Dzisiaj jest czw paź 02, 2025 11:33 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Starające się o dziecko

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 221 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob mar 27, 2010 10:33 am 

Rejestracja: sob mar 20, 2010 11:45 am
Posty: 50
Teraz tak ci bardzo pozytywnie zazdroszczę, ze aż zaczęłam buczeć mojemu mężowi , że chce drugie baby wcześniej niż planowaliśmy , czyli w trybie natychmiastowym :lol:

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: sob mar 27, 2010 10:35 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 10:38 am
Posty: 9136
Lokalizacja: UK
kochana i bardzo dobrze :lol: gdybysmy wiedzieli ze to tyle potrwa to na bank bysmy zaczeli duuuuzo wczesniej staranka :)
ten cykl beztempkowy zdzialal cuda :)

_________________
Obrazek
Obrazek
[*]7tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob mar 27, 2010 3:20 pm 

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 6:04 pm
Posty: 54
Lokalizacja: De
Enja ale nowina, GRATULUJE MAMUSIU!!! :bal:
bedziecie mieli fajny prezent na mikolaja.
Mam nadzieje,ze zostaniesz jeszcze z nami.

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob mar 27, 2010 4:21 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 10:38 am
Posty: 9136
Lokalizacja: UK
zostane jeszcze :)
Powiem Wam ze wcale to do mnie nie dociera :lol:

_________________
Obrazek
Obrazek
[*]7tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob mar 27, 2010 4:31 pm 

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 6:04 pm
Posty: 54
Lokalizacja: De
Enja bo jestes POZYTYWNIE ZASKOCZONA: Mam nadzieje, ze za pare miesiecy Ja tez bede sie tak cieszyc jak Ty.
Ja zawsze uwazalam, ze jak kobieta chce miec dzidziusia to nie moze podchodzic do tego zbyt emocjonalnie.
Mam taka jedna zasade :Lepiej wrzucic na luz, niz sie nie potrzebnie stresowac :lol: i zawsze tak jakos mi wszystko wychodzi :wink:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: sob mar 27, 2010 10:01 pm 

Rejestracja: czw lip 12, 2007 2:23 pm
Posty: 592
Lokalizacja: Dolny Śląsk
ENJA wielkie gratulacje, zazdroszczę oj zazdroszczę!!!!!

daj o siebie kochana, co najmniej jak za pierwszym razem, rozpieszczaj się ile możesz- bo z 2 maluszkami w domu jest nielekko raczej :lol:

i mam pytanie do tego przepisu- 2 razy po 100 g gorzkiej czekolady? i 2 razy 3 łyżki likieru?
bo zamierzam to zrobić na święta


Uwaga- przepis na pyszny mazurek- zgodnie z obietnicą,

Składniki

1 szklanka mąki krupczatki
1/2 kostki masła
1 żółtko
1/2 kg cukru pudru
3 pomarańcze
1 cytryna
kilka kostek gorzkiej czekolady (lub gotowe zdobienia czekoladowe

Wykonanie:
Ciasto-czyli spód

Mąkę (najlepiej przesianą) posiekać z zimnym masłem, wbić żółtko, wsypać 1/2 szklanki cukru pudru i zagnieść ciasto. Owinąć w folię i włożyć na 30 minut do lodówki. (ja wkładam na ile wypadnie, nawet 2 h czasem leży i tez jest super)

Potem ciastem należy wylepić formę, koniecznie zrobić podwyższony brzeg, polecam wałkowanie szklanką bezpośrednio w formie, grubość placuszka ma być ok 5 mm.
Piec 15 min w 200°C.


Masa
Pomarańcze i cytrynę wyszorować, opłukać, sparzyć, przekroić, usunąć pestki i zmielić razem ze skórką w maszynce. ( ja jak owoce mają mało tych białych błonek, to kroję w drobną kostkę i potem w blenderze rozdrabniam (albo tym rozdrabniaczem do zupek dla Młodego hehe), skórkę trzeba wtedy zetrzeć na tarce

Masę przełożyć do rondla, dodać resztę cukru, wlać 1/2 szklanki wody i mieszając podgrzewać na małym ogniu ok. 30 minut.
Ciepłą masę rozłożyć na upieczonym spodzie i zanim całkowicie zastygnie, udekorować ozdobami z gorzkiej czekolady.

Ozdoby z czekolady robimy same (jeśli jesteśmy ambitne lub w sklepie brak)- proponuję najprostsze - jajka.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej ( czyli miska z kostkami czekolady do garnka z wodą i podgrzewać, aż czekolada się rozpuści) lub do mikrofali.
Na kartce rysujemy jajka lub baranku lub co tam potrafimy narysować ( ja robię bazie- z białej i czarnej czekolady).
Kartkę kładziemy na tacy ( wielkość- aby wlazło do lodówki) przykrywamy folią spożywczą, na folii rysujemy czekoladą wzory, całość do lodówki.
Jak zastygnie- gotowe- polecam zrobić te ozdoby np dzien wcześniej.

Dla leniwych- można wziąć słoiczek dżemu pomarańczowego, zagotować go z galaretka pomarańczową- raz tak zrobiłam, ale lepszy jest ten robiony na piechotę, ze tak powiem.

Na tym spodzie można w zasadzie zrobić dowolny mazurek- czekoladowy, z konfiturą porzeczkową i orzechami ( mój ukochany), z kajmakiem itd itp.

Ponieważ w DE cukier puder jest trudno dostępny proponuję zmielić w młynku do kawy zwykły cukier.

Dla ambitnych - można troszkę ciasta podkraść przed wałkowaniem i uformować jakieś ozdoby np jajka- upiec je również na osobnej blaszce, potem można zrobić z nich zrobić pisanki ( oczywiście czekoladą) i powtykać w masę pomarańczową.

uff smaka sobie zrobiłam


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob mar 27, 2010 10:09 pm 

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 6:04 pm
Posty: 54
Lokalizacja: De
a-wro zgodze sie z Toba , mamy na naszym forum pierwsza fasolinke, oby bylo ich tutaj coraz wiecej, mam nadzieje, ze zafasolkujemy razem w lipcu :lol:

Wielkie dzieki za przepis na mazurek, zapowiada sie przepysznie, mam jeszcze Malenka prosbe, moglabys mi napisac jak sie robi te mase porzeczkowo-orzechowa bo ja tez razem z moim R uwielbiamy takie polaczenia :lol:

Melka juz slodko spi, a ja popijam sobie winko, tak na rozluznienie.......mmm pychota

A skad ja wezme make krupczatke tutaj :hm:
Moze byc inna?

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: mąka
Post: sob mar 27, 2010 10:38 pm 

Rejestracja: czw lip 12, 2007 2:23 pm
Posty: 592
Lokalizacja: Dolny Śląsk
mąkę weź jaką masz pod ręką- ja NIGDY nie zwróciłam uwagi, że ma być krupczatka, dopiero teraz hehe jak pisałam,
ważne aby pszenna była:-)
choć przyznaję, że przesiewam zawsze ( do kruchego ciasta powinno się to robić)

co do Twojej prośby o przepis na masę...eeee jakby to powiedzieć...no bierzesz słoik dżemu z czarnej porzeczki, otwierasz i próbujesz.. czy się nie zepsuł :wink:
robisz ciasto jak w przepisie wyżej, ALE
dzielisz po schłodzeniu na dwie części- 2/3 wałkujesz w blaszce, koniecznie ponakłuwaj widelcem!!!! na to dżem zmieszany z orzechami ( koniecznie rozdrobnionymi) i na to reszta ciasta- jak masz fantazje i czas...możesz np rozwałkować je i pociąć w paseczki a z nich ułożyć kratkę na dżemie, możesz przykryć całym płatem, ale uformuj sobie ładny brzeżek na wierzchu, bo ukoronowaniem dzieła jest polanie gotowego mazurka polewą czekoladową ( jak robię kratkę to maluję tylko kratkę czekoladą, i ozdabiam dodatkowo orzeszkami, a jak przykrywam płatem- orzechy zamiast do dżemu daje na polewę- byle dużo!!

a np moja ciotka zamiast pokrywy z reszty ciasta wykrawa ciasteczka o różnych kształtach ( głównie baranki i jaja oczywiście) i takie surowe układa na dżemie

Taki cud musi się piec nawet do 20 minut w 220 C, jeśli będziesz robiła ażurową górę - uważaj żeby nie spalić- po 15 minutach proponuję przełączyć tylko na dolna grzałkę.

ps. cicho sza, ale można do tego dżemu dodać troszkę likieru np kawowego czy nalewki wiśniowej, ale wtedy jest szansa spora, że może nie wyjść całość bo "nadzienie" będzie zbyt mokre, trzeba by podpiec spód najpierw tak z 10minut


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz mar 28, 2010 10:39 am 

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 6:04 pm
Posty: 54
Lokalizacja: De
a-wro WIELKIE DZIEKI!!!
Zdecydowalam, ze na wielkanoc zrobie oby dwa mazurki, i zobaczymy ktory jest lepszy :wink: chociaz zapowiadaja sie smakowicie i tem pomaranczowy, i ten porzeczkowy :D
Zobaczymy czy te pysznosci mi wyjda .
Mela szaleje z psem, chyba dzisiaj rozniesie caly dom.Dobrze, ze sasiedzi sa wyrozumiali :lol:
Teraz czekamy na nastepne fasoleczki na forum :wink:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz mar 28, 2010 4:25 pm 

Rejestracja: sob mar 20, 2010 11:45 am
Posty: 50
mniam mniam mniam, ale tutaj pyszności opisujecie. Ja sie za wypieki nawet nie zabieram, bo strasznie skomplikowanie brzmi ten przepis. Wiecie ja to tylko pichce tak standardowo :lol: Mazurka pewnie upiecze mamusia :wink:

Ostatnio zaczęłam w kuchni eksperymentować i staram się robi tez takie nowocześniejsze obiadki, a nie takie tradycyjne wyniesione z domu rodzinnego :D

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz mar 28, 2010 4:56 pm 

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 6:04 pm
Posty: 54
Lokalizacja: De
Moj R jak tylko ma natchnienie, to tez eksperymentuje, nie powiem nawet mu to wychodzi, ale Melka sie wtedy strasznie denerwuje, ze nie mam jej ulubionego mieska z ziemniaczkami czy kluseczkami i niestety musze gotowac wtedy dla niej osobno, ale ostatnio posmakowala dania z Woka i chinskiego makaronu, jak tylko jestesmy blisko tej knajpki to zaraz nas ciagnie na makaronik wietnamski. Nawet nie przypuszczalam, ze tak jej to danie posmakuje, a musze powiedziec, ze straszny z niej smakosz, taka jest mala a juz ma ulubione potrawy :lol:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: ndz mar 28, 2010 9:19 pm 

Rejestracja: czw lip 12, 2007 2:23 pm
Posty: 592
Lokalizacja: Dolny Śląsk
dziś byłam u mojej Babuni, która zawsze robiła mazurek porzeczkowy- powiedziała, że jak ona miała za mało czasu....to piekła tylko spód kruchy, dżem mieszała z rodzynkami, i jak placek wystygł, smarowała go ta masą....a na to mnóstwo bakalii.


czyli można sprawę na maxa uprościć


a w kwestii gotowania- uwielbiam to!!
najbardziej pasjonuje mnie odtworzenie skosztowanych gdzieś dań- najczęściej to jakieś wakacyjne wspomnienia:-)))

kilka rzeczy "wymyśliłam" sama- ale nie są to dania- raczej sałatki lub przekąski
głównie pod wódeczkę- jak kuzyni z moim M chcą u nas popić


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz mar 28, 2010 9:43 pm 

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 6:04 pm
Posty: 54
Lokalizacja: De
Powiem szczerze, ze ja tez uwielbiam eksperymentowac w kuchni, jak przyjechalam do DE to poznawalam kuchnie z innych tron swiata i nie moglam sie zdeydowac ktora bardziej lubialam, dlatego nasze menu jest polsko-niemiecko-chinsko-wlosko-greckie. Codziennie gotuje cos innego, zeby w kuchni nie bylo nudno, ale podstawa jedzenia dla mojej malej i mojego R jest mieso, musza je jesc codziennie bo inaczej sie nie najedza :lol:

a-wro wrzuc jakies ciekawe przepisy Twojego dziela wlasnie pod wodeczke, bo do mojego R przychodzi chlopak z Rosji, a wiadomo oni do picia maja mocne glowy ale musza i cos smacznie zjesc :lol:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 29, 2010 12:43 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 29, 2007 12:37 pm
Posty: 1318
Lokalizacja: warszawa
Hej dziewczyny! Przygarnijcie kolejną staraczkę :) . Zaczęliśmy starania o kolejną pociechę. Pierwszy cykl- porażka. Dzisiaj dostałam @

