Dzisiaj jest pt paź 03, 2025 4:32 am


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4710 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 236  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob maja 29, 2010 12:31 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 13, 2007 7:04 pm
Posty: 2371
Lokalizacja: wschód Polski
Witam sobotnio! Ja właśnie wróciłam z zakupków z przyjaciółką. Odwiozłyśmy mężów do pracy i same polatałyśmy po markecie i galerii. Mamy dziś i jutro gości (przyjeżdza szwagierka z mężem i córeczką), więc musiałam zrobić większe zakupy. A teraz wróciłam, chwile odpoczynku przy porcji lodów Algidy Krówkowych i zaraz zabieram się za sprzątanie :?

Ineczko kochana trzymaj się dzielnie.

Piegusku zdróweńka dla Bartunia, meczy się biedactwo.

_________________
Obrazek
Za silna by się poddać, zbyt słaba by walczyć....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: sob maja 29, 2010 12:37 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 07, 2008 2:11 pm
Posty: 959
Lokalizacja: Łódź
Cześć :)
Dziękuję za życzonka, ale imieninuję 22 lipca :wink:
Ja dzis jakaś rozlazła jestem, nic mi się nie chce :? Ale zaraz musze się wziąć do roboty, żeby mieć wieczór wolny dla mężusia :)
Muszę pogadać na poważnie z moją mamą i nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Ona chyba nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo nas nadal boli strata dziecka :roll: Nasza wspólna znajoma urodziła niedawno córeczkę i dała jej na imię Zuzia (gdybyśmy mieli córkę to tak miała mieć na imię). Moja mama się nią zachwyca, chodzi pomagać i zupełnie nie zwraca uwagi na to jaką nam robi przykrość peplając wesoło o tym :roll: Mamy oboje wrażenie, że jakoś bardziej ją cieszyła ciąża tej znajomej i teraz to dziecko niż jak się dowiedziała że ja jestem w ciąży :roll: Dziś znowu do mnie dzwoniła i gadała jaka to Zuzka jest cudowna, a mi łzy same ciekły z oczu :roll: Mam doła jak stąd nie wiem gdzie a mąż dopiero wieczorem wróci :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 29, 2010 12:48 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 13, 2007 7:04 pm
Posty: 2371
Lokalizacja: wschód Polski
Madzialenko kochana rozmowa być musi, mama pewnie nie zdaje sobie sprawy że tak bardzo Was jeszcze boli, choć powinna się domyślić. Moja mama na przykład sama sie starała kilka lat o mnie (chyba coś koło 3) i rozumie, ze nie jest mi łatwo, nie porusza tego tematu, bo wie, że robimy wszystko aby niunia była z nami. Wiem, ze jak sie okaże, że będziemy musieli mieć IVI to pomoże nam i finansowo i psychicznie. Porozmawiaj z mamcią i uświadom ją, niż nieświadoma ma Cię ranić.

_________________
Obrazek
Za silna by się poddać, zbyt słaba by walczyć....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 29, 2010 1:52 pm 

Rejestracja: ndz gru 02, 2007 3:50 pm
Posty: 4427
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Moja niunia śpi, bo szwagierka ją obudziła wcześniej i ciągle mi płakała :evil: Ja czekam na męża :P

MADZIALENKO byłam pewna, że masz dziś imieninki - tak jak i ja ;)
Kochana rozumiem Twój ból... Zgadzam się z NIKOLLĄ uświadom mamę, porozmawiajcie. Nie smutkaj kochana, trzymaj się słonko :cmo: :-{: Wszystko będzie dobrze i na pewno wkrótce na teściuku pojawią się 2 kreseczki i będzie dobrze!!! Zobaczysz :)

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 29, 2010 1:56 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 13, 2007 7:04 pm
Posty: 2371
Lokalizacja: wschód Polski
MADII kochana z okazji imieninek samych słonecznych i radosnych dni, spełnienia marzeń, radości i miłości na każdym kroku, szybkiego skończenia pracy mgr i obrony, oraz mniej stresików i dużo dużo zdrówka :flo: :flo: :flo: :flo: :flo:

_________________
Obrazek
Za silna by się poddać, zbyt słaba by walczyć....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 29, 2010 2:26 pm 

Rejestracja: ndz gru 02, 2007 3:50 pm
Posty: 4427
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
NIKOLLKO dziękuję bardzo za życzonka :D

Mąż przyjechał z pracy z bukietem róż :D Niunia jeszcze śpi, T pojechał właśnie po kebaby :P A potem idziemy do solanek na lody ze znajomymi :wink:

A jakie Wy macie plany na weekend kochane ? Jutro u nas ma padać :evil:

Buziaki :wink:

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 29, 2010 3:17 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 07, 2008 2:11 pm
Posty: 959
Lokalizacja: Łódź
Madii, STO LAT Z OKAZJI IMIENINEK :bal: :bal: :bal: POCIECHY Z SANDRUSI, MIŁOŚCI I SZACUNKU ZE STRONY MĘŻA ORAZ SZYBKIEJ, ŁATWEJ I PRZYJEMNEJ OBRONY PRACY MGR :gift: :gift:
My dziś leniuchujemy wieczorem w domku, chyba że S. ma inne plany, ale pewnie nie ma i będzie padnięty po robocie. Ale to nic najważniejsze, że będzie i przytuli :) Jutro być może zamiast obiadku grill u znajomych na działce, więc pewnie się przeciągnie do wieczora :)
Właśnie zadzwoniła koleżanka, że się do mnie wybiera z synkiem :lol: Fajnie, miło spędzę czas do powrotu mężusia :lol: I nie będę miał czasu się smutkać :D
Dziękuję Wam za wsparcie, z mamą pogadam jak się spotkamy :roll: Wiem, że musze to zrobić dla siebie, choć nie będzie to łatwe, bo wiąże się z powrotem do koszmaru z zeszłego roku :roll:
W poniedziałek ginka, a jak będzie wszystko ok jednak, to może będzie nadmorska fasolinka :twisted:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 29, 2010 3:32 pm 

Rejestracja: pn cze 09, 2008 9:41 pm
Posty: 2253
Madii najlepszego z okazji imienin, dużo zdrówka, mało stresów, szybkiej obrony i czego tylko zapragniesz :)

U mnie brak postępów. Czekam na Tomka, akurat przyjedzie na kolację i po kolacji idziemy spacerować. Przepływy miałam dzisiaj robione i są w normie. Ok. 17 mam dostać drugi zastrzyk, na ktg dalej brak skurczy, ja mam wrażenie, że mi się szyjka rozwiera ale pewnie to tylko moje wrażenie a nie rzeczywistość :cry: znowu się zaczynam załamywać, bo się nic nie dzieje. Dzisiaj z oddziału dwie poszły rodzić, ta co wczoraj miała oxy a drugiej się samo rozkręciło. Przyszła na salę kolejna dziewczyna po terminie i też taka troszkę zestresowana, obie walimy kilometry po korytarzu i się nic nie dzieje :? normalnie czuję, że tu spędzę co najmniej 2 tygodnie a na koniec się dowiem, że z dzieckiem nie jest dobrze. Dzisiaj na 2 KTG praktycznie cały czas serduszko jej biło 100-120 uderzeń/minutę a normalnie ma w okolicach 140-150. Nie wiem czy to po tym zastrzyku czy jest jakaś ospała. Ale nie wydaje mi się, że jest ospała bo się ciągle rusza.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob maja 29, 2010 8:58 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 26, 2008 6:07 pm
Posty: 2415
Lokalizacja: Nadarzyn
MADII KOCHANA DUŻO DUŻO ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA I SPEŁNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ ORAZ NIEUSTAJĄCEJ POCIECHY Z SANDRUNI I WIELE MIŁOŚCI ZE STRONY MĘŻA :D :bal: :gift: :flo: :ur:

Ja zaglądam dopiero teraz bo cały dzień znowu jakiś taki zalatany miałam :roll:
Najpierw byliśmy po zakupy, bo wszystko dla Klauduni mi się kończyło i mleko, kaszki, soczki, herbatki i pieluszki, chusteczki itp.
A po południu ja z Klaudią byłam u mojej chrzestnej na imieninach a D. pojechał dziś na wieczór kawalerski do kolegi :twisted:

Inko
co tam u ciebie????????? Jak tam postępy porodowe?????

Madzialenko kochana koniecznie powiedz mamie jak wielką przykrość sprawia ci słuchanie jej wesołych opowieści o Zuzi, bo ona napewno nieświadomie cię krzywdzi :-{:

Olcia bardzo mi przykro że w taki sposób straciłaś pracę :-{: To naprawde kur.... żeby w ten sposób zwalniać pracownika po 4 latach pracy :evil: Kochana nie smutaj napewno szybko znajdzisz coś lepszego :wink: :D

Elinko moim zdaniem spokojnie możesz już wozić niunia w rozłożonej spacerówce :wink:

OOO a ja zalicytowałam komplecik dla niuni jakiś czas temu i całkiem o tym zapomniałam :lol: a dziś okazuje się że wygrałam aukcję i to za cenę wywoławczą 18,50 :lol:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=1047489865

_________________
Rośnij zdrowa córeńko :)
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 7:36 am 

Rejestracja: pn cze 09, 2008 9:41 pm
Posty: 2253
u mnie postęp jest taki, że od wczoraj gdzieś od 18 schodzi mi czop, na noc się to wyciszyło ale od 6 znowu schodzi. Zastanawiam się jak długo to potrwa i kiedy dostanę skurczy, bo już tu świra dostaję. Co chwilę jakaś idzie rodzić a mojemu uparciuszkowi się nie śpieszy :evil:

Wczoraj na porodówkę wróciła dziewczyna po oxy, jedna sama z siebie dostała skurczy, jedną dali na moją salę dosłownie na 2h. Przyjęli ją do szpitala, po godzinie miała robione KTG i po KTG dostała lewatywę i poszła na porodówkę. W nocy podobno też jakaś jedna poszła z akcją skurczową. A ja czekam i czekam. Teraz czekam na swoje poranne KTG i zastrzyk, później sobie zrobię albo spacerek po korytarzu albo będę latać po schodach. Może Justynkę to wkurzy i zechce wyjść


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 9:31 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 26, 2008 6:07 pm
Posty: 2415
Lokalizacja: Nadarzyn
Hej :D Witam niedzielnie :D

U nas dziś cieplutko tylko słonko trochę jakby za chmurkami siedzi. Klaudunia właśnie zasneła a ja muszę napić się kawki :lol:
Wymyśliłam już co jej kupię na roczek :D od wszystkich dostanie zabawki, więc ja kupie jej prezent praktyczny :P ona uwielbia spać na dworku, a w wózku to takie niewygodne to spanie dlatego kupię jej taki kojec, łóżeczko turystyczne które będę rozstawiała na balkonie lub na podwóreczku i tam niunia w lato będzie mogła spać :D O coś takiego
http://www.allegro.pl/item1044826112_ko ... kolor.html

Inko
ale cię umęczy ta twoja córeczka :lol: za to jak się urodzi to wynagrodzi ci wszystkie te męczarnie i oczekiwanie :wink: Trzymaj się i pisz jak coś się będzie działo :)

Piegusku jak Bartunio :?: lepiej troszkę czy cały czas płaczki :?: próbowałaś obejrzeć lub opukać dziąsełka :?:

OLCIA, MADII, MARTUSIU, WIOLCIUNIA, LENKO, NIKOLKO, PAULINKO, MADZIALENKO, AGNIESIU, ELINKO CO U WAS????

_________________
Rośnij zdrowa córeńko :)
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 9:53 am 

Rejestracja: pn cze 09, 2008 9:41 pm
Posty: 2253
umęczy i to strasznie. Takiego uparciucha to ja dawno nie widziałam :| Co chwilę chodzę, zastanawiam się jak nisko jeszcze ten brzuch mi opadnie. Myślałam, że już całkiem opadł ale jeszcze najwyraźniej nie. Mam straszne problemy z wejściem na te wysokie łóżko szpitalne. Mała się wierci niezależnie od tego czy siedzę, czy leżę czy chodzę. Jutro ostatnia seria zastrzyków. Jak nie podziałają to we wtorek rano po obchodzie robią mi lewatywę i spadam na porodówkę pod oxy i mam nadzieję, że to tak podziała, ze jeszcze we wtorek urodzę. Już czegoś tu idzie dostać. Jutro prawdopodobnie zostanę sama na sali, bo jedna dziewczyna wychodzi ze szpitala (termin ma na koniec czerwca), a drugą może wezmą na cc, bo ma zagrożenie życia dziecka (jedno jej już zmarło, bo się pod koniec ciąży uwinęło pępowiną i przydusiło).

