Silvie głowa do góry. Trza wyluzowac i wszystko sie uda Co do samotności z tym to coś w tym jest. Faceci to raczej inaczej do tego podchodza

_________________

robaczek82 masz rację - metoda antykoncepcyjna żadna. Ja się obserwowałam przed pierwszą ciążą - dwa cykle i dopiero teraz po 7 latach przed drugą ciążą. Wtedy mi pomogło tabelkowanie - miałam bardzo nieregularne @. Może teaz też pomoże.

miłeczka czekamy na dwie II

Silvie nie trać nadziei

Silvie marudź sobie na zdrowie ,jak maci to pomóc w poprawie nastroju ,komu masz marudzić jak nie nam .Poza tym jakie to tam marudzenie .Rozumiem co czujesz ,bo dostałam 04.01 @ po 35 dniach cyklu w godzinę po zrobieniu testu, którego wynik był niemiarodajny(a to dla tego ,że bardzo się spieszyłam i chyba jeszcze był za zimny-zamarzł po drodze z apteki do domu chyba )

Nie poddawaj się złemu nastrojowi i dla nas w końcu zaświeci słońce i będziemy mamami.

_________________

Dzieki dziewczyny, caly czas probuje sie pozbierac, jakos to bedzie

_________________

silve miewamy mega doły ale w końcu z nich wychodzimy i jest lepiej, nadal staramy się o ten cud. Zobaczysz że w końcu los i do was się uśmiechnie przeciez nie może być inaczej i trzeba wierzyć mimo takich niepowodzeń.
Dobrze robią przerwy... a potem na nowo podziałać... a czy ty leczysz się jakimiś środkami? bierzesz jakieś wspomagacze? pytam bo już długo się staracie..
główka do góry!

_________________
[img]http://www.pregnology.com/preggoticker120/CCCC33/999999/rośnij%20okruszku%20nasz%20:)/09/11/2011.png[/img]Make a pregnancy ticker

Silvie a jak się nie chcesz starać w tym miesiącu, to sobie odpocznij od starania ,jednak wiesz ,po twoim suwaczku widać ,że za niedługo Twa rocznica ślubu ,może to ten dzień który da Wam szczęście-raz już Wam dał siebie -to może być jakaś magiczna data

_________________

z innej beczki

zamierzamy kupić telewizor lcd do pokoju naszego smyka. Bedzie miał tam swój raj bajkowy.
Młody już się cieszy! ale ciekawe jak długo bo oczywiście wymierzony czas na bajki cały czas aktualny bedzie heh

_________________
[img]http://www.pregnology.com/preggoticker120/CCCC33/999999/rośnij%20okruszku%20nasz%20:)/09/11/2011.png[/img]Make a pregnancy ticker

Witajcie !

Witam wszystkie "nowe" staraczki ! Życzę Wam, żebyście szybko zmieniły wątek na ciążóweczki

silvie głowa do góry Kochana! Ja tez od kilku dni jestem nie do życia i też odreagowałam na swoim K. czego teraz mocno żałuję. Dzisiaj doszliśmy do porozumienia i jest ok, ale nie cierpię jak mnie dopada dołek. Nie jest to spowodowane staraniami, dużo różnych rzeczy się nagromadziło, poza tym jestem osobą skłonną do przesady A faceci też ludzie i pewnie Twój przeżywa wszystko razem z Tobą tylko oni często starają się tego po sobie nie pokazywać. Coraz częściej wychodzi słoneczko, może pomoże na poprawę humoru

miłeczka czekam niecierpliwie na testowanko ! Kto nam będzie piękne tabeleczki wstawiał hmmm Mam nadzieję, że przy Tobie wreszcie zagości uśmieszek !!!

Kiedyś oglądałam program o planowaniu rodziny, staraniach itp. Babeczka (ginekolog-położnik bodajże) powiedziała, że nie lubi sformułowania "starania" i stwierdziła, że trzeba się kochać przynajmniej co dwa dni, to się samo przydarzy.
Może i miała trochę racji, ale myślę że to nie dotyczy wszystkich, bo niektórzy bez pomocy lekarza i własnej obserwacji nie mieliby szans.

nusiu na pewno będę tabeleczkę prowadziła choćby nie wiem co, no chyba że już nie bede miała na to tyle czasu co do tej pory.. to wtedy któraś z was przejmie pałeczkę na pewno

U mnie co dwa dni seks nie dał rezultatu...

_________________
[img]http://www.pregnology.com/preggoticker120/CCCC33/999999/rośnij%20okruszku%20nasz%20:)/09/11/2011.png[/img]Make a pregnancy ticker

Mileczka najpierw staralismy sie na luzie, jakis rok i nic, poszlam do ginki i wyszlo przy badaniach, ze mam nadczynnosc tarczycy i moje cialko zolte produkowalo za malo hormonku do zagniezdzenia sie jajeczka, dostalam dupka i koniecznosc uregulowania tarczycy. Bralam kilka miesiecy dupka i nic. W koncu 9 miesiecy temu udalo mi sie uregolowac tarczyce do tego stopnia, ze od kwietnia nie biore tabletek, w tym miesiacu musze isc skontrolowac czy jeszcze jest w pozadku. Kilka razy w czasie tych 3,5 roku mielsimy pewne przerwy w starankach z powodu stresu i zwiazanych z tym klotni. Moj dlugo nie chcial sie isc przebadac, az w koncu po wielkich problemach poszedl i sie okazalo, ze jego zolnierzyki tez nie sa takie mocne jak myslal, ma zrobic kontrole badanie i znowu ma problem a bez jego badan nie bede dalej prowadzona przez ginke, tak, ze poki on sie nie zdecyduje to ja leze i kwicze. Mialam miec niedlugo robiona droznosc jajnikow, nastepnie 2 miesiace stymowane hormonkami i jak nic to skierowanie na in vitro. Tyle, ze bez jego badan nic z tego, on jakies problemy z tym ma, a moja ginka uzalenila dlasze dzialania jego badaniami. jestem tym wszsytkim dosc przygnebiona i tak wogole gdyby nie to forum to nie mialabym o tym z kim pogadac. Nie znam na zywo nikogo kto ma takie problemy, wszyscy wkolo maja dzieci. Moja babcia i tata uwazaja, ze jestem juz za stara i mam odpuscic sobie macierzynstwo a ja nie umiem sie z tym pogodzic. Boli mnie, ze moj tak lekcewazaco do tego podchodzi, on ma dwoch synow z poprzedniego zwiazku, wiec moze nie czuje tak silnej potrzeby posiadania dziecka jak ja. Nie wiem co robic, moze moj sie w koncu zmobilizuje, ale kto go tam wie

_________________

Silvie głowa do góry, wygrzebujemy cie z dołka i to już
A co do Twojego M to rozumiem że w czasie rozmowy ponosza was emocje i stad te kłótnie. Może spróbuj napisać na kartce co czujesz i dlaczego chcesz zostać mamą, dlaczego to dla ciebie takie ważne i daj mu do poczytania. Faceci juz tak maja, ze jak coś jest czarno na białym to lepiej przyswajają A Tobie tez będzie łatwiej bo nie poniosą cię emocje. u mnie to działa.

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

Silvie dziwna ta twoja lekarka.Niektórzy mężczyźni są staroświeccy i nie chcą się zbadać .Przez całe życie mówi im się , że masturbacja to zło,a takie badanie to wiadomo.Jakoś kobiety są przyzwyczajone do ginekologa ,po pewnych oporach rozkładamy nogi na fotelu jak do wymyślnych tortur(jak ktoś widział fotel ginekologiczny 15 lat temu to wie ).Dla nas to ma być norma ,faceci są jednak na to chyba za dumni.Mimo XXI wieku to kobieta ma być winna temu iż nie pojawia się w rodzinie dziecko

Wracając do lekarki ,to ją zmień jak dalszą diagnostykę uzależnia od innych badań,na dodatek nie twoich ,przecież da się sprawdzić czy z kobieta jest wszystko ok bez koniecznośći badania partnera.

_________________

Robaczku to jest juz 3 ginka, i zawsze dochodzimy do etapu jego badan i pass. Jestem ograniczona troche jezykowo, chce dokladnie wiedziec co a nie czesci sie domyslac, dlatego szukam polskich ginekologow. Do niemki tez chodzilam i tez sie skonczylo w momencie kiedy dostal skierowanie na badania. Tak cud, ze wogole w grudniu poszedl pierwszy raz, stad wiem, ze wyniki nie sa zbyt dobre

Pasia dzieki
Poplakalam sobie, wygadalam sie i juz mi odrobine lepiej, jak dobrze, ze jestescie

_________________

No! nie ma jak forum

ja się boje że mieliśmy za mało serduszek
to moja tabelka http://28dni.pl/cycles/current
tylko stosunki się zgadzają reszta to może być niewiarygodna

_________________

Silvie nie ma za co, ja mam doła na początku każdej @. Grunt to sie nie poddawać. Ile masz lat, jeśli moge zapytać? Co to znaczy za stara na dziecko? Koleżanka z pracy urodziła dwa lata temu pierwsze dziecko a miała wtedy 41 lat. Druga, która siedzi biurko obok tez urodził córkę mając 42 lata, z tym że to jej drugie dziecko, ale syn jest juz pełnoletni.

A ja dzisiaj wstałam o 3 w nocy. i jakos się jeszcze trzymam, ale do wieczora daleko...

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

15 lutego koncze 39 lat, to jak na pierwsze to juz dosc pozno, wiem, ze niektorym sie udaje w poznym wieku, ale nie ma co sie oszukiwac, szanse sa duzo mniejsze, tak sie czuje, ze czas mi sie konczy i jak tu wrzucic na luz
Super, ze twojej kolezance sie udalo, moze mnie tez sie uda, a jak moj sie bedzie buntowal to wymienie na nowy model, a co

_________________

Silvie wiem, że ci ciężko ale podstawa to pozytywne myslenie

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

I tego się trzymaj, bo znam conajmniej dwie pary którym młodzi weszli na głowy i teraz są kompletnie uzależnieni od tv... Smutne.
Także trzymam kciuki za czas

_________________
Wielkie Oczekiwanie Spełnienia Marzenia o Rodzicielstwie

Silvie on nie może byc taki samolubny.39 lat powiadasz...nie dużo ale tez nie mało.inseminacja albo in vitro będzie ratunkiem.no ale do tanga trzeba dwojga...jak by mnie mój tak rolował to bym w takiej sytuacji jak twoja nawet z nasienia dawcy skorzystała.poważnie.bo nie ma prawa ci odbierać macierzyństwa.gnojek...