mam pytanko. za 3 tygodnie mam termin porodu i juz od ok 21 tyg. zaczela mi sie siara.
teraz wyglada to tak w prawej piersi mam dosc duza brodawke w prowaniu do lewej. i tez z prawej wycieka mi siara (przezroczyste i biale cos) jak dotkne piersi, a z lewej to tak bardzo cieniutko (mozez 10 % tego co z lewej).
no i moje pytanie jest takie czy to bedzie mialo wplyw na wytwarzanie mleka po porodzie?? czy to znaczy ze w tej lewej piersi bedzie mniej pokarmu?
moze glupie pytania ale naprawde nie wiem, a zaczynam sie tym martwic

początkowa siara nie ma wpływu na ilość pokarmu
czasami pierwsze mleko pojawia się dopiero po porodzie
ja jestem w 34 tyg i też mam znikome ślady siary.

Owca ma rację... Ja w pierwszej ciąży w ogóle nie miałam siary (tzn. nie leciała mi z piersi), a pokarmu miałam dość dużo

ja w pierwszej ciazy mialam siare juz od 6 miesiaca..a teraz ani kropelki

Przepraszam ze troszke nie na temat ale czy nie orientujecie sie kiedy pojawia sie pokarm po cc, ja mam ustalony termin cesarki i boję sie ze przez pierwsze dni nie będe mieć pokarmu, a bardzo chciałabym karmić piersią. Dodam ze siara leci mi czasem tak ze mam mokrą koszulkę( bo nie noszę stanika gdyz bardzo mnie drażni )
Z góry dzieki za odpowiedź

_________________

karmienie naturalne po cc jest nieco trudniejsze poniewaz maluszek nie zostaje od razu po porodzie przystawiony do piersi...nie ma szybkiego bezposredniego kontaktu z mama...srednio po 12 godzinach mama moze dopiero wstac a najczesciej po 1 dobie...wiec do tego czasu maluch jest karmiony przez pielegniarki sztucznie...a wiadomo ze ten pierwszy kontakt jest dla malucha najwazniejszy i czesto decydujacy...
Duzo pokarmu pojawia sie na 3 dobe bez wzgledu na to jaki byl rodzaj porodu i wtedy juz mozna spokojnie karmic...dodam tylko ze im wczesniej maluch jest dostawiony do piersi tym lepiej i szybciej organizm mamy jest stymulowany do produkcji pokarmu a maluszek nie ma szans posmakowac sztucznego i lepiej wyplywajacego mleczka z butelki.
W kazdym razie znam mamy po cc ktore swietnie sobie radzily z karmieniam piersia i dlugo karmily...ale znam tez takie co nie potrafily karmic piersia ..poza tym latwiej i wygodniej bylo butelka...
Tak wiec duzo zalezy od nas i naszego samozaparcia w dazeniu do karmienia piersia

Dzięki Lila ja mam nadzieję szybko karmić i długo. Do momentu kiedy Maja będzie chciała doić cyca to nie pójdę do pracy, choćby to trwało rok.

_________________

Ja po cc mialam pokarm tego samego dnia karmilam bez zadnych problemow tylko Filipowi nie starczalo moje mleko,karmilam go non stop bo sie nie najadał.

_________________

kacha114 ...nie najadal sie wlasnie dlatego ze jeszcze nie mialas tyle pokarmu..pojawia sie na 3-4 dobe po porodzie ...tzw nawal pokarmu ...wtedy nas zalewa i napewno dzidziusiowi starczy

Mialam pokarmu bardzo duzo-leciało ze mnie ciurkiem-polozne same byly zaskoczone ze po cc mam tak duzo.Karmiłam 10 dni a mały jadł godzine i nie był sie w stanie najesc,w szpitalu wytrzymywał 3 godziny a w domu zaledwie godzine.Nie spał w ciagu dnia wcale.Wiem kiedy jest nawał pokarmu.Niestety musialam karmic butelka bylo mi przykro ze nie moge karmic naturalnie.Filipowi po 2 miesiacach niewystarczało nawet samo mleko modyfikowane i jak skonczyl miesiac musialam mu zaczac zageszczac mleko kleikiem kukurydzianym,moim zdaniem jak miesieczne dziecko zjada 200ml mleka jest niezdrowe i zjadał takich posilkow 7.Doszło do tego ze jak było samo mleko nie wytrzymywał 2 godzin.Od kiedy mu zageszczam je co 4-4,5h.Wiec wiem ze malemu moj pokarm nie wystarczal.Spedziłam w szpitalu 7 dni i przez caly pobyt w szpitalu karmiłam tylko piersia i jak juz pisałam jadł co 3 godziny.

_________________

niestety pierwszy miesiac jest trudny poniewaz dziecko dostosowuje sobie produkcje do swoich potrzeb a i potrzeby tez reguluje...i potrafi wisiac przy cycku...potem juz przerwy sa coraz dluzsze... ja uwazam ze jezeli sie chce i jest sie cierpliwym bedzie sie karmic dziecko...i nie tylko ja tak uwazam ...jezeli ladnie przybiera na wadze to znaczy ze mu pokarmu wystarczy...byle starczylo mamie cierpliwosci

On niestety na moim mleku zaczał spadac z wagi-nie moglam na to pozwolic jak w dniu wyjscia wazył 2990 a 2 dni wczesniej 3100

_________________

tylko ze to normalne ze dzieci traca wage po urodzeniu

Traca wage w 3 dobie a zaraz potem waga zaczyna rosnac a Fifikowi po 10 dniach zazela spadac nic nie przybierał

_________________