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 29, 2010 3:40 pm 

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 6:04 pm
Posty: 54
Lokalizacja: De
wydra82 witaj na forum!!!
Widze, ze staranka juz zaczeliscie, zycze szybkiego zafasolkowania!

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 29, 2010 4:24 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 10:38 am
Posty: 9136
Lokalizacja: UK
halo jasencje :))
tesknilyscie??? :D
ja dzis po miescie pobiegalam 3 godziny i zakupy na swieta juz zrobione a walowka jedzie z PL :))

Nawet sobie ciuszki dla maluchow ogladalam a co :lol:
od przyszlego miesiaca zaczne kupowac pomalu zeby sie pod koniec nie posrac finansowo bo nie przelewa sie...... :roll:

_________________
Obrazek
Obrazek
[*]7tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 29, 2010 6:47 pm 

Rejestracja: sob mar 20, 2010 11:45 am
Posty: 50
Hej uuuuuf dobrze, ze ten dzień się powoli kończy :lol:

Cały dzień latałam po mieście a potem miałam pocieszające popołudnie bo przyjaciółka brała dzisiaj rozwód. Mati urządził bunt więc głowa mi pęka, ale się ciesze bo zrobiłam ładny stroik świąteczny, kupiłam kwiatki do mieszkania, w końcu siedzę i mam spokój mmmmmmmm :D

Wydra - witaj :) szalona kobieto podziwiam za odwagę staranek przy tak malutkim dziecku jeszcze :D :D :D :D :D :D

Enja - dobrze , że nas nie opuściłaś :P suuuper jest tak oglądać malutkie ubranka:) zostało ci coś po Michałku? ja wszystko zbieram w pawlaczu :lol:

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 29, 2010 8:15 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 10:38 am
Posty: 9136
Lokalizacja: UK
zostalo po Michalku i mam piekne blekitna posciel z ogromnym baldachimem na cale lozeczko...tyle ze wszystko w Polsce..... :roll:

_________________
Obrazek
Obrazek
[*]7tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt mar 30, 2010 9:14 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 09, 2008 2:48 pm
Posty: 263
Lokalizacja: z ladnego miasta
Enja Ogromne gratulacje!!!
Zycze bezproblemowej ciazy!
wydra Witaj i powodzenia :) Oby udalo sie jak najszybciej.

Widze, ze na watku bardzo swiatecznie i kulinarnie sie zrobilo :)
My na Sweta jedziemy do rodziny Chrisa, wiec nie bede za duzo gotowala.
Szczegolnie, ze noga ciagle nie za bardzo sprawna. Zrobie tylko sernik,
zurek ze swojska biala kielbasa.

Wczoraj posialam w skrzynkach kwiaty..troche pozno, ale wczesniej jakos nie
wyrobilam sie. Mam nadzieje, ze urosna :) Bardzo lubie miec na tarasie pnaca cobea i wilec.
Wysialam tez nasturcje czerwona, biala, czarna i lososiowa.
Ciekawe co z tego wyrosnie :)
Moze ktoras z Was ma jakies pomysly co mozna posadzic w dosc cienistym
kawalku ogrodka?
Pozdrawiam

_________________
Per aspera ad astra
--------------------------

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt mar 30, 2010 10:28 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 29, 2007 12:37 pm
Posty: 1318
Lokalizacja: warszawa
-Lorelain- my musimy w miarę szybko miec drugie dziecko. Nasza Gabi jest dzieckiem nadwrażliwym i żeby się to nie pogłębiało musi miec rodzeństwo. Poza tym chciałabym miec już drugie. Potem skupię się na pracy, bo o trzecim jeszcze nie myślę :D Na Gabi czekałam 4 lata i dlatego boję się powtórki :?

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 221 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Starające się o dziecko

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra