Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 12:08 pm


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Po stracie

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 885 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 45  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: czw sie 18, 2011 5:02 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
ewek1507 pisze:
mogą mnie ...hmmmm....zezrec myszy


raczej nie bardzo, nie ma co biednych dzieci osierocać

Maja jest super!!! a zdjęcie obu sióstr to gdzie się pytam


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: czw sie 18, 2011 9:13 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 05, 2009 12:00 am
Posty: 5185
Lokalizacja: podkarpackie the best :)
Piękne dziewczyny (wszystkie cztery :D) :!: Chłopak ze zdjęcia też przystojniak, a kocisko superowe!

Malgorka - ależ ta Twoja Michasia zawadiackie spojrzenie ma - trochę mi nim moją najmłodszą córę przypomina ;)

Ewek - u mnie, no, cóż... dzieciaczki rosną, dokazują coraz bardziej, zaczynają podskakiwać (te starsze), a najmłodsza naśladuje je w czym tylko może, czasem ze zgubnym dla siebie skutkiem, jak w porę nie zainterweniuję :roll:
Ale ogólnie - to bardzo jestem z nich wszystkich dumna i troszkę szkoda mi końca wakacji... powtarzam sobie do znudzenia, że jeszcze AŻ dwa tygodnie, chociaż tak naprawdę to już chyba mniej...

A, i mojej kotce się bidulce krzywda stała... nie wiem dokładnie co, ale jak wróciliśmy z wakacji miała poranioną łapkę, kulała, teraz - po kilku dniach - jest lepiej, wypatrzyliśmy, że się zabliźnia, tylko chyba brakuje jej fragmentu palca :( wcześniej jakoś tego nie zauważyliśmy, pewnie sierść zasłaniała, teraz ona ciągle tę łapkę wylizuje i jest to bardziej widoczne. Zresztą teraz przynajmniej da sobie tę łapę obejrzeć, wcześniej ją musiała boleć...

_________________
Obrazek

i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2011 12:37 pm 

Rejestracja: czw sie 02, 2007 9:35 pm
Posty: 757
Lokalizacja: Toruń
hej kochane, ja tylko na momencik, coby się pozalić, że Majucha ma gorączkkę 38stopni, a ja juz panikuję, ze to cos powaznego :shock: :( ...tak sobie myslę, ze moze ząbki... :roll:
taka biedna lezy spokojniutka, to znaczy normalnie to bym nie narzekała, że spokojna, ale nie kosztem zdrówka.echhhh...
dałam jej czopala i go wysrała po chwili ta moja królewna, teraz nie wiem czy moge podac drugą dawkę, czy odczekac te 6 godzin , o których pisza w ulotce...
doradzicie cos?
maskO moja starsza to tez diabeł wcielony...hahaha....co zrobic.a co to bedzie dalej ...masakra!
Kika jak to zdjęcie obu sióstr?...przeciez jest na poprzedniej stronie?...ślepotko Ty! :P: :sss:
Malgorka wiem, wiem, juz pisałam, ale się powtórzę...Michasia to przecuuuudowna mała laseczka...(po mamusi);)
to pocukrowałam trochu ...znów...hehe
ok, uciekam bo Majeczka się przebudziła...
buziole!
Obrazek

_________________
Agatka nasza panna ma prawie 9 lat! :*
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2011 6:02 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
ewek1507 pisze:
Kika jak to zdjęcie obu sióstr?...przeciez jest na poprzedniej stronie?...ślepotko Ty! :P: :sss:


zabij nie widziałam 3 ostatnich, nie wyświetliły mi się albo je edytowałaś w czasie kiedy odpisywałam Tobie, albo nie wiem co :roll:


zdrowia dla małej, ale nie panikuj, u nas lekarz każe zbijać od 38,5 i dwa razy miałam, ze miał 38 i czekałam do tych krytycznych 38,5 po czym po kilku godzinach zaczęła spadać, sama z siebie, życzę przejściowych koszmarków


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2011 6:12 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 05, 2009 12:00 am
Posty: 5185
Lokalizacja: podkarpackie the best :)
Ewek - ja też dopiero od 38,5 podaję jakieś środki.
A z czopkami nie mam zbyt wielkiego doświadczenia, więc niestety nie pomogę :( zwykle kończyło się na syropkach...

_________________
Obrazek

i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2011 6:33 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 14, 2009 8:38 pm
Posty: 1679
Lokalizacja: USA
Dzieciaczki przecudne, ja juz sie nie moge doczekac, az zobacze swoje malenstwo.

_________________
Obrazek

Obrazek
2 Aniołki, za ktorymi bardzo tesknie [*][*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2011 7:00 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 05, 2009 12:00 am
Posty: 5185
Lokalizacja: podkarpackie the best :)
A co do tej mojej kotki, łazęgi jednej... jak myślicie - jak już nie kuleje i myszy łowi to w porządku chyba, nie?
Dzisiaj znów przyniosła z pól mysz i bawiła się nią podrzucając na tarasie i łapiąc w locie.... okropieństwo, aż musiałam z córką się szybko wynieść i zostawić jej miejsce do zabawy :lol:

_________________
Obrazek

i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2011 7:24 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 14, 2009 8:38 pm
Posty: 1679
Lokalizacja: USA
Masko, kot to sie potrafi wygrzebac z kazdego chorobska..
Moja kocica jak mieszkalismy na Florydzie to caly czas sie bawila na dworze i znosila do domu rozne zyjatka. Potem jak sie przeprowadzilismy do bloku to nie wychodzila na dwor, bo balam sie ze mi zginie tragicznie na parkingu. Teraz mamy dom, ogrome podworko, ptaszki, wiewiorki, myszki, a ona tylko przez okno patrzy, boi sie wyjsc na dwor. A szkoda, moglaby poszalec na sloneczku. A nawet jak ja wyrzuce na sile to chowa sie pod tarasem i nie wychodzi az ja zawolam.

Malgora, to zdjecie gdzie Michasia zobaczyla sarenke to normalnie wymiata!!! Superasne!

_________________
Obrazek

Obrazek
2 Aniołki, za ktorymi bardzo tesknie [*][*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob sie 20, 2011 7:40 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 05, 2009 12:00 am
Posty: 5185
Lokalizacja: podkarpackie the best :)
kaktus pisze:
Malgora, to zdjecie gdzie Michasia zobaczyla sarenke to normalnie wymiata!!! Superasne!


ZGADZAM SIĘ W 100% :D


Cytuj:
Masko, kot to sie potrafi wygrzebac z kazdego chorobska..


Mam nadzieję, bo trochę się winię, że nie od razu to zauważyłam, jakoś jak na początku tę łapę oglądaliśmy to nie było widać żadnego ubytku... najwyraźniej teraz przez brak sierści to się uwidoczniło...
A co do Twojego kotka: pewnie jak się pewniej poczuje w nowym miejscu to znowu zacznie buszować :lol: i przynosić Ci trofea :lol: [/quote]

_________________
Obrazek

i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz sie 21, 2011 10:48 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 13, 2009 2:49 pm
Posty: 6539
Lokalizacja: 53°42′N 19°58′E
Hej

Ewek rozumiem Twoje obawy, ale głowa do góry, moze zwykła trzydniówka? Na zeby też moze byc, ale czy to już??
Jesli mała czopka oddała to mozesz dac jeszcze jednego, pod warunkiem ze było to w ciagu 10-15 minut, choc w sumie powinien sie rozpuscic, to wtedy lekarstwo sie wchłania, a jak go oddała to sie nic nie wchłonęło.
Pisz jak mała.

Mask0 dobrze ze z kotkiem juz lepiej.
Ja tam tez zawsze mam stresa jak mi Psota cos zmaluje, kiedys urwała sobie ten wilczy pazur i go nie ma hehe ;)
Ale pył pisk! Masakra! A jak sie krew lała to juz nie powiem.

_________________
Piotruś *† 11 grudnia 2008r[*]
Michalina 11 grudnia 2009
Antosia 29 sierpnia 2013


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sie 23, 2011 10:28 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 14, 2009 8:38 pm
Posty: 1679
Lokalizacja: USA
A u nas dzis bylo trzesienie ziemi. Siedzialam sobie przed laptopem, jak poczulam, ze sie wszystko trzesie, szyby zaczely latac, wszystkie obrazki, wazoniki tez, nawet wielki segment i telewizor. Przez chwile siedzialam i zastanawialam sie co sie dzieje, ale po kilku sekundach zlapalam Briana za reke i wybieglismy na dwor. Sasiedzi tez zaczeli wychodzic. Okazalo sie, ze to dosc silne trzesienie, z epicentrum niedaleko od nas. Oczywiscie telefony zaraz przestaly dzialc bo wszyscy dzwonili do wszystkich, ewakuowano wszystkie szkoly, sklepy, budynki rzadowe, zrobily se niesamowite korki. Moj M juz wraca z pracy 3 godziny i nie wiadomo o ktorej bedzie. Najwazniejsze, ze nikomu nic sie nie stalo, ale powiem Wam, rece mi do tej pory lataja, straszne to bylo!!

_________________
Obrazek

Obrazek
2 Aniołki, za ktorymi bardzo tesknie [*][*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sie 24, 2011 5:38 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
:shock: :shock: :shock: Hameryka :!: :!: u nas się takie rzeczy nie zdarzają :twisted:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sie 24, 2011 8:57 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 05, 2009 12:00 am
Posty: 5185
Lokalizacja: podkarpackie the best :)
Kaktus - to dobrze, że nic się nikomu nie stało :!:

A u nas w Polsce znowu te trąby powietrzne ostatnio... dachy pozrywane...

_________________
Obrazek

i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sie 24, 2011 4:02 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 14, 2009 8:38 pm
Posty: 1679
Lokalizacja: USA
Masko, juz wole trzesienie ziemi raz na sto lat niz trabe powietrzna.. Moi znajomi kupili dom w Arizonie, traby co chwile. Az w koncu przyszla taka jedna co im zmiotla caly prawie dom. Ledwo zdazyli schowac sie w schronie, psa zmiotlo, ale znalazl sie po kilku dniach. Ale zdechl, tak byl poraniony. Sprzedali to co zostalo i przeniesli sie na Hawaje, skad ona pochodzi. Powiedzieli, ze wola wulkany niz traby powietrzne :roll:

Zbliza sie porod wielkimi krokami, wczoraj bylam obejrzec szpital, robia tam takie wycieczki dla przyszlych mam.. Sam zapach szpitala juz mnie przeraza, chcialam stamtad uciec.. Niby fajnie, sale jedyneczki, mozna rodzic w wodzie, mozna sobie wziasc znieczulenie, ale jak pomysle o tym bolu, krwi, cieknacych plynach z kazdej dziury w ciele to az mi sie odechciewa..

_________________
Obrazek

Obrazek
2 Aniołki, za ktorymi bardzo tesknie [*][*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sie 24, 2011 4:57 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 13, 2009 2:49 pm
Posty: 6539
Lokalizacja: 53°42′N 19°58′E
Hello

Kika jak nie ma wstrzasów u nas... są ostatnie chyba odnotowali w maju tego roku :D
Oczywiscie nie takie, ze poczujemy coś ale są... kto wie co bedzie za kilkaset lat ;)

Kaktus dobrze, ze wszystko sie dobrze skończyło.
Boże Ameryka Ameryką, ale własnie jak nie Trąby, to trzesienia ziemi albo wulkany. Tragedia :/
No i faktycznie niedługo bedziesz rodziła :0 Ale zleciało.

Poki co ja narzekam na pogode.
Boże nioe moze sie zdecydowac normalnie z tego co widze, niedziela słonce, poniedziałek deszc i zimno, wczoraj słońce ze pot po dooie leciał i dzisiaj deszcz i zimno, no bo mam wolne.
To jutro znowu bedzie upał....
W mordę!!! Co za lato

Od kilku dni nie poznaje mojej córki. Chyba anioł jakis w nia wstapił. Słucha sie jak nie wiem, nie robi awantur, ładnie sie zachowuje na spacerze. W szoku ciezkim jestem, chyba dorasta :)
Nie była aż taka zła, ale teraz to juz wogole jest grzeczniuchna na maxa.

_________________
Piotruś *† 11 grudnia 2008r[*]
Michalina 11 grudnia 2009
Antosia 29 sierpnia 2013


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sie 24, 2011 8:25 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 05, 2009 12:00 am
Posty: 5185
Lokalizacja: podkarpackie the best :)
Malgorka - widocznie rzeczywiście dorasta, albo tak chwilowo zmieniła taktykę :lol:

Moje dziecię najmłodsze dzisiaj było nie do wytrzymania, ale to przez ten upał, rozumiem ją doskonale... sama też miałam już wszystkiego dość...

_________________
Obrazek

i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sie 24, 2011 8:40 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 13, 2009 2:49 pm
Posty: 6539
Lokalizacja: 53°42′N 19°58′E
Mask0 wole mysleć, ze dorasta hehe ;) Choc ze zmiana taktyki przyszło mi juz na myśl ;) Nigdy nic nie wiadomo co ma za zamiary poki jeszcze sie wysłowic nie potrafi do końca.
Dzisiaj z 15 minut próbowałam z niej wyciagnac o co jej chodzi, bo jeczała i chos chciała powtarzajac uparcie "pilinka" i weź zakumaj co ona chce, pokazałam jej chyba wsztkie mozliwe przedmioty w zasiegu wzroku i tylko "nie to, nie to..." wiec usiadłam i mowie spokojnie, zeby mi powiedziała ładnie co mam jej dać wiec ona po mału "PILINKA" rece mi opadly i mowie, ze jej nie dam i koniec, a ta do mnie "nie to nie" i uciekła do pokoju, poszłam do niej i mowie 'co? foch" A ta "tak toch" No sie zryczałam, bo była przy tym tak poważna, ze mnie rozwaliła na łopatki normalnie!!!

U nas doopa nie upał... Boże, lata to ja juz nie zobacze chyba w tym roku, chyba ze na kanary sie wybiore albo gdzies tam indziej gdzie ciepło, choc znajac moje szczescie, to jak pojade do kraju gdzie nigdy nie pada w danym okresie, to jak w takim okresie nieopadowym pojade to na bank bedzie pogoda do de hehehe!


Aaaa w kości gramy, kocha to normalnie i uwielbiam słowo jakim okresla tę grę... KABAŁKA
Czasami sie zastanawiam skąd ona do groma bierze takie nazwy... PILINKA chodzi mi po głowie juz ładnych pare godzin i przypuszczam, ze ma tyle wspolnego z rzecza o jaka jej chodzi co KABAŁKA do KOŚCI hehehe wiec moze kiedys jakims cudem dowiem sie "co autor miał na mysli" :lol: :lol:

_________________
Piotruś *† 11 grudnia 2008r[*]
Michalina 11 grudnia 2009
Antosia 29 sierpnia 2013


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sie 24, 2011 8:50 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 05, 2009 12:00 am
Posty: 5185
Lokalizacja: podkarpackie the best :)
Wiesz, moi rodzice mieli kiedyś zgryz, bo nie wiedzieli o co chodzi mojej siostrze, powtarzała tylko "ajuś" w kółko, płakała... A o co chodziło? o biały serek :lol: po prostu: ajuś :D

Moja córka najmłodsza już w zasadzie ładnie mówi, ale też czasami się głowię, bo niektóre głoski jeszcze przekręca i jak wystąpi nagromadzenie takich, których nie wymawia poprawnie to można osiwieć od domyślania się o co jej chodzi...

_________________
Obrazek

i na zawsze w naszych sercach: nasz Aniołek - [*] ok. 14 t.c. - 05.2007 [*]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sie 24, 2011 9:36 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 13, 2009 2:49 pm
Posty: 6539
Lokalizacja: 53°42′N 19°58′E
hehe to tak chrzesniak moich dordziców, dzisiaj juz rosły 19- letni facet, niegdyś za młodego brzdaca straszny niejadek, zapytany co lubi mówił uparcie ze "fefe" Głowiła sie cała rodzina i czekała na jego matkę, bo wszystko juz wymienilismy a on na kazde zapytanie odpowiadał "nie chlebek, fefa" etc.
Jedna z ciotek pukneła sie w czoło wymownie mowiac, ze jestesmy głupki, ze mu o wafle chodzi, ale mały mowi "nie fafle, fefa" no i sie doczekaliśmy jego mamy ktora zaspokoiła nasza cikawośc i wyjawiła sekret rodzinny MARCHEWKA!!!!!!
Do dzisiaj Karol ma przezwizko FEFA, ktore ciagnie za nim wszedzie, nawet w szkole hehehe

_________________
Piotruś *† 11 grudnia 2008r[*]
Michalina 11 grudnia 2009
Antosia 29 sierpnia 2013


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: czw sie 25, 2011 9:50 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 13, 2008 3:43 pm
Posty: 778
Lokalizacja: Polska
Dziewczynki czy mogę się przytulić do waszego wątku :?: :roll:

z kaktusikiem już się znamy :bbb: z innego wątku.

Właśnie po niemal rocznych staraniach udało mi się zajść w wymarzoną ciążę.Jestem mamą 6-letniej trzpiotki i dwóch Aniołków.Mam nadzieję i wierzę,że teraz się uda i za mniej więcej 8 mc przyjdzie na świat nasze maleństwo.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 885 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 45  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Po stracie

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra