Pieczemy biszkopt, studzimy. Na soku Kubuś gotujemy 2 budynie śmietankowe ( tyle soku ile jest mleka w przepisie na opakowaniu). Jeśli budyń jest z cukrem, nie dodajemy go więcej. Gorącą ugotowaną masę wykładamy na biszkopt. Na to układamy herbatniki zwykłe ( na prostokątna blachę potrzeba 3 paczki). Śmietanę 30% (pół litra) ubijamy z cukrem pudrem i na koniec zagęszczamy wcześniej przygotowaną żelatyną. Gotową masę rozprowadzamy na cieście. Wierzch można posypać tarkowaną czekoladą lub polac polewą czekoladową. Smacznego.

Brzmi nieźle. Na pewno skorzystam z przepisu.

_________________

Zrobiłąm na roczek Gunia. Wszystkim smakował. Rewelacja i łatwy w zrobieniu. polecam

_________________

A ile tej żelatyny?I czy mogę jak dla tłuczka poprosić o podanie kolejnych warstw, bo jakoś się zgubiłam

Ja zamiast zelatyny dałąm Fux do śmietany Otkera czy coś takiego.
Warstwy:
Biszkopt
masa "kubusiowa"
herbatniki
bita śmietana

_________________

A znalazłam trochę inny przepisik i skorzystałam, było pycha, wszystkim bez wyjątku smakowało. Otóż do masy budyniowo-kubusiowej gorącej dodawało się pół kostki margaryny i mieszało aż do rozpuszczenia, a herbatniki maczało w soku z cytryny, a na wierzch bitej śmietany posypane płatkami migdałowymi. Cisto rewelacja

a ja znam jeszcze trochę inny przepis na to kubusiowe ciasto. W moim przepisie nie piecze się biszkoptu tylko układa warstwami herbatniki i przekłada je masami: kubusiową tyle, ze do tego kubusiowego budyniu daje ok pół kostki masła, a druga warstwa to krem karpatka wg. przepisu z opakowania. Na wierzchnie herbatniki daje się taką polewę z rozpuszczonej białej czekolady. Ja robię ją z półtorej tabliczki i dodaje 5 łyżek śmietanki 12%. Najlepiej jak ciasto postoi potem kilka godzin w lodówce. Jest pyszne.

Ciekawy pomysł, chętnie spróbuje!

_________________
[img]http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunard20070609_-8_Grześ.png[/img]

Zrobilam to ciacho wczoraj i jest naprawde bardzo dobre, z tym ze
nastepnym razem uzyje kubusia marchwiowo- owoocwego, bo ten marchwiowy jest dosc kwaskowaty nawet jak poslodzilam ten "budyn" to i tak takie kwaskowate zostalo.
dobre by bylo tez z pysiem bananowym
a zelatyne do tej smietany robie zawsze tak, ze na pol litra smietany, rozpuszczam 2 lyzki zelatyny w pol szklanki wody.

ogolnie bardzo dobre ciasto! polecam

ja robie tez inny wariant:
gotuje 3 budynie smietankowe na 1 litrze kompotu z wisni z dodatkiem cynamonu, a potem do tego daje wydrylowane wisnie. tez jest bardzo dobre

_________________