Hej witamy i my po urlopie. Stwierdzam ze moja mama i Grześ to duet dobry na parę godzin nie dni. Mały wlazł babci na głowę a babcia ciągle mi go zabierała bo ja mam odpocząc, szkoda tylko że mnie ten odpoczynek bardziej zmęczył. Do tego muszę go przestawić spowrotem na tryb domowy
Matken pisałaś ze mnie gdzie widziałaś! Który real miałaś na myśli bo znam 2??????
Dziewczyny może jakieś spotkanko jak Gugelek i Karinka już dobrze się mają??

Kasia no jak w którym? W moim

W Platanie

Spotkanie może być, tylko żebyśmy się wreszcie porządnie umówiły, wszystkie na tę samą godzinę

matken to ten real blizej mnie też

Ja mam do niego 5 minut piechty.

no ja mam trochę dłużej jakieś 20 min piechotką ide do platana
mieszkam koło monte casino

cześć baby zostałyśmy tylko 3??Reszta się byczy??

u mnie spotkanie narazie odpada nie potrafię dojść do ładu ledwo z obiadem dzisiaj zdążyłam,poszliśmy na zakupy połowy rzeczy zapomniałam,pranie jakby się nie kończyło a tu prasowanie się zbiera,porządku w lesie ciągle brakuje mi czasu albo tak się ślimacze z robotą aż mi się wyć chce

Matken to chyba mieszkasz gdzieś w okolicach Niedziałkowskiego

jestem ciagle i ja:) A za tydzien to na 24h na dobe bede w Zabrzu..na 3go maja..

_________________

ambra ja mieszkam na Niedziałkowskiego Odwiedzasz czasem Moja? Ja mieszkam dokładnie na przeciwko

Kasia wiem gdzie mieszkasz, bo o ciucholandzie kiedyś pisałaś

Matken Moja odwiedzałam lata temu bo mieszkaliśmy za białym słoniem w tych 4piętrowych blokach na przeciwko przedszkola teraz rzadko tam bywam najczęściej w tym mniejszym boćku

Netula a jak długo planujesz pobyt w szpitalu??Będziesz miała ładny widok bo na przeciwko odnowili fontannę jest super podświetlona wieczorem aż miło popatrzeć

wstałam dziś o 7 zdążyłam troszkę ogarnąć kuchnie i łazienkę,młoda wstała o 9 śniadanie zjadła,wyszykowana już biega,o 11 zaczynam obiad może zdążę się wygramolić i po drodze do sklepu skoczyć

a to nasz jedyny udanych zachód Kajki Gadzinie zrobić zdjęcie to wręcz cud

Czesc dziewczyny,
ale mialam nocke. Spalam moze z 2,5 godzinki. Moja siostra urodzila . Zaczelo sie od jakis boli w dole i latania do wc. Dzwonili do mnie kolo 21.30 co robic wiec ja mowie aby zadzwonili do szpitala aby sie zapytali. Kazali przyjechac do szpitala. Przyjechalismy kolo 22.30. Okazalo sie ze moja siostra bedzie rodzila i juz jest w polowie rodzenia. Szybko na porodowke i tam ja rowniez bylam . Pojechalismy w dwie bo nie wiedzielismy do konca czy to porod. Urodzila 24.39 piekna coreczke. Poplakalam sie strasznie. Dziewczynka (Martynka) jest zdrowiutka i dostala 10 pkt. Ma 3100 wagi i jest 51 cm dluga. Do domu jechalam kolo 2 wiec nie wyspalam sie za bardzo ale warto bylo. 2 razy bym zemdlala ale i tak bylo fajnie widziec taka kruszynke. Martynka bedzie chowana z Kubusiem i jestem ciekawa jak on bedzie reagowal.
A u Kubusia czekam na zabki u gory. Jeszcze chwila i beda . Nerwus jest przy tym i marudzi ale i tak wszyscy go ogromnie kochamy .

_________________

Ainko gratuluje zostania ciocią, dzielna z ciebie kobita że asystowałaś przy porodzie.
Czemu zeby wychodzą z takim bólem u dzieci młodemu dalej 4 dolne nie wyszły a męczą go bidulka.
Ambra Kajka to już duża panna, śliczna i cudne zdjątko macie aż zazdrosze morza......

ambra jakies 7 dni moze wiecej sobie tam poleze. Fontanne widzialam wiele razy bo zaraz przy szpitalu mieszka wujek mojego meza i 9 kuzynostwa:) wiec tam bywamy

_________________

Hej witam w dzisiejszym dniu ! Ponieważ dziewczyny się nie odzywają to ja powrzucam kilka zdjątek Grzesia z ostatnich 2/3 tygodni:


moje dziecie oszalało na punkcie wózka dla lalek na wakacjach to dostał od nas po powrocie do domu i cały szczęśliwy


a to nowa bryka Grzesia, miała być zielona wyszło jak zwykle


to na wsi u mojej chrzesnej, młody cały był mokry łącznie w czapą


to w dniu wyjazdu na wsie, moje dziecie woli samo jeść, a że szpinak lubi a widelec mały to rękami se pomagał




a to z pobytu jedniodniowego u teściów na działce w gliwicach, też miał kupę radochy , chodził cały mokry , bez pampersa a w majteczkach, obsikał dziadka jak ten go posadził sobie na kolanach i karmił drożdzówką
dobra to by było tyle

Hallo co tu taka cisza !!! To ja zdjątka daje a nikogo nie ma buuuuuuuuuuuuuuu

Heja Meldujemy się


Nie ma mnie ostatnio na kompie bo od rana do wieczora z Bartkiem na dworze wracamy coś zjeść i znowu pędzimy przychodzimy dopiero na kolacje ,kąpanko i spanko

kasiazabrze super Grześ jaki już duży a wózkami Bartek tez uwielbia jeżdzić jak się jeżdzi x-landerkiem????

Cien Madzia ślicznotka i jak dużo włosków dostała

ambra Kajusia śliczna a gdzie twoje foto?????

_________________

No jedna porządna się odezwała
Ola jeździ się dobrze, lekko choć musiałam się przestawić z mniejszego chicco w którym wkurzały mnie małe kółka

ja też jestem chociaż nadal w piżamie

jeśli chodzi o Grzesia to mi się właśnie wydaje że on nie rośnie taki krasnalek z niego malutki a starzy wiedzą jak się dziecka pozbyć tylko trochę wody i już spokój
xlander moje marzenie było ale dawniej jego koszt przekraczał 2tyś a teraz jak się poszuka to za 1200zł calutki komplet z fotelikiem
a właśnie Kasia planujecie coś dla Grzesia ze taki wózek kupiliście

Ola ja to robię za fotografa więc mam zdjęć co kto napłakał
ale znalazłam jedno - kwoka i kurczątko okupują leżaki
[/URL]

nie biegaj tak z Pudziankiem bo schudnie i straci tytuł

Ambra marzy się drugie choć na razie nie ma warunków ale moze za rok kto wie postaramy się o siostre dla Grzesia.
A co do rośniecia to mały rośnie ale wolno
zdjątko fajne, ty opalona aż zazdrość bierze
[color=red]aaa szukam chętnej na spacer dziś , albo wypad do piaskownicy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/color]

Hmm u nas z rośnięciem też różnie młoda ma fazy : śmiga albo do góry albo w fałdki ostatnio myślałam że schudła ale gdzie tam przybrała kilogram tylko że spodnie nam się jakoś skurczyły srał tam najważniejsze że zdrowe a czy małe czy duże to już mniej ważne

młode usypia w łóżeczku,obiad naszykowany nawet surówka,gratis rozcięty paluch teraz siadam do książki

Hej dziewczyny:). Czy mozna się do Was dołączyć? Ja jestem też z Zabrza,a konkretnie z Helenki:). Mam cudownego synusia-Filipka ktory ma 20 miesięcy. Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swego grona:). Pozdrawiam serdeczne!