zdrowa
jeszcze w listopadzie jak bede miała urlop to jedziemy i do alergologa i okulisy i laryngologa z obiema i sama z sobą tez do okulisty skoczę bo coś ostatnio jakoś tak czuje ze cos nie halo


a dzis byłam u lekarza i po 3 tyg zmagan z choroba okazało sie ze mam zapalenie tchwicy gardła dostałam antybiotyk i cóż trzeba wziąc dawno nie brałam więc nie ma tragedii

jeszcze sobie ząbka wyleczyłam i narazie mam spokój pewnie nie na długo bo z zebami mam odwieczny problem


no to pomarudziłam o sobie i ide do łożka się wygrzewac przepis na życie może obejrze jak nie zasnę


dobranoc

_________________

Witajcie
Ale dzisiaj u nas przybijająca pogoda była....
Tak się zastanawiam, bo muszę zrobić praktyki. 150 godzin. I nie wiem jak ja to połączę z pracą w tygodniu, weekendową szkołą i domem...

Gosiaczek dziękuję dzieci bez zmian, Jakubek kaszle i troszkę ma katarek, Maja się smarka...no ale byliśmy wczoraj u lekarza i narazie bez antybiotyku i oby tak zostało...no i hurtem skasował mnie jak za jedno dziecko...bo wsumie nie chciałam żeby Maję badał ale jak już była to i ona się załapała Zdrówka dla Oli
Mamcia oj to się najeździcie po lekarzach...

_________________
Maja - 16.07.2010
Jakub - 23.06.2007

ale cisza...
Ola chodzi do przedszkola, gorączka się nie powtórzyła. Jutro ma występ w szkole, dziewczynki bedą tańczyć z parasolkami
kwiaty dla pań zakupione

marta, a nie dałoby sie doby troche rozciagnąć ? jaki masz czas na zrobienie praktyk ?

mamcia, jak do znajomej do domu idziesz to fajnie, ja tak nieraz na balejaz z Olą jedziłam bo kolezanka tez miała troche młodszego synka. Teraz cenię sobie komfort 2-4 godzin wolnego od dzieci

MARTA Większość podbija praktyki, spróbuj gdzieś pogadać, no jeszcze nie słyszałam żeby ktoś na podyplomówce 150godzin był, może w przedszkolu u syna popytaj

Witajcie!!

My wczoraj jeszcze zaliczyliśmy lekarza...ot tak na rozpoczęcie weekendu :/
Jakub lepiej ale za to Maja dostała antybiotyk już. Niby nie jest najgorzej ale lekarz stwierdził, ze nie poradzi sobie i za moment choroba zejdzie na oskrzela Sad A i tak już ma spory kaszelek. A jak nasz lekarz daje antybiotyk to już naprawdę musi być "coś" bo on jest daleki od takich specyfików.
W pracy już mamy nowego pracownika a raczej pracownicę... A co się okazało znam tą dziewczynę Ale za to w poniedziałek przychodzi informatyk i załącza mi nowe programy, a co się z tym wiąże nowe obowiązki :/

Dziewczyny...
Udało mi się załatwić praktyki...będąc kilka tylko razy na nich !! Znajomy mojego taty jest dyr szkoły średniej i pójdzie mi na rękę

_________________
Maja - 16.07.2010
Jakub - 23.06.2007

Marta, u nas z kolei Ola na antybiotyku super ze z praktykami się uda

Witajcie

U nas już lepiej, o chorobach zapominamy pomału
Mąż ciągnie nocki...
A ja czekam bo w piątek zjeżdżają się do mnie dwie psiapsióły... jeszcze z podstawówkowej ławki

_________________
Maja - 16.07.2010
Jakub - 23.06.2007

hej
ja też dołanczam do Waszego grona mam syna z 19 Lipca 2007r

_________________

witam drogie Panie

moja młoda też z lipca ale zakotwiczyłam na sierpniówkach

_________________

cześć babeczki

ja myslałam ze wąteczek tu jakoś przędnie ale tu jakaś cisza taka

gasiu zdrówka dla córci



marta super ze z praktykami bedziesz miała do przodu zawsze to jeden problem z głowy i widzę że z chorób wychodzicie pomału więc też super


ja też po antybiotykoterapi już mam sie lepiej choć kaszel mnie jeszcze trzyma

w pracy sajgon więc mnie nie było przez chwilę a w niedzielę jadę na tydzien w delegację wiec też i maluchami się staram nacieszyć na zapas i troszkę mam już stresa ze je tak zostawię obie na tydzien i czy małż sobie poradzi i ogólnie mam stresa jak ja sobie bez nich poradzę ...


markaz czy mała się pospieszyła ze jest z lipca ze zakotwiczyłaś na sierpniówkach?


pppa to dużego już masz synka tak pomiędzy moimi dziewczynami akurat


marta na szczęscie ci lekarze to wszyscy w jednej przychodni i zawsze tak jakoś mi babeczka ustala te wizyty ze niemuszę jjakoś długo czekac z jjednej na drugą no ale sama pielgrzymka u każdego chwilę dłuższą bądź krótsza i już sie czasu naskłada ale przy okazji większe miasto odwiedzę i do ikea pójdę


piszcie panie co u was slychać jak maluchy u nas bunt dwulatka czasami taki ze po ścianach łaże a czasem tak jak dziś luzik spokój laski grzeczne miłe od czego to zależy ? hmyyy

_________________

Witajcie kochane!!
Ja już sama... :/
Dzisiaj mąż był w domku w dzień..i zrobił dzieciom niespodzianki. Jakubowi kupił kierownicę do PS a Mai huśtawkę. Także popołudnie było "bez dzieci"

_________________
Maja - 16.07.2010
Jakub - 23.06.2007

witam

mamcia moja młoda miałą termin na czerwiec, a że jej się nie speiszyło to jest z poczatku lipca 2009 i jako, że nie mogłam znaleść wątku lipcówek bo chyba mało co pisały to zadomowiłam się na sierpniówkach i tak już zostało

o fajna delegacja ze aż tydzień oj zatesknisz za dziećmi ale chwila oddechu tez się przyda, a mżęusio pewnie super da sobie radę

u nas róniez bunt dwulatka w pełnym rozkwicie i z dnia na dzień niestety kwitnie dalej

marta super niespodzianki

_________________

Hej.
Moje Bąble obydwa na antybiotyku juz, bo Emilka od 2 miesiecy ma zielony kaszel, a Ola wczoraj skończyła antybiotyk a w nocy 39stopni. Rozwineło sie zapalenie oskrzeli
ale szaleją i energii maja co najmniej dwa razy tyle co zwykle, jakies dopalacze w tych lekach czy jak

Mamcia, rzeczywiscie długi wyjazd ale dziec masz juz duze to mąz sobie poradzi.
Musze zmykac bo Emilka na mnie włazi

Witajcie

Gosiaczek i jak Ola? Kurcze nie dobrze jak tak ciągle choruje :/

My po wyczerpującym weekendzie... Teraz odsypiać cały tydzień będe

_________________
Maja - 16.07.2010
Jakub - 23.06.2007