Cześć dziewczyny,
i ja dołączam do nowego wątku
Z majowych staranek nici teścik pokazał jedną kreseczkę
chociaż @ jeszcze nie przyszedł.
Już się nie mogę go doczekać jak nigdy.
Chcę już zacząć kolejne staranka!

Wiecie co ...faktycznie jak sie pojawi krwawienie to zadzwonie do gina ale....dorwałam ulotke i wyczytałam tam ze w takiej sytuacji można zwiększyć dawke...może uda się jeszcze "uratować " ten cylk... Tak czy inaczej do wieczora jestem uduphastowiona bo biore wieczorem i nawet jak bede zwiększała dawke to po 20 dopiero

_________________




Czekając człowiek nabiera pokory...

marteczka nie przesądzaj niczego tylko jutro jeszcze zatestuj!!

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]

Przez chwila przeszla mi mysl po glowie zeby oddalic sie od tego forum, nie myslec itp, ale jak moglabym Was zostawic gdzie ja znajde takie świrki jak ja

Ja tez czasem o tym myslę.....

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]

dziewczyny ja czasem tez mamtakie mysli... ale jakos nie moge

Ja chcący nie chcący będę miała przerwe od forum ...póki co jestem uzależniona

A moje brudzenie jak sie pojawiło tak zniknęło wkładka czysta juz ze 2 godziny ...było kilka kropli i juz po. Ale jak wróci to weznę na wieczór 2 tabletki duphasonu zamiast jednej...jutro idę do gina to z nim o tym porozmawiam a jak wróci i sie nasili to niestety będę musiała zadzwonić do niego jeszcze dzisiaj ( choć chiała bym tego uniknąć).

Jakie to wszytsko jest dziwne i skomplikowane....a kiedyś myślałam ...zjaść w ciąże mogę zawsze i nawet jak bralam antyki to jeszcze czasem gumka była...takie miała fixum dyrdum na punkcie antykoncepcji ....oczywiscie tylko w okolicy dni płodnych ( teoretycznych) ale chłop ze mną miał... ...a teraz co bym dała za dwie grube krechy na teście...

_________________




Czekając człowiek nabiera pokory...

benQ ja tez bym wszystko oddala za dwie krechy... mam nadzieje, ze szybko uda sie nam zaciazyc...

Linlin ja mam zamiar w czerwcu pod warunkiem ze @ przyjdzie planowo ...taki mam chytry plan
Uda sie zobaczysz trzeba tylko w to wierzyć a jednocześnie nie szaleć i nie wariować....dać na luz...łatwo powiedzieć...tylko jak to zrobić? ech...
Ale nadzieja to podstawa i tego się będę trzymać

_________________




Czekając człowiek nabiera pokory...

ja jestem ciekawa co mi powie gin... bo cos nie tak z tymi moimi plamieniami jest
w tym cyklu nawet niezle mi szlo z wyloozowaniem... przy koncowce polecialam lekko obym w czerwcu nie zwariowala...

Linlin jesteśmy tu po to by się wzajemnie wspierać i jak którąś nachodzi dól to go zaraz

_________________




Czekając człowiek nabiera pokory...

ale czasem to silniejsze najlepiej w moim przypadku w ogole nie myslec o testowaniu to wtedy jestem spokojna... nawet testu nie moge kupic bo mnie zaraz korci zeby zrobic

Znam to ...choć ostatnio znalazlam test chyba z 8 miesięcy leżał w domu ...nietknięty...

To fakt czasami dołki silniejsze od nas...ale trzeba sobie jakoś radzic, kopać w ogródku, sadzić/przesadzać kwiatki w doniczkach jeśli nie masz ogródka ( jak ja), iść na zakupy i zrobić sobie mały prezent...sposobów jest cała masa...wiem nie na każdego działa to samo ale nie możemy się poddac bo co wtedy jeśli się poddamy?
Jak już kiedyś pisałam nadzieja jest tym co nas uskrzydla...dodaje nam sił...miejmy tę nadzieję bo gdy jej zabraknie wszystko straci sens...

_________________




Czekając człowiek nabiera pokory...

nadzieja caly czas jest

ja sobie obiecalam, ze wyluzuje i chce sie tego trzymac ide w czerwcu do gina i zobaczymy co mi na te plamienia powie

Linlin jakie plamienia i w kótrym dc?Bierzesz jakieś leki?
Może to owu a może plamienie implantacyjne...?

_________________




Czekając człowiek nabiera pokory...

benQ bralam duphaston bo na 5 dnie przed@ i 5 dni po mialam plamienia... przez dwa miesiace bylo dobrze jak bralam, ale w marcu dostalam @ po 19 dniach... byc moze to bylo od wysilku bo pomagalam przy przeprowadzce... w kwietniu plamienia mialam 2-3 dni przed @... a w tym miesiacu ok. 21dc maial sluz lekko rozowy, ktory po 2 dniach zrobil sie jasnobrazowy... tak bylo lacznie 7 dni, jedne dzien byl spokoj i od czwartku wieczora pojawila sie krew w szyjce... myslalam, ze moze tego 21dc to bylo plamienie implantacyjne, ale ta krew pozniej niestety rozmyla moje nadzieje... dzisiaj juz mialam krew zywoczerwona, ale jak spradwzalam to znowu praktycznie nic nie leci moze sie @ dopiero rozwinie... ciaze wykluzcam, tym bardziej ze 2 testy negatywne... az sie boje co mi gin powie...

ufffffff sie rozpisalam

Czyli bierzesz dupka 16-18dc przez 10-12 dni? czy jakos tak ?
Ja dzisiaj miałam plamienie a też dupka biore ale wyczytalam w ulotce że jak są plamienia to trzeba dawke zwiększyc więc jak mi wróci plamienie to zamiast 1 weznę 2 tabletki dupka i juz.
Sama jestem ciekawa co gin powie na to , ja pytam jutro oczywiście zaraz ci napisze co on na to...Bo plamienia jakie by nie było nie jest normalne no chyba że związane z owu lub inplantacją...

Ale nawet w ulotce jest napisane że mogą wystąpic plamienia podczas przyjmowania dupka... Poisza tam tez np ze nie jest termotwórczy a guzik bo u mnie podnosi tempke juz od pierwszej tabletki...No ale ma tyle plusów że takimi pierdołami przejmowac się nie będziemy

_________________




Czekając człowiek nabiera pokory...

benQ ja na razie nie biore D... gin kazal mi odstawic w marcu... ale jak teraz pojde to pewnie znowu mi zapisze... ze tak powiem "jak nie urok to sraczka"

Linlin pewnie masz racje i dostaniesz dupka zeby np plamien nie bylo ... A nie rozmawiałaś z ginem o stymulacji owu przez clo ? U mnie odpada bo zaraz bede miała hiper stymulacje i po ptokach więc ta opcja u mnie w grę nie wchodzi ale Ty możesz zapytać a noż z clo sie uda?
Masz racje jak nie urok to ...

_________________




Czekając człowiek nabiera pokory...

A ja już nawet na pisanie wenę straciłam.............Boże....co za życie......................

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]