Od 3 miesiecy staram sie o dziecko...tzn staramy, ale mam tak nieregularne cykle (30-45dni), że trafić w dni płodne graniczy z cudem. Byłam dziś u ginekologa i przepisał mi Provera 5mg i kazał łykać od 15 dni cyklu przez 10 dni po jednej tabletce, żeby go wyregulować.
Problem w tym, że powiedział "te tabletki nie szkodzą dziecku, wręcz przeciwnie, kobietom w ciązy podaje sie nawet 30-krotnie większą dawkę, dla jej podtrzymania". Czemu na ulotce, jest napisane że nie można brać w czasie ciąży?
Przez jaki okres czasu je moge brać...mam przepisane na pół roku!
Naczytałam sie o skutkach ubocznych itd....
Połknęłam dzisiaj pierwszą bo akurat mam 15 dzien cyklu, ale zastanawiam sie czy łykać dalej, żeby sobie problemów jeszcze wiekszych nie narobić. Odpowiedzcie prosze...
Czy ta provera może mi zaszkodzić
