czorcik
Nie rozumiem co to za pomysł,żeby 6 miesięczne dziecko stawiać na nogi.Oczywiście,że podkuli palce u nóg,bo rozkład napięcia w ciele nie jest jeszcze gotowy,żeby stać,bo postawienie takiego dziecka spowoduje duże napięcie w nogach,strach-więc dziecko się "złapie" stopami ot i już.
Poobserwuj czy w aktywności na podłodze nie podkula paluszków.Kiedy Kinga czołga się i buja na czworakach ustawiaj jej palce u nóg odwinięte i przytrzymuj tak żeby palce stały na podłodze a nie leżały na górnej powierzchni palców.Jest dużo możliwości popracowania z palcami u nóg,żby się odwijały i były aktywne,ale forum ne daje możliwości opisywania ćwiczeń,poza tym palce są "tylko" końcówką układu pracy dziecka w ruchu i rozkładu napięć,więc mówienie o palcach jest trochę bez sensu.
Lekarze mają baaaaardzo ubogi język na opisywanie dziecka: jest obniżone napięcie i WNM-które w 80 % także jest obniżonym napięciem,tylko dziecko w taki sposób radzi sobie,ot i już.
MIMZI
Z twojego opisu nie bardzo mogę się zorientować w czym rzecz i nie jest to "wina",że źle opisujesz,tylko dajesz jakeś okrślenie ale opis całkowicie odwrotnego układu i zjawiska,więc albo lekarz nazywa jakiś układ nie tak jak to się objawia,albo ty nie bardzo jasno to opisujesz.Czy byłoby możliwe,żebyś wstawiła mały filmik,bo dużo w tym opisie sprzecznych informacji.Lub Sylwia robi różne rzeczy nietypowo,co równiesz jest możliwe,ale tym wnikliwiej trzeba to zanalizować,żeby jej ewentualnie pomóc.
jolcia_1983
Za mało danych.Co twój synek robi,co ktoś nazwał WNM,jaką metodą masz ćwiczyć,dlaczego mu się tak to nie podoba.Piszesz z Londynu,ja nie wiem gdzie i na co trafiłaś,nie wiem jak tam się ćwiczy niemowlęta.
PeCeKa
Twoje ostatnie zdanie jest moją odpowiedzią.NIE ISTNIEJĄ IDEAŁY,a i po co miałyby żyć.Każdy ma "to coś" co ma: bardziej,nie do końca,nie w tę srtonę......a poza tym sama wiesz,że są defekciki,które choćbyś nad tym pracowała jeszcze 8 miesięcy nie poprawisz i już.
Z twojego opisu,ale zaznaczam opisu nie widzę sprawy,ale sama wiesz,że dziecko to człowiek,a nie opis.Opis robi ktoś,kto ma takie oczko a czyta ktoś kto na zupełnie co innego zwraca uwagę i ma inne priorytety i trudno się dogadać.
Jeśli na twoje pytani masz odpowiedz"trudno powiedzieć" to ja powiem "trudno powiedzieć czy on wie co jest do poprawiania czy ciągnąc rehabilitację nie asekuruje się w ten sposób,w razie czego."
sussie
w metodzie NDT ABSOLUTNIE NIE MASUJEMY barków.Tego się nie robi i nie chce pisać dlaczego .To błąd!!!!!!!!!!
A z opisu nie mogę ci nic powiedzieć.Za mało danych i opis to opis,a dziecko to żywa istota na którą wpływa wiele czynników.Czy rehabilitant omówił z tobą twoje sposoby pielęgnacji,ubierania,karmienia i dokładnie pokazał ci co masz robić,co zmienić,a czego nierobić ?