nie ma za co!nie wykluczone że to było poronienie,ale szkoda że nie zrobiłas tego testu bo miałabyś teraz wyjaśnioną całą sytuację!pozdrawiam!

_________________
Aniołek 17.03.08(13 tydz) (*)

Zielona radzę zrobić test i to jak najszybciej

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]

a czy gdybym poroniła to napewno test wykryłby wcześniejszą ciążę? skoro juz jej nie ma?

_________________

Stężenie hormonów nie spada tak szybko, ale musiałabys to zrobic na prawdę szybko.

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]

Narzeczony poszedł po test ale mi się wydaje ze już po tak dużym krwawieniu to nawet gdybym była w ciąży to nic nie wykryje. No cóż miałam właśnie przerwę w bólu ale znowu się zaczyna-panicznie się tego boję po wczorajszych przejściach... współczuję każdej kobiecie która przez to przeszła...

_________________

Daj znac od razu jak zrobisz....musi wykryc, bo hormaon nie ma nic wspólnego z nasileniem krwawienia...on po prostu jest albo go nie ma.....czekam....

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]

zrobiłam i wyszło że nie było ciąży-ja i tak do końca w to nie wierzę. Cieszę się ale i martwię no bo co niby mi jest w takim razie? Jeśli bedę mogła to pójdę do lekarza bo to wszystko nie jest ok
Diękuję za pomoc

_________________

zielona w takim razie idź jeszcze dziś do gina...nie zwlekaj.....

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]

Wczoraj ok 23-24 miałam straszne skurcze w dole brzucha króre pojawiły się niewiadomo skąd, nagle, nie mogłam się ruszyć. Kiedy już było to mozliwe wzięłam tabletki przeciwbólowe. Narzeczony powiedział, że jak wróci z pracy to pojedziemy do szpitala (czyli ok 18-19) Mam nadzieje że to juz się nie powtórzy bo też było straszne. O dziwo krwawienie też całkiem nagle zrobiło się minimalne. No cóż zobaczymy co powie lekarz.

_________________

zielona z tego co ja wiem, to hormony ciążowe utrzymują się sporo czasu po poronieniu bo bardzo powoli spadają, to znaczy, że test powinien jeszcze wyjść pozytywny. Zresztą jak Ci zrobia usg to się co nieco wyjaśni.
Wiem również, że obfita miesiączka znaczy często że nie było owulacji w tym cyklu. Być może to poprostu jakieś zachwianie hormonalne.

_________________

Aniołek 20.03.2008r. - 8tc (*)

Byłam wczoraj w szpitalu wysłuchali i kazali mi iść do rodzinnego(tak to funkcjonuje w Anglii niestety) Dzisiaj byłam, dał mi skierowanie na skan i badanie krwi do szpitala plus receptę na silne przeciwbólowe. No więc teraz muszę czekać aż mi przyślą potwierdzenie z terminem skanu. Jednak może nie byłam w ciąży-taką mam nadzieję...

_________________

niestety... tak to już jest... lekarze nie dbają tak dobrze o pacjentów, jak o własne kieszenie.

A co tam u Was dziewczynki? Ptyś, Karlik, j80 i inne? dawno mi się z Wami nie rozmawiało

_________________

U mnie po staremu....nic sie nie zmienia.......i podejrzewam, że w najbliższym czasie się nie zmieni....

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]

ja sobie ostatnio sprawiłam cyfrówkę (tzn moja mama kupiła, ale całą sumę muszę jej oddać z procentem nawet) i dziś wymieniłam mojego żęcha (tzn telefon) na nowy ogółem nieżle Tylko coś mnie ostatnio pobolewa tak kłująco w podbrzuszu no, w sumie za 5 dni @

_________________

tarjaaa witam rzeczywiście nie rozmawiałyśmy ostatnio... Ja jestem teraz pochłonięta przygotowywaniem mojej córki do przedszkola, uczę ją samodzielności i samoobsługi. Dzisiaj była impreza integracyjna dla dzieci z przedszkola i tych które od września dołączą. Fajnie patrzeć jak mała sobie radzi nawet ze starszymi dziećmi.
Nowy aparacik to będziesz sobie fotki strzelać, super. A jeśli chodzi o telefon, to ja dopiero w listopadzie będę miała nowy Co prawda, ten mi pasuje ale zawsze nowy to nowy

_________________

Aniołek 20.03.2008r. - 8tc (*)

j80!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!To na prawdę ty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Oj jak sie cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak tam mała????????????

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]

Ptyś to ja Mała spoko, po tym dzisiejszym dniu jest tak rozkręcona, że nie może zasnąć.... Ale ogólnie super, poznała dzisiaj swoją wychowawczynię i paradowała z nią za rękę jak z jakąś swoją dobrze znaną ciocią nawet poszła z nią sama do łazienki.
Czasami przychodzą takie dni, kiedy istnieje tylko ona, kiedy zdaję sobie sprawę, że tak strasznie ją kocham, że nawet brakuje słów. Wtedy najgorsze łobuziarstwo mi nie przeszkadza i przez cały dzień ją obcałowuję Dzisiaj był właśnie taki dzień

_________________

Aniołek 20.03.2008r. - 8tc (*)

Ty wiesz jak ja wyłam po zapoznaniu?? Czułam, że ja tracę

Potem w 1 dzień jak odprowadzałam ją do przedszkola to wpadłam w histerię......a ona pocałowała i pobiegła do dzieci

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]

Dzisiaj miało być spotkanie z wychowawczynią, a okazało się, że go nie będzie. Dopiero 10.06 bedzie pasowanie na przedszkolaków i zapoznanie z całą grupą. Dzisiaj przypadkiem wpadłyśmy na wychowawczynię i tak się Natalka do niej wkleiła.

_________________

Aniołek 20.03.2008r. - 8tc (*)

widzę, że Wasze córcie już są prawie dorosłymi kobietami , już nawet chodzą do przedszkola Czas strasznie szybko leci
Moja mama mówi, że jeszcze dokładnie pamięta jak mnie prowadziła w wózeczku, zaraz potem do przedszkola, a teraz 17 na karku Ojj starzejemy się

_________________