moj synek


Potem was poczytam dziś mam zalatany dzień...
Buziolki!!!

pasia a no robimy robimy... a co tam

_________________
[img]http://www.pregnology.com/preggoticker120/CCCC33/999999/rośnij%20okruszku%20nasz%20:)/09/11/2011.png[/img]Make a pregnancy ticker

Silvie no faktycznie szaleństwo
To sobie wyobraź jak się moja rodzinka ucieszyła jak sie do obcego chłopa przeprowadziłam po dwóch tygodniach...oni go w tym czasie tylko raz na oczy widzieli moja mama nie rozmawiała ze mna przez 3 miesiace, a moim m ponad rok... teraz to maja przede mna swoje tajemnice dodam ze ja wynosiłam sie z domu to byłam jeszcze w szkole, pól roku przed maturą...

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

pasia251 oj dzielny ancymon z Ciebie był.

_________________

Robaczek był i jest

zmykam do domu, odezwe sie jak starego z domu wykopie

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

to i ja dodam ze z moim zamieszkaliśmy z sobą jak miałam 17 lat ,u moich rodziców.pozdrówki

Czesc dziewczynki!

mileczka super ten Twoj synus!!
pasia niezla historia :D
nas z m jak sie poznalismy dzielilo prawie 400 km ja zostawilam swoje rodzinne miasto, prace itd i przeprowadzilam sie do niego po 1,5 znajomosci wekendowo-urlopowo-telefonicznej bardzo to bylo niefajne, bo w koncu jaks ie z kims jest to chce sie go miec PRZY sobie. Po ponad pol roku wspolnego mieszkania wzielismy slub No i tak do dzis pchamy razem ten wozek :D:D

_________________

Ale z Was ancymony Pomyślcie jak Wasze pociechy będą robić to co Wy ! Ja się modlę, żeby mi się córeczka we mnie nie wdała
A ja ze swoim mężulkiem poznałam się nad morzem w wakacje po maturze, przed studiami. Jest ode mnie starszy o 6 mat i już pracował, kiedy ja startowałam dopiero na uczelni. Dzieliło nas 300 km i wyobraźcie sobie, że dziś mamy 7,5 roku stażu, a od dwóch i pól roku jesteśmy małżeństwem. Widywaliśmy się średnio co 2 tygodnie na weekendy, mieszkałam u niego 3 miesiące podczas wakacji i wiadomo święta itp... Bywało ciężko jak cholera, bo tęsknota była straszna. Za to jak już się spotkaliśmy Powiem Wam, że czasem nawet za tym tęsknię, choć od momentu jak mieszkamy razem tęsknię za nim i znoszę jajo jak jest w pracy i czekam aż wróci

Witam....
robaczek82 mnie też test woła

_________________

Witam dziewczętą.

U mnie dziś przylazła @, więc zaczynam nowy cykl, ale jak zapowiadałam starania wstrzymane!

Trzymam za Was kciuki, podczytuję regularnie

Buziaki dla Was dziewczyny Bądźcie dzielne i mocno wierzcie że się uda,

_________________

witam ,byłam na zakupach i przemokły mi buty ,mam nadzieje ,że nie przypłacę tego katarem,bo już mam pierwsze objawy ,kicham jak bym się pieprzu nawąchała

...zamiast się uczyć to się wałęsam po mieście i moczę nogi w tym czymś co jest na chodnikach:oops:
Fiolka_130 ja się na razie od testów trzymam z daleka ,ale jak idę do łazienki i widzę TĄ SZAFKĘ ona normalnie na mnie patrzy.Czasami czuje się jak Alicja w krainie czarów "wypij mnie " z tym to sobie radzę ,ze "zjedz mnie " mam większy problem ,ale zrób test ...hmmm tego w Alicji nie było i nie jestem uodporniona.
Jak na razie testu nie zrobiłam ,jestem dzielna

_________________

robaczek82 normalnie jak czytam Twoje posty to umieram ze śmiechu
na szczęście ja mam 1 (więc mi szkoda) test który jest schowany
A z katarem się już męcze 3 dzień
Jak narazie @ nie ma, dziś 26 dc (tamten tyle miał), ale niestety czuje jaby miała przyleźć

_________________

no dziewczyny trzymam kciuki za testujące na daniach! jak coś to piszcie jeżeli trzeba coś w tabelce zmienić lub ją ukazać
Buziaczki!!!

_________________
[img]http://www.pregnology.com/preggoticker120/CCCC33/999999/rośnij%20okruszku%20nasz%20:)/09/11/2011.png[/img]Make a pregnancy ticker

U mnie jak narazie staranka w toku, do testowania daleko, chociaz jeden tescik lezy sobie w szafce w lazience, ale schowany gleboko zeby na mnie nie lypal okiem

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

Hello w sobotke

U mnie termin @ zbliza sie wielkimi krokami Testowanie mnie nie kusi, bo nie mam towaru w domu, a do najblizszej apteki mam 15 km takze luzik.

_________________

zrobiłam drożdżówkę....tylko się trochę zakręciłam i dałam całe jajka zamiast samych żółtek pewnie zakalec będzie.
pozdrawiam i życzę miłej soboty

ja mam w domu 5 testow,jak ktora chce to sie podziele

ostatnio bywalo, ze co zrobilam test, to po poludniu tego samego dnia przylazila @

_________________

Niestety chyba nie jest mi dane zostać matką........ Trzymam kciuki za Was

_________________

Fiolka_130 przykro mi bardzo...ale nie mozesz tak mowic! Nie poddawaj sie! Zaczynasz nowy cykl a wraz z nim nowa nadzieja Trzeba myslec pozytywnie!

_________________

Fiolka przykro mi ale na spokojnie dopiero co zaczeliście się starać Uda wam się

_________________
[img]http://www.pregnology.com/preggoticker120/CCCC33/999999/rośnij%20okruszku%20nasz%20:)/09/11/2011.png[/img]Make a pregnancy ticker

Nie, nie okresu nie mam. Zrobiłam tylko test. No tak dopiero zaczeliśmy.... ale jak tak coś czułam od poczatku że tak będzie. Że przez to że tak tego pragne może się nie udać

_________________