Ewelka takie łóżeczko turystyczne to ja kupiłam jako na normalne łóżeczko ;) jest na kółeczkach, łatwo się składa, szybko rozkłada i można je wszędzie ze sobą wziąć. Tylko pamiętaj by dać jej tam jeszcze jakiś materacyk, bo to co tam robi za materacyk to jest mega twarde


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 10:02 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 26, 2008 6:07 pm
Posty: 2415
Lokalizacja: Nadarzyn
Inko to ma być tylko do takich drzemek w ciągu dnia więc nie będę kupowała dodatkowego materacyka tylko na czas spania np wyłoże je miękkim kocem lub kołderką :wink: Ja się nie spodziewałam że moje dziecko będzie chciało spać tylko na dworzu, bo kupiłabym takie odrazu zamiast normalnego :lol:

Hmm uparciuch z niuni twojej straszliwy :lol: i tak życzę żeby jeszcze dziś się wszystko rozkręciło i żebyś nie musiała czekać do wtorku bi na samą myśl o lewatywie ciarki przechodzą :buu:

_________________
Rośnij zdrowa córeńko :)
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 10:13 am 
ZAKAZ HANDLU
ZAKAZ HANDLU
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lip 09, 2008 12:47 pm
Posty: 2059
Lokalizacja: pomorze
ja tylko na sekunde

madii spoznione zyczenia imieninowe.
wszystkiego najlepszego kochana :!: :D

ewelka swietne lozeczko a Klaudyunia w piaskownicy urocza :D

inka wymeczy cie Justynka okropnie :wink:
trzymam kciuki zeby szybko zechciala wyjsc :D

wieczorem zajrze i ponadrabiam bo wlasnie zbieramy sie do Zoo 8)

_________________
ObrazekObrazek
Obrazek
http://bernadetaslowinska.pamietajmy.com.pl/


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 10:41 am 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 03, 2008 11:47 am
Posty: 10798
ewelkak24 pisze:

[b]Piegusku
jak Bartunio :?: lepiej troszkę czy cały czas płaczki :?: próbowałaś obejrzeć lub opukać dziąsełka :?:
[/b]

...płaczki są ale mniejsze... na dziąsłach nic nie widzę - rozpulchnione ale nic nie widać... łyżeczką też nic nie słychać...

...u nas ciepło więc pewnie dzień na polku spędzimy...

_________________
Obrazek
03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 11:32 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 28, 2008 9:55 pm
Posty: 344
Lokalizacja: Śląsk
Inka83 - mam do Ciebie pytanko w jakim szpitalu będziesz rodzić? bo pisałaś, że leżysz w Gliwicach. Ja także zastanawiam się nad porodem w Gliwicach w Szpitalu Wielospecjalistycznym , rodziła tam moja znajoma i była zadowolona ale chciałabym poznać też opinie innych.
Ps. trzymam kciuki za szybki rozwój akcji porodowej i łatwy poród!!
:)

Nikolla - trzymam kcuki za Twoją IUI!! Nie wiem czy mnie pamiętasz, pisałyśmy razem kilka razy na wątku pcos w tamtym roku ;)

Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny z tego wątku :D

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 12:03 pm 

Rejestracja: ndz gru 02, 2007 3:50 pm
Posty: 4427
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Hej kochaniutkie :)

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA ŻYCZENIA :cmo:

Ja właśnie ululałam niunie, bo dziś jak zwykle w niedziele pospaliśmy do 9 :P O 7 dostała butle i dała rodzicom pospać tak długo - ona też lulała :)
Dziś pochmurno od samego rana i zanosi się na deszcz :x Dobija mnie ta pogoda... a dziś są festyny z okazji Dni Dziecka i chcemy z niunią wybrać się, ale zależy od tej porąbanej pogody :evil:
Wczoraj już nie zaglądałam, bo całe popołudnie spędziliśmy na spacerze - teście nie przyjechali :wink: A pod wieczór pojechaliśmy z dziećmi i znajomymi na festyn, tylko zbyt głośna muzyka przestraszyła niunię i nie bardzo jej się podobało, poza tym żarły komary :spi:

