Odebralam dzisiaj wyniki 10,5 miesiecznego synka . niestety IGG 76 a IGM - , ja w ciazy nie mialam CMV pod koniec 3 trymestra sprawdzane teraz jeszcze nie powtarzalam , Synek bardzo dobrze sie rozwija a nawet wyprzedza rowiesnikow bo juz od miesiaca sam chodzi nikogo nie trzymajac za palec raczkowac zaczal w wieku 5 miesiecy duzo mowi duzo rozumie. takze nie sadze ze jest to CMV wrodzona tylko nabyta ale skoro nabyta to tak szybko by mu spadly IGMy ? ok 1,5 miesiaca temu mial rota pozniej znowu cos mu sie przyplatalo bo w kupce byla krew ale pediatrzy nie wiedzieli co to i od czego i po 3 dniach samo przeszlo

choc kupy nigdy nie wrocily do normalnych

tydzien temu zaczal goraczkowac widac bylo wyraznie ze cos go boli bo dopiero po panadolu robil sie normalny, dostal wysypki, a lekarka stwierdzila powiekszenie sledziony i watroby oraz zaczerwienione gardlo = czyli z tego co poczytalam klasyczne objawy cytomegalii

ale jakby mial dopiero teraz zachorowac to byly by IGM dodatnie prawda ?
dodam jeszcze ze nie wiedzac jeszcze ze moje dzieci sa chore spotykalam sie wraz
z dziecmi z ciezarna kolezanka

jaka jest mozliwosc ze ona sie od nich
zarazila ?? bardzo sie martwie ze przez nas jej dziecko moze byc chore
