Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 4:36 pm


Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt paź 24, 2008 8:32 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 8:43 am
Posty: 31
Dziękuje Pani Elu, będę z małą ćwiczyć tak jak Pani opisała. Natalka rzeczywiście zdecydowanie preferuje lewą rączkę, nawet jak jej daje jakąś zabawkę z prawej strony to wyciąga do niej lewą rączkę. Też będziemy to ćwiczyć.
Pozdrawiam serdecznie

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn paź 27, 2008 9:23 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 8:43 am
Posty: 31
No i ćwiczę z Natalką od dwóch dni, ale nie za bardzo nam to wychodzi. Jak posadzę ją na prawym pośladku z rączkami w prawo to ładnie bawi lewą rączką, ale w odwrotnej konfiguracji nie chce. Widać,że boi się podnieść tej prawej rączki nawet do bardzo atrakcyjnej zabawki (pilota i komórki :) ), do których zawsze się strasznie wyrywa. Staram się ją zachęcić na wszystkie sposoby, ale ni z ząb. W ogóle jak ją posadziłam tak pierwszy raz to miała minkę typu: " co ja tu robię? Zabierzcie mnie stąd!". Pani Elu tak jak Pani napisała Natala boi się tego ruchu, widać, że czuje się bardzo niepewnie. A jak chce ją z tego siadu skośnego przełożyć na czworaki to ona od razu ręce w górze i pływa. Nie chce się podeprzeć. Nie wiem czy dam sobie radę z tymi ćwiczeniami, bo ona za nic nie chce współprawcować :? . Jak ją posadzę tak siedzi i czasem nawet nie drgnie, jakby się bała,że się przewróci. Jak ją do tego nakłonić. A może ona jeszcze nie jest gotowa i na początek jakieś prostsze ćwiczenia? Co Pani na to Pani Elu?
Pozdrawiam

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn paź 27, 2008 7:05 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
monradz :P

Przykro mi ale z tego wynika że ona ma naprawdę z tym problem i.....tym bardziej trzeba to przerobić,bo to kwestia odruchu obronnego,ustawienia ramionek, niewystarczającej pracy przodu tułowia i absolutnie za dużej pracy mm.grzbietu.
A absolutnie MUSI przepracować pracę podporu rąk i sięgania.Prawa ręka MUSI także pracować.
mamuśku nie zniechęcaj się to TYLKO 2 dni to dopiero wstęp do wstępu.Odezwij się po 2 tygodniach :loo:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lis 03, 2008 3:20 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 8:43 am
Posty: 31
Pani Elu z ćwiczeniami idzie chyba coraz gorzej :cry: . Już było trochę lepiej ( Natalka zaczęła bawić ta prawą rączką podczas siadu skośnego na lewym pośladku, odwrotnie też się bawiła), ale dzisiaj od rana nie chce mi w ogóle siąść ani na jednym ani na drugim boku. Tak prostuje i usztywnia nóżki w kolankach, że za chiny nie da się ich zgiąć. Wyciąga je do przodu i pręży się do tyłu, żeby dać jej się położyć. Ostatnio niechętnie robi nawet taczki :( . Nie wiem już, może ja z nią jakoś źle ćwiczę. Chyba umówię się z nią do lekarza, bo jestem już załamana. Zamiast jej pomagać może jej przeszkadzam w tym rozwoju :shock: :oops: . Nawet mąż, który zawsze mnie pociesza zaczął ostatnio się trochę martwić. Malutka jest strasznie pogodnym i radosnym dzieciaczkiem i aż nie chce się wierzyć, że może coś jej być, ale ja sama chyba nie potrafię z nia odpowiednio tego wszystkiego wyćwiczyć. Martwi mnie tylko, że jest już duża i może ciężko znosić rehabilitację jak nie chce nawet ćwiczyć w domu. Szkoda, że Pani nie przyjmuje w Kielcach :( .
Pozdrawiam

