Dzisiaj jest czw paź 02, 2025 10:04 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1232 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 62  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr wrz 01, 2010 11:50 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
No bardzo szybko...tylko na poczatku się dłużyło, a potem to tydzień za tygodniem leciał jak szalony :) a teraz już mi się zaczął 38 tydzień -szok normalnie :) tak bym chciała, żeby synuś był już z nami, żeby nic mu się nie stało, żeby się szczęśliwie urodził, tak się tego boję... brrrr
Ucałuj Papryczko Dominisię :cmo:
A dla Ciebie Kiko głaskanko dla brzusia :)

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr wrz 01, 2010 6:07 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 20, 2009 3:18 pm
Posty: 975
Lokalizacja: Wrocław
Kika- trzymam kciuki, by było wszystko w porządku :D

Nika-to już :shock: o matko!

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw wrz 02, 2010 11:38 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
NOCNE Głaskanka dla brzuszków i całuski w czuleczka bobasków :)
Niech nas przybywa tu coraz więcej z szczególnie "modlitwy" :)
Moja mała dzisiaj mnie bardzo zaskoczyla :) siedziala bez oparcia pól minuty!! MATKO aż się poryczałam, po tym gisiku wychodzi słonko dla nas :) nadzieja, że być może wychodzimy na prostą mimo, że dłuuuga droga przed nami :)
Wiem, że dla mam zdrowych dzieci to żadne osiągnięcie, dlatego cieszę się, że wy rozumiecie i tutaj mogę się tym pochwalić :) dla mnie każdy ruch rozwojowy to naprawdę ogromniaste przeżycie :) i dla małej :) takiego "banana" ma na twarzy kiedy ją podtrzymuję na siedząco, że każdego by rozwaliła :) w końcu 11 tyg. tego nie robiła, nie zna, to dla niej nowe... wolne ruchy......ech.... jestem szczęśliwa kiedy na nią patrzę i na jej chęci poznawania świata :)
mleko dane Miśce więc lece spać :)

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt wrz 03, 2010 10:03 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
Papryczko to fantastycznie, dużo się nią zajmujesz, ćwiczysz i to przynosi efekty :) uściskaj ją ode mnie.
A ja z M miałam wczoraj sesję ciążową :D robiły nam ją moje koleżanki fotografki, myślałam że się nie odnajdę po drugiej stronie obiektywu, ale jakoś dałam radę...chociaż zdecydowanie wolę pstrykać niż pozować :)
Jak już będę miała foty, to wrzucę je na fotosika :)

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz wrz 05, 2010 10:01 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
Nika tak bym chciała iść na Twoją wystawę :) kurde szkoda, że nie w P-niu :/
Moja mała dzisiaj od rana pełna energii :) przepełzała całą długość kanapy :)

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt wrz 07, 2010 4:53 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
a co tutaj taka cisza zapadła :?: :twisted:

zimno się zrobiło, a ja nie mam w czym chodzić, żal mi kasy wydawać na ciuchy zwłaszcza, że mogę nie mieć okazji ich włożyć :roll:

w szpitalu spotkałam dziewczynę w 40tc, która nigdy nie odczuwała ruchów, o tym, że dziecko żyje tylko wiedziała z ktg i usg, smutne to, bo strasznie mi zazdrościła jak Cypruś zaczynał wariować


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt wrz 07, 2010 6:05 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
Hej mamuśki :)
My dopiero wróciłyśmy z rehabilitacji i później zrobiłyśmy sobie spacerek :)
Zimno jak diabli :/
Kika faktycznie ciężko ciężarnym jest i zimą i latem :) problem czy kupować czy nie kupować rozwiązałam tanimi, żadnymi markowymi 2 parami spodni i podkoszulkami i bluzą dresową mojego M, podbierałam mu co się dało, nawet skarpetki jak miałam opuchnięte kostki hahaha :)
Miśka coraz silniejsza, co widać jak się broni przed ćwiczeniami z rehabilitantką :) (kopie, bije, drapie ) oraz zapiera się jak może co super się przydaje przy ćwiczeniach :)
Smutne to, że niektóre kobiety nie czują ruchów, ja jak wiecie 12 h bez ruchów i na ostry jechałam....
No ale oglądałam też na cyfra + że niektóre wogóle nie wiedzą, że są w ciąży, nawet nie tyją, ubierają się w swoje rzeczy jak normalnie i ... nagle bóle porodowe, dziecko na świecie a one dopiero kojarzą, kiedy się ostatnio "przytulały" hahahaha nie do końca chce sie w to wierzyc, rodzą zdrowe dzieciaczki a prowadzą się różnie....
Opowiadajcie co u Was?? Agusia co u Adaia??, MagdaRolska jak twój skarbeczek?? Ewus... a ty gdzie zniknęłaś?? pozdrawiam Was serdecznie i cieplutko w te zimne wieczory :)

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw wrz 09, 2010 6:26 pm 

Rejestracja: czw kwie 10, 2008 9:16 am
Posty: 864
siemka:)

wpadłam tu aby nie molestowac staraczek moimi wydarzeniami związanymi z dzieciątkiem...

wiec powiem wam ze wtorek-sroda zaczełam oczywiscie fiksowc bo przestałam zygac... ale dzis ku mojej radosci zygam od rana;) jest to meczące ale ciesze sie bo wtedy jakos wewnetrznie sie uspokajam.... mam wrazenie ze lekko sterczy mi brzuszek a na pewno jest juz troszke twardszy niz kilka tygodni temu.... te 2-3 dniowe przerwy to moze oznaczaja ze wnet bedzie lepiej tzn skoncza sie nudnosci:)
wciaz sobie leze i staram sie naprawde mimimum chodzic... byle do 27 wrzesnia:)

nika jak ty sie uspokajałas??? poradz cos by nie myslec o najgorszym...
i kiedy bedziesz miec zdjecia:)???

papryczko- dominika jest taka słodziutka:) i ty chyba bardzo schudłas??

_________________
(*) Mój Aniołek 15.09.2009 r. 9tc (*)

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw wrz 09, 2010 8:06 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
Patisonku, kto by się spodziewał, że my (starające się, zafasolkowane, ciężarne) no i oczywiście już mamuśki ze wspomnieniami, będziemy cieszyły się w pewnym momencie z żyganka haha :)
Trzeba myśleć pozytywnie, cieszyć się stanem i rosnącym brzuszkiem, dużo komedyjek, spotkań z psiapsiółkami, niech do herbatki dodadzą kilka pikantnych ploteczek, dowcipów... :)
Modlitwę nadal odmawiamy z Miśką za staraczki, brzuszkowe koleżanki i mamuśki :) jak jest zdrówko to reszta też będzie oki :)
Dziękuję za komplement, staram się jak mogę z małej wydobyć to czego jeszcze nie zna a powinna już umieć :) a co do wagi hmm...., co prawda nie doszłam jeszcze do 55 kg - mojej wagi, ale mam 63 kg z 90 kg to i tak sukces hahahaha :)
Wierzę, że będzie wszystko u Ciebie oki :) ale jakbyś poczuła cokolwiek niepokojącego jedź na ostry, ja tak robiłami nie mam sobie nic do zarzucenia, psycha będzie też lżejsza ;) buziaczki

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz wrz 12, 2010 7:01 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
Patisonku chyba nie sprzedam Ci żadnej "cudownej" metody... :lol: po prostu starałam się cieszyć z każdego kolenego dnia z fasolką, ja nie żygałam, poza 2 incydentami, kiedy wziełam leki bez jedzenia i mnie zmuliło, ale miałam straszne mdłości i one mi zaczęły mijać właśnie od 11 tygodnia, więc nie świruj, bo pewnie już i Tobie odpuszczają :D
My już przeprowadzeni do większego mieszkanka :) w większości rozpakowani, łóżeczko i wózeczek już stoi, więc teraz pozostaje nam czekać...no i nie powiem, że nie świruję...Koło połowy tygodnia idę do szpitala, ale jeszcze nie wiem czy środa, czy czwartek, moja gin uzależnia to od wolnych miejsc, a ja z jednej strony chciałabym być pod kontrolą a z drugiej to wcześniejsze pójście do szpitala i wizja dłuższego pobytu tam stresują mnie jak ch...nie cierpię szpitali brrrr....
Spróbuję zaraz zamieścić kilka fotek :)

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz wrz 12, 2010 11:15 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 23, 2010 11:26 am
Posty: 1505
witajcie szczesliwe mamy wymodlonych skarbkow i mamy czekajace na narodziny dzidziulek.....
moj synek takze byl wymodlony, wyczekiwany...to byly moje najdluzsze i ciezkie 9 m-cy.....ale udalo sie, jest sliczny, madry hehehe, zdrowy i rozwija sie prawidlowo.....

i tego wam przyszle mamy zycze.....

ja modlilam sie do św. dominika.....na pamiatke zostawilam sobie pasek, i jest taki brudny, wierze w jego moc i nie byl prany ani razu i nie wypiore go....

_________________
....mam dla kogo żyć....

uczeń - synek 2009 :)

aniołeczek Marysieńka 2008.... (*)


a dla tej co nie jest użytkownikiem forum, a interesuje się moim udziałem/życiem na forum środkowy palec


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn wrz 13, 2010 1:53 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
Witam moje drogie, ja od wczoraj zdycham w łóżku... :( dopadła mnie jakaś masakryczna infekcja, zawalone gardło, zatoki, przelewanie w uszach, katar itp...no i musiałam wziąć antybiotyk, bo już by chyba inaczej nie poszło, nic nie dawały tzw. domowe sposoby, tableteczki na gardło itp...więc byłam rano u lekarza i mam nadzieję, że po tym klacidzie mi trochę odpuści...boję się tylko, żeby Małemu to nie zaszkodziło...?no i ciekawe co z moim pójściem wcześniej do szpitala, jutro mam kontrolę wieczorkiem, więc dam Wam znać.

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn wrz 13, 2010 4:23 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
Nika12 współczuję, oby szybciutko przeszło i czekam na wieści :) głaskanko dla brzusia :)
My z Miśką ciągle ćwiczymy, a przez tą pogodę jest ona marudna, śpiąca, nieskora do współpracy więc ćwiczenia to istna mordęga...
Nie pozostaje nic innego jak przeczekać aż się przestawi ;) w końcu jest listopadowa jak mama i tata :)
Ściskam wszystkie dziewczynki, brzuszki i bobaski :)

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn wrz 13, 2010 4:53 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 1:13 pm
Posty: 4227
Nika a czemu do szpitala Ciebie od razu nie położyli?? u nas jest zwyczaj, że od 36 tygodnia jak dopada choróbsko to na oddział i nie ma zmiłuj, wiem poleżałam sobie to po spotykałam dziołchy z infekcjami czekające na godzinę zero

mały dzisiaj w nocy tak mnie wystraszył, że aż strach, zawsze jak się budzę w nocy to go głaszczę on tam daje znać, ze ok i idę dalej spać, no i dzisiaj coś mu nie pasowało, nie dał :buu: o mało się nie pos@ałam ze strachu, pukam, głaszczę, gadam, puszczam muzę, nic... ale na szczęście po godzinie się odezwało dziecię, dzisiaj normalnie się rusza, więc chyba się mu przysnęło za nadto


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn wrz 13, 2010 7:06 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
Kika w sumie to nie mają chyba po co mnie kłaść wcześniej przez infekcję zatok i gardła do szpitala, ja i tak jeżdżę na ktg co 2-3 dni, więc opiekę mam dobrą. Malutki się rusza, jutro idę na kontrolę, więc się dowiem jak to będzie z tym moim pójściem do szpitala...Szczerze mówiąc to wolałabym wyleczyć jeszcze kilka dni tą infekcję, żeby go nie zarazić jak się urodzi...
ściskam Was mocno :) trzymajcie za mnie kciuki, bo się strasznie boję tych nadchodzących dni :roll:

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt wrz 14, 2010 12:17 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
Nika12 gratuluję 39 tygodnia :) pięknie :) teraz tylko czekamy razem z Tobą na pojawienie się małego :) Jak się czujesz?? jak mały się zachowuje??
U nas pada deszcz, więc z Miśką jeszcze nie byłam na dworze :/ no szkoda, ale czytam jej książeczki, głaskam jej rączką, naśladując zwierzęta mała się śmieje jak nie wiem, jak było ładnie siedziałyśmy w parku na ławce, no ale jak się nie ma co się lubi...... :)
Jak reszta przyszłych mamusiek?? jak się czujecie mamuśki i bobaski??
Mamusie i dzieciaczki co u Was?? Agusia... jak sobie radzicie?? Magda rolska... co u Was?? gdzieś zniknęłyście koleżanki drogie :p

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw wrz 16, 2010 4:41 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 25, 2008 8:18 am
Posty: 789
No i siedzę dalej w domku i się kuruję :chr: ... Ale czuję się już o niebo lepiej :) tylko stracha mam coraz większego :shock: pewnie jak nic się samo nie wydarzy to pójdę do szpitala w poniedziałem rano, żeby w weekend nie leżeć tam bez sensu, no i podleczyć się do końca
Chyba, że synuś zechce wcześniej :lol:
Trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny :ok:
Ściskam Was wszystkie - buziaczki dla Bobasków i głaskanka dla brzusiów

_________________
Nasz Aniołek - Amelka (*)25.02.09
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw wrz 16, 2010 8:34 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 14, 2009 8:10 pm
Posty: 302
Witam:)
dołączam do Was na tym wątku, nasz Michaś też jest wymodlony i to baaardzo, po 5 latach starań w końcu się udało:):):)]

Synuś rozwija się bardzo dobrze, nawet nad wyrost:):):)

pisałyście oi nacięciu krocza i o strachu- ja też się tego bardzo bałam- jednak mój gin mi to świetnie wytłumaczył- powiedział, że nacinają krocze dlatego by po ciąży i w późniejszym okresie życia nie mieć problemów z nietrzymaniem moczu, mówił, że od popękania macicy i gdy nie natną krocza to kobiety cierpią na nietrzymanie moczu, niektóre to od razu po porodzie przez całe życie się męczą z tą dolegliwością więc ja wszystkim polecam nacięcie i nie bójcie się bo tego się nie czuje. No a jesli chodzi o seksik po..... po porodzie i po zszyciu to..... jest jak za pierwszym razem- bynajmniej u mnie tak było. Pierwszy seksik po porodzie przeżyłam tak jak bym pierwszy raz się kochała. Rewelacja!:):):):)

Buziaczki:):):) nastęnym razem napiszę więcej. A teraz lece do łóżeczka, bo słyszę 'mama":):):):):)

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob wrz 18, 2010 11:38 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 20, 2007 9:27 pm
Posty: 969
Lokalizacja: woj. podlaskie
Ja również chciałabym sie przywitać i też mam wymodloną ciążę :) POzdrawiam wszystkich.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: sob wrz 18, 2010 2:08 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 10:34 am
Posty: 1829
Lokalizacja: Poznań
Hej Kochane, nasze grono się pięknie powiększa :) cudownie!! oby tak dalej :p
Czekam na kolejnego staraczka z dobrymi wieściami, jak grzybki po deszczu... obym długo nie czekała kra kra kra :)
Agula, no faktycznie szybciutko rozwija się Tobie maleństwo :) nawet nie przypuszczałam, że w wieku 3 m-cy może być taki zdolny dzieciaczek :) GRATULACJE :)
U nas wszystko idzie powolutku, ale efekty są równie cudowne... teraz moja mała siedzi coraz dłużej, wypowiada coraz częściej sylaby ma ma ... ale zazwyczaj, jak jest jej źle i mnie woła, nie wiem czy już rozumie znaczenie tego slowa, no ale mnie to bardzo cieszy i szybko do niej wtedy lecę :)
Pełzanie też powolutku się rozkręca, dlatego kupiłam jej puzle na podlogę co by mogła się wreszcie rozpędzić :p
Wyrzynają sie dwa ząbki 4 -ty na dole i górna jedynka (bo ma obrzęknięte dziąsełko) więc jest marudna, nie chce jeść, cóż 3 mamy już za sobą więc resztę też przeżyjemy :)
Adaś Agusi przecudownie wyglądał w Dniu Chrztu... ech... jak ten czas leci :)
U nas mocny wiatr ale ładnie na dworze, wygoniłam męża z małą i sama troszkę posprzątałam w mieszkanku :) NARESZCIE CHWILA WYTCHNIENIA :)
A co u Was?? jak brzuszki i maluszki??

_________________
DOMINIKA cc 3400 g :) 56 cm, 10 pkt.

http://fundacja-sloneczko.pl/apele/poka ... da=232%2FP


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1232 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 62  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra