robisz obserwację cyklu??

niee... już Ci tłumaczę

zawsze miała nieregularne cykle, ale od stycznia 2008 stały się niemal niemożliwie nieregularne tj w przedziale od 31 do około 80 dni... Chodziłam od lekarza do lakarza, ale zawsze trafiałam na niekompetentnych, zbywali mnie głupimi uwagami np "jest pani jeszcze młoda" "proszę wrócić jak pani będzie w ciąży" "niemogę pani pomóc bo niejest pani mężatką" i tak mogę pisać i pisać... w czerwcu tego roku poszłam do pewnego lekarza z polecenia koleżanki (ale już prywatnie ). Bardzo pozytwynie się zaskoczyłam... podejrzewał, że mam wodniaka lewego jajowodu i że przy takich długich cyklach być może niemam owulacji. Położył mnie u siebie w szpitalu (jest ordynatorem) i porobił mi masę badań. Wyszło u mnie tak: brak owulacji, hiperprolaktynemia, wodniak lewego jajowodu i podejrzrnie policyklicznych jajników. Narazie biorę bromergon i hydroksyzynę. Bromek ma zbijać prolaktynę. Potem w październiku czeka mnie operacja na usunięcie tego wodniaka. Potem rekonwalescencja, nadal mam brać bromka i zaczną u mnie wywoływać owu i to dlatego jeśli w ogóle zajdę w ciążę to będzie 2010 rok to tak w skrucie...

_________________


Alah allah ya baba wa slam alik ya baba

a nie przypadkiem policystyczne jajniki?? ja miałam PCO, tzn. ponoć z tego się nie wyleczy człowiek, ale ja nie miałam żadnych odezwów z tej strony od 5 lat, więc u mnie jakby to powiedzieć choroba ustała

to masz nie ciekawie, a argument, że nie masz męża, jest po prostu lekarze jak są denni to każdy pretekst jest dobry, żeby nie wyjść na idiotę

3mam kciuki żeby wszystko pięknie się leczyło i żebyś oficjalnie dołączyła do nas staraczek

a mi dzisiaj temperatura wróciła do normy, czyli ostatni spadek był spowodowany tym wyziębieniem-- yeahhhhhhhhhhhhhhh

ja sie tu wprosiłam chociaż myślę, ze w 2010 roku, to już będe mamą na dobre
po prostu widze tu same sympatyczne osoby


a Tobie Pinka88 życzę duzo zdrowia i mam nadzieję, że bedzie Ci z nami dobrze

Kika84

_________________

Witaj Pinka Życzę skutecznego leczenia Oby wszystko dobrze się zakończyło-ba, nie ma innego wyjścia Fajnie, że trafiłaś na odpowiedniego lekarza.

Już któryś raz słyszę 'policykliczne' jajniki Może to to samo co 'policystyczne' ?

Kika fajnie, że tempka wróciła do normy. Czyli teraz czekamy do środy i lekarz, tak???

U mnie też wróciła do normy 2 dni miałam 37,1 a dziś znowu 36,9 - wyższa niż sprzed owu, bo podstawową mam 36,6 i tak podbrzusze mnie rano 'pobolewało', jakbym miała @ dostać i goniło na kibelek, ale w kibelku nici-posiedzieć sobie mogłam hihi

Emimka miło, że podoba Ci się tutaj Ja też mam nadzieję, że w 2010 będę mamą, ale...'niezbadane są wyroki Boskie', nie zapeszajmy

Ewell co u Ciebie?

_________________
Dziewczyny zainteresowane nowym forum, nr gadu: jeden*dwa*osiem*cztery*siedem*siedem*zero*dwa

kika84 nie, nie policystyczne tylko policykliczne, tak mam wyraźnie napisane na karcie informacyjnej którą dostałam po wyjściu ze szpitala nawet sprawdzałam, czy jest w necie takie coś, bo przeszło mi przez myśl, że może się pomyliło mu z policystycznymi, ale nie

cieszę się, że tempka wróciła do normy (chociaż niebardzo jestem w temacie)

z tym mężem to dobre ale za 2 tyg w sobotę to się zmieni- biorę ślub cywilny

emimka napewno będzie dobrze- dziękuję

Ewell pamiętasz mnie? Kiedyś dawno dawno temu byłyśmy na jednym wątku, w zeszłym roku, na kwietniowych, majowych itd starankach

_________________


Alah allah ya baba wa slam alik ya baba

Pinka88 wszystkiego dobrego na nowej drodze, pochwal się zdjęciami po fakcie

kasu ale tempka może trochę być niższa oby nie była niższa niż ta którą miałaś w dniu owulki

no u mnie czekamy do środy, zrobię teściora jak wyjdzie pozytywny lecę od razu zrobić toxo, bo miałam z jakiś miesiąc temu spięcie z cudzym kotem, bo moje zdrowe i namierzam moją panią doktor-- ah nie mogę się doczekać

pisałam wcześniej, że miałam spotkanie z ciężarną ciotką, wiecie co suka wczoraj mnie zapytała tzn. gadała tak jak to się gada-- a wiecie(bo byłam z moją przyszłą bratową) jakie to fajne uczucie czuć kopniaki, wredna B*** no pewnie, że nie wiem, skąd niby, nie omieszkała podbudować swojego ego moim kosztem, aż o mało nie wypaliłam, nie wiem, ale za kilka miesięcy się dowie, będzie wściekła jak się dowei, że jestem w ciąży,. bo nikt jej ciążą się nie przejmuje, bo to 3 i szczęśliwa, a u mnie byłaby 4, więc siłą rzeczy każdy mi kibicuje, na pewno znacznie bardziej niż jej... i dobrze... jak się okaże że jestem w ciąży doprowadzę ją do porządku, może zamknie swoją chorą twarz-- sorry musiałam się wygadać

kasu i tobie dziękuję za miłe przyjęcie Niezauważyłam twojego posta bo mniej więcej w tym samym czasie pisałyśmy swoje.

Wiesz co, pobuszowałam dokładniej na necie i chyba to jednak to samo ale kicha a ja tak się upierałam przy swoim

kika84 TO JA CI KIBICUJE Z CAŁYCH SIŁ!!!!!!! SAMA WIEM JAK TO JEST...... Moja "koleżanka" co zaszla a raczej wpadła za pierwszym razem strzeliła do mnie tekst, że "za słabo się staram skoro tyle czasu się nieudaje" Jest podła i tyle sama niewie jak to jest starać się o dziecko, ale mimo wszystko nieżyczę jej, żeby kiedykolwiek poznała to uczucie.

_________________


Alah allah ya baba wa slam alik ya baba

Pinka, Kika mnie też doprowadzają do szału teksty koleżanek...jak któraś spotka mnie na mieście, gdy akurat pilnuję siostry czy idę z D (syn mojego męża) to słyszę "a kiedy zaczniecie starać się o swoje?" czy 'nie baw cudzych, tylko nad swoim pracuj' itd. Szału można dostać, ale jak mówię otwarcie, że staram się już 3 lata, albo 'jakbym mogła, to bym miała', to zamyka im dzioby na dobre hihi

_________________
Dziewczyny zainteresowane nowym forum, nr gadu: jeden*dwa*osiem*cztery*siedem*siedem*zero*dwa

hejka ja dopiero wstalam poszalalam na urodzinkach
zaraz mykamy do Kosciolka

pinka oczywiscie ze cie pamietam sama chcialam Cie zapytac czy mnei pamietasz
malpa z tej twojej kolezanki wrrrrrrr
wkurzaja mnie takie teksty

kika yeah jak sie ciesze





kasu to znowu ja wszystkie moje znajome widze zaciazone
a tak to narazie bez zmian

z tymi tekstami to tak jest, taka typowo polska mentalność, oby komuś było gorzej niż mnie jest

ależ u mnie zimno, nawet nie wiem co na siebie włożyć

dziewczyny przeciez PCOS to nie wyrok kobitki maja dzieciaczki i te przypadlosc wiec glowa do gory...na PCOS na pewnien czas wplywa dobrz laparo i ponakluwanie jajnikow aby mogly dobrze pracowac
Pinka znow sie spotykamy

_________________
Sophie Theresa 08.03.2010, godz.19.29
10 pkt Agpar:)
52 cm, 3380 gramm:)
Olenka 30+5tc, 1800 gram,43cm.
20.02.2014 9300 gram:)zaliczylismy pieknie testy rozwojowe w Dreznie!wszystko super!lobuz maly!:)

kika puki nie ma jest nadzieja
to kiedy sie wybierasz do ginka
bo ja juz musze wiedziec
niecierpliwa jestem heh

hehe... jak tylko zrobię test, wyjdą dwie kreski, to robię toxo i dopiero jak przyjdą wyniki, muszę dać sobie czas, bo jeśli wszystko faktycznie się poprzesuwało, to ciąża jest młodsza niż założyć można

czekam do jutra, albo nie wiem jak długo, to najgorsze chyba, że @ przyjdzie

ewell, minie strasznie się cieszę, że jednak mnie pamiętacie miło mi

minie od jakiegoś pół roku ciągle Cię podczytywałam i 3małam kciuki za to, żeby chociaż jedna fasoleczka została w brzuchu na 9 miesięcy, ale nieujawniałam się

kasu takie walniecie prosto z mostu właśnie jest najlepsze. Ja na początku kręciłam, że jeszcze niby niemyślę o dziecku, że przyjdzie czas a teraz otwarcie mówię jak jest. Nie duszę się już sama w sobie jak robiłam kiedyś. Myślę, że takie otwarte mówienie spowoduje to, że taka "wredna" osoba zrozumie coś i niebędzie więcej zaczepiać na ten temat. Coć czasem zdarzają się wyjatki

kika zimno???!?!!!? ja znowu jak do rosołu prawie rozebrana jestem. od jutra u nas mają być jeszcze większe upały, aż się boję
długo niemasz już @ ??

dziś w nocy mam na 3:30 do pracy, matko jak ja wstanę

_________________


Alah allah ya baba wa slam alik ya baba

co to za nietypowa pora ??? co to za intrygująca praca???

w Wawie też nie jest najcieplej ale może to i dobrze, bo upał w miescie nie jest najprzyjemniejszy, zwłaszcza w komunikacji miejskiej nad morzem, to co innego... jak ja tęsknie za morzem...

_________________

Pinka no jak moglam cie zapomniec:)dziekuje za kciukasy:)
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.ph ... 30#4597230 to moja kruszynka z piatku:)

_________________
Sophie Theresa 08.03.2010, godz.19.29
10 pkt Agpar:)
52 cm, 3380 gramm:)
Olenka 30+5tc, 1800 gram,43cm.
20.02.2014 9300 gram:)zaliczylismy pieknie testy rozwojowe w Dreznie!wszystko super!lobuz maly!:)

Minie nie taka kruszynka prześliczna, co prawda nie da się jeszcze dokładnie określić do kogo podobna bardziej, ale prześliczna

Minie cudowny widok!!! Oby kruszynka rosła zdrowo

W nocy przebudziłam się z powodu bólu podbrzusza-tak jakby @ miała zaraz przyjść i pomyślałam sobie "jejku, co to będzie w dniu porodu" haha
Potem śniło mi się, że jestem w ciąży i wiecie co...Kupiłam dziś test i jutro z rana testuję-czyli we wtorek, a @ ma przyjść w środę po południu-myślicie, że ze wcześnie? Ja już dłużej nie wytrzymam Wink Już doszukuję się objawów.

_________________
Dziewczyny zainteresowane nowym forum, nr gadu: jeden*dwa*osiem*cztery*siedem*siedem*zero*dwa

poczekaj do środy za wcześnie, nie za wcześnie, to wszystko zależy od tego kiedy owulka była, widzisz ja miałam przesuniętą i co i nic, nadal nie wiem co się dzieje, do środy czekam i testuję ostatni raz, jak nie wyjdzie idę w piątek do gina niech mi wywoła bo już mam dosyć tego wszystkiego