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lis 03, 2008 8:28 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
monradz :P
A spróbuj dać jej spokój na 2 tygodnie na podłodze i poobserwuj ją,,albo .....jeśli to możliwe wklej filmik dla mnie jak ona funkcjonuje sama na podłodze,może coć ci będę mogła podpowiedzieć.
A lekarz nic ci nie pomoże,to sprawa dla analizującego rehabilitanta.
Nie martw się,może ona tak na chwilę się zaparła i chce coś sama. :-{: :-{: :-{:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lis 04, 2008 7:08 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 8:43 am
Posty: 31
Pani Elu przesłałam Pani na priva link do filmiku z Natalką podczas zabawy.
Pozdrawiam

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 05, 2008 10:04 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 8:43 am
Posty: 31
Pani Elu dziękuję bardzo za zainteresowanie. Będę z nią ćwiczyć tą prawa stronę i mam nadzieję, że uda się tez to stawianie na czworaki (bo ostatnio strasznie prostuje te nóżki), będziemy to ćwiczyć. Natalka ma swój charakterek i nie bardzo chce, aby ją do czegokolwiek zmuszać :lol: , uparciuch. Mam nadzieje, że da się jednak namówić :wink: . Jak będą jakieś postępy to dam znać.
Pozdrawiam serdecznie

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lis 28, 2008 9:52 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 8:43 am
Posty: 31
Pani Elu byliśmy z Natalką u rehabilitanta i stwierdził obniżone napięcie mięśniowe i lekką asymetrię. Zalecił ćwiczenia w domu (niestety vojtą). Jednak mała po prostu tego nie znosi, pręży się, płacze, tak się wyrywa, że prawie nie mogę jej utrzymać. Już po prostu nie daje rady psychicznie robić z nią tych ćwiczeń. Wczoraj dałam jej zupełnie spokój, bo dodatkowo rosną jej dwa zęby i i tak jest marudna. Pani Elu zna Pani chyba całą historię Natalki. Czy uważa Pani że te ćwiczenia Vojtą są konieczne? Poza tym ćwiczymy tak jak Pani napisała. Mała już ładnie bawi się obiema rączkami. Zabawki chwyta raz w jedna raz w drugą i zaczęła ślicznie pełzać (po całym mieszkaniu). Nie ma zupełnie ochoty podnosić się na czworaki, bo chyba pełzać jej wygodniej. Oprócz tego jakiś miesiąc temu spadła z łóżka :( . Byliśmy u lekarza i kazał ją obserwować, według niego wszystko było w porządku. Łóżko ma niecałe 40 cm wysokości i mała nie miała nawet guza. Potem obserwowaliśmy ją i zachowywała się całkowicie normalnie. Czy ten upadek mógł spowodować to, że Natalka przestała stawać na czworaki? Czy po prostu wybrała sobie pełzanie na ulubiony sposób poruszania się. I Pani Elu czy dziecko koniecznie musi raczkować? Czy gdybym nie ćwiczyła z nią tą Vojtą tylko dała jej się w miarę swobodnie rozwijać to bym jej jakoś zaszkodziła? Czym grozi w przyszłości takie obniżone napięcie mięśniowe?
Pozdrawiam

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz lis 30, 2008 9:20 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
monradz :P

Obniżone napięcie nie musi NICZYM skutkować,po prostu tak ma i już.Dużo dzieci tak ma i nic się nie dzieje.
Asymetria jest i to ci pisałam- przecież jest aktywniejsza w lewo niż w prawo.
Nie znam się na Vojcie,nie pracuję tą metodą i mówiłam wielokrotnie,że nie będę się odnosić do tej metody.Ja pracuję metodą NDT-Bobath i tą metodą pracowałabym z Natalką.Nie można pracować symetrycznie z dzieckiem,które pracuje niesymetrycznie.Nie każ mi robić ci "wody z mózgu" i pisać co ja bym..... skoro zdecydowałaś się na Vojtę.
Upadek Natalki mógł spowodować zatrzymanie się,bo to upadek- szok,uderzenie..... / tyle razy mówię,proszę i błabam-NIE ZOSTAWIAĆ dziecka na wysokościach samego nawet na ułamek sekundy.To się nie może udać./
Wybrała sobie pełzanie- to nie tak,ona wybrała pełzanie bo za mało jest pracy przedniego pasa mięśni tułowia,pracy przeciw grawitacji,skoordynowania pracy ciała w wyższych pozycjach,a więcej z tył- i obawiam się że Vojta nie bardzo pomoże,bo dużo tam ćwiczeń gdzie dziecko musi na siłę wyrywać się z układu i robi to na 90 % wyprostem.Kropka mojego komentarza.
Pytasz monradz o Natalkę ale ona jest coraz starsza ,ruch jest coraz bardziej skomplikowany i coraz trudniej mi odpowiadać ci z opisu.Dziecko jest w ruchu,korzysta z jakichś wzorców i ja nie wiem z jakich.
Czy dziecko musi raczkować?Tak,ale może pierw wstać i nawet zacząć chodzić a potem raczkować.Dużo dzieci tak robi.

Monradz,coraz trudniej mi odpowiadać ci,bo dziecko w ruchu to człowiek dynamiczny,a opis jest "płaski" i opisujesz tak jak widzisz,a ja często patrzę inaczej na ruch dzieci.Prędzej jakbyś dała trochę filmiku to prędzej możnaby skomentować. :loo:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr gru 03, 2008 3:57 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 8:43 am
Posty: 31
Pani Elu,
tak jak Pani mówi, jak ćwiczyłam z Natalką tą Vojtą, to strasznie mi się wyrywała i prężyła i zamiast podnosić rączki i nóżki tak jak to powinno być to ona na siłę usztywniała całe ciałko. Jak szliśmy do tego fizjoterapeuty ze skierowania od pediatry to nie wiedzieliśmy jaką metodą on pracuje. A ta metoda jest straszna. Poza tym jak widzę ostatnio jak się mała rozwija, to wydaje mi się, że wszystko będzie ok. Super daje sobie radę na podłodze, gdzie chce to dotrze, jednak ta asymetria ewidentnie jest. Pani Elu jakby Pani mogła zerknąć na filmiki (przesłałam na priva) i poradzić jak mogę ćwiczyć z Natalką, aby w końcu była symetryczna. Wydaje mi się, zę mimo wszystko jest trochę lepiej, ale nie do końca.
Pozdrawiam ciepło :papa:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr gru 10, 2008 11:09 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 8:43 am
Posty: 31
Pani Elu to znowu ja :) . Natalka dalej ładnie pełza, odpycha się obiema rączkami właściwie tak samo, ale z nóżkami jest problem. Super odpycha się paluszkami lewej nogi, zgina ją tak jak to powinno być i się odpycha. Gorzej z prawą nogą. Albo ją ciągnie za sobą prawie wyprostowaną, albo zgina ale tak że stopa jest w górze i w ogóle się od niej nie odpycha (nie mogę za bardzo więc dać jej oporu na tą nogę). Takie pełzanie ma już opanowane do perfekcji. Pracuję obie rączki i lewa noga. Tylko jak pełza w kółko w prawą stronę to prawa nóżka często pracuje. Mam jej jakoś uaktywnić tą prawą nóżkę, a jeśli tak to w jaki sposób?
Pozdrawiamy

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr gru 10, 2008 12:52 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 23, 2008 8:43 am
Posty: 31
przepraszam że w następnym poście, ale już nie miałam opcji zmień. Jeszcze coś mnie niepokoi. Jak Natalka staje na czworaki to ostatnio też jej się zdarza, że lewą nogę ma normalnie zgiętą do czworaków, a prawą wyprostowaną do tyłu. Tak jakby na czworaki stawała tylko lewa strona. W ogóle ma ją mocniejszą pod każdym względem.

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: czw paź 07, 2010 12:23 pm 

Rejestracja: pt mar 05, 2010 9:49 pm
Posty: 7
monradz- czy możesz napisac jak tam coreczka? Bo czytając o niej, jakbym widziala moją Weronisie. Ma teraz 6 miesięcy i nie wiem co robić... czy udało jej się "wyjść" z tego?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra