Ooo...dawno mnie tu nie było Witam się wiosennie w oczekiwaniu na @ albo jej brak...

_________________

http://28dni.pl/misinka18/wykresy/2010-04-28

"Każdy dzień przynosi nowe nadzieje"

witam i ja.
weekend szybko minął,spędziliśmy go domowo,ale w sobotę poszłam z koleżanką do baru,ona piwkowała a ja przy soczku siedziałam...bo coś mnie żołądek bolał...
a dzisiaj rano oddaliśmy się chwili zapomnienia i zapomniałam który mam dc i w ogóle ze do końca nie można no i się stało...leże sobie po tym wszystkim w łóżku,ogarnięta błogością i sobie przypomniałam dopiero ze mam 14dc!!!! wystartowałam do kibelka jak rakieta!!!!kurcze nie mogę teraz zachodzić w ciążę...ale wątpię żeby się trafiło,w końcu to tylko jeden raz,choć wiem ze i po razie się trafia...a za tydzień idę na badanie krwi dopiero...kurcze...czuje się jakbym miała 20 lat i się bała ciąży
u nas tez wieje.idę kupić jakieś warzywka na obiadek.

_________________

Ajsi kochana jesli bedziesz mierzyla codziennie o tej samej godzinie, najlepiej do 7:30 rano to problemu nie powinnas miec....
Jesli zalozysz konto na 28 dni (30 dni za darmo) to ja chetnie pomoge w interpretacji......z miesiaca na miesiac bedzoe juz lepiej a naprawde duzo pomaga mierzenie temperatury
nusia83 no ja mierze juz bardzo dlugo stad wlasnie wiem ze cos nie tak. Tak jak piszesz idzie sie przyzwyczaic do mierzenia codziennego...ja bez tego juz nie umiem zyc heheh ale w tym cyklu sie powstrzymam i nie siegne po termometr bo mnie te 4 cykle zestresowaly strasznie....
paulina ja mierze w odbycie...tam ponoc najdokladniej. Termometr najlepszy elektroniczny z dwoma miejscami po przecinku. np Microlife.
Co do samej tempki to u kazdego jest ona inna...to sprawa indywidualna wiec musiala bys mierzyc i prowadzic wykres zebym mogla pomoc...ale tempka po owulacji powinna byc wyzsza o 0,2 stopna od 6 temperatur poprzedzajacych skok choc nie zawsze od razu...czasem jest to mniejszy skok za to 3 temperatura po owulacji musi byc juz wyzsza o te 0,2.
Latwiej sie tego nauczyc jak sie juz mierzy bo pod wykresem jest sie kogo doradzic

_________________


[*]7tc

Pasiu, z tych co ze mną zaczynały to chyba też już nikogo nie ma...
Albo się już nie starają, albo starają się już o drugie...

_________________
Wielkie Oczekiwanie Spełnienia Marzenia o Rodzicielstwie

Enja dzięki za chęć oświecenia mnie, ciemnej- uffff, na szczęście juz za miesiąc in vitro i ktoś inny weźmie sprawy mojej tempki i owulki w swoje ręce bo ja sierota totalna jestem

Ja też wspomagam swój śluz- do owulki łykam kapsułki z wiesiołkiem, poza tym od początku roku regularnie piję mielony len (2 łyżeczki mieszam ze szklanką letniej wody). Na śluz bardzo dobrze działa też syrop na kaszel- słyszałyście o tym

_________________





--------------------
IMPOSSIBLE IS NOTHING
--------------------
['] ['] ['] ['] ['] (2007- 2011)

Tak tak, jest syrop . Zdaje się Guajazyl - aczkolwiek oryginalnie to na kaszel on jest

Ja len piłam, bo mi smakował... dobrze, że przypomniałaś o nim Ajsi

_________________
Wielkie Oczekiwanie Spełnienia Marzenia o Rodzicielstwie

ktos mi mowil ze po tym syropie faktycznie sluzu bylo wiecej ale jakosciowo ten po wiesiolku byl lepszy

aaa i z naturalnych skladnikow to duzo marchewki sie na sluz powinno jesc

_________________


[*]7tc

Kiedyś czytałam wywiad z Kręglicką (naszą byłą Miss World), która mówiła, że CODZIENNIE wypija sproszkowany len rozpuszczony w soku z żurawiny. Tyle że ona w innych celach, niż my- bo na zmarszczki

Jeśli chodzi o syropy, to ja w grudniu opychałam się zwykłym STODALEM homeopatycznym- poskutkowało, śluzik był modelowy wręcz

PS. Właśnie wracam z łazienki- mam dziś owu jak w pysk strzelił, ciągnący śluz, itp.- jestem w siódmym niebie, bo to znaczy, że na 99% zdążę z in vitro przed Wielkanocą na mojej lutowej wizycie gin mówił, że zrobimy tak ze stymulacją, żebym trafiła do szpitala tuż po Wielkanocy, bo ponoć anestezjolodzy nie chcą znieczulać w święta, wolą odpoczywać i nie przychodzą do pracy czujecie????? jesteśmy tysiąc lat za Murzynami, jeśli chodzi o podejście do pacjenta, troskę o jego potrzeby, itp.!

_________________





--------------------
IMPOSSIBLE IS NOTHING
--------------------
['] ['] ['] ['] ['] (2007- 2011)

Enja, ja tam marchewki ciągle wcinam

Ajsi, nieźle... yyy...

A ja tam lubię len za smak (tylko, że ja piłam z suszonymi owocami jeszcze ) hehe... aczkolwiek i na inne sprawy (nie chodzi o starania i nie chodzi o zmarszczki ) tez jest fajny, hłehłe...

Wróciłam do domu i nie wiem za co się zabrać... mam dużo do roboty Więc zmykam...

_________________
Wielkie Oczekiwanie Spełnienia Marzenia o Rodzicielstwie

Ja tez lubię len, w ogóle lubię dziwne smaki jedyne, do czego się nie przekonałam, to Colon- wiecie, ten preparat na przeczyszczenie jelit z tzw. złogów, bleeeeeeeeee. Jest to wręcz ohydne, kupiłam sobie na problemy z zaparciami i stwierdzam, że nie da się tego pić

Aseret miłej pracki, mnie czeka dzisiaj prasowanie

_________________





--------------------
IMPOSSIBLE IS NOTHING
--------------------
['] ['] ['] ['] ['] (2007- 2011)

a ja już sobie posprzątałam,nawet narożnik wyczyściłam
która na dniach testuje? bo przydała by sie radosna nowina

_________________

Dagmara dla przypomnienia tabelka

Hmmmm, ja- jak Bozia da- będę testować dopiero w połowie kwietnia
Ale trzymam kciuki za te, które są aktualnie w fazie starankowej tudzież testowej

Dziewczyny, czy u Was też jest taka wichura? u nas po prostu koszmarna!

_________________





--------------------
IMPOSSIBLE IS NOTHING
--------------------
['] ['] ['] ['] ['] (2007- 2011)

Zastanawiam się czy przystępować do tabelki...

Rzecz w tym, że muszę sprawdzić zapiski czy to 36 mój cykl starań (czy też inny numer) ...

Data testu: 17.03.2010...

_________________
Wielkie Oczekiwanie Spełnienia Marzenia o Rodzicielstwie

Aseret przystępuj kochana
Ja też nie policzyłam, który to mój cykl starań po drugiej stracie, ale wychodzi na to, że....hmmmm......dziewiąty w tym miesiącu odpuszczamy przytulaski, więc in vitro będę mieć w dziesiątym cyklu po stracie.

_________________





--------------------
IMPOSSIBLE IS NOTHING
--------------------
['] ['] ['] ['] ['] (2007- 2011)

zarejestrowałam sie do doktorka na 10.03 na 16.50.ale jestem ciekawa co dalej....aseret ale długo się staracie,a badaliście się?

_________________

Dagmara.Tomek właśnie skojarzyłam, że jak natura spłata Ci figla, to za moment to właśnie Ty będziesz się nam tu chwalić pozytywnym teściorem Mam znajomą, która zaszła w ciążę przed teoretyczną owulką- była przekonana, że przyjdzie później, a tu ooooooops

_________________





--------------------
IMPOSSIBLE IS NOTHING
--------------------
['] ['] ['] ['] ['] (2007- 2011)

Ajsi to mieli farta nie,nie biorę tego pod uwagę,to by było nie możliwe.chyba... ale jaja...w sumie to cykle mam 28 dni tylko ten ostatni mi się wydłużył do 30 i to wg niego mam suwaczek...ale nie mam żadnych oznak na owulacje,totalne suchoty także podejrzewam ze mój organizm odpoczywa w tym miesiącu,chociaż jajniki mnie pikały no ale śluzu brak,wczoraj możne coś tam było a dziś już sucho.

_________________

Ale wiesz, ja kiedyś też tak miałam, że na dole Sahara, a jajniki wyprodukowały jajo, które pięknie pękło nigdy nie mów nigdy

_________________





--------------------
IMPOSSIBLE IS NOTHING
--------------------
['] ['] ['] ['] ['] (2007- 2011)

Dagmara- ja jestem swietnym przykładem tego jak sie zachodzi w ciaze, w 8 dniu cyklu
Tez byłam przekonana ze ten jeden raz, tuz po okresie, nie bedzie miał konsekwencji. A teraz te "konsekwencje" skończyły 1,5 roku

I dobranoc, bo dzisiaj padam na nosek.

_________________




[*] Kornelka odeszła 2.10.2009 [10tc]