Nie chce, zeby dziewczyny ktore przezywaja wlasnie dramat poronienia musialy czytac o naszych dzieciach, wiem, jaki to bol kiedy udaje sie komus innemu a ja wlasnie stracilam maluszka.. Dlatego zapraszam mamy z watku "probujemy dziewczyny" tutaj, sporo nas tam bylo, a teraz widze, ze kazdej tak troche niezrecznie pisac o osiagnieciach naszych maluchowi i rosnacych brzuchach.. Oczywiscie wszystkie dziewczyny sa mile widziane, nie chce byc zle zrozumiana, ale strasznie mi brakuje naszych pogaduszek i zdjec Cyprusia, Wojtusia, Michalinki, zreszta, same wiecie...

_________________



2 Aniołki, za ktorymi bardzo tesknie [*][*]

super, nie ukrywam, ze uciekłam stamtąd tylko dlatego, ze nowe zdominowały wątek a my już w końcu się zaprzyjaźniłyśmy, myślałam, ze nam pogaduchy na Fb już tylko zostały

A jak was znalesc na FB ?

_________________


Adaś (26tc*), Amelka (16tc*), Oscar (24tc*)

Kaktus miałam zrobić to samo , wiadomo nie zręcznie jest pisać o swoich radościach komuś kto przeżywa najgorszy dramat w życiu . Super że będziemy znów klikać . Co z nereczką Malutkiej ?

Kika widzę ze Cypruś ma uzębienie

A więc zdam relację z ostatniej wizyty ( w sobotę ) . Mój Malutek wazy już ok 500gr i jest ułożony główką w dół. Wszytko jest w porządku poza jednym małym incydentem . podczas badania serduszka wyszła cyt; ,, okazjonalna , sporadyczna niedomykalność zastawki trójdzielnej ,, Wyszło to tylko raz bo później gin sprawdzał i było ok . Jednak troszkę mnie to zaniepokoiło. Mam nadzieję ze to był tylko jednorazowy przypadek bo do tej pory wszytko przebiegało pomyślnie .

_________________




Mikołaj 20 tc . Okruszek 9 tc.

po nazwiskach

daj mi na pw linka do Twego konta to wyślę Tobie zaproszenie, mam jako zdjęcie główne iconę z Guns n roses

http://www.facebook.com/profile.php?id=100001486520021

Kaktus - juz sie nie moge doczekac wrzesnia

Malinka - na pewno malutki ma sie dobrze i zdrowy jak ryba

Cyprus - faktycznie ma juz sporo zabkow

_________________


Adaś (26tc*), Amelka (16tc*), Oscar (24tc*)

Hej Dziewczynki,

Ja też jestem:) Przestałam tam pisać, aby nie wyszło źle...

Pozdrawiam i jak zwykle przerazona jestem:(

_________________


Oluś 16.11.2013 - Moje Drugie Szczęście:)




13.02.2011 - *Mój Aniołek:( Tęsknimy Strasznie!

Karolinek mówię Ci będzie dobrze!!! ale ja całą ciążę się bałam wszyscy mi gadali coś typu, ze kuszę los i inne takie a jest cały i zdrowy, na siłę się nie uspokajaj

Madziarek już

Malina a z zastawkami to nie jest tak, ze one do któregoś tygodnia życia jeszcze mogą być 'niezamykalne' a mimo to później żyje się normalnie?? i Twój Malutek to żadne Malutek oj Dużutek Dużutek a gdzie wzdęcie usg

Kika84:) Dzięki

Ale same wiecie jak to jest:) Fajnie, ze można się odstresować i poklikać:) Dobra zmykam, kończę pracę i uciekam bo rano wstaję o 5:(

Pozdrawiam

_________________


Oluś 16.11.2013 - Moje Drugie Szczęście:)




13.02.2011 - *Mój Aniołek:( Tęsknimy Strasznie!

Ach, witam moje kochane dziewczyny! Ale sie stesknilam! Malina, Ciebie to podczytuje na grudniowkach, ale reszta mi zniknela. A gdzie nasza Wiosna i Malgora? Musimy je tez sciagnac

MalinaCo do nerki, to mamy w piatek usg, prosze trzymac kciuki! Ale mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok, moze dziecku sie siku chcialo ostatnio, dlatego tak wyszlo? A serduszkiem sie nie martw, ostatecznie wszystko domyka sie po urodzeniu. No wlasnie, jak Kika pisze, gdzie wzdecie z usg? Ja wkleje swoje w piatek.

_________________



2 Aniołki, za ktorymi bardzo tesknie [*][*]

jeszcze meg i mask0 trzeba nawrócić na ten temat i ewek też mogłaby wiedzieć, ze to jest ale i tak czasu nie ma wiadomo

no jasne kaktus, że trzymamy kciuki, wiesz jak to jest do czasu aż się nie urodzi będzie tam jej rosło, tam rozwijało

a my 24h bez smoka, dostawał co najwyżej do spania ale i tak ciężko-- na razie oby nie zapeszać, jest ok, ale jeszcze doba kryzysu niech już będzie za nami i będzie super

Zdjęcie wkleję ja skan ogarnę

Kaktus kciuki oczywiście w gotowości . Mam nadzieję ze wszytko wyjedzie dobrze . A ty masz zamiar rodzic SN ?

Kika Czemu zabieracie Cypriankowi monia ? -przez ząbki ?

_________________




Mikołaj 20 tc . Okruszek 9 tc.

a po co on mu do szczęścia
robi kupkę na nocnik i czasami siku też więc smok to mu już zawadza

Fiu ,fiu to On już prawdziwny Kawaler

_________________




Mikołaj 20 tc . Okruszek 9 tc.

stara się czasami

Kika, to super, ze tak szybciutko! Moj mial dopiero 2,5 roku, a i tak mowili wszyscy, ze wczesnie sie nauczyl. Ale jak sie nauczyl w ciagu kilku dni, to juz nigdy nie zalozylismy pampersa, wiec zalapal na dobre.

Malina, sprobuje SN, strasznie sie boje ciecia brzucha, a tak to szach prach i juz mala bedzie, bez zadnych blizn. Z moja choroba jelit lepiej zebym nie miala cietego brzucha, bo zrosty moga cos tam zrobic z jelitami, wiec u mnie SN jest wskazane. Ale znieczulenie bedzie, jakos przezyje, Briana tez rodzilam bez bolu.

Mala ma ciagle czkawke w brzuchu, nawet teraz jak pisze, az mi wszystko podskakuje!

_________________



2 Aniołki, za ktorymi bardzo tesknie [*][*]

Właściwie to ja pasuję do profilu piszących na tym temacie
więc witam was serdecznie, postaram się zaadaptować w tym miejscu...
jestem mamą 4 letniej Olci i 4miesięcznego Antośka- urodzonego po stracie dwóch córeczek...
pewnie niektóe z Was mnie znają, tak jak ja kojarzę niektóre nicki
pozdrawiam Was serdecznie;)

_________________
Córcia 2007
Bliźniaczki [*][*] 2009
Synuś 2011

super, nie ukrywam, ze uciekłam stamtąd tylko dlatego, ze nowe zdominowały wątek a my już w końcu się zaprzyjaźniłyśmy, myślałam, ze nam pogaduchy na Fb już tylko zostały -wypowiedz Kiki

Kikamoże nie miałaś nic złego na myśli ale trochę mnie dotknęła ta wypowiedź ,poczułam się dziwnie,"nowe" myślałam że każdy ma prawo tam pisać kto cierpi w ten sam sposób,czyli po stracie,od tego w końcu jest ten wątek,i dla takich osób(kobiet),czyżby ci przeszkadzało to że wy "przyjaciółki" macie zaśmiecony wątek przez nas???nikt wątku nie zdominował ,poprostu są tam osoby które są świeżo po stracie i też mają prawo się wyżalić

_________________
moje aniołki **

monikaoles - mysle, ze kika miala na mysli, ze trudno pisac na watku z dziewczynami swiezo po stracie o osiagnieciach naszych dzieci zabkach, kupkach itp. Bo ja osobiscie ten etap mam juz za soba mozna tak powiedziec mysle o swoich aniolkach ale juz nie czuje porzeby rozmawiania o tym bo Kacper wypelnia moj czas.

_________________


Adaś (26tc*), Amelka (16tc*), Oscar (24tc*)

Moniś i ja tak myślę, że Kika nie miała nic takiego na myśli co napisałaś
choć może tak wyszło....
ja już to pisałam w temacie nawet go nie rpzytuliłam- że ciężko mi pisac o Antosiu kiedy wiem, że byc może właśnie chce coś napsiac mama, która potwornie cierpi po stracie dziecka,
ona być może tego nie napiszę, bo moje wesołe hihi haha na temat Antosia ją zniechęci....

a co do Antosia to robi postępy- powolutku bo powolutku,
ale już coraz dłużej trzyma głowę, jak lezy na brzuchu, coraz sprawniej łapie zabawki... i opanował sztukę wyciągania smoka z ust

_________________
Córcia 2007
Bliźniaczki [*][*] 2009
Synuś 2011