my jutro mamy luzik
wieczorem moja kumpela jedzie razem z moim tata odebrav reszte moich rzeczy od M i zaczynamy spokojny weekend

w niedziele jak pogoda dopisze jedziemy do stadniny koni

_________________


http://bernadetaslowinska.pamietajmy.com.pl/

...mmm super uwielbiam konie!!!
Jak moja Klaudyna będzie troszkę większa to też będę ją zabierała do koników bo mamy całkiem niedaleko

_________________
Rośnij zdrowa córeńko

u nas niedaleko jest osrodek hipoterapii. w niedziele maja dzien otwarty i mozna za darmo na koniach pojezdzic beda konkursy itp.
Klaudyna sobie pooglada zwierzatka

_________________


http://bernadetaslowinska.pamietajmy.com.pl/

witam sie po przerwie !! po 50 dniach dostaam dzisiaj @ ! kurde ale masakra... juz mialam test robic... tez tak mialysie po ciazy ?

maz nie wiadomo na jakie stanowisko od maja pojdzie... narazie jst na sklepie ale tam nioe chce zostac bo charowa konkretna a malo daja... wszyscy mu mowia zeby sie nie martwil ze bedzie ok..

moze nareszciepojdzie jako kierownik do innego sklepu... cicho w to wierze bo to dla nas 700 zlw iecej mies ! super. trzymajcie ksiukaski

wczoraj jak wjezdzalismy jzu w nasza ulice to rpzed nami skrecil facet bez keirunku ! a potem jak stanelismy to on si enie obejrzali w jechal nam w przod... i taka glupia historia bo maz im kazal dac kase i nie bedzie dzwonil na policje. to zaczeli gadac ze we dwoch pojada rozmienic lub tomek z nimi - a widac bylo ze jakies cwaniaczki. wreszcie maz sie wkurzyl - bo pasazer zaczal brzydkich slow uzywac i zadzwonil na policje... ale jak to policja w tym kraju z pol h czekalismy... ja juz poszlam z dzieckiem do domu a maz wzial z 50 zl i kazal im jechac do domu a policje odwolal.... ale byli tacy denerwujacy ze az mi cisnienie podniesli !! naprawde... nic nam sie nie stalo tylko zderzak lekko pekl... a i tak byl do wymiany po tym jak tesciowa najechala na wielkiego psa

niewazne... no to tyle co bylo u nas ostatnio... przelece tylko co napisalyscie bo na weekend majowy na dzialke

dachowka moj szubko unosil glowe zeby popatzrec na swiat jkmial 3 tygodnie to juz glowa do gory dumna. ale to zalezy... moj lubil lezec na btszuszku i duzo cwiczyl

Ewelko moj tez jak chce smoka o sobie wezmie. butelke tez sobie sam bierze z jedzeniem i trzyma. nawet z kaszka. i to butelki 250 ml.

Ewelko moje warzywka juz powschodzily !
warzywka dl amalego rzecz jasna

u nas plany - jedziemy na dzialke. jutro rpzyjezdza moja mama z ciocia i wujkiem. bez taty smutno mi bo sadzilam ze on tezprzyjedzie... a tu dupa stwierdzil ze ma duzo roboty

agniesiu skoczka poszukaj uzywanego ?

przeczytalam wszystko i spylam bo mlody na pierwsza drzemke

a potem na spacerek idziemy. do biblioteki i mlodemu chce kupic pilek do skakania. narazie niebedzie skakal ale lubi sie na takiej klasc lubpobawic ze mna

_________________


[/url]

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!

hejka
a ja mialam nocke do doopki...
mały zasnął o 20,ale o 22.30 pobudka, nie spał do 24 bleeee....nie wiem co my było..lezał i się patrzył i śmiał się, troche pocycał..potem sie wiercił to zielam go do lozka swojego ten oczy zamknał to juz sie zdenerwowałam połozyłam go do łóżeczka i po minutach zasnal potem o 3 sie obudził i spał do 5.30 zjadł, zasnal o 6 i spalismy do 7.40 ech...powiariowal i spi od niedawna...ach
no on ma jeszcze prawo,ale jejkus niech juz sie unormuje heh

Madii- wielkie sprzatanie a co masz takiego wielkiego do sprzatania hihi

Wiolciunia- a to pitole...tzn. ci co w was wjechali..ale dobrze,ze to nic groźnego

u nas dzis pogoda cudna...23 st. ale jakos duszno...nie wiem czy padac nie bedzie...
trudno...
i tak musze podjechac do miasta po zakupy ...
a maz od ranca juz na warsztacie siedzi...
troche zaluje,ze sie zwolnił z tamtej pracy bo myslalam,ze bede go czesciej widywac a tu na odwrot blee...
ale jedno mnie cieszy mam THE END z prasowaniem jego koszul heh

Kooniki- ja tez chetnie bym pojechala sobie do jakies stadnini,ale tu bida nic nie ma

_________________


;]

ja tylko wpadlam ze ide na spacerek powiedziec. malemu jzu daruje rajstopy bo go ugotuje chyba

mialam taki bol na @ ze szok. i cykl 50 dni... usper...

potem zajrze

_________________


[/url]

Wpadłam przedstawić Wam nasze małe-wielkie szczęście:


I życzyć miłego weekendu, bo razem z Z. jedziemy w góry na weekend i nie będę miała dostępu do neta

paulinka śliczne malenstwo. niech rosnie zdrowo

my juz po spacerku.
Klaudyna wlasnie je z dziadkiem obiad a potem jedziemy na zakupy
u nas goraco i duszno,ale teraz zerwal sie wiatr i powoli na deszcz sie zanosi

_________________


http://bernadetaslowinska.pamietajmy.com.pl/

Paulinka dzidzia rośnie i już pierwsze pamiątki macie

...u nas dzień minął w biegu ale sprawy załatwione, Bartek dotleniony a ja zmęczona...

...padam na ryj... - odezwę się jutro...

_________________

03.09.2008 +10 tydz.
30.10.2012 +8 tydz.

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!

moja Klaudyna tez juz spi.
ja czekam na tate bo ma zraz przywiezc moje rzeczy od M

_________________


http://bernadetaslowinska.pamietajmy.com.pl/

Ja już jestem

O matko ale dzisiaj było przez cały dzień cudnie u nas 27 stopni
Rano o 10 wystawiłam Klaudię na balkon do spania tylko w bodziku z długim ręk. i rajstopkach i przykryłam cieniutkim kocykiem i obudziła się cała mokra
W sumie byłyśmy dziś na dworku od 10 rano do 19

Madii no to moi teściowie nie powiem ale dla Klaudii dają króliki i jajka i marchewki, ale generalnie to i tak sknerowaci są
Oni jakby się dowiedzieli że moi rodzice kupili Klaudii np. z okazji 10 miesięcy zabawkę fisher price za 80zł to teściowa by zawału dostała

A to moja dzisejsza panienka



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

i z wczoraj



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

i z pieskiem, a właściwie na piesku



Uploaded with ImageShack.us

_________________
Rośnij zdrowa córeńko

ewelka Klaudunia urocza!!!
istna mama!!!

_________________


http://bernadetaslowinska.pamietajmy.com.pl/

Martusiu bardzo dziękujemy
A wiesz że teraz już coraz więcej osób mówi że Klaudia jest podobna do mnie
I jak załatwiłaś coś u komornika
Ten "tatuś" odzywa się woóle do was?

I wrzuć nam jakieś foteczki Klauduni

_________________
Rośnij zdrowa córeńko

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!

Madii u nas jest tak samo
Tylko z tą jeszcze różnicą że my mieszkamy w jednym domu z moimi rodzicami i oni jak widzą że u nas krucho z kasą to mówią żebyśmy niedokładali się do rachunków, albo jadą na zakupy i kupują od siebie pampersy, mleko i ciuszki dla Klaudii. Bywało tak że nam z D. kasy brakowało to dawali nam np. 1000zł i nie chcieli żebyśmy im oddawali, a nam aż łupio się robiło
A teściowa moja np. za nim się mała urodziła powiedziała że na wózek da nam kasę, bo jak siostra D. urodziła to jej też dała na wózek i do dziś ani grosza nie zobaczyliśmy
Jedyny gest jaki mieli to dali Klaudii na chrzest 1000zł, bo chyba im się głupio zrobiło że moi rodzice zasponsorwali chrzciny Klaudii w resteuracji, a i jak się wprowadziliśmy na górę to kupili nam pralkę i chyba też tylko dlatego że moi rodzice włożyli kilkanaście tysięcy w remont, bo nam naszych uzbieranych pieniędzy zabrakło
E tam wogóle szkoda gadać, ludzie którzy pracują i żyją w gospodarstwie tacy są i już

_________________
Rośnij zdrowa córeńko

_________________
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam!

Madii dobre i 2,5 tyś
No ale na chrzest dać wnusi ciuszki i misia, dobrzy są
A z samochodem to i u nas prawie to samo, bo moi rodzice kupili sobie samochód a swój porzedni nam za darmo Fiat punto w bardzo dobrym stanie
A jak D. wzioł kiedyś od swojej mamy 200zł na naprawę auta to chodziła i suszyła mu głowę że musi jej oddać, bo to bardzo dużo pieniędzy jest i nie będzie mu takich prezentów robić

_________________
Rośnij zdrowa córeńko