Dziwne.. ja takiego czegoś nie mam... Jedyne co to mam żyły na piersiach i obolałe sutki... no i troche urosły...

_________________

funky a moglabys mi przypomniec w ktorym jestes miechu?bo powiem Ci,ze ja mam taki sam dziwny brzuszek,dlatego poszlam sie zbadac,tez zawsze mialam idealnie plasciutki,a teraz mam mniej wiecej taki jak Twoj,nie robil mi USG,ale powiedzial,ze z pewnoscia wyklucza ciaze..na jakiej podstawie?nie wiesz moze?

Zbadał Cię Jeżeli tak to może już wykluczyć ciążę... Jeżeli byłabyś w ciąży miałabyś zasinione wejście do pochwy oraz szyjkę macicy i macicę, poza tym miałabyś wszystko w środku rozpulchnione i na tym etapie ciąży na którym ja jestem wyczuł by palcami malutką kuleczkę (dziecko)... Jak mu nie ufasz idz na USG powinno byc już widać minimum pęcherzyk płodowy jeżeli jesteś w ciąży...

_________________

mhmm dziekuje,zbadal mnie zbadal;)nawet tym czyms obrzydliwym metalowym:)a zasinionych napewno nie mam,bo po tym jak to wyczytalam sama sprawdzalam przyznaje,ze pierwszy raz czulam sie glupio:P ale czego tu sie wstydzic,w koncu moje cialko:)pozdrawiam goraco:*

halo funky...jak tam dzidzia?daje juz w kosc?

Oj daje daje... Czasami wymiotuję i mdli mnie, ale ogólnie jest ok A co tam u Ciebie

_________________

Funky to musi byc cudowne uczucie wiedziec ze rozwija sie pod Twoim sercem nowe zycie... bezbronna kruch istotka:D:D:D:D:D:D

a ja osttanio rozprawialam z moim chlopakiem,ze dobrze,ze tak wyszlo,bo kompletnie nie bylibysmy gotowi na dzidzie...a rok temu mielismy podobna akcje,nasza dzidzia mialaby wlasnie kilka dni..hihi.moj facet na 28 lat i jest ulozony emocjonalnie,ale wydaje mi sie,ze pod tym wzgledem jest dzieciuszkiem:P.i pamietaj oprocz dbania o cialko pamietaj o tym,zeby sie nie denerwowac..a wiem co mowie,moja mam w ciazy miala bardzo trudny etap w zyciu i choc generalnie jest osoba spokojna,jej nerwy sie na mnie odbily,straszny nerwuse ze mnie teraz;)