Cześć dziewczynki:)
Mam 2 pytanka które mnie bardzo nurtują, a mianowicie:
pierwsze to jeżeli chodzi o objawy ciąży to nie mam praktycznie żadnych, tzn żadnych nudności, wymiotów, zawrotów głowy, jakiegoś szczególnego apatytu,zachcianek itp. poza tym ze niemoge palic bo mnie naciąga ale to akurat na korzyść:):) i bolą mnie same sutki nie całe piersi, poza tym mam czasem, rzadko, ale zazwyczaj wieczorem, albo z rana, boli mnie tak jakby poniżej jajnika i okolice pochwy, są to tak jakby skurcze takie kujące:/ czy ktoraś z was tak miała??aha i czasem też w okolicach jajnika jak sobie siedze to mam takie uczucie spinania, tzn jakbym miała gdzies mięśnie za krótkie zaczynam sie troszke martwic, czy to normalne?bardzo się boję o moją fasolkę:( to moja pierwsza ciąża i chciałabym zeby wszystko było dobrze, może popadam w paranoje jakąś?:( chciałabym poczuć że jestem naprawde w ciąży:)
Kolejne moje opytanko to : jeżeli ciążę liczy sie od pierwszego dnia ostatniej mięsiączki to w którym ja jestem tygodniu w 5 czy w 6 skoro ostatni @ miałam 20 sierpnia?
Pozdrawiam serdecznie- pscolka

_________________
pscolka

Powinnaś być w 6 tygodniu ale to nigdy nie jest tak na 100% pewne. To wszystko zależy kiedy doszło do zapłodnienia. A co do bóli to ja tez miałam na samym początku, jesli są to bóle po bokach brzuszka to nie masz sie co martwić, Twoja dzidzia rośnie i potrzebuje miejsca a więc macica sie rozrasta. A jeśli dalej te bóle bedą Cie niepokoić to wybierz sie do lekarza a on Cie zbada i powie czy wszystko jest ok

pozdrowionka dla mamusi i dzidziusia

_________________

dzieki soniaczek, troszke mnie pocieszyłas, ale naprawde strasznie sie martwie, w dodatku teraz zobaczyłam że zaczyna mi sie ząbek psuć i powinnam iść do dentysty ale nie wiem czy moge, a wizyte u gina mam gdzies za 3 tyg dopiero:( poza tym zanin się dowiedziałam ze jestem w ciąży to byłam u dendtysty i mam lekarstwo w zębie i na 8 pazdziernika mam isc i mialam zrobic zdjecie zęba, ale teraz to chyba nie moge? błagam niech mi ktoś doradzi co mam robić z tymi zębami?:(

Pszepraszam ze tak was napastuje dziewczynki tymi moimi zmartwieniami i wątpliwościami, ale licze na wasze doświadczenie i pomoc.

Jak już sie tak rozpisałam to mam jeszcze jedno pytanko, 30 wrzesnia a wiec za 5 dni biorę slub, mam straszne odrosty, i planowałam sobie zrobić kolor szamponem koloryzującym takim do 24 myć, zawsze tym sobie włoski kolorowałam, czy to może zaszkodzić dzidzi?
dzieki za odpowiedzi, całuje i pozdrawiam serdecznie wszystki pryszłe i obecne mamusie:)

_________________
pscolka

co do farbowania to nie wiem, sporo osób mówi, ze na poczatku moze lepiej nie farbowac .. A co do bolacego brzuch to ewentualnie wez no-spe A dentyscie otwarcie powiedz, ze bjestes w ciazy (wykluczy znieczulenie np)

dzieki olenka23 tak zrobie, nie wie co mam z tymi moimi kudłami zrobić, wyglądam juz koszmarnie, no ale trudno, zdrówko dzidzi jest najważniejsze:) pozdrawiam

_________________
pscolka

moze predzej pasemka albo baleyage??? podobniez w farbowaniu chodzi o to, ze farba przenika w skore głowy (przy pasemkach mozna skóre pozostawic w spokoju, a włosy odswierzyć )

Hello spokojnie możesz sobie zrobić balejaż, ja robiłam w 8 tc i wszystko jest ok.

Qrcze a szampon nie jest czasem łagodniejszy od farby? ja bym wolała mieć jedno kolorowe kudełki, długo robiłam sobie balejaz i szczerze mi sie znudził:) może kupie sobie taki zmywalny kolor do 12 myć, może mi złapie:/do dentysty pójde napewno po ślubie bo teraz to nie mam czasu sie po tyłku podrapać...:/
nie wiem nie wiem...
Pozdrawiam was kobitki

_________________
pscolka

Co do farbowania - podobno najlepiej jak zwykle do trzeciego miesiaca nic nie robic, bo to ten najwrazliwszy czas, ale jesli uzyjesz jakiegos łagodnego szamponu, bez amoniaku to powinno byc ok. Sama zdecydujesz. Pamiętaj, żeby farbowac w dobrze wietrzonym pomieszczeniu - bardziej niż przeniknięcie przez skórę (przy słabym szamponie małe ryzyko) ważne jest, żebys sie nie nawdychała tych chemikaliów. Może nie chodzi o farbowanie w przeciągu, ale po prostu w dobrze wietrzonym pomieszczeniu.
Powodzenia. Bądź tylko przygotowana, że kolor może wyjśc inny niz przed ciążą - czasem tak jest. Chociaż ja farbowałam szamponem bez amoniaku w 15 i ok.25tc i kolor wyszedł super, a dzidzia zdrowa.

Też mi się wydaje, że bezpieczniejszy jest balejaż a i z kolorem fryzjer też lepiej sobie poradzi bo w ciąży różnie bywa. Moje 2 koleżanki po szamponach koloryzujacych musiały biec do fryzjera po pomoc, a robiły tymi samymi farbami co przed ciąża. Uprzedz fryzjera o ciąży to na pewno coś ci doradzi.