Monia co u ciebie?

agaobi a ty jak sie czujesz jaak bedziesz miec chwilke odezwij sie

kasiabien a twoj synio jak

_________________
Kati

KAti u nas zależy którego dnia jednego kolki drugiego trochę lepiej

_________________

pozdrawiam

Cześć lipcówki. Długo mnie nie była ale wciąż brakuje mi czasu
mały go pochłania prawie całkowicie a jak już mam chwile to zajmuje się przedłużającym się remontem U nas w miare dobrze Mały nocki bez płaczu przesypia za to je co półtora godziny W dzień jest gorzej bo strasznie go gazy męczą Mamy espumisan i debridat i rumianek i koperek i to wszystko niewiele dje i lekarki mówią że niewiele da, bo mały nie rozkłada jeszcze laktozy która jest w moim mleku i w prawie każdym sztucznym Podobno ma się to zmienić w czwartm miesiącu. Poza tym czeka nas powtórka usg nerek, bo na pierwszym wyszło że 1 ma większą a 2 dużo mniejszą, ale mam nadzieje, że to wina sprzętu była i że teraz się okaże że wszystko ok. Poza tym mały bardzo szybki rośnie - ur sie 54cm teraz ma 61 cm, a przytył prawie 1.5 kg i jest długi i chudy. To chyba na razie tyle. Teraz będę nadrabiać. Mam nadzieje że u wszystkich w porządku jest. Pozdrawiam cieplutko

_________________

marzenko jesli tu zajrzysz daj jakies namiary na siebie mail albo gg bo musisz do nas dołaczyc

To moj mail human10@op.pl Tak krótko bo mały porzedniej nocki spał tylko 4 godz a dziś znów polka - koka

_________________

Hej wam

Pisze do was bo mam problem - czy ktoras z was miała CC i czy dostała juz okres ??

JA dostałam ale mam taki bardzo obfity i ne wiem czy to ok.
Normalnie leje sie ze mnie ciurkiem i boje sie ze cos jest nie tak ...

Czy ktoras z was tak miała i czy to normalne ?

Sierpniowka 2009

_________________
Radio MusicMax

Kwiathek ja mialam cc i polog u mnie trwal 3 tyg w 5 tyg dostalam okresu i byl bardzo bolesny i obfity.Teraz czekam na nastepny@,wiec wydaje mi sie ze chyba pierwszy okres po porodzie u kazdej z nas jest ciezki i wydaje mi sie normalne

_________________
Kati

Ja też jestem po CC połóg trwał 4 tygodnie po tygodniu pojawił się okres nie był ani bolesny ani obfity jednak za miesiąc wszystko się wyrównało bo ten drugi był przysłowiową "fontanną" a ból przypominał przedwczesne skurcze hehe....Ja się śmieję że coś mi chyba włożyli bo czasami wieczorem strasznie wypycha mi brzuch robi się okragła piłka wychodząca spod piersi przypomina to brzusio w 5 miesiącu ciąży heheh jednak to chyba rodzinne bo moja mamuśka też tak miała po CC

_________________

Witajcie! Pragniemy z Piotrusiem do Was dołączyc

_________________

witaj ewo gdzie sie do tej pory ukrywałas dziewczyno:) napisz cos wiecej o sobie

Nie wiedziałam o istnieniu tego forum dopiero koleżanka mi powiedziała. Obecnie przebywany na Islandii, ale tylko do 23 października bo jedziemy do Polski na 3 m-ce, a tam czekają nas chrzciny Piotrusia.
Mój Skarb urodził się 31 lipca ważył 3445 g i mierzył 52 cm dostał 10 punktów. Rośnie jak na drożdżach, jest w miarę spokojny, uwielbia jesc Karmię Go tylko piersią i jest to bardzo wygodne. Jak na razie nie mamy problemu z kolką ani z ciemieniuchą Troszkę nie lubi się kąpac i czasem przy tym krzyczy. W nocy raczej się wysypiamy (Mały śpi z mani i jak głodny to tylko przystawiam do piersi i po problemie. W dzień spac nie lubi, no chyba że na spacerku to pośpi ze 2-3 godzin.
To tyle o nas. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki

_________________

witaj ewa
jak ci sie wiedziie na islandii widoczki cudne, a ludzie?

witaj Ewa
oj szczęściara z Ciebie nie dość ze nie ma kolki ani ciemieniuchy to jeszcze sie wysypia

seyla detesque A więc tak, żyje się dobrze ludzi są z reguły przyjaźni, ale są również wyjątki (nie lubią Polaków) co w dużej mierze jest naszą zasługą, a przede wszystkim zachowaniem niektórych rodaków na obczyźnie
*Monika* Tak to faktycznie wielkie szczęście Po napisaniu postu u mojego synusia pojawiła się malutka ciemieniuszka ale już ją zlikwidowałam Piotruś czasem na problem z brzuszkiem, w tedy płacze a my uruchamiamy suszarkę i się uspokaja. Na szczęście nie zdarza się to często i w godzinach wieczornych a nie nocnych W poniedziałek byliśmy na bilansie 9-tygodniowym i Piotruś rośnie jak na drożdżach waży już 5575 g mierzy 61 cm, jest zdrowiutki
Pozdrawiam Wszystkie mamusie i ich pociechy

_________________

no to duży chłopak mój na trzy miesiące coś koło 5800 waży
mnie się marzy skandynawia Norwegia, tam tez Polacy nawywijali złapali gank kieszonkowców grasujący na dworcu 15 osób i wszyscy z Polski, ale obciach

Nasi wszędzie umieją się pokazac z tej gorszej strony U nas ostatnio złapali grupę ok 20 rodaków, którzy okradali mieszkania i domy na Islandii, po protu szkoda gadac taki wstyd. A najgorsze jest to że nie złodzieje się wstydzą tylko Ci którzy są ok.
Duży mój synuś i robi się coraz cięższy. Cały czas jest tylko na piersi i niczym Malca nie dokarmiam Podoba mi się że już się więcej uśmiecha, próbuje wydobyc z siebie jakieś dźwięki i oczywiście wszystko wkoło jest dla Niego bardzo ciekawe, więc głowa się kręci niemalże dookoła. Pozdrawiam

_________________

racja szkoda gadać
ale na szczęście czasem też chwalą
mój też na cycu choc ostatnio próbuję podać mu butlę raz dziennie, o 14stej, ale coś mi mało wypija
my raczej w kraju zostaniemy, bo trudno by było zorganizować wyjazd całą gromadą i trochę żal ...,ale może wycieczka za jajkiś czas
a bobaski co rusz coś nowego
a jak tam szpitale opieka nad cężrnymii i porody na Islandii?

Mojemu jeszcze nie próbowałam podac butelki, ale chyba będzie problem bo smoczka za żadne skarby nie chce
Opieka medyczna nad ciężarną super, co 3-4 tygodnie wizyta u położnej, a u gina byłam w Polsce bo akurat leciałam, podczas całej ciąży miałam zrobione 3 USG z czego 2 w PL, pierwsze sprawdzające, a drugie w 12 tygodniu na te różne zespoły. Sam poród też wspominam dobrze, choc było ciężko, moja sala porodowa wyglądała jak pokój hotelowy w dodatku z łazienką, atmosfera bardzo przyjemna, jak było już z po wszystkim to dostaliśmy nowy czyściutki pokój, a na drugi dzień o 10 rano już byłam wypisana do domu (urodziłam o 14 w piątek i oni pytali czy chce wyjsc w piątek wieczorem, ale ja się bałam). przez całą ciążę nie płaciłam za nic i za pobyt w szpitalu też nie płaciłam nic, a mój mąż tylko jakieś śmieszne pieniążki za łóżko i wyżywienie
No tak jak są już dzieci to ciężko wyjechac, ale da się trzeba tylko miec jakiś punkt zaczepienia, a teraz przy kryzysie to wszędzie jest nie ciekawie.
Pozdrawiam i napisz coś o sobie i rodzince

_________________

EWa ja się nosiłam z zamiarem wyjazdu od dawna, ale jakoś strach trochę, poz atym tak jak pisałaś nie miała nikogo od kogo mogłabym uzyskać pomoc( nie mówię o finansowej ale wiesz, otworzyć gębę do kogoś z kraju, pomoc w sprawach formalnych itd) a teraz z dwójką dzieci to już wogole ciężko....