megi25: ja też trzymam kciuki za powodzenie:D
niestety tak już jest że każda z nas zazdrości tym zafasolkowanym. Ja też spoglądam na ulicy na dziewczyny z brzuszkiem bo rzuca mi się to w oczy.Znam wiele przykładów gdzie dziewczyny w stałym związku ale nie małzeńskim szybciej zaszły w ciążę niż mężatki. Potem na gwałt pobierali się....Nie ma reguły.

_________________
I ICSI 2 świerzynki crio
II ICSI - 8tc (*)nasz Aniołek , cro

hej pluszaczku!
super brzuszek! aż się boję swojego, to jeszcze prawie 3 miesiące... ale co tam, najważniejse, że się w końcu udało i będziemy mamami!!

_________________

hejka
megi25 kciukaski zaciśnięte

a ja w środę idę na monitoring, to będzie 11dc, ale do ginka-faceta w tym miesiącu, zdradzam moja doktórkę, bo chcę zobaczyć, co się u mnie dzieje, a on przyjmuje też na NFZ i będę miał podgląd za darmo
pozdrowionka

_________________

hej Justynko!!!!

A moze bys wkleiła foteczke.......

ja juz ledwo co chodze..czasem mam wrazenie ze zaraz mi wypadnie......
jutro jade do mojego gina...i mam nadzieje ze rozw.sie zwiekszyło.....

a ty jak sie czujesz??
a tak wogóle to co tam nosisz w brzuszku???chłopca??dziewczynke??

niewiem czy wiesz ale nasza kolezanka GOGA tez bedzie mama......

_________________

hejka dziewczyny!!! ja tylko na chwilke- megi- kciukasy na IUI a ponadto moze nie lunch , ale sniadanko z rozpoczynajacego sie 13 tygodnia...

_________________

Cześć dziewczyny troszkę mnie nie było my już po staraniach z m ale poszaleliśmy w tym m-cu dzień w dzień

Ale przy jego wynikach i tym, że jajeczkowanie mam z lewego jajnika to chyba marne szanse są No ale działania przyjemne i nawet nie były z przymusu bo jakoś mi się ciągle chciało

_________________






I tak będzie kiedyś dobrze musimy w to wierzyć!

joasia uda sie uda napewno wczesniej niz pózniej trzymam kciuki.
Powiem Ci ze mi w tym miesiącu tez sie wyjątkowo chciało co dzień.
Może akurat

_________________
Nasz Aniołeczek* 19.12.07[*]

cześć dziewczyny!
co słychać? joaska trzymam kciuki! i ślę fluidki:
asik29 to ty też masz taki apetyt? ale może to taka wspólna cecha ciężarówek? smacznego!
cześć pluszaczku!
nie pisałam wczoraj, bo nie miałam co, a dzisiaj byłam u lekarza i już wiem: na 100% chłopak! i waży już 1300g, i.... jest prawdopodobnie okręcony pępowiną wokół szyi... pytałam, czy się sam rozwinie, ale nikła szansa, ale jest jeszcze taka możliwość, że ta pępowina nie jest dookoła owinięta, tylko tak sobie leży.... i tego pozostaje mi się trzymać!!! poza tym czuję się raczej dobrze, nie będę narzekać!

_________________

justyna- no niestety nie mam jeszcze takiego wilczego apetytu, ale dokarmiam nasze dziewczęta, co by złapały troszkę ciążowych wirusków ja niestety dzisiaj rano wisialam nad wc, ale nawet nie mialam czego wydalić pewnie jeszcze ze 2 tyg. i apetyt wróci, niestety smazone rzeczy mi srednio wchodzą
gratukuję chłopaka!!!!! z ta pępowiną to się nie martw, w najgorszym wypadku bedzie cesarka, a to wcale nie musi być złe rozwiazanie

_________________

hej justynko....oj to nie ciekawie z ta pepowina....... ...super ze chłopiec..............tak jak u mnie...ja dzisiaj jade do gina.........moj malutki tydzien temu w niedziele miał 2830 wiec teraz mam nadzieje ze bedzie powyzej 3000 a ja dzis sie czuje lepiej ale nogi mam jak słon.........i skurcze coraz bardziej bolesne........

_________________

Cześć laski

Dziś mam smutnawy humorek bo znów ktoś obok mnie zaszedł w ciążę. Oczywiście cieszę się ich szczęściem ale czyjeś szczęście podkreśla moje nieszczęście...
Same wiecie najlepiej o co chodzi....


asik29 dokarmiamy się Twoimi wiruskami twardo!!! Nie martw się brakiem apetytu, jeszcze Cię dopadnie a tak to przynajmniej się nie roztyjesz!

justyna** gratuluję synka!!! No i jak pisały dziewczyny... Nie przejmuj się pępowiną! Ważne, że lekarze o tym wiedzą i będą pilnować.

megi25 również zaciskam kciuki



U mnie pod koniec tygodnia powinniśmy zacząć staranka. Mam nadzieję, że humor mi się polepszy bo narazie to jestem zrezygnowana i nie bardzo mi się cokolwiek chce
Ech...

dzieki za chciukaski!!!

justyna gratuluję synka!!! Niech zdrowo rośnie.

asikk jak tam po wizycie?

o pluszaczku zmieniłas fotke, fajna. to ty już duzego chłopa nosisz

ja wczoraj wieczorem miałam 2 krechy na tescie owu wiec jutro rano inseminacje, strasznie sie na nia ciesze, jak dziecko z lizaka
a dzis mnie na zlosc jakies przeziebienie dopadlo i mam temp. 37,2. Mam nadzieje, że to nie przeszkodzi w zabiegu

_________________
staranka od 05.2007....
i po 2 latach zobaczyliśmy II
od 6.01.2010 jestem mamą Hani

hello!!

ja juz po wizycie jestem u gina.......
i troche mi smutno.....bo mój maluszek wcale sie nie wybiera do nas......

wazy 3100 ,łozysko juz zwapnione.....rozwarcie jak było małe tak jest.......i nic........dobrze mu w brzuszku..........

ale moge poszorowac podłoge na kolanach......łazic...duzo łazic......nio i mezus bedzie bardzo potrzebny.....

_________________

pluszaczku mojej kuzynce lekarka doradziła jazdę samochodem po dziurach tych u nas dostatek tak ją mąż woził, ze godzinną wycieczkę zakończyła na porodówce moze to też jest sposób

pragnienie no to polecam czerowne winko i jakies dobre ciasteczka mi to zawsze chumorek poprawia, a i jest pretekst bo to przecież po to żeby endo ładnie rosło

_________________
staranka od 05.2007....
i po 2 latach zobaczyliśmy II
od 6.01.2010 jestem mamą Hani

hejka lasencje
Pragnienie ja też ostatnio nie mam zbyt dobrego humorku, ale wiem, że po każdym małym smuteczku przychodzi wielka radość:wink:
justyna gratuluje mena
megi25 kciukaski za jutrzejszą insemkę
pluszaczku wszystkiego dobrego dla Ciebie i maluszka
asik29 dzięki za fluidki
u mnie zaczyna się czas starankowy, ale ja mam lenia
może zechce mi się po jutrzejszej wizycie u gina, jak zobaczę, że "coś" fajnie rośnie

_________________

maruszka dzieki!

megi25 tez o tym sposobie słyszałam ale raczej to nie dla mnie...wole sie nie uciekac do tak drastycznych sposobów.....wole delikatniejsze np..przytulanka....albo sprzatanie.....a poza tym słyszałam ze moze powodowac nie dotlenienie dziecka......wkoncu to sa wstrzasy....

_________________

pluszaczku kochana jaki piekny brzuszek! nie martw sie,juz niedługo bedziesz karmic i przewijac swoje maleństwo! 3mam kciukasy za szybki poród!buziaki dla Was!!!

_________________

megi-dzis jest twój wielki dzień, więc trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!
pluszaczku- ja cos słyszalam ze bezpieczna i skuteczna jest gimnastyka na takiej duzej pilce gimnastycznej i ze moze troszke przyspieszyc poród. Ale nie martw się, na pewno juz niedługo mały bedzie z wami.
maruszka- odrzuc smutki i działaj
pragnienie- wiem jak to jest, bo nie tak dawno sama to przezywalam...i nawet jak kogos bardzo lubisz i dobrze mu zyczysz to taka wiadomość i tak dołuje ale nie martw się diewczyno niedługo i Ty pochwalisz się dzidzią!!!!
buziaczki dla Was!

_________________

cześć dziewczyny

Pluszaczku mojej kuzynce ginka zaleciła przytulanka i pomogły
a druga tak sprzątała że jak tylko skonczyła wieczorem tak o 23 już byli na porodówce z rozwarciem na 9 palców

_________________
"Najważniejszą decyzją w życiu jest to, kogo poślubisz. Choćbyś zsumował wszelkie inne decyzje, jakie podjąłeś i tak nie dorównają ważnością tej jednej."

Pluszaczku coś czuję że ty już na porodówce ?
WINNI a ty jak się czujesz ?
Ja mam załamanie dzisiaj , ostatni dzień przerwy w tabletkach gdzie powinnam dostać @ a tu nic ....kurcze ta menopauza się zagnieżdziła na dobre....jestem zła
Pragnienie ja też się wczoraj dowiedziałam że następna koleżanka jest w ciąży już trzecia u nas w biurze i to jeszcze moja szefowa a jest nas mało 14stu w biurze. Jedna się starała o dziecko choć to było jej drugie a te dwie to wpadki niespodziewały się a nawet wręcz przeciwnie jeszcze nie chciały., to tym bardziej mnie to wkurza że im to przychodzi tak łatwo a kierownik z tekstem jeszcze do mnie abym nie myślała teraz o dziecku bo już status ciężarówek jest przekroczony

_________________
Laporoskopia-23.10.2008r-Większe szanse na dzidziusia.