Dzisiaj jest czw paź 02, 2025 11:34 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Starające się o dziecko

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 530 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 9:53 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 16, 2009 1:42 pm
Posty: 242
pasia ja czuję podobnie jak Ty. Moje koleżanki teraz rodzą dzidziusie jedna po drugiej i jak widzę takie maleństwo to aż mi się łezka w oku kręci, tak bardzo chciałabym już być w ciąży... Gdybym na pierwszą ciążę musiała poczekać choćby miesiąc czy dwa może byłoby inaczej, łatwiej czekać. Naprawdę żałuję, że nie zaczęłam staranek wcześniej...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 10:02 am 
ZAKAZ HANDLU
ZAKAZ HANDLU
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 15, 2008 2:10 pm
Posty: 4560
Dziewczyny :-{:

Życie jest niesprawiedliwe. Nie tak powinno być.

_________________
Obrazek

Obrazek





Aniołki moje kochane: [**]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 10:15 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 20, 2008 8:46 pm
Posty: 11390
Lokalizacja: Opole
Ehhh niesprawiedliwe to prawda.

Jak przylazła wredota to aż mi sie płakac chciało i pewnie jeszcze sobie dzisiaj popłaczę, tyle że w domu pod kołderką, jak juz synek spac pójdzie :(
Albo sobie kupię piwko i upije się na smutno :? w końcu wiem że mogę...

_________________
MACIUŚ 21.06.2008 :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 10:27 am 
ZAKAZ HANDLU
ZAKAZ HANDLU
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 15, 2008 2:10 pm
Posty: 4560
Pasiu :-{:

My niby się nie staramy, ale kusimy los i jak widać z marnym skutkiem. Inni w takim przypadku mieliby już niezłą gromadkę :lol:

_________________
Obrazek

Obrazek





Aniołki moje kochane: [**]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 12:28 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 06, 2010 5:18 pm
Posty: 92
salma staraliśmy się bez pomocy lekarzy i leków, ale nie wychodziło. We wrześniu odpuściłam i zaczęłam planować wakacje w Egipcie (spóźnioną podróż poślubną) a po powrocie chcieliśmy iść się przebadać pod kątem bezpłodności. Ale w październiku spóźniała się @ tydzień więc zrobiłam test i szok 2 kreski, poleciałam po następny do apteki i znowu 2 kreski. Uwierzyłam dopiero jak na usg usłyszałam bicie serce. I tak 41 miesięcy starań a potem 42 tygodnie w ciąży :) Także nie wiem czemu, ale jakoś od psychiki to zależy, jak się bardzo chce to nie wychodzi.

pasia :-{:

nusia masz rację chcieć a mieć to dwie różne sprawy, a ile czasu czekaliście na pierwsze dzieciątko?

A ja coś czuję że chyba nici z tego miesiąca będą :( mąż robi po 16 h i wczoraj ja się poszłam okąpać wracam a on już chrapie :evil:

Lecę bo się smyk obudził i mnie woła.

_________________
Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 12:46 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 16, 2009 1:42 pm
Posty: 242
misuchatek czekaliśmy równe 40 tygodni hihihi :D W pierwszą ciążę zaszłam w pierwszym miesiącu starań. Tak naprawdę to "starania" polegały na tym, że nie zabezpieczaliśmy się i kochaliśmy bez liczenia, mierzenia, celowania itp... Byliśmy parę dni po ślubie, więc było bardzo romantycznie, namiętnie itp. ;) Ja uważam, że jak człowiek "stara" się o kolejne dziecko nie da się tak do końca wyłączyć. Przynajmniej ja tak mam. Poza tym często jest się bardzo zmęczonym, szczególnie jak dziecko choruje, czy budzi się w nocy, mężuś zmęczony po pracy itp. i staje się to momentami "mechaniczne". Na pewno jest inaczej niż za pierwszym razem...
Też zastanawiam się teraz, żeby zmienić otoczenie, może gdzieś wyjechać pewnie by pomogło. Póki co nic nie planuję, bo nie wiadomo czy mąż nie będzie musiał wyjechać służbowo :( Mam nadzieję, że nie i że uda nam się zrobić krótki urlop. To sobie pogadałam, ale dzisiaj jestem zła jak osa, sama nie wiem dlaczego :roll:
A tak w ogóle to trzymam za Was kciuki byście nie musieli tak długo czekać na drugie maleństwo :!:

Beata_26
święte słowa... Tak się zastanawiam czy jest się sens zabezpieczać gdy nie planuje się dzidziusia. Wystarczy zacząć się o niego starać i antykoncepcja murowana :lol:

salma80 "my dziewczyny jeszcze tak zle nie mamy, mamy male istotki w domu, trzeba przyznac ze latwiej znosi sie przyjscie @ niz gdybysmy byly same (czyt. bez dziecia)"
zgadzam się z tym w 100 %


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 1:02 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 15, 2010 9:30 am
Posty: 3855
nusia83 pisze:
salma80 "my dziewczyny jeszcze tak zle nie mamy, mamy male istotki w domu, trzeba przyznac ze latwiej znosi sie przyjscie @ niz gdybysmy byly same (czyt. bez dziecia)"
zgadzam się z tym w 100 %


ja tez sie pod tym podpisuje! My staramy sie o pierwsza dzidzie i tak naprawde to nie mam przeciez pewnosci czy przypadkiem nie okaze sie, ze w ogole nie mozemy miec dzieci. Dziewczyny, ktore juz maja dzieciatka wiedza, ze dzieci MOGA MIEC i ze ciaza to pewnie kwestia czasu...szybciej czy pozniej. Poza tym spalnieja sie juz jako matki...
U mnie poki co to bladzenie po omacku i nadzieja, ze moze sie w koncu uda.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 1:27 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 20, 2008 8:46 pm
Posty: 11390
Lokalizacja: Opole
_a_n_i_a_ pisze:
Dziewczyny, ktore juz maja dzieciatka wiedza, ze dzieci MOGA MIEC i ze ciaza to pewnie kwestia czasu...szybciej czy pozniej. Poza tym spalnieja sie juz jako matki...
U mnie poki co to bladzenie po omacku i nadzieja, ze moze sie w koncu uda.

niestety wcale nie mam takiej pewności... bo miałam cc i różnie może być :roll: zawsze może się okazać że cos jest nie tak po pierwszym porodzie... chociaż u ginka byłam i wg niego wszystko jest ok

_________________
MACIUŚ 21.06.2008 :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 1:34 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 16, 2009 1:42 pm
Posty: 242
pasia ja też się ciągle zastanawiam, jak to jest po cc. Czy nie będzie problemu z zagnieżdżeniem zarodka, donoszeniem ciąży itp. Poza tym 2 tygodnie po cesarce dopadło mnie zapalenie przydatków, a z tym też różnie bywa :( Potrafią się zrobić blizny itd. Ja strasznie boję się ciąży pozamacicznej. Tak naprawdę chyba na każdym etapie kobieta jest zagubiona i niepewna i zastanawia się czy się uda i wszystko szczęśliwie się zakończy... Ja boję się chyba najbardziej tego, że w razie gdyby poszło nie tak, musiałabym leżeć w szpitalu czy coś w tym stylu, nie mam z kim zostawić córeczki. Wiadomo mąż może się nią zająć, ale pracuje więc to nie na dłuższą metę... nie wyobrażam sobie takiego rozstania... Pozostaje mieć nadzieję i pozytywnie do wszystkiego nastawić. Lada dzień przyjdzie wiosna, hormony zaczną buzować jak nastolatkom i nie nadążymy z uśmiechami w tabelce :lol:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 4:01 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 30, 2008 2:03 pm
Posty: 3890
Lokalizacja: Leicester
Poszlam dzisiaj sie troche odprezyc.. najpierw basen, pozniej aerobic :) mala zostawilam w takim przy klubowym zlobku :) hehe nie moglam sie skupic na cwiczeniach, w koncu 15 min przed koncem zajec ubralam sie i poszlam po Jasminke. Zastalam ja spiaca :) bawila sie grzecznie, troche na koniec mnie wolala, az w koncu zasnela :) To ja gorzej przezylam to rozstanie niz ona :lol:

dziewczynki, no a co z nowym tematem "starajace sie w marcu"?? bedzie taki?? a moze juz jest?? czy zostajemy na tym watku?? :)

a jeszcze mialam pisac, ze bylam u gina w grudniu, wtedy bylo wszystko ok. a teraz po owulacji przez ponad tydzien bolal mnie brzuch jak na okres.. martwie sie ze to moze zapalenie ktoregos z jajnikow :roll: a ze tu w uk ginekologa nie uswiadczysz, to tylko pozostaje mi modlic sie ze wszystko ok :roll:

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 4:21 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 15, 2010 9:30 am
Posty: 3855
salma80 pisze:
dziewczynki, no a co z nowym tematem "starajace sie w marcu"?? bedzie taki?? a moze juz jest?? czy zostajemy na tym watku?? :)


jestem za pozostaniem tutaj :)

salma, fajny dzien mialas :)
ja z kolei od rana chodze zla jak osa...bez zadneego powodu. Zimno mi caly dzien, glowa pobolewa i ogolnie czuje sie do bani. Moze jakies chorobsko probuje sie do mnie dobrac? Jestem juz w domku ale musialam jeszcze usiasc na godzinke do kompa dokonczyc pisac to czego nie zdazylam w pracy...ech... Zaraz koncze i chyba pozostaje mi tylko wziac kapiel i wskoczyc pod koc z ksiazka. na nic innego nie mam weny dzis :?

A wlasnie! Dzis miedzynarodowy dzien kota! :) Macie kotki Kolezanki? Ja mam 3 sztuki :) :D :D

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 4:56 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 30, 2008 2:03 pm
Posty: 3890
Lokalizacja: Leicester
Ania my tu w uk kota nie mamy :) w moim domu rodzinnym w Polsce sa dwa, i co roku dochodza nowe :lol:

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 5:44 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 16, 2009 1:42 pm
Posty: 242
Też dzisiaj zastanawiałam się nad nowym wątkiem, ale jestem za pozostaniem tutaj. A kotka mam i owszem sztuk 1 :D Osiem lat jej stuknęło w zeszłym roku, jest troszkę zmanierowana (nie mam jej od malutkiego, przygarnęłam jakieś 4 lata temu) i ma miauk jak skrzypiące drzwi, ale jest super :) Z okazji Dnia Kota dostała prezent wczoraj, nową zabawkę i smakołyk na odkłaczanie :lol:

salma80
zazdroszczę wypadu na basen, ja się jakoś zmobilizować nie mogę :oops:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 6:54 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 11:08 am
Posty: 3615
Lokalizacja: wrocław
hej

ja mialam 2 cesarki i udalo sie 3 raz wiec chyba nie jest tak zle. boje sie tylko co bedzie przy porodzie tym razem bo ostatni skonczyl sie cesarka bo macica mi pekala. lekarz powiedzial ze blizna jest juz w porzdaku i z enie mam sie czego bac i moze nawet urodze naturalnie :)

ja mam dwa koty i do tego moja kicia jest w ciazy i miala wedug lekarza urodzic tydzien temu i co? chyba sama jej zaraz cesarke na zyczenie zrobie bo chetni czekaja na kociaki hehehehe

_________________
Olivia 29.09.2005
Nela 19.11.2006
Milena 21.09.2010
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 7:20 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 20, 2008 8:46 pm
Posty: 11390
Lokalizacja: Opole
Dzisiejszy dzien chyba na zapamietam na długo, bo dawno nie czułam się tak fatalnie i nie miałam takiego doła :cry:

Oprócz tego że @ przlazła, to dostałam odmowę prznania kredytu, a starałam sie o pozyczke na remont kuchni...
Z kredytem jeszcze nie wszystko stracona, tylko trzeba cała procedurę zaczynać od poczatku i tym razem na mnie i M.

Normalnie wszystkiego mi sie odechciało, najchętniej poszłabym juz spać, zeby ten dzień sie szybciej skończył, ale synio nie wykazuje chęcie do spania, więc ja tez siedze...dobrze ze chociaz sam się soba zajmuje, bo chyba nie dałabym rady się z nim bawić... :(

Mam dość.

_________________
MACIUŚ 21.06.2008 :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 7:36 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 12, 2009 12:43 pm
Posty: 3685
Witam.
Ja nie mam kotka ale za to pieska, który w sumie ma cos z kota :D
Niestety wiem jak to z kredytami bywa i ile załatwiana i czekania, współczuje :?
U mnie powoli się "rozchmurza" bo tydzień największego stresu się kończy i jakoś dałam rade.
Poza tym wczoraj miałam mega śluz (jak białko od jajka), nigdy jeszcze takiego nie maiałam, a dzis susza :roll: .
Bardzo dziwne bo to 14 dc

Pozdrawiam

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 7:53 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 20, 2008 8:46 pm
Posty: 11390
Lokalizacja: Opole
Fiolka taki sluz to pozytywny objaw, teraz tylko trzeba zabrac sie za staranka ;)

Mam megadoła, dawno mnie już tak nie złapało jak dzisiaj...wysłałam SMSa do M ale niestety nie da rady sie urwać z pracy wczesniej i wróci dopiero po 22 :( chyba sie troche wystraszył moim stanem, bo zadzwonił i dopytywał co sie stało...tak jakby to była rozmowa na telefon...no i sie rozryczałam...

_________________
MACIUŚ 21.06.2008 :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 8:07 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 30, 2008 2:03 pm
Posty: 3890
Lokalizacja: Leicester
pasia no juz rozchmurz sie!! bo klapsa dostaniesz!!! :twisted:

my sie staramy o dzidzie od kiedy Jasminka skonczyla 5 m-cy, ale sie nie zalamuje :) zreszta corcia skutecznie ulatwia mi nie mylenie o kolejnym miesiacu niepowodzen starankowych :)

trzeba myslec pozytywnie!! :)

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 8:16 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 20, 2008 8:46 pm
Posty: 11390
Lokalizacja: Opole
Salma do tej pory było mi tylko przykro jak 2 przyłaziła, ale tym razem byłam pewna że się udało i pewnie dlatego tak mnie to przybiło :(
A moje dziecko własnie wyciaga skarpetki ze swojej szuflady i przy okazji zleciał z pufy, po czym wlazł spowrotem i dalej rozrzuca...potem pozbiera, skoro to takie fascynujące zajęcie ;)

_________________
MACIUŚ 21.06.2008 :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr lut 17, 2010 8:56 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 12, 2009 12:43 pm
Posty: 3685
pasia251 pisze:
Fiolka taki sluz to pozytywny objaw, teraz tylko trzeba zabrac sie za staranka ;)
tylko ten śluz miałam 1 dzień :roll:

pasia251 głowa do góry, ja też w tamtym miesiącu byłam pewna że się udało i potem miałam doła. Teraz w sumie wyluzowałam, bo zdałam sobie sprawe że macierzyństwo to nie taka prosta sprawa i mam wątpliwości czy bym dała rade.... no i nie myśle juz o tym.
Poza tym macie już dzieci i to powinno Was podtrzymywac na duchu :wink:

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 530 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Starające się o dziecko

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra