jak ten czas leci

fionka a ty karmisz małego piersią ?? jak tak to masz jakąś diete ?

nie ja nie karmie juz go piersia zreszta i tak wiecej na sztucznym byl.
napewno musisz miec jakas dietke zeby pozniej nie mialo dzieckokolek...musisz pilowac sie z tym co bedziesz jadla a jak cos
bedziesz wprowadzala do jadlospisu to obserwuj po prostu dziecko
i jesli nic mu nie bedzie to spokojnie.Tak mi mowila srodowiskowa
i ze jesli jadlam w ciazy np papprkye czerwona to nie powinno nic
byc.

_________________

no qwłasnie te kolki

ja juz nie pamietam kurcze co z tą dietą - moja córcia ma 12 lat

a ty do kiedy karmiłaś ??

Ja pokarmu nie mialam duzo...wiec 1,5 miesiaca jak cos tam sobie
ciagnal...pozniej jak bylam juz zaganiania to zapominalam i nie mialam
czasu wiec odeszlam do cyca.Kurczemowia ze najlepiej karmic
z 6 miesiecy.Poczytaj sobie o diecie na necie dla mam karmiacych.

_________________

ja tez bym chciała karmic = choc napewno nie tak długo jak córkę - do 18 m-cA

BO TO ZA DŁUGO

zobaczymy jak to bedzie jeszcze trochę czasu

Fionka ale ten Twoj Kubuś wielki chłop już

Marzenko z detą bwa różnie, u nas są kolki wiec ja bardzo restrykcyjną diete na razie trzymam przynajmniej do miesiąca, póxniej zaczne wprowadzac powoli nowe produkty i obserwować

_________________

cześć Moniczko

napisz proszę wiecej

jak sie czujesz ?
jak maleństwo ?
co teraz jadasz

pozdr

Marzenko już pisze:

ja sie czuje swietnie, mąz stwierdził, ze ja stworzona do cc jestem bo juz 2 dni po biegalam po oddziale i nie było widac że miałam operację. ateuszek nieźle choć ma kolki, poprzedniej nocy do 5:00 nie zmruzyłam oka strasznie sie męczy, dlatego ja teraz jem niewiele, żeby mu nie zaszkodzic. Pieczywo z chuda wędliną lub pieczonym mieskiem zuoki niezabielane, warzywne, ziemniaczki, ryż kaszę, marchewkę i buraczki gotowane, salate, mięsko gotowane ( lub pieczone ) z wyłączeniem cielęciny i wolowiny, Jabłka prazone no i chyba tyle

_________________

czesc dziewczyny

co tm u was ??

u mnie kurcze nie za dobrze - musze lezec - mam rozwarcie

masakra

moniczko - mozna jesc smazone mięso ??

pozdr

marzenko to faktycznie nie zaciekawie.Bedzie dobrze,tylko dostosuj
sie do tego co lekarz mowi.
Od piatku mialam robote o zostalam z Kuba sama wiec i dom i Kuba
na glowie.Jakos ogarnelam to wszystko.Dzisiaj juz moja mama wraca
wiec beda znowu rece do pomocy.

_________________

Marzenko faktycznie nie dobrze, ale już Ci w sumei niewiele zostało, wszytsko będzie dobrze. Smażonego jesc nie wolno, ale ja pisałam o pieczony, pieczone można

_________________

czesc dziewczynki

Fiona no nie ma to jak rece mamci do pomocy... ja swoja bede miec tylko przez 12 dni w pazdzierniku bo wtedy przyleci z bratem, a M dostanie 20 dni urlopu po porodzie a potem sama z calym kociolem na glowie, ale co tam ... dam rade byle porod przebieg sprawnie i dzidzius urodzil sie zdrowiutki to z wszystkim dam rade

Marzenko lez i odpoczywaj ile sie da... juz nie duzo zostalo wszystko bedzie dobrze a narazie zaciskaj nozki

Monika wspolczuje kolek... tez to przerabialam przy kacprze... masakra, ale jeszcze troszke i bedzie lepiej... dla mnie przynajmniej krytyczne byly pierwsze 3 miesiace a potem juz jakos bylo lepiej...

_________________

czesc dziewczynki. dlugo sie nie odzywalam, ale jakos nie mam za bardzo czasu.
marzenka to nie dobrze, ze musisz lezec, ale dasz rade, juz niedlugo, trzymkaj sie

moniczko to niezla diete musisz miec, ja na szczescie juz moge jesc nabial, bo mala nie ma skazy no ale oczywiscie musze uwazac na wzdymajace rzeczy, chociaz juz coraz wiecej wprowadzam do diety. mala jest grzeczna, kolek nie ma, wzdecia dosc czesto, ale nie ma zle.

ja tez mam zamiar dosc dlugo karmic, chociaz jeszcze przez zime, zeby mala miala odpornosc.
poza tym wszystko w porzadku, bylismy na usg przez ciemiaczko i wszystko ok.

jedyne co mnie wkurza, to moja alergia, caly sierpien bede kichac i prychac i sie wykonczac, a tu zadnych lekastw nie mozna.

a to pare swiezych zdjec:

_________________

Zielarko my sie z adim prawie 5 mcy z kolkami męczylismy

Sabcia sliczne te Twoje dzieciaczki

_________________

Monika oj oby teraz szybciej przeszly...

Sabika sliczne lalunie a mlodsza normalnie kopia taty hehe

_________________

czesc dziewczyny


ja nadal leże choc coraz gorzej z tym

moniczko myślęze kolki juz opanowane ??

sabinka sliczne dziewczyny

pozdrawiam was wszystkie

Marzenko bidulko... juz nie dlugo


co u was dziewczyny??? co tu taka cisza????


u nas pierwsza wrzesnioweczka rozpakowana

pozdrawiam

_________________

Zielarko rozumiem, ze Nyana sie rozpakowała??/ lece na wrześniówki

Marzenko a skąd kolki były i są do tego mały ma problemy z robieniem kuoek, przez co zbiera mu sie dużo gazów i strasznie go męczą

_________________

czesc dziewczyny

zielarko masz rację bardzo spokojnie sie tu zrobiło

Moniczko oj biedny ten twoj maluszek - a wiadomo od czego te kolki ?

ja sobie leże ale dostaję juz szału od tego

u nas taka gorączka że nie idzie wytrzymac

pozdr dla wszystkich dziewczyn

Marzenko kolki to takie cholerstwo że jest masa różnych teorii a tak naprawdę nikt nie wie od czego one są. U nas poza kolkami sa zaparcia i one też powodują ból brzuszka i wzdęcia

_________________