INKO hmm... zastanawiałam się, czy może w nocy nie zacznie się... widzę, że nie... :roll: Kochana życzę Ci duuużo cierpliwości :wink: W każdym razie najpóźniej we wtorek będziesz miała niunie przy sobie :D

EWELKO bardzo fajne to łóżeczko :) Powiem Ci kochana, że troszkę żałuję, że właśnie takiego łóżeczka niuni nie kupiliśmy - jest ładne a przede wszystkim praktyczne :wink: Hmm... może wymienimy drewniane na turystyczne, szczególnie to różowe strasznie mi się podoba, pasowałoby do pokoiku niuni :P U nas wszystko ok :) A jak idzie Kluduni raczkowanie ? :) Wybieracie sie na wesele ?

MARTUŚ udanego dnia w zoo :D Jaką macie pogodę ? Czekamy na fotki!

Mąż robi obiad, a ja idę się relaksować do wanny Obrazek ;)

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 2:31 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 26, 2008 6:07 pm
Posty: 2415
Lokalizacja: Nadarzyn
Madii no właśnie chyba nie :? D. bardzo chce iść na to wesele, ale dla mnie to będzie tylko męczarnia :roll: Po pierwsze to wesele jest ponad 50km od nas więc dojazd trochę potrwa, bo nie jechalibyśmy swoim autem tylko ktoś musiałby nas zawieźć i jakby niunia w nocy zaczeła płakać bardzo albo nie dajboże by się coś stało to zanim ktoś by po nas przyjechał i dowiózł do domku to długo by trwało :? a niestety Klaudynka ma tak że jak się bardzo rozpłacze to nikt poza mną nie jest w stanie jej uspokoić i dlatego moja mama trochę boi się z nią zostawać. Po drugie nawet jeśli poszlibyśmy i się pobawili to po powrocie ja i tak nie będę mogła odespać tego wesela bo niunia nie da mi spokoju 8) niby moja mama nadal może się nią zajmować, ale ona i tak będzie lazła do sypialni i będzie po mnie skakała aż wstanę :? A po trzecie to trochę krucho z kasą u nas teraz bo mamy sporo wydatków i okazji a na wesele trzebaby było sporo wydać więc... ja nie chcę iść na to wesele :?

_________________
Rośnij zdrowa córeńko :)
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 2:33 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 04, 2008 9:13 pm
Posty: 3520
Lokalizacja: Stojadła/Warszawa
czesc kochane :) ja tylko na sekunde. maz poszedl poskaldac te stoly zeby te 200 zl dostac. my zaraz wychodzimy na sopacerek. maly byl dzisiajna dzialce caly dzionek na dworku ale jest ladna pogoda to bede korzystaxc ;)

powiedzcie mi ... wczoraj wieczorem a tak naparwde to juz dzisiaj rano z mezem poszalelismy po tygodniu postu :D dzisiaj pobolewa mnie brzuszek przy siadaniu... i tak ogolem.ale dziwnie bo nie orkesowo.


Inko ja jak lezalam tez sie w kolko kobitki zmeinialy. sily ci zycze !!!

Ewelko mi na mysl o lewatywie ciarki nie rpzechodza bo nie mialam:D

no to tye. jak ktoras z was cos bedzie wiedziala to napiszcie na temat tego mojego brzuszka. a przegoglowac przegoglowalam ale tylko troszke bo nie mialam czasu. uciekam na spacerek poki nie pada :D

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek[/url]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: ndz maja 30, 2010 2:44 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 26, 2008 6:07 pm
Posty: 2415
Lokalizacja: Nadarzyn
Wiolciunia ja też przed cesarką nie miałam lewatywy, chociaż bardzo się tego bałam i nawet posprawdzałam w necie że mam prawo odmówić wykonania tego zabiegu :lol: ale jak byłam dzieckiem przeszłam wiele operacji na nogę i wtedy to było obowiązkowe i do dziś pamiętam to straszne uczucie :buu:
A takie akcje jak ty to ja mam bardzo często na następny dzień po przytulaskach :wink: Nie zawsze ale w 50% przypadków na następny dzień po ... boli mnie podbrzusze i jajniki :)

_________________
Rośnij zdrowa córeńko :)
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4710 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 236  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra