dzięki dziewczyny
do poczytania po porodzie

_________________

Moniczko trzymam kciuki

reszte dziewczyn pozdr

Monia trzymaj sie!!!!

_________________

Hej hej
Monika - trzymam kciuki za szybkie plum
Wczoraj byłam na USG, synek zdrowiutki, no i coraz większy, waży już 1600, lekarz powiedział że do 4 kg spokojnie dobije i żeby lepiej nie przenosic bo kto go później urodzi
Jak robił mi usg to wlaśnie walił nogą w moją wątrobę - łobuz Ustawiony jest głowkowo i tak już pozostanie więc napewno będzie SN co bardzo mnie cieszy, bo cesarki boje się jak diabeł święconej wody.
Później pojechaliśmy na do Tesco, kosmetyki mam już wszystkie kupione, zostały mi już tylko większe gabaryty typu wózio, pościele itp. ale to zamówię przez allegro, mam już nawet upatrzone.
Pozdrawiam was serdecznie - buźka

_________________

Marcelina -14 lat
Jaś- 7 lat
Wojtek- 5 lat

hejka.
Gratulacje dla Moniczki!!!! przeczytalam na lipcowkach, ze urodzila Mateuszka przez cc , chyba 19 lipca 0 22 giej.

_________________

Monika - ogromne gratulacje

_________________

Marcelina -14 lat
Jaś- 7 lat
Wojtek- 5 lat

MONICZKO GRATULUJĘ

ja niestety wylądowałam w szpitalu - wczoraj miałam takie bóle że myslałam że rodzę

okazała sie - kolka nerkowa - bol straszny

byłam 1 dzien w szpitalu - wypisałam sie na własną prośbę - a teraz leżę


pozdr wszystkie dziewczyny

ojej Marzenko, co to sie do ciebie przyczepilo. zycze zdrowka, lez i wypoczywaj.
emi no super synus rosnie!! no i dobrze,ze juz sie ladnie ulozyl.
moja mala po wczorajszej wizycie u lekarza wazy 4700 czyli od wyjscia ze szpitala przybrala 1200 w 4 tygodnie. czyli prawidlowo.

_________________

ja tylko na moment bo M ma wolne od poniedzialku i jakos brak czasu na forum ...

Moniczko SeRdEcZnIe gRaTuLuJe !!! :):)

no to teraz w kolejce my - wRzEsNiOwEcZkI

_________________

Witam

Mareznko wspołczuję ale mam nadzieję że teraz bedzie już ok

Sprostowanie MAteuszek urodził się 20 lipca o 21:50

Teraz w skrócie co u mnie. Od czwartku na oddziale. W piątek miałam usg i mieli mi oceniać bliznę, ale ponieważ 20 min pzred Usg poweidzieli ze mam dużo pić nie zdązyłam napełnić pęcherza szyjka 3 cm 0 rozwarcia w sobotę w nocy dostalam skurcze bardzo bolesne co 10, 8, w końcu 5 min- badanie gnekologiczne - szyjka bez zmian dostałam nospę kazali czekać. W poniedzialek skurcze caly dzięn coraz silniejsze. Usg i ocena blizny - blizna bardzo cienka nie wytrzyma SN. Decyzja ordynatora CC we wtorek 21 lipca. godzina 19:00 czuję że coś mi poleciało po nogach, za chwile hlusnęło....- wody badanie - szyjka skrócona ale zero rozwarcia skurcze bardzo bolesne co 2 min ( ale miałam jeszcze podawane kroplówki więc musiałam znieść) i dokładnie o 21:50 Mateuszek się urodził

Ja doszłam do siebie szybko 2 dni po cc normalnie funkcjonowałam, blizna trochę boli ale nie jest źle natomista od wczoraj boli mnie głowa, mam nadzieję że to nie efekt znieczulenia.

No i trafił - cycoholik- do wczoraj a wczoraj
niestety zaczęła sie chyba powtorka z Adrianka- zaczely sie kolki wczoraj maly przerazliwie plakal prawie do 3 w nocy, do tego przez te kolki przestal ladnie ssac rzuca sie na piers wypluwa znow lapie, poranil mi tym cale sutki..... boje sie ze nie bedzie latwo

_________________

Hello,
Monika witaj Trochę cię z tym cc przetrzymali, ale najważniejsze że masz już przy sobie Mateuszka.
A na kolki polecam espunisan dla niemowląt

_________________

Marcelina -14 lat
Jaś- 7 lat
Wojtek- 5 lat

Moniczko jeszcze raz gratuluję ]

a malutkiemu napewno przejdzie

pozdr

Emi dzięki, na razie Mateusz jest jeszcze na wszystkie krople za mały, poza tym u Adriana się nie sprawdziły żande, ale zobaczymy mam nadzieję że tu bedzie inaczej[/quote]

_________________

Jak dawno tu nie zagladalam ale popisuje lste...Jakos nie mam czasu
odzywac sie.
Nio ale od razu wklejam zdjecia Kubusia...
Sabiko super wygladasz,widzialam zdjecia na NK.

_________________

czesc dziewczyny

fionka jaki ten kubus juz duzy

u mnie oki - czekam za moją gin która jest na wakacjach - będzie w niedziele

a co u reszty dziewczyn
pozd

czesc marzenka jak nie patrzec to juz tez ci duzo czasu do rozpakowania
nie zostalo...32 tydzien prawie...Jak ten czas leci.

_________________

oj tak fionka i coraz wiekszy cykor

mam pietra wiesz

ty to masz dobrze bo po wszystkim

ale jak teraz moja sasiadka i kolezanka rozpakowaly sie to az
im zazdroszcze jakos.Kurcze az zaczelam wspominac jak to
bylo...

_________________

wiesz fionka ja tam bym juz wolała byc po wszystkim

tulic malenstwo

a tak to czekanie to masakra

i jeszcze nie mam za dobrych wynikow

a co u ciebie ??

w sumie u mnie nic sie nie dzieje,cale dnie z kuba spedzam na
spacerowaniu.Od piatku zostane sama bez pomocy mamy bo
jedzie na wesele i chyba az do wtorku tam bedzie.jakos daje
rade sobie sama...niedlugo zaczne szukac jakies pracki.maly skonczyl
juz 3 miesiace i niedlugo zacznie mu sie wprowadzac jakies nowe posilki

_________________