Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 4:36 pm


Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna
Autor Wiadomość
Post: czw sie 21, 2008 2:36 pm 

Rejestracja: czw sie 21, 2008 2:10 pm
Posty: 4
witam
u mojego synka neurolog stwierdził wnm i asymetrię ułożenia, to było ok 7 tygodnia życia. Od tego momentu cały czas rehabilityujemy syna met. vojty. w między czasie okazało się, że mały podczas zaypiania ma drżenia kończyn i głowy, zrobiliśmy eeg i nie wyszło prawidłowo i w tej chwili przyjmujemy luminal. jestem już u kresu swoich sił, najlepsze jest to że rehabilitant od początku uparcie twierdzi, że mój syn nie ma wnm a neurolog twierdzi coś zupłenie odwrotnego, komu wierzć. na dodatek wczoraj byliśmy na rehabilitacji i pan, któy nas rehabilituje sugerował nam że nasz 3-miesięczny synek może mieć mózgowe porażenie dziecięce, ponieważ słabo widać efekty terapii. proszę o pomoc co powinnam w takiej sytuacji zrobić, gdzie ew. jechać na konsultacje, jestem załamana, mąż mnie wspiera ale to nic nie daje, nie potrafie cieszyć się z tego, że mam dziecko, choć tak długo na nie czekałam , dodam jeszcze, że wykonywaliśy przeciemiączkowe badanie usg oun i wyszło dobrze, co robić dalej :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pt wrz 19, 2008 1:09 pm 
1 żółta kartka

Rejestracja: pn lis 05, 2007 6:55 am
Posty: 2709
Lokalizacja: Piekary Śl.
Moja córeczka ma 2,5 miesiąca, jest wcześniakiem z 36 tygodnia. Chodzi na rehabilitację z powodu asymetrii ułożenia ciała. Panie rehabilitantki stwierdziły, że ma słabe napięcie mięśniowe, nie podpiera się rękami w pozycji na brzuchu, słabo podnosi głowę, choć nie mogę powiedzieć że wcale nie podnosi. Zwróciły też uwagę na zaciśnięte piąstki. W domu zwykle ma otwarte dłonie i porusza palcami, ale na rehabilitacji miała zaciśnięte. nie wiem od czego to zależy. Jako noworodek nie potrafiła ssać piersi. Przeszłyśmy zresztą na botelkę, teraz je bez problemu.
Poczytałam trochę w internecie i moja wyobraźnia zaczęła pracować, bo boję się aby to nie było dziecięce porażenie mózgowe. Dodam, że w szpitalu miała robione USG głowy i wyszło bez zmian.

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt wrz 19, 2008 2:15 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 02, 2007 8:40 pm
Posty: 17740
Lokalizacja: Warszawa
Agatka&Paulinka no bez przesady. Twoje dziecko ma prawo mieć zaciśnięte piąski, bo to jeszcze maleństwo. Ma też otwarte, więc jest super. Jak się maluch stresuje, to może zaciskać. To że 2,5 miesięczne niemowlę nie trzyma dobrze główki to jeszcze nie jest tragedia i powód, by doszukiwać się MPDZ. Masz jakieś inne przesłanki ku temu?

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt wrz 19, 2008 5:21 pm 
1 żółta kartka

Rejestracja: pn lis 05, 2007 6:55 am
Posty: 2709
Lokalizacja: Piekary Śl.
Nie no Xebeth masz rację, teraz trochę ochłonęłam i patrzę na to inaczej. Ale wiesz jak to jest rodzice zawsze się przejmują. Właściwie to ona podnosi główkę, ale nie zawsze jej się chce. Czasami podnosi a czasami nie. Czasem też ma otwarte dłonie, więc myślę, że jeszcze się wyrobi. Ale te rehabilitantki stwierdziły, że jest słaba. Jak powiedziałam, że może się zestresowała i ma zaciśnięte dłonie przez to, to powiedziały że to jest neurologicznie uwarunkowane, a nie przez stres i że ten odruch już powinien zaniknąć. Ale też jak jej pytałam co to oznacza, to powiedziała, że może później siadać i chodzić, a nie że świadczy to o jakiejś powaznej chorobie. Napisałam tu bo chciałam, żeby mnie ktoś uspokoił. ;)

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt wrz 19, 2008 10:19 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 13, 2007 1:18 am
Posty: 5709
Lokalizacja: Birmingham/Gdańsk
Pytanie chciałabym kierowac do Pani Eli.

Mój 5 -cio miesięczny synek od urodzenia jest dość napięty. Często ma zacisnięte piąstki, ma czasem takie jakby napady napinania się. Prostuje wtedy nóżki i ręce a barki podciąga do głowy. Te zachowania najczęściej robi w momentach zabawy albo kiedy się cieszy, ale także kiedy się denerwuje. Ciężko jest z nim zrobić brawo, brawo rączkami i hura (żeby wziął je do góry) robi taką blokadę. Mimo tego rozwija sie chyba bardzo prawidłowo:przekręca się we wszystkie możliwe strony, nózki do buzi wkłada i nawet już stoi na czworaka jak do raczkowania :shock: , jest bardzo żywiołowy i ciągle uśmiechnięty. Najbardziej niepokoji mnie to, że ma barki bardzo wysoko jakby (szyji nie miał), najbardziej to widac jak leży na plecach, wtedy często samoistnie podnosi je jeszcze bardziej. :(

Co mogę zrobić z tymi barkami i jak oduczyć go tego napinania się :?:

ObrazekObrazek

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob wrz 20, 2008 8:51 am 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Agatka &Paulinka :P :P
No już bez przesady od razu myśleć o MPDZ tylko dlatego,że kiedy jest zdenerwowana lub badana przez obcych zaciśnie piąstki. :heh:
Nie śmieję się z Mamy tylko z pomysłu.
Twoja Córeczka jest Bardzo malutka.Sama piszesz,że urodziła się za wcześnie,jak jest z odruchem Moro,czy ruch,zmiana pozycji wywołuje strach-jeśli tak to będzie zaciskać rączki.
Jak ją podnosisz-jeśli pod pupę i pod głowę a głowa "ucieka "do tył,będzie zaciskać ręce,jeśli pod pachy a palce podtrzymują głowę-będzie zaciskać dłonie i nie jest to objaw MPDZ tylko sygnał,że mała nie radzi sobie z twoją pielęgnacją.
Turlaj małą wokół osi ciała powolutku,ale musi ciągnąć i trzymać główkę.
Kładz na brzuszku,ale rączki pod barkami-musi się opierać na łokciach-wtedy będzie miała siłę pchać.
Jako wcześniak ma prawo mieć bardzo niskie napięcie-to nie patologia,to fakt.
Co to znaczy ,że później usiądzie,pójdzie.Jest jakaś DATA/WIEK kiedy jest norma :?: :?: :?: :?:
Może usiąść w 6 - 12 miesiącu=NORMA
Może pójść w 8 - 18 miesiąca NORMA
Dzieci różnie się rozwijają.Jeśli dasz ją na podłogę na koc i będzie miała możliwość ruszania się i poznawania swojego ciała w ruchu-zrobi różne rzeczy szybciej,jeśli będzie siedziała w foteliku,leżaczku na rączkach zrobi różne rzeczy dużo później
Musi sama uczyć się siebie w ruchu i wszystko
:loo:

Złota :P
5 miesięcy to faza NAPINANIA SIĘ Musi wzmocnić napięcie więc robiąc to "buduje"siłę mięśni.Piszesz o wysokim ustawieniu barków,wydaje mi się że mimo,że piszesz,że jest ruchliwy
ZA MAŁO CZASU SPĘDZA NA BRZUCHU.Musi dużo pchać-wtedy zepchnie łopatki-bo to łopatki nie zeszły.
Musisz go troszkę przymuszać aby był wysoko na łapkach,w pozycji na brzuchu - czy jak leży na brzuchu i jest w podporze brzuch dotyka ziemi-powinien unosić/słabo/-lub podnosić-/dobrze/, na czworakach-dużo się bujać przód-tył,
Dużo,dużo,dużo na podłodze na brzuchu,a wtedy zepchnie łopatki
NIE PCHAJ ZA ŁOKCIE_MOŻNA JE ŁATWO USZKODZIĆ :!: :!: :!: :!:
:loo:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob wrz 20, 2008 11:25 am 
1 żółta kartka

Rejestracja: pn lis 05, 2007 6:55 am
Posty: 2709
Lokalizacja: Piekary Śl.
Pani Elżbieto dziękuję za odpowiedź.
Odruch Moro, wydaje mi się, że zanika. Podnoszę pod pupę i pod głowę, bo nie bardzo wiem jak inaczej :oops: , ale głowa nie ucieka do tyłu i dziecko nie reaguje przestrachem. Zauważyłam, że najbardziej zaciśnięte piąstki ma właśnie jak z nią ćwiczę na brzuchu, także przy wszelkich ćwiczeniach podczas rehabilitacji. Leżąc w łózeczku, albo gdy jest trzymana na rękach ma otwarte dłonie i czasami porusza palcami. Nawet jako noworodek miała otwarte piąstki a teraz zaciska.
Turlać jej na razie nie mogę, bo nosi poduszkę Frejki. Za to jak kładę na brzuchu to trzyma głowę przez ponad minutę, ale muszę jej przytrzymywać łokcie. po minucie dlaje trzyma, ale zaczyna się denerwować. Piąstki są wtedy zaciśnięte i skierowane do wewnątrz, a nie opierają się o podłoże. Prawy łokieć ucieka jakby do tyłu, ale może to przez wzmożone napięcie obręczy barkowej prawej (które stwierdził lekarz).
Wczoraj pani rehabilitantka powiedziała jeszcze coś takiego, że Paulinka raz jest wiotka a raz się napina. Co może oznaczać takie zmienne napięcie?

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob wrz 20, 2008 12:27 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 02, 2007 8:40 pm
Posty: 17740
Lokalizacja: Warszawa
http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf
http://www.edziecko.pl/wideo_edziecko/1 ... lecia.html
Tak oto podnosimy niemowlę :)

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob wrz 20, 2008 5:49 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 13, 2007 1:18 am
Posty: 5709
Lokalizacja: Birmingham/Gdańsk
Pani Elżbieto dziękuję za odpowiedź :D
Dla wyjaśnienia, Krystianek od dwóch miesięcy jest bardzo dużo na brzuchu, wcześniej faktycznie był za mało :oops: . On uwielbia leżeć na brzuszku przekręcać się. Jak jest na czworaka to buja się własnie w przód i w tył, też sprawia mu to przyjemność :lol: Jesli chodzi o napinanie ciałka to robi to prawie od urodzenia i barki tez ma tak wysoko od początku. Mam nadzieję, że to przejdzie i szyjka mu się wydłuży :D , skoro działamy poprawnie.

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz wrz 21, 2008 10:34 am 
1 żółta kartka

Rejestracja: pn lis 05, 2007 6:55 am
Posty: 2709
Lokalizacja: Piekary Śl.
Pani Elżbieto tak to wygląda

Obrazek

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz wrz 21, 2008 3:50 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Agatko :P
Paulinka bardzo mocno pracuje mięśniami grzbietu.Łokcie stanowczo za daleko z tył,nie pcha tylko ciągnie grzbietem.W ten sposób ręce idą mocno w tył,a barki mocno do góry i do przodu i łopatki nie są spychane.Głowa jest zadarta a nie ustawiona na karku.Robi prawie łódeczkę ,zaryzykowałabym,że unoszą się nogi.Ogromna praca z tył,zamiast pasem mięśni z przodu.
Musisz przesunąć łokcie mocno do przodu, wtedy łopatki będą spychane,a dłonie otworzą się.Kładz zabawki przed nią,żeby prowokować żeby rączki "szły"do przodu.
Do prawidłowego leżenia MUSI wylądować na podłodze-musi być twardo-tu jest za miękko.
Absolutnie przeciwwskazane takie noszenie jak na zdjęciu małym.Głowa leci do tył,wtedy w ciele dziecka rośnie napięcie mięśni grzbietu,i zaczyna się odginać.
Jeśli dalej tak będzie Paulinka będzie coraz mocniej wyginać się w tył,zaciskać piąstki i stawać na głowie-będzie się destabilizować a to przy jej niskim napięciu prościusieńka droga,do .....tzw WNM-wzmożonego napięcia mięśni :heh: :heh: które z MPDZ nie ma nic a nic wspólnego.To tylko mechanika pracy ciała małego niemowlęcia-błąd piekęgnacji a nie patologia :loo:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn wrz 22, 2008 8:33 am 
1 żółta kartka

Rejestracja: pn lis 05, 2007 6:55 am
Posty: 2709
Lokalizacja: Piekary Śl.
Dziekuję za odpowiedź. Już jej nie noszę tak jak na zdjęciu. Spróbuję dawać łokcie bardziej do przodu, chociaż ona sama ucieka z nimi do tyłu. Ale i tak widzę już postępy w trzymaniu głowy. ;) A z tym podejrzeniem MPDZ rzeczywiście przesadziłam :lol: , teraz ją obserwuję i widzę, że ma często otwarte dłonie, dotyka obiema rękami twarzy, podtrzymuje butelkę.

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn wrz 29, 2008 8:50 am 

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 6:19 am
Posty: 2253
Lokalizacja: katowice
Pani Elu

baardzo proszę o poradę, bo sama już nie wiem, co takie zachowanie może oznaczać :?

moja córka ma obniżone napięcie mięśniowe- nie podnosiła głowy, miała też asymetrię (lewa strona bardziej aktywna). Od ponad miesiąca chodzimy z nią na rehabilitację 2x w tygodniu i jest znaczna poprawa - na brzuszku ładnie trzyma główkę, noszona przodem do świata odrywa od naszej klatki piersiowej ale....no właśnie- od jakiś 2 tygodni Lena leżąc na macie np., w łóżeczku a nawet w leżaczku zapiera się nogami i mocno wykrzywia głowę- jakby chciała zobaczyć, co jest za nią. Robi wtedy taki łuk przy czym nogami odpycha się mam wrażenie jakby chciała się przewrócić na brzuch. Zwykle robi to w prawą stronę aczkolwiek w lewą też się zdarza. Położona tak na macie potrafi przewędrować o 180 stopni, bo ta jej biedna szyja nie daje rady unieść głowy. To jest moje przypuszczenie, że próbuje przewrócić się na brzuch ale....te wygibasy w łóżeczku nie pozwalają jej normalnie zasnąć.

czy to jest "rozwojowe" zachowanie czy może wypadałoby to zgłosić pediatrze i pójśc do neurologa (akurat nie byliśmy, bo nie było wcześniej potrzeby). Prawdopodobnie asymetria Leny wynika z ułożenia miednicowego i braku miejsca w moim brzuchu (dziecko urodzone przez cc w 39 tygodniu, 10 punktów).

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn wrz 29, 2008 4:04 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
PeCeKa :P
Ta asymetria to idę o zakład,że to ATOS czyli norma a czas płynie i córcia po prostu się symetryzuje,ma czas do 4,5 miesiąca.Czy już spotkały się rączki? Jest to czas kiedy dziecko zaczyna uruchamiać głowę więc i wygibasy coraz większe a czasem nawet można wędrować na głowie kiedy sporo pracuje wyprostem.A i zaczyna robić mostki,piszesz że ma niskie napięcie więc i mostek może być bardziej "rozjechany"
Ta jej aktywność to nie musi nic znaczyć.Poczekaj jeszcze jakieś 2 tygodnie i napisz lub wklej zdjęcie lub filmik.
Poczekaj daj jej trochę czasu. :loo:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn wrz 29, 2008 7:53 pm 

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 6:19 am
Posty: 2253
Lokalizacja: katowice
Pani Elu wielkie dzięki za odpowiedź :)

rączki spotkały się już dawno (bardzo często obie lądują w buzi :wink: ), ta asymetria, która była kiedyś zwłaszcza podczas leżenia na brzuszku (Lena pływała gibiąc się na lewą stronę) już dawno minęła. Wygibasy pokazałam dziś na filmiku rehabilitantowi i powiedział, że to nic takiego i przy jej obniżonym napięciu to normalne zachowanie, bo Lena sobie jeszcze z głową nie radzi. Z dobrych wieści- Lenka podczas noszenia przodem do świata nie tylko ładnie trzyma i obraca główką na wszystkie strony ale też "kuli się" coś na kształt próby siadania na naszych rękach :wink: Rehabilitant mówił mi dziś, że to bardzo dobrze, zę tak robi.


ech, uspokoiła mnie Pani trochę, poczekam, zobaczymy...

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw paź 02, 2008 9:20 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 4:33 pm
Posty: 1261
Lokalizacja: Pobiedziska
Pani Elżbieto proszę o radę:
Moja córka ma 9,5 miesiąca i nie chce raczkować. Nie "przerobiła" też etapu pełzania; nie chce sama się przewracać z pleców na brzuch i z brzucha na plecy (choć to drugie chętniej), stawiana podkurcza nogi zamiast je wbijać w podłoże, prostować w kolanach.
Chętnie natomiast siedzi i przemieszcza się podskakując na pupie - wręcz to uwielbia i potrafi tak pokonać całą długość pokoju. Nie ma też problemu z precyzyjnymi ruchami ręki oraz mam wrażenie, że dość dużo gaworzy, zaczyna naśladować złożone dźwięki po mnie czy po swoim tacie.
Ustawiona w pozycji do raczkowania sama siada, natomiast nie siada z leżenia na brzuchu i nie podciąga się przy meblach czy szczebelkach łóżeczka. Gdy leży na brzuchu widać że ma silny pas barkowy - wysoko podnosi klatkę piersiową do góry, odpycha się rękoma i w ten sposób przemieszcza do tyłu, lub obraca wokół własnej osi, natomiast nogami macha dość bezładnie i podkurcza do wewnątrz palce stóp, jakby "nie wiedziała co zrobić z nogami od kolan w dół".
Rehabilitantka stwierdziła, że Misia ma małą świadomość nóg i kazała powtarzać dwa ćwiczenia (ustawiać dziecko jak najczęściej w pozycji do raczkowania; uczyć ją przechodzić do tej pozycji z siadu a potem pokazywać jak ma naprzemiennie przesuwać ręce i nogi; drugie ćwiczenie to siad w klęku z podparciem). Wczoraj byliśmy u neurologa i stwierdził obniżone napięcie w kończynach dolnych oraz opóźnienie etapu rozwoju fizjologicznego (nazwał jej ruch "niezgrabnym" - kontrola za 3 miesiące), natomiast powiedział, że wszystkie odruchy są prawidłowe i absolutnie nie widzi podstaw do diagnozowania MPD. Szczerze mówiąc jestem zdziwiona tą zmianą, bo gdy Misia miała 3 miesiące stwierdzono z kolei wzmożone napięcie mięśniowe i asymetrię - po rehabilitacji wszystko było dobrze.
Czy obecny stan córki może bytć związany z moim zaniedbaniem i zbyt dużym czasem spędzanym w pozycji na siedząco??
Czy te dwa ćwiczenia, zalecone przez rehabilitanta, wystarczą żeby ją nakłonić do raczkowania??
Co zrobić by chętniej leżała na brzuchu i by wzmocnić jej nogi??
Jak często i jak długo mam z nią ćwiczyć by jej nie zniechęcić a by ćwiczenia były efektywne??
Bardzo prosze o odpowiedź
Pozdrawiam serdecznie i czekam w napięciu :wink:

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 04, 2008 4:11 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Gmercyna :P
po pierwsze nie sadzaj jej,ale połóż na podłogę.Ona ma sama odepchnąć się od ziemi ,czy ma silne ramiona nie wiem,może ,ale napewno rozkład napięcia jest niezadawalający.Ćwiczenia które dała ci rehabilitantka są OK,ale także dużo stawiałabym ją przez twoje udo kiedy siedzisz na podłodze.Dużo naprawdę dużo ćwiczyłabym z nią zmian pozycji tj.z leżenia do czworaków,do siadu bokiem w jedną stronę, do wstania na czworaki pobujać i do siadu bokiem w drugą ,do wstania do pół czworaków, wychylić się do zabawki uniózwszy pupę i powrót i tak w kółko aż kontrola będzie doskonała a zmiana pozycji nie będzie się wiązała z protestem a będzie radosną zabaw w półwyższej pozycji.i nie będzie rzucania się w tył/uważaj na to bo to może być łatwiejsze i może tak uciekać od pracy=kontroli z przodu tułowia/
Miłej zabawy :loo:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 04, 2008 6:37 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 4:33 pm
Posty: 1261
Lokalizacja: Pobiedziska
Czyli jednak moja wina, bo z lenistwa ja sadzałam a jak na brzuchu krzyczała to od razu bach na pupę :( :( :(
Dziękuję za odpowiedź...
Proszę mi tylko powiedzieć czy jak będę ćwiczyć to się wszystko wyrówna??
Już dziś Misia zapiera się nóżkami i próbuje na nich chopsać...niestety tylko wtedy jak ma dobry humor...no i zaangażowaliśmy psa do rehabilitacji...teraz to najciekawsza zabawka edukacyjna :wink: ...
Och mam nadzieję, że bedzie dobrze...
A co to znaczy kontrola idealna!!??

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 04, 2008 9:18 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Gmercyna :P

Oczywiście że się wyrówna,ale MUSISZ od niej wymagać.Przecież nic jej się nie stanie jak troszkę popracuje.Kiedy będzie dużo czasu spędzać na podłodze w ruchu to tylko jej kożyść.Ruch u małego dziecka to rozwój,to połączenia w mózgu,to siatka do nauki w przyszłości,to czucie siebie w przestrzeni,to nauka jak upadać żeby nie zrobić sobie krzywdy.......Więc czemu jej odpuszczać.
I absolutnie nie stawiaj,Zadnego hopa-hopa..Do tego jeszcze dużo innych rzeczy do zrobienia.Ona ma do każdej rzeczy dojść sama.
:loo:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn paź 06, 2008 11:02 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 29, 2006 12:12 pm
Posty: 313
Witam serdecznie.
Moj maluszek ma dopiero niecale dwa tygodnie (ur. 24.09.08) Jednak od ok tygodnia zauwazylam, ze jak chce go przystawic do piersi strasznie sie wygina do tylu. Po czym bardzo nerwowo stara sie zlapac piers. Rusza wtedy nerwowo buzia w prawo i lewo. Zauwazylam, ze nie ma tego problemu jak karmie go w nocy na lezaco. Jednak w ciagu dnia towarzyszy mu przy kazdym karmieniu. Ponad to jak lezy na pleckach bardzo wygina glowke do tylu. A jak spi w lozeczku to ma wyprosowane nozki i trzyma je nad materacem. Co to moze byc?? I co powinnam zrobic?? Dziekuje za pomoc.

<edit/X>

Dodam jeszcze, ze czesto ma zacisniete piastki.

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna

Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra